Jump to content
Dogomania

Po wielu perypetiach... udało się! DROPS MA SWÓJ DOM!!! :-)


Lili8522

Recommended Posts

Przenieśliśmy Dropsika dzisiaj do boksu wewnętrznego, gdzie nie ma krat, są ściany, jedynie trzy kratki w ścianie do sąsiednich boksów wewnętrznych (takie okna) - mam nadzieję, że tam nie będzie miał o co się kaleczyć. Były już dwa dni spokoju, ładnie mu wszystko poprzysychało, a dzisiaj wpakował pychol między kraty tak, że sobie mało oka nie uszkodził :( Nie wiem czemu on to robi... stało się to wówczas, kiedy dwa inne psy ganiały się dookoła boksów (Dropsik był w swoim boksie zamknięty razem ze "swoją" sunią). Wpadł w jakąś panikę i chciał się przedrzeć do sąsiedniego boksu.
Dodatkowo mam wrażenie, że schudł, choć karma w misce cały czas.
Na wybiegu łazi za mną niemal cały czas i trąca mnie nosem.
Żeby on umiał powiedzieć o co mu chodzi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Murka']Przenieśliśmy Dropsika dzisiaj do boksu wewnętrznego, gdzie nie ma krat, są ściany, jedynie trzy kratki w ścianie do sąsiednich boksów wewnętrznych (takie okna) - mam nadzieję, że tam nie będzie miał o co się kaleczyć. Były już dwa dni spokoju, ładnie mu wszystko poprzysychało, a dzisiaj wpakował pychol między kraty tak, że sobie mało oka nie uszkodził :( Nie wiem czemu on to robi... stało się to wówczas, kiedy dwa inne psy ganiały się dookoła boksów (Dropsik był w swoim boksie zamknięty razem ze "swoją" sunią). Wpadł w jakąś panikę i chciał się przedrzeć do sąsiedniego boksu.
Dodatkowo mam wrażenie, że schudł, choć karma w misce cały czas.
Na wybiegu łazi za mną niemal cały czas i trąca mnie nosem.
Żeby on umiał powiedzieć o co mu chodzi...[/QUOTE]
Murciu a On wpada w panikę, czy może ekscytację, jak widzi ganiające się psy?

Link to comment
Share on other sites

Gdyby umiał powiedzieć to pewnie już dużo wcześniej można by pomóc mu się otworzyć...

Dropsiku, co jest grane...? :(

Murko, czy uczestniczyłaś w takim ataku paniki Dropsa? Jak to wygląda? Jak opętany próbuje przedrzeć się do boksu obok, czy jak...?

Ależ Ty musisz mieć zniszczoną psychikę kolego... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziakato']Słuchajcie, a może by tak zorganizować dla niego dobrego behawiorystę, jest taka szansa? Bo dopóki nie poznamy problemu Dropsia to oddanie go do adopcji to nie jest chyba dobry pomysł...Ale już sama nie wiem....[/QUOTE]

Tylko kto to zasponsoruje skoro nawet ledwo starcza na hotel...? To najgorsze... :(

Link to comment
Share on other sites

Nie widziałam ataku paniki - tylko tak mi się skojarzyło, bo psy zaczęły się ganiać dookoła boksów, ja byłam po drugiej stronie budynku i usłyszałam skowyt - jak przybiegłam pod boks Dropsa to on już stał w kącie z ranką pod okiem. Ale dziś zobaczyłam krew na budzie i wiem o co się zaczepił - cały czas próbuje się dobrać do górnej siatki. Czyli coś powoduje, że chce nagle wyleźć z kojca.
Teraz jest w boksie wewnętrznym i chyba tam zostanie, bo podoba mu się, sam tam włazi, ma nową koleżankę. Nic nie kombinuje i chyba mu apetyt wrócił, bo miski puściutkie :)
Rany wojenne się pięknie goją.

Link to comment
Share on other sites

Cioteczko, Twoja wpłata jest uwzględniona w całej kwocie 641zł, która przeszła z Fado na Dropsa. Nie rozdrabniałam już tych wpłat na poszczególne nicki. Wpłata grudniowa na pewno już będzie uwzględniona w rozliczeniu :)

Mam twoją wpłatę z 02.12., w której tytule jest tez napisane za PAŹDZIERNIK i LISTOPAD ale rozumiem, że to ta grudniowa? ;) Uwzględniam w rozliczeniu.

Edited by pinczerka_i_Gizmo
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...