Jump to content
Dogomania

Postrzelony jamniczek Frodo- JUŻ W DOMU w SZCZECINIE


Isadora7

Recommended Posts

[quote name='Energy']Frodzik weź się przerzuć z kabelków na skarpetki, ciapki, kocyki bo Hope nam zawału dostanie przez twoje zamiłowania;)[/QUOTE]
Ciociu Energy-to wszystko też kocham. I książki i gazety i zeszyty i papier toaletowy i wszystko co plastikowe:evil_lol:
Frodo mający różne zamiłowania i pasje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']Ciociu Energy-to wszystko też kocham. I książki i gazety i zeszyty i papier toaletowy i wszystko co plastikowe:evil_lol:
Frodo mający różne zamiłowania i pasje[/QUOTE]

Wszechstronnie się rozwija chłopak:evil_lol:nie jest monotematyczny:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']Super!
A może by na licytację wystawić kocisko-do gonienia,podgryzania? Mam 3-podzielę się:diabloti:
Frodo koty gonić lubiący[/QUOTE]

Super ja zaliczyłam z braćmi stadko kur i zaczęliśmy się brać za koty w czasach gdy przy budzie mieszkałam. Ganga polująca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']Super ja zaliczyłam z braćmi stadko kur i zaczęliśmy się brać za koty w czasach gdy przy budzie mieszkałam. Ganga polująca.[/QUOTE]
wow! Gangunia-kury...no...to jest coś! Widziałem przez okno...i pana kurę też-chyba też kotów nie lubi,bo je też goni:diabloti:
Przy budzie??? na łańcuchu???:crazyeye:
Frodo pod wrażeniem będący

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']wow! Gangunia-kury...no...to jest coś! Widziałem przez okno...i pana kurę też-chyba też kotów nie lubi,bo je też goni:diabloti:
Przy budzie??? na łańcuchu???:crazyeye:
Frodo pod wrażeniem będący[/QUOTE]

Wiesz na łańcuchu nie byłam, ale byłam Burkiem. A ze mną jeszcze 3 jamniki takie długowłose jak ja, dwa rude i jedna najwieksza czarna. Jeden chłopczyk byl jeszcze mniejszy ode mnie. Nie uwierszysz nazywał się ... FRODO, zresztą zobacz
[URL]https://picasaweb.google.com/104360245910378875710/FRODO?authkey=Gv1sRgCIuItvrIzNXe1AE[/URL]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/1691/eca0f599b386831amed.jpg[/IMG]

i była jeszcze Amiśka standardowa jamniczka (bo ja jestem miniatura)
[URL]https://picasaweb.google.com/104360245910378875710/AMISKA?authkey=Gv1sRgCOHO-JqPg6H1zAE[/URL]

Link to comment
Share on other sites

A wiesz Frodek ja nawet źle nie miałam, bylo na co polować. Ludzie u ktorych mieszkalismy wzieli nas od weta do którego przyprowadziła nas jedna taka bo podobno wyjeżdżała. My mysleliśmy że mamy swój dom, a ona nas przyprowadziła i kazała uśpić. Wet się nie zgodził i oddal nas do takiej rodziny co przygarniała bidy. Tam nikt nas nie bił, dostawaliśmy jedzenie, byliśmy nawet szczepieni. Ale jak załatwiliśmy trochę kur i zaczęliśmy się brać za koty to zaczęli nam szukać domu. Frodo jest 2 lata młodszy ode mnie, a Amiska 2 lata starsza. Ona nami rządziła. Ganga kiedyś wiejska dziewucha.

Link to comment
Share on other sites

Jakoś tak jest,że najstarszy rządzi-u mnie akurat jest to Tolo-Grubilla. Jak rozrabiam to krzyczy...i patrzy tak,że wolę mu czasami z oczu zejść. Ale jak Tolo jest łaskawy-to pobawi sie ze mną-i na kanapie leżymy warstwami-najpierw on,a na nim ja:eviltong:
Co te człowieki mają z tym usypianiem???? Całe szczęście,że są na świecie tacy ludzie,co to nas-podrzutków przygarniają-jak swoich;) To nie byli źli za kury tylko za koty??? eee...to może ja swoim odpuszcze?
Frodo...wiejski chop

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']Froooodek pooobudka[/QUOTE]
Ciociu-jaka pobudka? ja już o 8 rano w Kluczborku byłem-a najpierw musiałem Hadesa i Tolka na spacer wyprowadzić, zjeść śniadanko, ich dopilnować,bo marudzą przy jedzeniu, odśnieżyć podwórko i kawałek drogi-inaczej bym tu utknął-chyba do wiosny...
I ważne- Byłem u Pani doktor-nie muszę już łykać prochów-żeby nie przedobrzyć...bo jedne kryształy poszły sobie-a mogą przyjść inne...szczawiany? czy jakoś tak?
Mogę trochę mieszać karmy-ale ostrożnie...i obserwować mnie muszą-czy sikam itp.
Dostałem dzisiaj extra kurteczkę:multi: zaraz ide ją testować-pada,wieje-a ja nie lubię jak mi podwiewa strefy intymne...
Aaaa...u Pani doktor zaprzyjaźniłem się z takim jednym Tobim-york chyba-takie małe coś-wygląda jak maskotka,ale jak ją ząbkiem-to piszczy. Może jeszcze kiedyś się tam spotkamy i pochodzimy krzaczki poobsikiwać razem.
Mamy też nową ładowarkę-już ostrzę sobie na nią ząbki-ale mama mówi,że nie wolno...że jak coś...to mnie za okno wystawi (i tak jej nie wierzę-tylko tak mówi,robi groźną minę-ale oczy jej się śmieją)
Wszystko napisałem? no pewnie,że nie-mama rozmawiała na temat mojej kastracji z Pania doktor-muszę jeszcze z pół roku-a najlepiej rok poczekać-bo kolejna operacja może mi zaszkodzić (jednak lubię tę lekarkę) za to szczepić mnie trzeba-i za miesiąc siuśki przebadać
Frodo idący testować kurteczkę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='JamniczaRodzina.']Cześć Froduś
Fajnie ,ze wracasz do zdrowia jak wrócisz z testów napisz jak było czy kurteczka zdała egzamin.A może mamcia da jakieś foteczki.:lol:[/QUOTE]
... też jesteśmy ciekawe:lol:
i foteczki też pooglądamy;)!...

Link to comment
Share on other sites

Jestem-śniegu po jamnicze pachy-ale i tak jeszcze bym brykał-w kurteczce fajniutko,cieplutko:lol: foteczki kurteczkowe-jutro,dzisiaj już ciemno-no i tak brykałem,że tylko albo rozmazane plamy,albo tylko oko,ucho,ech...jutro postaram sie wolniej biegać...no,chyba,że w domku foteczkę zrobimy,a jutro ze śniegiem?
Oglądaliśmy psie czapy-musimy sie zastanowić. Tylko duzi zazdrośni-i też w sweterkach chodza-ale kurteczek nie mają-i fochnęli sie na mnie-obaj i udaja,że śpią...
Mama zakupiła dla mnie materiał szkoleniowy-paróweczki-może jutro pozwoli mi luzem pobiegać? Tylko nie wiem czego ona się boi-że co? że sobie gdzieś pójdę?
Frodo rozbiegany i nie pozwalający na ściągnięcie kurteczki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']Jestem-śniegu po jamnicze pachy-ale i tak jeszcze bym brykał-w kurteczce fajniutko,cieplutko:lol: foteczki kurteczkowe-jutro,dzisiaj już ciemno-no i tak brykałem,że tylko albo rozmazane plamy,albo tylko oko,ucho,ech...jutro postaram sie wolniej biegać...no,chyba,że w domku foteczkę zrobimy,a jutro ze śniegiem?
Oglądaliśmy psie czapy-musimy sie zastanowić. Tylko duzi zazdrośni-i też w sweterkach chodza-ale kurteczek nie mają-i fochnęli sie na mnie-obaj i udaja,że śpią...
Mama zakupiła dla mnie materiał szkoleniowy-paróweczki-może jutro pozwoli mi luzem pobiegać? Tylko nie wiem czego ona się boi-że co? że sobie gdzieś pójdę?
Frodo rozbiegany i nie pozwalający na ściągnięcie kurteczki[/QUOTE]

....materiał szkoleniowy ???? nie wiedziałam że tak to sie nazywa hihi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...