Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Włochate termoforki są najskuteczniejsze :).

(Przeczytałam ostatni wpis na Jędrusiowym blogu i zapragnęłam obejrzeć "Syna Szawła" (choć do takich filmów muszę mieć odpowiedni nastrój) - mądry, wrażliwy Chłopak z Waszego Jędrka!).

  • Upvote 2
  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted
11 godzin temu, jola_li napisał:

Włochate termoforki są najskuteczniejsze :).

(Przeczytałam ostatni wpis na Jędrusiowym blogu i zapragnęłam obejrzeć "Syna Szawła" (choć do takich filmów muszę mieć odpowiedni nastrój) - mądry, wrażliwy Chłopak z Waszego Jędrka!).

nadmiar włochatych termoforków nieco szkodzi na kręgosłup, ale uzależnienie od tego ciepła uniemożliwia dokonanie zmian mających oszczędzać układ kostny :)

Posted

Nie ma to jak okłady  z żywych futerek.

Nasze psy pokojowo wymieniają się w nocy legowiskami. Np.Loczka podchodzi do Gigi i stoi.Jak Giga ,ma ochotę to wstaje i przenosi się na legowisko Loczki . A jak nie ma ochoty, to się nie rusza. Loczka postoi, postoi i wraca do siebie. Rano bardzo często śpią na innych legowiskach niż w nocy je widzę.

  • Upvote 1
Posted

Jak milo, ze do nas zagladacie! 

Dzieki Jolu za czytanie bloga Jedrka i dobre o nim slowa. Ja tez postanowilam obejrzec ten film, ale podobnie jak Ty, musze do niego zebrac sily...

Pokerku, u nas tez w nocy trwaja wedrowki...psow, a koncza sie zawsze nad ranem w naszym lozku...;)

  • Upvote 1
  • 2 weeks later...
Posted

U nas duzo pracy, jak to pod koniec roku szkolnego, ale wrocil juz nasz student na 3 miesiace wakacji - sesja w calosci zdana, wiec odpoczynek zasluzony. A student odpoczywa tak:

 

Jedrus home.JPG

Posted

nosz też bym poczytała bloga Jedrkowego. Niestety co drugie słowo rozumiem, a czasami co 4 te :D, Natomiast chętnie niektóre filmy obejrzę. Może ktoś mi ściągnie :)

Pola jak widać sporo przebywa na "rąsiach" aż normalnie się dziwię Hopcikowi, że nie podgryzie jej z zazdrości. Fajnie masz Mattilu. Dwa psiaki i dwoje dzieci razem. No o mężu nie wspomnę, ale może teraz nie ma szans przebić się do zwierzaków (a tym samym załapać na zdjęcie :) ) 

Posted
O 22.05.2016 o 15:14, Mattilu napisał:

Pewnie Amigo: https://lifefilmlove.com/ 

 

Nutusia! Wrocilas wreszcie do zywych? :)

 

O 22.05.2016 o 15:37, AMIGA napisał:

Dzięki wielkie Mattilu.

Z tego co wiem, to Nutusia tylko w weekendy (i to nie zawsze) teraz ma czas na odwiedzanie dogo :(

lepiej "trochę", niż "nic", więc i ja się cieszę ! :)

  • Upvote 1
Posted

Tylko Zosieńka ma jakąś nie za wesoła minkę:( Dlaczego??

Kochana Mattilu - masz wreszcie pełnię szczęścia, bo cała "trzódka" znowu jest na miejscu :)

A Studentowi z całego serca gratuluję osiągnięć :)

Posted
O 9 juin 2016 o 17:18, AMIGA napisał:

Tylko Zosieńka ma jakąś nie za wesoła minkę:( Dlaczego??

Kochana Mattilu - masz wreszcie pełnię szczęścia, bo cała "trzódka" znowu jest na miejscu :)

A Studentowi z całego serca gratuluję osiągnięć :)

 

O 5 juin 2016 o 22:33, DoPi napisał:

nosz też bym poczytała bloga Jedrkowego. Niestety co drugie słowo rozumiem, a czasami co 4 te :D, Natomiast chętnie niektóre filmy obejrzę. Może ktoś mi ściągnie :)

Pola jak widać sporo przebywa na "rąsiach" aż normalnie się dziwię Hopcikowi, że nie podgryzie jej z zazdrości. Fajnie masz Mattilu. Dwa psiaki i dwoje dzieci razem. No o mężu nie wspomnę, ale może teraz nie ma szans przebić się do zwierzaków (a tym samym załapać na zdjęcie :) ) 

Mam nadzieje, ze znalazlas sciagajacego. U nas gorzej z czasem na ogladanie tych wszystkich filmow ;)

Wiesz, mam wrazenie, ze nasze sunie sie polubily, a ze prawie zawsze znajdzie sie dwoch chetnych do holubienia piesora, wiec kazda ma swoja pare glaszczacych rok i jest ok :) 

O 9 juin 2016 o 17:18, AMIGA napisał:

Tylko Zosieńka ma jakąś nie za wesoła minkę:( Dlaczego??

Kochana Mattilu - masz wreszcie pełnię szczęścia, bo cała "trzódka" znowu jest na miejscu :)

A Studentowi z całego serca gratuluję osiągnięć :)

Dzieki Amigo! Trafilas w sedno: ja naprawde lubie miec wszystkich w domu :) Lacznie z psami.

A Zosia chyba z zajeciem oglada film ;)

 

Bylismy z suczydlami u weta, obie zaszczepione na wszystko co trzeba, obie sa zdrowe...tylko Hopka ma schudnac 500 g bo wazy 10 kg. A Pola 8 kg, ale nie musi chudnac, jest git. 

Ja nie umiem odchudzic nikogo. Ani siebie, ani psa. Moge tylko pilnowac, zeby nie bylo gorzej... :(

Posted
O 4.01.2016 o 21:53, AMIGA napisał:

Ja też czekam, aż ktoś mi wyjaśni jak trafiac na koniec wątku, a nie na początek. I jak z dołu strony szybko móc wrócić na górę bez używania "wajchy" z boku

Na koniec, to tylko chyba >> jak już się wyląduje na początku... Wrr. :/ Chyba, że coś się zmieniło w tym temacie.

A z dołu strony wprost na górę, to najzwyczajniej na świecie klawiszem Home na własnej klawiaturze. :)

 

PS.

Tak w ogóle, to pozdrówka dla całości na za małej kanapie i tych poza nią. :)

  • Upvote 2
Posted
10 godzin temu, jola_li napisał:

Bardzo się cieszę, że psinki się lubią i że Pola z pola zmieniła się w Polę "z nabrzucha" :).

Superowe określenie, oddające sedno rzeczy :)

  • Upvote 1
  • 1 month later...
Posted

Kochane Dziewczyny! Jak milo, ze do nas zagladacie :) U nas, jak i u Was na pewno dni biegna klusem i ledwo polozymy sie spac a tu juz trzeba wstawac. Zosia skonczyla z sukcesem pierwszy rok w nowej szkole i zebrala mnostwo pochwal za swoja ciezka prace i zaangazowanie. Jest jedynym dzieckiem we francuskiej klasie, u ktorego w domu nie mowi sie po francusku, wiec to jest COS! Jedrek spedzil 2 tygodnie we Wroclawiu u naszych przyjaciol pomagajac remontowac mieszkanie i wozac do kliniki co dzien na zastrzyki 13letnia schorowana onke, ktora czule sie zajmowal, wiec spedzil pozytecznie czas i przydal sie dobrym ludziom. My z Stefim pracowalismy do dzis po poludnia konczac wszystkie spawy, jakie przed urlopem skonczyc nalezy, a teraz patrzymy na stos walizek, juz spakowanych, ktore trzeba upchnac w samochodzie. I jutro wyjezdzamy na wakacje! Tym razem do Wloch, gdzie ostatni raz bylismy (wszyscy oprocz Stefano) ponad rok temu, wiec sie bardzo cieszymy na spotkania z krewnymi i przyjaciolmi Krolika ;) 

Hopcia z rezygnacja patrzy na te przygotowania, lata doswiadczenia nauczyly ja, ze znowu gdzies jedziemy. Rano bedzie bardzo nas pilnowac i biegac miedzy walizkami a drzwiami, wzrokiem pytajac, czy jedzie z nami. Oczywiscie, ze jedzie. Poleczka sie nie zastanawia tylko pilnuje poslanka i Zosi. Juz jej pancia krzywdy jej nie da zrobic :) Pola jest teraz psem domnym cala geba i nawet juz zdarza jej sie wybiec do gosci do drzwi i wzorem Hopki groznie na nich naszczekac. Potem szybko czmycha pod lozko lub biurko Zosi, ale po jakims czasie, jesli goscie spokojnie siedza i rozmawiaja, a nie na przyklad z halasem biegaja po mieszkaniu,  przychodzi do pokoju gdzie sa wszyscy i mimo, ze nie domaga sie glaskow i uwagi jak ekstrowertyczna Hopcia, to jednak towarzyszy spotkaniu lezac sobie w pewnej odleglosci ;) Jedrka kocha juz prawie tak samo jak Zosie i wskakuje mu czasem do lozka i tylko na jednej osobie sie nie poznala. Na naszej kochanej pani sprzataczce, wokol ktorej Hopka tanczy taniec radosci a Zosia zawisa na szyi. Nie wiem, czy to dlatego, ze ja widzi zawsze z groznymi przedmiotami w reku (odkurzacz, szczotki, zelazko) czy dlatego, ze sama Irenka nam wyznala, ze ona sie troche Poli boi, w kazdym razie pomimo staran ze wszystkich stron lody nie zostaly przelamane ;) 

Na razie jednak jedziemy grzac sie w sloncu, kapac w morzu i jesc lody i przynajmniej w tym ostatnim psice beda nam towarzyszyc ;)

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...