jotpeg Posted February 23, 2014 Share Posted February 23, 2014 cieszę się, że idzie ku lepszemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 Parę fotek z soboty; dzisiaj już odkołnierzowałam sunię. Kołnierze są u nas wielokrotnego urzytku stąd jest trochę obklejony ;) [IMG]http://images62.fotosik.pl/691/d61328dbae74dc01.jpg[/IMG] [IMG]http://images65.fotosik.pl/691/3e9e2a87c8706487.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/691/d7adfd788921b105.jpg[/IMG] [IMG]http://images65.fotosik.pl/691/bb11548aa1ad9bb8.jpg[/IMG] [IMG]http://images61.fotosik.pl/689/8e9e0ac30b3a2272.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 Weszłam na wątek, a tu świeże fotki. :-) Murka, dobrze, że wstawiłaś po odkołnierzowanu, bo żal ściska serce... :p Ale wyrzut w oczach Soni. :roll: Dobrze, że sunia ma ten okropny kołnierz za sobą. I wcale nie dlatego okropny, że posklejany. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 Sonia z kołnierza niewiele sobie robiła, nie przeszkadzał jej specjalnie. Gorsze było to, że się źle czuła po zabiegu, ale już jest lepiej, spaceruje, ma lepszy apetyt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 Jak dobrze, że sunia wraca do zdrowia. Tak trzymaj, Soniu. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 Jej mina mówi wszystko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted February 24, 2014 Share Posted February 24, 2014 ale biduś, widać że zbolały. Dobrze, że ma się lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted February 25, 2014 Share Posted February 25, 2014 Ciesze sie ze juz jest lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 1, 2014 Share Posted March 1, 2014 Zaglądam do Soni. :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pomóżpomagać Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 I ja też zaglądam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted March 2, 2014 Author Share Posted March 2, 2014 Te zdjecia w kolnierzu mowia same za siebie,dobrze,ze juz po wszystkim. Teraz tylko lepiej bedzie,wiosna idzie:) najpiekniejsza pora roku,a wraz z nia moze w koncu domek dla suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Sonia już całkowicie doszła do siebie. Przenieśliśmy ją na duży wybieg do dużego psa Loriego - bardzo fajnie się oboje dogadali. Sonia ma teraz więcej swobody i przez prawie pół dnia dostęp do połowy ogrodu. Ale widać, że jej nie przestrzeni i swobody trzeba do szczęścia, a towarzystwa człowieka. Jak ktoś jest na terenie to jest bardzo szczęśliwa, towarzyszy we wszystkich pracach chodząc z wachlującym ogonem, jak jest jakieś zajęcie w jednym miejscu to kładzie się zawsze gdzieś w pobliżu i drzemie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 2, 2014 Share Posted March 2, 2014 Murka, dobre wieści. :-) Miła jest nasza Sonia. Poczciwa sunia. :loveu: Może tak jak napisała Dora... Może wiosna przyniesie jej Dom.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted March 2, 2014 Author Share Posted March 2, 2014 [quote name='Murka']Sonia już całkowicie doszła do siebie. Przenieśliśmy ją na duży wybieg do dużego psa Loriego - bardzo fajnie się oboje dogadali. Sonia ma teraz więcej swobody i przez prawie pół dnia dostęp do połowy ogrodu. Ale widać, że jej nie przestrzeni i swobody trzeba do szczęścia, a towarzystwa człowieka. Jak ktoś jest na terenie to jest bardzo szczęśliwa, towarzyszy we wszystkich pracach chodząc z wachlującym ogonem, jak jest jakieś zajęcie w jednym miejscu to kładzie się zawsze gdzieś w pobliżu i drzemie.[/QUOTE] Murka,to o czym napisalas nadaje sie do ogloszenia. Czy moze ktos ulozyc jakis niedlugi,fajny tekst? I przydaloby sie ja oglosic na fb,ja na fb to ciemna masa....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Sonia ze swoim nowym kolegą: [IMG]http://images63.fotosik.pl/716/5ebeb847e8d0f8b0.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/717/814de30c8553a631.jpg[/IMG] [IMG]http://images65.fotosik.pl/717/5f5370c45035e70f.jpg[/IMG] [IMG]http://images63.fotosik.pl/716/f64c6580c45e38aa.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 przecież to olbrzym Lori!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Przecież pisałam wyżej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 [quote name='Murka']Sonia już całkowicie doszła do siebie. Przenieśliśmy ją na duży wybieg do dużego psa Loriego - bardzo fajnie się oboje dogadali.[/QUOTE] wyglądają jak rodzina. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Faaajny jesteś, Lori. :smile: Pasują do siebie. Może ktoś weźmie do Domu piękny dwupak. ;) A Sonia to jest najśliczniejsza z postawionymi uszami. Cudo. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 w sprawie tekstu do ogłoszeń warto się zwrócić o pomoc do cioteczki gluchypies - pomaga sklecić :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 Jest tu Ty$ka. :) Wiele razy pisała piękne teksty dla psiaków Dory... :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 zaprosiłam gluchypies na wątek :D co dwie głowy to nie jedna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 [quote name='sharka']zaprosiłam gluchypies na wątek :D co dwie głowy to nie jedna ;)[/QUOTE] Jestem :) jak chcecie, to mogę jakiś nowy tekst ułożyć. Tylko podajcie mi numery postów, gdzie jest coś o zachowaniu Soni względem dzieci czy innych psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 Jak pięknie oboje wyglądają:lol::lol:. Dobrze by było rzeczywiście,gdyby trafili do jednego domu:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 (edited) Gluchypies, dziękujemy, ze przybyłaś do nas. :) Ja tu jestem od niedawna. Dora jest zalatana. Przebiegłam przez cały wątek i wyłapałam posty o zachowaniu Soni. Idąc od początku to posty nr 1, 17 (tekst Ty$ki), 21 (tekst Ty$ki), 131, 136, 225 (ważny), 294 (tekst pomóżpomagać). I posty Murki czyli już z hoteliku: nr 347, 404, 487. Piękne. :loveu: Chyba wszystkie. Na szczęście wątek ma tylko 20 stron. ;) Edited March 4, 2014 by Elisabeta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.