paula_t Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 :placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Funky Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 O Jezu :(:(:(:( <3<3<3 Kochany Maleńki.... Deklaracja pomocy z mojej strony aktualna dla każdej innej biedy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black_dorian Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Moją jednorazową deklarację również przeznaczam na innną potrzebującą psinkę :( Znajdźcie proszę jakąś bidę, której możemy wspólnie pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 [CENTER][COLOR=#ffa07a][SIZE=5][FONT=comic sans ms][B][SIZE=7](*) WĘGIELEK (*)[/SIZE] odszedł za Tęczowy Most 14 stycznia 2013r. [/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][IMG]http://www.beruska8.cz/svicky/obraz2/32.gif[/IMG][COLOR=#ffa07a][SIZE=5][FONT=comic sans ms][B][IMG]http://i48.tinypic.com/midh5z.jpg[/IMG][/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][IMG]http://www.beruska8.cz/svicky/obraz2/32.gif[/IMG][COLOR=#ffa07a][SIZE=5][FONT=comic sans ms][B] Węgielku, tak niewiele zabrakło... przepraszamy Cię Kochany... nie zdążyliśmy... To dla Ciebie od nas... na drogę za TM... [/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][SIZE=4][COLOR=#660066][FONT=comic sans ms][B]Czy dotarłeś bezpiecznie, Kochany, po drabinie z bielutkich obłoków do tęczowej, świetlistej bramy? ...Uchylona, choć nie słychać Twych kroków. Wsuń łapeczkę w szparę - w tę niebieską, teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie! Nie bój się, podążaj jak ścieżką, drugi brzeg to Twój dom, choć beze nas... No a my, chociaż serce nam pęka, myślimy tutaj o Tobie z uśmiechem, przecież wiemy, kto na Ciebie tam czeka. Znamy ich, wiedzą że idziesz... Już lepiej? Bądź szczęśliwy w Tęczowej Krainie, [/B][/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#660066][FONT=comic sans ms][B]my swą miłość Ci czasem poślemy, [/B][/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#660066][FONT=comic sans ms][B]- zbieraj ją gdy do Ciebie dopłynie, ale czasem nas odwiedź, choć we śni[SIZE=4]e...[/SIZE][/B][/FONT][/COLOR][/SIZE][COLOR=#ffa07a][SIZE=5][FONT=comic sans ms][B][SIZE=4] [/SIZE] [SIZE=6]***Zagościłeś w naszych sercach i pamięci na zawsze***[/SIZE][/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Żegnaj malutki, czarniutki psiaczku [*] za TM jest cieplutko i radośnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wujek & ciocia Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 tak mi przykro , że nie zdążyłem pomóc :( wczoraj nie mogłem się zalogować na forum ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Bardzo to jest przykre, że nie zdążyliśmy:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo ka Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 ..malutka Kruszynka, która poruszyła nasze serca.. do zobaczenia po szczęśliwszej stronie! PS. teraz trzeba zwrócić większą uwagę na inne "pobite" bidy, spróbować dać im szanse Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Bardzo mi smutno z powodu Węgielka. Jest to jednak przykład na to jak bardzo trzeba się spieszyć z pomocą, że rozpaczliwie apele wolontariuszy nie są bezpodstawne, nie są wyimaginowanymi potrzebami ale niestety bardzo realnymi problemami. W przypadku wyciągania psów ze schronu czas nie jest sprzymierzeńcem, dlatego moim zdaniem trzeba wyciągnąć inną bidę, której Węgielek w tak dramatyczny sposób dał szanse na życie. Zatem PROSZĘ, ZABIERZCIE DZIŚ W MIEJSCE WĘGIELKA INNEGO PSIAKA! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PACZEK Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='basia']Bardzo mi smutno z powodu Węgielka. Jest to jednak przykład na to jak bardzo trzeba się spieszyć z pomocą, że rozpaczliwie apele wolontariuszy nie są bezpodstawne, nie są wyimaginowanymi potrzebami ale niestety bardzo realnymi problemami. W przypadku wyciągania psów ze schronu czas nie jest sprzymierzeńcem, dlatego moim zdaniem trzeba wyciągnąć inną bidę, której Węgielek w tak dramatyczny sposób dał szanse na życie. Zatem PROSZĘ, ZABIERZCIE DZIŚ W MIEJSCE WĘGIELKA INNEGO PSIAKA![/QUOTE] I ja proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted January 15, 2013 Author Share Posted January 15, 2013 Eh, napisałam długi post, dogo mnie wywaliło i wszystko się usunęło :angryy: Podliczyłam na spokojnie wszystkie finanse Węgielka i na dzień dzisiejszy wychodzi: -50zł Bjuta -330zł Panna Marple -10zł Bgra -50zł obiezyswiat75 -50zł black_dorian -50zł basia -50zł AlkaM -10zł danyww -80zł rzepek ------------------- RAZEM: [U][COLOR=#006400][B]68[/B][/COLOR][/U][COLOR=#006400][U][B]0zł [/B][/U][/COLOR] Być może spłyną jeszcze jakieś wpłaty to na pewno uwzględnię je w poście 3 na pierwszej stronie wątku. Z różnych powodów nie byłyśmy w stanie pojechać dzisiaj z Lili8522 do schroniska. Przy ostatniej wizycie poza Węgielkiem nikt pilnie nie rzucił nam się w oczy, ale na pewno to tylko kwestia czasu. W sobotę będziemy tam jak co tydzień na spacerach i wtedy pomyślimy (i popatrzymy) co dalej. Dzięki Wam oraz cioteczce [B]markaz[/B], która chciała zapewnić Węgielkowi BDT i nadal chce pomóc kolejnej schroniskowej biedzie możemy dalej pomagać. Dziękuję. Obecnie mamy pod opieką dwa schroniskowce - Tinę(link w moim podpisie) oraz duże psie dziecko Rino. Oba psiaki mają jednak stabilną sytuację finansową, także moim zdaniem nie ma potrzeby przydzielania im części kwoty uzbieranej dla Węgielka. Zobowiązuję się, że wszystkie finanse Węgielka zostaną zamrożone na moim koncie do momentu potrzeby wykorzystania ich na rzecz kolejnego psiaka, a jeśli taki się znajdzie to na pewno wszyscy wpłacający zostaną o tym powiadomieni. [B]Czy jest jakaś osoba, która zechciałaby zwrot wpłaconych pieniędzy na konto lub przeznaczenie na innego konkretnego psiaka? Jeśli tak to proszę o informację.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossariana Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Biedny psiak, szkoda bardzo... mam nadzieję, że i moja wpłata dotrze i pomoże kolejnej bidzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Jestem pewna, że już w sobotę wypatrzycie jakiegoś biedaka i teraz będziecie miały już "zaplecze" do jego ratowania :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Pomimo pewnych oporów (etycznych?) zapytam jednak: czy może Węgielkowi(*) Dobroczyńcy zechcieli by pomoc w postaci DT zaoferować małemu potwornie wystraszonemu Dźekusiowi stąd: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/238308-pozbyli-si%C4%99-go-przed-%C5%9Awi%C4%99tami-%28-malutki-m%C5%82ody-D%C5%BCeku%C5%9B-nie-razi-sobie-w-schronie-%28"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238308-pozbyli-si%C4%99-go-przed-%C5%9Awi%C4%99tami-%28-malutki-m%C5%82ody-D%C5%BCeku%C5%9B-nie-razi-sobie-w-schronie-%28[/URL] Jeżeli uznacie, że moja prośba jest nie na miejscu, natychmiast ją wycofuję i nie było pytania. :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakonna Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 ja też myślałam o Czekusiu, ale ja nie mam prawa głosu więc się nie odzywałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='inka33']Pomimo pewnych oporów (etycznych?) zapytam jednak: czy może Węgielkowi(*) Dobroczyńcy zechcieli by pomoc w postaci DT zaoferować małemu potwornie wystraszonemu Dźekusiowi stąd: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238308-pozbyli-się-go-przed-Świętami-(-malutki-młody-Dżekuś-nie-razi-sobie-w-schronie-([/URL] Jeżeli uznacie, że moja prośba jest nie na miejscu, natychmiast ją wycofuję i nie było pytania. :oops:[/QUOTE] O Boziuniu [url]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/431323_486694261373469_1657098990_n.jpg[/url] , jaki biduleczek :(... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='Sarunia-Niunia']O Boziuniu [URL]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/431323_486694261373469_1657098990_n.jpg[/URL] , jaki biduleczek :(...[/QUOTE] Właśnie dlatego ośmieliłam się napisać... :oops: choć nic nie mogłam tu zadeklarować... :bigcry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted January 15, 2013 Author Share Posted January 15, 2013 [quote name='inka33']Pomimo pewnych oporów (etycznych?) zapytam jednak: czy może Węgielkowi(*) Dobroczyńcy zechcieli by pomoc w postaci DT zaoferować małemu potwornie wystraszonemu Dźekusiowi stąd: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238308-pozbyli-się-go-przed-Świętami-(-malutki-młody-Dżekuś-nie-razi-sobie-w-schronie-([/URL] Jeżeli uznacie, że moja prośba jest nie na miejscu, natychmiast ją wycofuję i nie było pytania. :oops:[/QUOTE] Ja tylko posiadam je na koncie, jeśli ktoś przeznaczy swoją wpłatę z Węgielka na Dżekusia to oczywiście od razu przeleje na malucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Wierzę, że wieloma z Was szarpią w tej chwili emocje. Ja również siedziałam dziś w pracy z trzęsącymi się rękoma i napuchniętymi oczami nie wierząc, że to zdarzyło się naprawdę. W takiej sytuacji również łatwo szukać winnego. Ja na przykład obwiniam najbardziej siebie za to, że zostawiłyśmy go w sobotę w schronisku. Że nie wzięłyśmy go w ciemno do jakiegokolwiek miejsca. Bo być może wtedy by żył... W tej chwili można wyłącznie gdybać. Co by było gdyby ktoś zrobił tak, a nie inaczej. Gdyby ktoś zrobił cokolwiek, podczas, gdy nie zrobił nic. Ale nic już w tej chwili nie wróci życia Węgielkowi - to wiemy na pewno. Chcę wyjaśnić parę spraw bo sporo osób całą winę zrzuciło na instytucję Miejskiego Schroniska Dla Zwierząt. [B]Po pierwsze[/B] informuję, że żadna z nas nie napisała na wątku, że Węgielek był specjalnie, celowo i z premedytacją polewany wodą. To były wyłącznie nasze przypuszczenia, to mógł być równie dobrze głupi przypadek... Zwłaszcza, że w piątek padał u nas intensywny mokry śnieg i tak mógł wyglądać każdy pies, który choć dłuższą chwilę spędził w niezadaszonej części boksu. [B]Po drugie[/B] żadna z nas nie chciała, aby informacja o pogryzieniach Węgielka została zrozumiana na opak, czyli, że schronisko tak pozbywa się nadmiaru psów. Informuję zatem, że po wyjaśnieniu całej sytuacji okazało się, że Węgielek został przeniesiony do boksu suczek po pogryzieniach, zatem był gryziony w innym boksie. W naszym schronisku nie praktykuje się łączenia suczek z psami w jednym boksie, więc to była sytuacja wyjątkowa - jako, że nie było do jakich chłopców przenieść Węgielka, a gryźli go towarzysze - przeniesiono go do dziewczynek, żeby tam zapewnić mu spokój. [B]Po trzecie[/B] to, że Węgielek zamarzł to [B][U]tylko moje i Lili8522 przypuszczenia[/U][/B], nie fakt. Znaleziono go martwego w boksie. Przykro mi - ale każda zima niesie ze sobą setki psich ofiar w schroniskach - nie tylko w tym, z którego pochodził Węgielek. U nas i tak miał lepiej, bo to nowe, kilkuletnie schronisko z zamkniętą częścią boksu, a nie zbita z desek rudera, jak to było przed powstaniem nowego schroniska i w porównaniu do tego, jak wygląda obecnie większość schronisk w Polsce. Węgielek mógł być chory, o czym nie wiedzieliśmy. Był stosunkowo nowym psem w schronisku, mógł coś ze sobą przynieść. Jasne, powiecie, że mógł zostać poddany obserwacji weterynaryjnej - ale uwierzcie, w każdym schronisku są dziesiątki takich psów, wciśniętych w kąt i trzęsących się z zimna. Zważając na to, że w naszych terenach obecnie temperatury spadły mocno poniżej zera w połączeniu z intensywnymi śnieżycami. [B]Podsumowując[/B] proszę o zakończenie zbędnych spięć na tym wątku, a wszelkie pytania dotyczące warunków w jakich przebywał Węgielek, jak i samego schroniska proszę kierować prywatnie [U]do mnie bądź Lili8522[/U]. Chętnie odpowiemy na każde pytanie i wdamy się w każdą dyskusję - tylko nie róbmy tego tutaj, na watku Węgielka, bo tak jak mówię - życia mu to nie wróci. A może zaszkodzić innym psiakom, które czekają w dłuuugiej kolejce na udzielenie pomocy. Węgielka nie ma już z nami... I wiele nocy nie prześpię widząc jego mordkę przed oczami. Po raz kolejny powtórzę - [B]najbardziej obwiniam siebie[/B] i ten żal pozostanie w moim sercu jeszcze długi czas. Choćby ze względu na to błagam Was - skończmy kłócić się tutaj, bo po prostu (zwłaszcza dziś) nie mam na to siły. Na tłumaczenie, przepraszanie, gdybanie oraz roztrząsanie sytuacji na miliony kawałków. [I][B] Węgielku... jeszcze raz przepraszam. Na zawsze zapamiętam Twoje spojrzenie wyrażające to wszystko, co spotkało Cię w życiu. Śpij spokojnie nasz Księciu...[/B][/I] Wybaczcie, co do finansów - pozbieram wszystko do kupy najpóźniej jutro, przypuszczam, że kwota to ok.500-600zł i wspólnymi siłami zastanowimy się co dalej. Dziękuję.[/QUOTE] [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Eh, napisałam długi post, dogo mnie wywaliło i wszystko się usunęło :angryy: Podliczyłam na spokojnie wszystkie finanse Węgielka i na dzień dzisiejszy wychodzi: -50zł Bjuta -330zł Panna Marple -10zł Bgra -50zł obiezyswiat75 -50zł black_dorian -50zł basia -50zł AlkaM -10zł danyww -80zł rzepek ------------------- RAZEM: [U][COLOR=#006400][B]68[/B][/COLOR][/U][COLOR=#006400][U][B]0zł [/B][/U][/COLOR] Być może spłyną jeszcze jakieś wpłaty to na pewno uwzględnię je w poście 3 na pierwszej stronie wątku. Z różnych powodów nie byłyśmy w stanie pojechać dzisiaj z Lili8522 do schroniska. Przy ostatniej wizycie poza Węgielkiem nikt pilnie nie rzucił nam się w oczy, ale na pewno to tylko kwestia czasu. W sobotę będziemy tam jak co tydzień na spacerach i wtedy pomyślimy (i popatrzymy) co dalej. Dzięki Wam oraz cioteczce [B]markaz[/B], która chciała zapewnić Węgielkowi BDT i nadal chce pomóc kolejnej schroniskowej biedzie możemy dalej pomagać. Dziękuję. Obecnie mamy pod opieką dwa schroniskowce - Tinę(link w moim podpisie) oraz duże psie dziecko Rino. Oba psiaki mają jednak stabilną sytuację finansową, także moim zdaniem nie ma potrzeby przydzielania im części kwoty uzbieranej dla Węgielka. Zobowiązuję się, że wszystkie finanse Węgielka zostaną zamrożone na moim koncie do momentu potrzeby wykorzystania ich na rzecz kolejnego psiaka, a jeśli taki się znajdzie to na pewno wszyscy wpłacający zostaną o tym powiadomieni. [B]Czy jest jakaś osoba, która zechciałaby zwrot wpłaconych pieniędzy na konto lub przeznaczenie na innego konkretnego psiaka? Jeśli tak to proszę o informację.[/B][/QUOTE] Podpisuję się obiema rękami pod tym... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Kibicuję bardzo mocno - komuś, komu Węgielek podaruje swój spadek i szansę na dobre życie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Dopiero teraz przeczytałam tą straszną wieść... myślałam, że Węgielek już bezpieczny w dt... najbardziej boli mnie to, że odszedł sam, osamotniony w tym boksie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Cioteczki trzeba dla Węgielka uratować innego biedaka... Dla Węgielka:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Ja tylko posiadam je na koncie, jeśli ktoś przeznaczy swoją wpłatę z Węgielka na Dżekusia to oczywiście od razu przeleje na malucha.[/QUOTE] Pinczerko, głównie chodziło mi o DT dla Dżekusia... :oops: Może w ogóle niepotrzebnie się wcinałam... przepraszam... nie chciałam nikogo urazić... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Ja też proszę o pomoc dla Dżekusia. Wpłacę na biedaczka, na Węgielka nie zdążyłam...:( [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238308-pozbyli-się-go-przed-Świętami-(-malutki-młody-Dżekuś-nie-razi-sobie-w-schronie-([/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Pomóżmy Dżekusiowi. Węgielku czuwaj nad nim... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.