Rinuś Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 a mailował z hodowlą, z której Ty byś chciała psa? :cool3: Quote
Mapi Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 U nas też piesek jest mój, przede wszystkim jak brudzi lub zjada kość w salonie :evil_lol:. Ale mąż grzecznie chodzi codziennie rano i w nocy z pieskiem na spacerki, no ale w sumie jak chce coś zjeść to musi, nie? Zazdroszczę tego mailowania z hodowcą :placz: U nas to ja mailuje z hodowlą alano w tajemnicy, coby zacieśniać stosunki i kiedyś zanabyć drogą kupna takiego prawdziwnego alano, a nie takiego Pucia jak mój Dieguś. Wiosną lub latem planuję wyprawę do nich w celu rozeznania i dalszego zacieśniania stosunków. Męża już teraz przyzwyczajam do myśli o drugim psie... Quote
asiak_kasia Posted March 6, 2013 Author Posted March 6, 2013 [quote name='Rinuś']a mailował z hodowlą, z której Ty byś chciała psa? :cool3:[/QUOTE] owszem :loveu: chociaz głównie o to właśnie się kłócimy, ja chce psa on chce sukę. Ja kolejnej suki w domu nie zdzierżę. I to głupie przekonanie, że ma być blisko. No ale po przedstawieniu argumentów, trochę spuścił z tonu, ale do błedu się nie przyzna. No i ja tez nie odpuszczę więc mamy wojenkę :diabloti: [quote name='Mapi']U nas też piesek jest mój, przede wszystkim jak brudzi lub zjada kość w salonie :evil_lol:. Ale mąż grzecznie chodzi codziennie rano i w nocy z pieskiem na spacerki, no ale w sumie jak chce coś zjeść to musi, nie? Zazdroszczę tego mailowania z hodowcą :placz: U nas to ja mailuje z hodowlą alano w tajemnicy, coby zacieśniać stosunki i kiedyś zanabyć drogą kupna takiego prawdziwnego alano, a nie takiego Pucia jak mój Dieguś. Wiosną lub latem planuję wyprawę do nich w celu rozeznania i dalszego zacieśniania stosunków. Męża już teraz przyzwyczajam do myśli o drugim psie...[/QUOTE] Ja kurde nie wiem czemu Ci faceci mają takie problemy z kolejnym psem...serio, nie bardzo wiem co by to miało zmienić w życiu. Szczególnie, jak juz jeden pies jest, czy 2 jak u mnie. Spacery nadal beda, karmienie tak samo, szkolonko itepe. Serio, nie rozumiem o co oni tak walczą...przestrzen zyciowa im się zmniejsza czy cu? :roll: W każdym razie, meilujemy sobie z kilkoma hodowlami, i bedziemy robić objazdówkę w celu obejrzenia sobie psów, i pogadania z ludźmi. Psiak nie bedzie na juz, także mamy w planach zrobić badanie rynku :evil_lol: A ile ciekawego się można dowiedziec... 2 dośc ciekawe hodowle odpadły, bo po telefonie, i przedstawieniu sytuacji się nasłuchałam tyle złego o "konkurencji", że jakoś odechciało mi się psów od tych "swiętych i najlepszych". Nie pojmuje, dlaczego srodowisko hodowców uwielbia się obrzucać łajnem. Zamiast jakoś wspolpracować. Bartek stwierdził, że mam utopijne podejscie do tego tematu. :roll: No ale szukamy, i decyzja podjęta bedzie rocisław(a) :diabloti: chociaz TZ stwierdził, że on i tak sobie kiedyś stafika kupi :evil_lol: Quote
omry Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 Na szczęście mój nie marudzi, sam mi mówi, że jeśli kiedyś nas będzie stać to możemy mieć dziesięć psów i więcej :) Teraz chcę tylko rottka, o niczym więcej nie myślę. Cholernie zazdroszczę, bo ja to sobie jeszcze poczekam, mogę sie tylko nad sobą poużalać :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted March 6, 2013 Author Posted March 6, 2013 My tez poczekamy, ale to takie przyjemne czekanie bedzie :evil_lol: A dzisiaj dostałam foty mojego kociego tymczasa. Kochanej koteczki, o wdzięcznym imieniu Kluska. Urosła pannica :loveu: z tego [IMG]http://i45.tinypic.com/24g3clh.jpg[/IMG] w to [IMG]http://i47.tinypic.com/2i8dkhx.jpg[/IMG] 6 miesiecy już ma dziewczyna, a dopiero co karmiłam butelką. Strzeje się nieubłaganie :shake: Quote
Okamia Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 Zazdroszcze planów rottkowo-szczylkowych ;) U mnie jeszcze bardzo daleko może za 3/4 lata jak się życie jakoś ustabilizuje to sobie pozwolę na psiora bo narazie niestety niet :shake: Mojemu TZtowi na szczęście 'wisi' rasa i płeć psa - ważne by był chętny do zapasów i przeciąganek jak Prośka :diabloti: Jeju jaka cicia :loveu: Jakie ma fajne umaszczenie ( u mnie wygląda jak takie szaro-rude) :loveu: Quote
Amber Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 Mój TŻ nie ma nic do gadania w sprawie psów, zostawia to mi... I to dosłownie, bo mogę mieć ich ile chce pewnie, ale jakby co to są MOJE psy, ja mam się nimi zajmować i rozwiązywać wszystkie problemy z nimi związane ;). Quote
asiak_kasia Posted March 6, 2013 Author Posted March 6, 2013 [quote name='Okamia']Zazdroszcze planów rottkowo-szczylkowych ;) U mnie jeszcze bardzo daleko może za 3/4 lata jak się życie jakoś ustabilizuje to sobie pozwolę na psiora bo narazie niestety niet :shake: Mojemu TZtowi na szczęście 'wisi' rasa i płeć psa - ważne by był chętny do zapasów i przeciąganek jak Prośka :diabloti: Jeju jaka cicia :loveu: Jakie ma fajne umaszczenie ( u mnie wygląda jak takie szaro-rude) :loveu:[/QUOTE] Ja mojego za bardzo wyedukowalam w temacie psów. I on teraz myśli, że ma coś do powiedzenia. :evil_lol: A kicia jest szaro-brązowawa. Fotki kiepsko oddają. I jest przeurocza. Taka delikatna panienka. Od samego początku taka była, za to jej bracia-dwójka masakrycznie kocurowatych gnojków. Podziwiam cierpliwość DSów do nich :diabloti: [quote name='Amber']Mój TŻ nie ma nic do gadania w sprawie psów, zostawia to mi... I to dosłownie, bo mogę mieć ich ile chce pewnie, ale jakby co to są MOJE psy, ja mam się nimi zajmować i rozwiązywać wszystkie problemy z nimi związane ;).[/QUOTE] Nie wiem co gorsze, taki TZ czy moj i jego "przeciez ja tez mam coś do powiedzenia". Taaaa jasne :evil_lol: Quote
Okamia Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 [quote name='asiak_kasia']Ja mojego za bardzo wyedukowalam w temacie psów. I on teraz myśli, że ma coś do powiedzenia. :evil_lol: A kicia jest szaro-brązowawa. Fotki kiepsko oddają. I jest przeurocza. Taka delikatna panienka. Od samego początku taka była, za to jej bracia-dwójka masakrycznie kocurowatych gnojków. Podziwiam cierpliwość DSów do nich :diabloti: [/QUOTE] Weź zapytaj się jej rodzince czy nie wymienią się za rudego, pięknego kocura po kastracji :loveu: Ale mój TZ też jest wyedukowany w sprawie psów :evil_lol: Tylko on wie, że to jest tak jak bym ja miała wpiepszać się w wybór konsoli dla niego ;) Mu jest obojętne jakiego ja chcę psa bo raz mamy podobną wizje psa jeżeli chodzi o charakter, a po drugie jednak nie ma aż tak sprecyzowanych wymagań. Przez niego poznałam staffiki i zaczęłam się nimi interesować i w sumie to jego wina więc jakiś udział w tym spisku ma :shake::diabloti: Jeżeli miała bym zdać się na niego to pewnie by chciał buldoga angielskiego, francuskiego lub staffika :evil_lol: Amber w sumie mój przedstawia taką postawę kiedy ma nową grę a ja koniecznie chcę iść z NIM na spacer z pieskami :evil_lol: Chodź nie powiem bo do weta zawsze pierwszy z nimi leci obojętnie czy jest to kuku czy termin szczepienia - ja sobie muszę za to radzić ze wszystkimi utarczkami bo niestety nie ma tego posłuchu u suk. Quote
Amber Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 Ja bym chyba zerwała z takim co by się wtryniał w moje psie wybory :evil_lol: TŻ na początku coś kwękał, że mu się bardziej czarne dobki podobają i po co ten brązowy ale w ogóle go nie słuchałam :lol: A teraz się go zapytałam czy by wolał czarnego następnego to odp. cytuję "mam to w d...., może być brązowy" :evil_lol: I będzie, a jakże :eviltong: Quote
Vectra Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 Na szczęście mój się nie wtrąca :diabloti: ma takie psy jakie mu wybiorę :evil_lol: Jedynie z moim wspólnikiem hodowlanym , wymieniają się marzeniami ... niemniej jeden drugiego sprowadza na ziemię , że będzie i tak jak ja chcę :diabloti: Quote
asiak_kasia Posted March 6, 2013 Author Posted March 6, 2013 [quote name='Vectra']Na szczęście mój się nie wtrąca :diabloti: ma takie psy jakie mu wybiorę :evil_lol: Jedynie z moim wspólnikiem hodowlanym , wymieniają się marzeniami ... niemniej jeden drugiego sprowadza na ziemię , że będzie i tak jak ja chcę :diabloti:[/QUOTE] Mój widocznie musi do tego dojrzeć jeszcze. Biedny, nie nauczył się, że psy i konie to moje królestwo. Ale spokojnie, wojenki ciąg dalszy po 23 będzie :evil_lol: Quote
Vectra Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 [quote name='asiak_kasia']Mój widocznie musi do tego dojrzeć jeszcze. Biedny, nie nauczył się, że psy i konie to moje królestwo. Ale spokojnie, wojenki ciąg dalszy po 23 będzie :evil_lol:[/QUOTE] wojnami się nic nie osiągnie :grins: facet to głowa rodziny ;) a kobieta jako szyja , musi sprytnie tym łbem kręcić :diabloti: Quote
Mapi Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 [quote name='Vectra']wojnami się nic nie osiągnie :grins: facet to głowa rodziny ;) a kobieta jako szyja , musi sprytnie tym łbem kręcić :diabloti:[/QUOTE] I o to chodzi:diabloti: Quote
Besti Posted March 6, 2013 Posted March 6, 2013 Odiwedzam po dłuższej nieobecności:razz: [quote name='Vectra']Na szczęście mój się nie wtrąca :diabloti: [B]ma takie psy jakie mu wybiorę[/B] :evil_lol: Jedynie z moim wspólnikiem hodowlanym , wymieniają się marzeniami ... niemniej jeden drugiego sprowadza na ziemię , że będzie i tak jak ja chcę :diabloti:[/QUOTE] O to to popieram:evil_lol: Quote
Darianna Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 Ja bym mogła mieć więcej rudych, Paweł co najwyżej by marudził że miejsca w łóżku coraz mniej ma ;) Ale niestety mieszkanie w bloku nas ogranicza, buuu.... Quote
Vectra Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 zobaczcie jaki rumak :loveu:'zraz wołowy sportowy :diabloti: [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/382678_269263933110645_180357493_n.jpg[/IMG] Quote
asiak_kasia Posted March 7, 2013 Author Posted March 7, 2013 :evil_lol: jak się chce to moszna :diabloti: a jak karierę sportową skonczy to się a kotlety nada :loveu: A tak serio, umiejętna manipulacja spowodowała pogodzenie się z TZtem i "a rób co chcesz, ja już się nie wtrącam" :cool3: Miejsca mamy pod dostatkiem i teraz bede miała psów jak mrówków, syskie bide, chore, i niekochane. Zakładam fundację i bede dogociocią z prawdziwego zdarzenia :loveu: Quote
Besti Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 [quote name='asiak_kasia']:evil_lol: jak się chce to moszna :diabloti: a jak karierę sportową skonczy to się a kotlety nada :loveu: A tak serio, umiejętna manipulacja spowodowała pogodzenie się z TZtem i "a rób co chcesz, ja już się nie wtrącam" :cool3: Miejsca mamy pod dostatkiem i teraz [B]bede miała psów jak mrówków, syskie bide, chore, i niekochane.[/B] Zakładam fundację i bede dogociocią z prawdziwego zdarzenia :loveu:[/QUOTE] Haha ja za podobne zdanie mam w pracy ksywę PCHLARZ:diabloti: Quote
Darianna Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 [quote name='asiak_kasia']:evil_lol: jak się chce to moszna :diabloti: a jak karierę sportową skonczy to się a kotlety nada :loveu: A tak serio, umiejętna manipulacja spowodowała pogodzenie się z TZtem i "a rób co chcesz, ja już się nie wtrącam" :cool3: Miejsca mamy pod dostatkiem i teraz bede miała psów jak mrówków, syskie bide, chore, i niekochane. Zakładam fundację i bede dogociocią z prawdziwego zdarzenia :loveu:[/QUOTE] nie bądź frajerka, płatny tymczas otwórz - ludzie tu na tym kokosy robią :cool3::cool3::cool3: Quote
Hanako Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 [quote name='Darianna']nie bądź frajerka, płatny tymczas otwórz - ludzie tu na tym kokosy robią :cool3::cool3::cool3:[/QUOTE] alebo jeszcze przemyślniej - bezpłatny, czyli taki z miłości, tylko o karmę i kasę na weta proś i paczaj ten układ: koszty żadne, piesy są, a na dogo ogarnie cię powszechne uwielbienie. Quote
asiak_kasia Posted March 7, 2013 Author Posted March 7, 2013 [quote name='Darianna']nie bądź frajerka, płatny tymczas otwórz - ludzie tu na tym kokosy robią :cool3::cool3::cool3:[/QUOTE] [quote name='Hanako']alebo jeszcze przemyślniej - bezpłatny, czyli taki z miłości, tylko o karmę i kasę na weta proś i paczaj ten układ: koszty żadne, piesy są, a na dogo ogarnie cię powszechne uwielbienie.[/QUOTE] Genialne! :diabloti: I od razu zrobię sobie kurs na psiego psychologa, więc bede mogła dodatkową kasiorę trzaskać na sesjach szkoleniowych z pieskami :evilbat: Quote
asiak_kasia Posted March 7, 2013 Author Posted March 7, 2013 [quote name='evel']Ale tylko pozytywnie, c'nie :roll:[/QUOTE] Oczywiscie! Tylko smakołymi i pozytywne wzmocnienia. Nigdy przenigdy żadnej korekty. Noł wej! [quote name='Angi']Płatne DT to jest porażka :evil_lol:[/QUOTE] Lepsze są te bezpłatne, za karmę i weta tylko :diabloti: To jest genialny deal, masz psa, za weta Ci płacą, żarcie pod drzwi przyslą i jeszcze jestes koffana cioteczka bo masz dobre serduszko i pieska wzięłaś. no geniaaalne! A i jeszcze se boksy zewnętrze postawie i bede pracować z trudnymi przypadkami :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.