Jump to content
Dogomania

KOCZOWAŁ ZIMĄ NA GOŁEJ ZIEMI - MANIO ZA TM:(


gosia7

Recommended Posts

Oj,cioteczki kochane,tyle słodkich mordek będzie do obdzielenia z tego bazarku :)w tym nasz słodziak Kangulek,trzeba licytować,trzeba,trzeba ;):)Poza tym,fajna atmosfera,chętnie odwiedzam!
No i tak wyszło,że na końcu przesyłam buziaki Kangusiowi ;)Pozdrawiam wiosennie wszystkie zaglądające tu ciocie!!

Link to comment
Share on other sites

idziemy na spacer. Kanguś nieświadomy,że bazarek m.in. dla niego właśnie się zakończył i ma ładną sumkę.

Dziękujemy licytującym Cioteczkom i Mazowszance. Kupa dobrej roboty. A teraz przechodzimy do kupy w realu:painting:
:megagrin:

Link to comment
Share on other sites

Kanguś też wita i dziękuje za odwiedziny.
I jest ciągle głodny, nawet na porannym spacerze wyjadł mi pół slodkiej bułki-moje szybkie śniadanie,które próbowałam zjeść przed porannym dentystą.

A może i dobrze,że wyjadł, mniej w boki posżło;)

Za to mój pies taki niejadek,że płakać się chce- trzeba mu na siłę wmuszać. I jadłby tylko mięso,boję się o nerki...W dodatku zrobił się mu jakiś szorstki,kompletnie wysuszony nos. Nie wiem co to za objaw? Miał ktoś taki przypadek?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosia7']Kanguś też wita i dziękuje za odwiedziny.
I jest ciągle głodny, nawet na porannym spacerze wyjadł mi pół slodkiej bułki-moje szybkie śniadanie,które próbowałam zjeść przed porannym dentystą.

A może i dobrze,że wyjadł, mniej w boki posżło;)

Za to mój pies taki niejadek,że płakać się chce- trzeba mu na siłę wmuszać. I jadłby tylko mięso,boję się o nerki...W dodatku zrobił się mu jakiś szorstki,kompletnie wysuszony nos. Nie wiem co to za objaw? Miał ktoś taki przypadek?[/QUOTE] Nic psiakowi nie trzeba wmuszać. Nie słyszałam jeszcze nigdy o zdrowym psie,który by się zagłodził na śmierć (mając dostęp do jedzonka).To,że pies nie je ,to zazwyczaj wina właściciela.Czy pies ma cały czas dostęp do michy? Na suchą sierść proponuję tran,działa cuda.Ja mam u siebie psiaki,które nie powinny już żyć,a żyją:-) I DZIEKI TEMU KOCHAM SUPLEMENTACJĘ:-()

Link to comment
Share on other sites

Wiem,że nie powinno się wmuszać,ale mi już ręce opadają-wszystko w misce stało,wysychało i było wywalane do śmieci,bo wyschniętego nie tknął. Teraz nie ma dostępu non stop do pełnej miski-bo mu ciągle wszystko Kanguś wyjada:roll:
A sierści nie ma suchej , tylko nos. Kompletnie szorstki,suchy jak spierzchnięta ziemia. Wczoraj bylismy u weta.Najprawdopodobiej to kontaktowe tzn.po dotykaniu moczy cieczkowych. Może też być alergia,opalenie (nos jest b.jasny),jakaś reakcja autoimmunologiczna,z horrorów to jakaś choroba pęcherzyca coś tam lub problemy z tarczycą. Narazie obserwujemy. Dostał krople wit. i nos będzie natłuszczany- nie wiem jak mi sie to uda,bo wszystko zaraz i tak zliże.
:roll:

Za to nos Kanga piękny,wilgotny,gładziutki,wielki i wszędzie wpychany:biggrina:

Link to comment
Share on other sites

Tak. Część ogłoszeń juz wygasła,na kilku głownych (chyba ze czterech) portalach odnawiam sama jak wygasają.
nikt nie dzwoni. A ja nie daje rady ciągle wrzucać na pierwszą jego ogłoszeń.
Edek wykupi mu nowe,ale i tak czarno to widzę. Nikt nie dzwoni,ogłoszenia po kilku godz. spadaja z glownej strony,na dalszych szans nie ma. A ja nie daję rady sama ciągle i ciągle ich odnawiać...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...