Maruda666 Posted January 26, 2015 Author Share Posted January 26, 2015 Budka na razie jest na swoim miejscu - po drugim wyjęciu ze śmietnika rozmawiałam pod oknami z sąsiadką, która właśnie wyszła z psami. Dość głośno stwierdziłam, że jutro idę na policję i że poprzednie kradzieże domków też były zgłoszone. Na schodach schodząc z Sonką, też to mówiłam - może ktoś zainteresowany usłyszał ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Budka na razie jest na swoim miejscu - po drugim wyjęciu ze śmietnika rozmawiałam pod oknami z sąsiadką, która właśnie wyszła z psami. Dość głośno stwierdziłam, że jutro idę na policję i że poprzednie kradzieże domków też były zgłoszone. Na schodach schodząc z Sonką, też to mówiłam - może ktoś zainteresowany usłyszał ? No to super :) Cieszę się, że budka stoi na miejscu. Niech sobie koteczki śpią w przyzwoitej hacjendzie, a nie w krzokach, albo w pudełeczku po pizzy. No, policja czuwa :) i kotki też: 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted January 27, 2015 Author Share Posted January 27, 2015 Aśka, oplułam monitor :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Też się cieszę, że kocia budka już nikomu nie przeszkadza :) Niektórym się wydaje, że jak wyrzucą ich budkę to koty przeniosą się do innej bo tyle ich wokół, że maja wybór. Albo po prostu maja to gdzieś czy zamarzną... Bezsilność wykańcza nie mniej niż głupota innych :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonek666 Posted February 4, 2015 Share Posted February 4, 2015 Budka jeszcze stoi i tak ma zostać tym bardziej, że własnie trochu śniegu u nas napadało :) Uśmiałam się z powszechnego poboru i zasysania odpadków :D Rewelacja :) Przyleciałam wkleić ze dwa zdjęcia naszych Kitraszków, a więc: Pierwszy Jegomość prezentujący Swe wdzięki szukając nowego Domku. Drugi Maluch jeszcze nie jest gotowy na sweet focie :) [url=http://naforum.zapodaj.net/da8502e1410d.jpg.html][/url] I fenomen dnia dzisiejszego. Pozostawiona na 15 sekund szafa została zamieszkana przez Księżniczkę na ziarnku grochu. Owym grochem okazałam się niestety ja. Po dwóch zdjęciach zniesmaczona Pannica opuściła swe lokum. Tak czy siak fenomen polega na tym, aby umiejscowić swe pulchne ciałko tak umiejętnie by żaden ciuch z szafy nie został wyrzucony. Pierwsza klasa- Kropa :) [url=http://naforum.zapodaj.net/cf102dbe1eb5.jpg.html][/url] 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 Zdolna bestia:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted February 10, 2015 Author Share Posted February 10, 2015 Trzymajcie kciuki, Bąbel jutro ma jechać do nowego domu :) Od jutra też wreszcie zawalczę z jego bratem kanapowcem - chyba zabarykaduję boki wersalki ;) Mały wychodzi, często się nawet w naszej obecności bawią na środku pokoju, ale na każdy ruch reaguje gwałtowną ucieczką do kanapy - znalazł sobie miejsce ;) Do kuwety wychodzi spokojnie, nocami buszuje po kuchni ( kocie miski ;) ). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted February 10, 2015 Author Share Posted February 10, 2015 Zdolna bestia:) Myszko, Kropa to wredna bestia :) - jest niby kotem wychodzącym ale od jakiegoś czasu bawi się z nami w kotka i myszkę . Koniecznie chce niby wyjść i zaczyna się latanie z nią po schodach. Schodzi na dół ( drugie piętro) po czym sprzed samych drzwi czmycha aż na strych, ja za nią tylko po to, aby mi między nogami znów czmychnęła na dół. Nie zostawię jej w korytarzu ze wzgl na sąsiada, więc latamy sobie po schodach. Tylko nie piszcie, że to zdrowo [URL=http://smayliki.ru/smilie-86794023.html][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 Trzymajcie kciuki, Bąbel jutro ma jechać do nowego domu :) Od jutra też wreszcie zawalczę z jego bratem kanapowcem - chyba zabarykaduję boki wersalki ;) Mały wychodzi, często się nawet w naszej obecności bawią na środku pokoju, ale na każdy ruch reaguje gwałtowną ucieczką do kanapy - znalazł sobie miejsce ;) Do kuwety wychodzi spokojnie, nocami buszuje po kuchni ( kocie miski ;) ). Trzymam kciuki z całych sił !!!!!!! Maluchu do domciu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 Myszko, Kropa to wredna bestia :) - jest niby kotem wychodzącym ale od jakiegoś czasu bawi się z nami w kotka i myszkę . Koniecznie chce niby wyjść i zaczyna się latanie z nią po schodach. Schodzi na dół ( drugie piętro) po czym sprzed samych drzwi czmycha aż na strych, ja za nią tylko po to, aby mi między nogami znów czmychnęła na dół. Nie zostawię jej w korytarzu ze wzgl na sąsiada, więc latamy sobie po schodach. Tylko nie piszcie, że to zdrowo Tobie chudzino nie napiszę :):) :) Aczkolwiek na krążenie zdrowo:):) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 Tak, tak, koty mają to do siebie, że działają na abarot, udają, że człowieka nie znają, mimo, że śpią z nim razem w łóżku. Na dworze, czy na schodach taki cep jeden z drugim będą uciekać...no wnerwiają mnie te koty czasami bardzo... Potem jednak, jak już człowieka doprowadzą do szału, nagle stają się miłe, ugniatają, robią czółka i takie tam i człowiek mięknie - do następnego razu oczywiście. No więc koty narażają nas na wiele stresów, ośmieszają nas przed sąsiadami, wybrzydzają przy jedzeniu, nie chcą przyjmować leków, od czasu do czasu nas podrapią, nasikają nam na ręcznik, albo do kapcia...a potem nagle następuje pstryk - zmiana osobowości i kotek nagle robi się najlepszym przyjacielem człowieka. To się chyba w psychologii nazywa osobowość borderline, czy jakoś tam :) A co poniektóre koty mają osobowość narcystyczną, albo nawet wszystkie :) tą osobowość mają. No, zaburzony gatunek to jest i tyle :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 A...no muszę dodać, że niektóre kobiety i niektórzy mężczyźni też tak mają - na bank. No może taki facet nie nasika do kapcia, ale może udawać, że człowieka nie zna, mimo, że zna, albo marudzi, że zupa denna, a jak kobita się chce żenić, to taki gość nawieje nie wiadomo gdzie... No kobity też są różne - huśtawki nastrojów to nasza specjalność przecież. Podrapać niektóre kobitki też potrafią i ponoć nie tylko skórę, ale i męską duszę, a nawet EGO mężczyzny też. No jak nic wychodzi mi, że my bardziej niż do małp, to do kotów jesteśmy podobni :) A psy mamy po to, żeby uczyć się innych zachowań -chociaż znam takie różne, dziwne psy o zachwianej psychice, że już sama nie wiem co o tych wszystkich zwierzach myśleć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted February 11, 2015 Author Share Posted February 11, 2015 Trzymam kciuki z całych sił !!!!!!! Maluchu do domciu :) Dojechał :) - został dowieziony na miejsce, dom wydaje się fajny, choć nie ma doświadczenia z kotami. W razie czego mamy kontakt. Mały był trochę spanikowany, zaszył się od razu pod wersalką ale mam nadzieję, że szybko poczuje się u siebie:) Tobie chudzino nie napiszę :):) :) Aczkolwiek na krążenie zdrowo:) :) Oj zdrowo, zdrowo, czuję to po swoim serduchu po takim biegu. Zdrowo wali ;) :) A...no muszę dodać, że niektóre kobiety i niektórzy mężczyźni też tak mają - na bank. No może taki facet nie nasika do kapcia, ale może udawać, że człowieka nie zna, mimo, że zna, albo marudzi, że zupa denna, a jak kobita się chce żenić, to taki gość nawieje nie wiadomo gdzie... No kobity też są różne - huśtawki nastrojów to nasza specjalność przecież. Podrapać niektóre kobitki też potrafią i ponoć nie tylko skórę, ale i męską duszę, a nawet EGO mężczyzny też. No jak nic wychodzi mi, że my bardziej niż do małp, to do kotów jesteśmy podobni :) A psy mamy po to, żeby uczyć się innych zachowań -chociaż znam takie różne, dziwne psy o zachwianej psychice, że już sama nie wiem co o tych wszystkich zwierzach myśleć :) Bo każdy zwierz, na czterech czy dwóch ma swój charakterek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted February 11, 2015 Author Share Posted February 11, 2015 Żeby nie było za wesoło, to dziś któreś zostawiło w kuwecie glistę a nawet chyba dwie ( nie widziałam, Sonka wyrzuciła zanim wróciłam - opisała mi to jako taki dłuższy tasiemiec bez członów ; ) ). Pchły chyba zwalczyliśmy, tasiemiec został unicestwiony no to mamy glisty. Nie ma to jak kociaki z ulicy z pełnym wyposażeniem ;) Przed nami kolejne odrobaczanie całego stada. Gucia chyba oszczędzę, tego co się z niego wylewa, żaden robal by nie przeżył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 11, 2015 Share Posted February 11, 2015 wspaniałe wieści :) wierzę że wszystko się ułoży :) bądź szczęśliwy maluszku kochany :* :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 Dzisiaj przekonałam się, że koty są wredne. Do tego jeszcze inteligentne i sprytne - zabójcze zestawienie. A było tak ;) - w przedpokoju wiszą na stałe dwa moje ,, paltociki" - krótka kurtka do biegania po osiedlu za kotami i dłuższa, wyjściowa ;) Pod wieszakiem jest szafka na buty, na której regularnie śpi któreś z bandytów - ostatnio jest to głównie miejsce Szeryfa. Jakieś trzy miesiące temu ta krótka zaczęła regularnie spadać z wieszaka i tak jakoś umiejętnie się układać pod kotem. Zawiesiłam raz, zawiesiłam drugi raz, w końcu wpadłam na to, że to nasz kochany Szeryfuńcio sam sobie ją zrzuca. Ale jako że ma areszt domowy więc jest specjalnie traktowany, nie przeszkadzało mi to. Żeby go regularnie nie usuwać kiedy chcę wyjść, w końcu podścieliłam mu tam mięciutki kocyk. We wtorek potrzebowałam na szybko czegoś do transporterka dla Bąbla, więc sięgnęłam po ten kocyk no i oczywiście zapomniałam. Po powrocie transporterek z kocykiem zamieszkała Kota. Dziś wchodzę do przedpokoju i cóż widzę!? - Szeryfuncio śpi sobie na moim wyjściowym paltociku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tucha Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 No cóż, w jego mniemaniu sama sobie jesteś winna :evillaug: Wredność i inteligencja... najgorsza rzecz, kiedy idą w parze ;) Coś o tym wiem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Najpierw taki nygus jeden z drugim biegają po śmietnikach /tam też śpią/, a potem jak dobry człowiek weźmie takiego pasożyta, to na wyjściowym paltociku będzie spał i jeszcze będzie go zrzucał z wieszaka. Szybko te koty z nędzarzy stają się arystokratami. We łbach im się przewraca. Ja im czasami rozum przywracam wywijając ścierami jak Mistrz Karate / ścierka to nunczako w moich rękach /, albo miotając kapciami dość celnie zresztą. A i tak grają mi na nosie. Ale takie gierki ze mną to igranie z ogniem, bo ja też im umiem zagrać na systemie nerwowym :) hehe... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted March 5, 2015 Author Share Posted March 5, 2015 Wczoraj w nocy nasz Guciek niestety odszedł :( - biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem Guciaty [url=http://naforum.zapodaj.net/e191febfce92.jpg.html][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted March 5, 2015 Share Posted March 5, 2015 O Boże, tak mi przykro...taki piękny kot... Gucio zawsze będę o Tobie pamiętać. Byłeś bardzo dzielnym i mężnym kotkiem. Poszukaj proszę mojego Misia, bo on był taki młodziutki...razem dacie sobie radę... Opiekujcie się sobą. Moje kochane zwierzaki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted March 6, 2015 Author Share Posted March 6, 2015 Asiu, razem sobie pewnie już tam biegają :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Gucio:(:(:(.... żegnaj mały, biegaj szczęśliwy po Zielonej Łące! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tucha Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Tyle złych wieści, w tak krótkim czasie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Marudko:(:( przytulam Cię mocno w myślach. Dzisiaj odeszła Gabcia AgusiP :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Marudko:( :( przytulam Cię mocno w myślach. Dzisiaj odeszła Gabcia AgusiP :(:( Tak bardzo mi przykro... Przytulam Was mocno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.