keakea Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 NA OPARCIU FOTELA??? Ranybogaojca, czy on musi balansować w samych nie-kręgosłup-friendly miejscach??? :( Quote
keakea Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Będąc matką Froda, już bym zeszła 100 razy na atak serca... Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Ja już przywykłam-i dla jego bezpieczeństwa dosunęłam fotel do samej ściany-więc jak mu się znudzi oparcie-to przenosi się na parapet. I uwierz mi keakea-jeśli ktoś nie widzi co ten mały diabeł potrafi zrobić,gdzie wejść-nigdy w życiu nie uwierzy...a z resztą-ja czasami własnym oczom nie dowierzam. Spaść nie spadnie-oparcie wygodne-mój Hades też się na nim kładzie-a on z jakieś dziesięć razy większy od jamnika jest Quote
JamniczaRodzina. Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Są jamniki i łaziki u nas Tolek kładzie się na oparciu szczególnie jak poczuje wenę do kota. Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 ja to chyba muszę na kartce wypisać wskazówki-instrukcję obsługi jamnika Frodo-dla przyszłego domu. Co wolno-a czego nie,co lubi, gdzie można szukać jamnika jak zniknie i nie ma go nigdzie na widoku,jamnicze zainteresowania:eviltong: mnie Frodo zaskakuje każdego dnia pomysłami Quote
A-dolce Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 U nas takie akrobacje to też nie pierwszyzna - Rufus lubi być wysoko i wszystko dobrze widzieć [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=addf897392cb028a"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1495/addf897392cb028am.jpg[/IMG][/URL] Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Ooooo-jakbym Froda widziała:crazyeye: u mnie na parapecie jeszcze tel stacjonarny stoi-już kilka razy udało się jamniorowi do mojej mamy zadzwonić:handy: Quote
A-dolce Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Ja kiedyś nieopatrznie zostawiłam opuszczoną żaluzję ... no cóż ... była do wymiany bo zasłaniała Rufusiowi widok z okna Quote
Energy Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 [quote name='Hope2']Ooooo-jakbym Froda widziała:crazyeye: u mnie na parapecie jeszcze tel stacjonarny stoi-już kilka razy udało się jamniorowi do mojej mamy zadzwonić:handy:[/QUOTE] Hope to telefon jeszcze jest cały? :cool3: Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 ja tego błędu nie popełniam-jedno okno nawet na noc mam odsłonięte. Z firanek już dawno zrezygnowałam (tych długich,do podłogi). Ale drzwi do pokoju mam podrapane z obu stron-Hades zanim nauczył się jak je otworzyć,to drapał Quote
Isadora7 Posted January 21, 2013 Author Posted January 21, 2013 [quote name='JamniczaRodzina.']Cześć Froduś Fajnie ,ze wracasz do zdrowia jak wrócisz z testów napisz jak było czy kurteczka zdała egzamin.A może mamcia da jakieś foteczki.:lol:[/QUOTE] A przede wszystkim zdjęcia poprosimy :evil_lol: [quote name='Hope2'][...] Mama zakupiła dla mnie materiał szkoleniowy-paróweczki-może jutro pozwoli mi luzem pobiegać? Tylko nie wiem czego ona się boi-że co? że sobie gdzieś pójdę? Frodo rozbiegany i nie pozwalający na ściągnięcie kurteczki[/QUOTE] [quote name='A-dolce']....materiał szkoleniowy ???? nie wiedziałam że tak to sie nazywa hihi[/QUOTE] genialna nazwa, genialna [quote name='keakea']NA OPARCIU FOTELA??? Ranybogaojca, czy on musi balansować w samych nie-kręgosłup-friendly miejscach??? :([/QUOTE] [quote name='keakea']Będąc matką Froda, już bym zeszła 100 razy na atak serca...[/QUOTE] To może podrzucę Gangę? Zalicza praktycznie każdy regał. [quote name='Hope2']ja to chyba muszę na kartce wypisać wskazówki-instrukcję obsługi jamnika Frodo-dla przyszłego domu. Co wolno-a czego nie,co lubi, gdzie można szukać jamnika jak zniknie i nie ma go nigdzie na widoku,jamnicze zainteresowania:eviltong: mnie Frodo zaskakuje każdego dnia pomysłami[/QUOTE] to bardzo dobry pomysł [quote name='A-dolce']U nas takie akrobacje to też nie pierwszyzna - Rufus lubi być wysoko i wszystko dobrze widzieć [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=addf897392cb028a"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1495/addf897392cb028am.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] No tak tu też tylko Gangulca brakuje Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 [quote name='Energy']Hope to telefon jeszcze jest cały? :cool3:[/QUOTE] stacjonatny-jak najbardziej-te kabelki jak na razie jamniora nie interesują...Kurczę jakiś dziwny dzień dzisiaj-wczoraj psy szalały-dzisiaj jakby ich nie było-śpią wszystkie trzy. Frodo ulokował się na moich kolanach i ani myśli złazić Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 jak mi dziecko w końcu w domu się pojawi to zrobimy sesję kurteczkowo-samochodowo-biżuteryjną... Quote
keakea Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Ta zdechłość dzisiejsza to dlatego że dziś jest Blue Monday, najbardziej depresyjny dzień roku :) Quote
A-dolce Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 [quote name='keakea']Ta zdechłość dzisiejsza to dlatego że dziś jest Blue Monday, najbardziej depresyjny dzień roku :)[/QUOTE] Dzięki Keakea - wiedziałam że jest jakiś powód mojego dzisiejszego lenistwa [url=http://www.cosgan.de/smilie.php][img]http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c033.gif[/img][/url] Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 No...coś w tym jest...mi nawet internet się dzisiaj wlecze jak ślimak...za to ja mam motorek-nie powiem gdzie;) Quote
Isadora7 Posted January 21, 2013 Author Posted January 21, 2013 Trzeba było jak ja udać sie dzisiaj do sądu, mając w ręku zresztą list polecony z tegoż sadu adresowany do Fundacji SOS dla Jamników a zawierających dokumenty również dla innej organizacji. A jeszcze wcześniej odebrać ten list z poczty na Płockiej, gdzie po raz kolejny po 40-minutowej naradzie stwierdzono, ze tylko na podstawie pieczątki mogę odebrać przesyłkę. Wytłumaczyłam paniom że za pół godziny mogę przyjść z garścią pieczątek najróżniejszych instytucji i odebrać pocztę. natomiast fakt tego samego adresu Fundacji i w moim dowodzie nie tak łatwo się dorobić. Koniec końców starczyło oczywiście to co najważniejsze czyli akt notarialny o ustanowieniu Fundacji. Aczkolwiek jedna z pań moment miał pomysł abym jeszcze dołożyła wniosek ale nie wiedziała jaki do końca. Zapytałam czy podważa niezawisłość tak szacownej grupy jak notariusze i sie przymknęła. Zapytałam tez jaki jest sens robienia pieczątki teraz po to aby wyrzucic za tydzień i zrobić kolejne. Mnie sie po tym odechciało spać. Quote
Celina12 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Mój Fokus zawsze wysiaduje oparcie fotela,obserwuje ulicę.....noi nie mogę Go oduczyć siadania na poopie-jak człowiek..... To miałaś dziś Dorotko...oj miałaś..... Quote
Energy Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 [quote name='Isadora7'] Mnie sie po tym odechciało spać.[/QUOTE] No wcale się nie dziwię... Quote
yunona Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Blue Monday ? Chciałam zapytać się jak się nazywają dni po kilkadziesiąt kroć gorsze? :diabloti: Ja miałam w sumie normalny dzień. Coś ten Cliff Arnall naciąga fakty i fakciki. :eviltong::evil_lol: Frodo robaczku szkol się , warto , będziesz najbardziej wziętym jamniorem na dogo i fejsie :evil_lol: no i chociażby ze względu na "materiał szkoleniowy" . Quote
Isadora7 Posted January 21, 2013 Author Posted January 21, 2013 [quote name='Celina12']Mój Fokus zawsze wysiaduje oparcie fotela,obserwuje ulicę.....noi nie mogę Go oduczyć siadania na poopie-jak człowiek..... To miałaś dziś Dorotko...oj miałaś.....[/QUOTE] [quote name='Energy']No wcale się nie dziwię...[/QUOTE] W sumie dzisiaj to miały panie w sądzie, Ali nie było ze mną więc bomby leciały. Quote
Hope2 Posted January 21, 2013 Posted January 21, 2013 Taa...nie ma to jak biurokracja (tak powiedziała mama). Trzeba było zabrać Gangunię-ona lubi papierki:evil_lol: Uczyć się bedę-bo...no...wiecie...parówki :eating::sabber: Quote
anica Posted January 22, 2013 Posted January 22, 2013 (edited) [quote name='Isadora7']Trzeba było jak ja udać sie dzisiaj do sądu, mając w ręku zresztą list polecony z tegoż sadu adresowany do Fundacji SOS dla Jamników a zawierających dokumenty również dla innej organizacji. A jeszcze wcześniej odebrać ten list z poczty na Płockiej, gdzie po raz kolejny po 40-minutowej naradzie stwierdzono, ze tylko na podstawie pieczątki mogę odebrać przesyłkę. Wytłumaczyłam paniom że za pół godziny mogę przyjść z garścią pieczątek najróżniejszych instytucji i odebrać pocztę. natomiast fakt tego samego adresu Fundacji i w moim dowodzie nie tak łatwo się dorobić. Koniec końców starczyło oczywiście to co najważniejsze czyli akt notarialny o ustanowieniu Fundacji. Aczkolwiek jedna z pań moment miał pomysł abym jeszcze dołożyła wniosek ale nie wiedziała jaki do końca. Zapytałam czy podważa niezawisłość tak szacownej grupy jak notariusze i sie przymknęła. Zapytałam tez jaki jest sens robienia pieczątki teraz po to aby wyrzucic za tydzień i zrobić kolejne. Mnie sie po tym odechciało spać.[/QUOTE]... wcale się nie dziwię!!!!! kiedyś nasz księgowy... po którejś papierkowej szamotaninie z US czy ZUSem albo UM... zresztą to nie ważne teraz, powiedział....< policjant to człowiek! a urzędnik to kanalia! >... może to ... bardzo dosadne/ordynarne?!... ale ... zapamiętałam! i do dzisiaj... mam jakby?! potwierdzenie tego powiedzenia... załatwiając niektóre formalności(nie zawsze) przypominam to sobie..... przecież to takie ... proste/wygodne! zasłonić się przepisem:shake:....a że ty... straciłeś czas! pieniądze! czy jeszcze coś innego, sytuacyjnie(jak np Jamniczka, staruszka, zimą - zdrowie w schronisku... bo kwarantanna! a miała DT wcześniej)... to przecież TWÓJ PROBLEM!... Edited January 22, 2013 by anica Quote
Hope2 Posted January 22, 2013 Posted January 22, 2013 Ech...wczoraj miałam jakiś dzień świstaka-odśnieżyłam podwórko, ulicę (!)-wychodzę z psami-jakby nie było odśnieżane...jeszcze w nocy szalałam z łopatą-nawet ścieżkę dla Froda zrobiłam-żeby ie musiał chodzić po uszy w śniegu-wychodzimy rano-śniegu po kostki:angryy: na szczęście dzisiaj nie pada (jeszcze) więc po odśnieżaniu-możemy sobie spacerować Quote
ulvhedinn Posted January 22, 2013 Posted January 22, 2013 Wczoraj samochód odśnieżałam trzy razy, za kazdym razem, jakby tydzień na niego padało... Oparcie to najwyraźniej typowo jamnicze miejsce, bo Słowica też tam śpi ;) czasem dodatkowo wisząc głową w dół, płynący jamnik normalnie. A, mam nadzieję że mnie ciocie nie pogonią, zapraszam na bazarek na moje "jamniki"- Nestorka i Słowisię: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238344-zapraszam[/URL]! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.