Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Przyjdzie ta wiosna czy nie przyjdzie, bo tutaj na wsi nadal jej nie widzę:(.

Pod lasem jeszcze leży śnieg...

IMGP2918.JPG

IMGP2919.JPG

Śnieg w tym roku był tak ciężki, że wiele drzew nie wytrzymało tego ciężaru, zwłaszcza sosny:(

IMGP2905.JPG

IMGP2908.JPG

IMGP2911.JPG

IMGP2912.JPG

IMGP2914.JPG

 

  • Like 1
Posted

Miesiąc mnie nie było na dogo i wystraszyłem się czytając o Zulce i nie wiedziałem jak to się zakończy. Na szczęście już dobrze.

Dnia 28.03.2021 o 19:43, Tola napisał:

Przyjdzie ta wiosna czy nie przyjdzie, bo tutaj na wsi nadal jej nie widzę:(.

Śnieg w tym roku był tak ciężki, że wiele drzew nie wytrzymało tego ciężaru, zwłaszcza sosny:(

Do mnie, w ostatnich dniach, wiosna przychodzi codziennie, tak jak pozostałe pory roku :P

Ja w mojej okolicy nie zauważyłem połamanych drzew od śniegu. Widocznie nie było tu aż tak źle.

Posted

My dzisiaj korzystaliśmy z pięknej pogody i na dłużej byliśmy na wsi.

Wiosny niewiele, może dlatego, że klimat tutaj trochę chłodniejszy, zaraz za oknem płynie Wieprz.

IMGP3057.JPG

IMGP3058.JPG

IMGP3059.JPG

IMGP3060.JPG

IMGP3061.JPG

IMGP3062.JPG

  • Like 1
Posted

Bardzo ładny ten Wieprz;) Marzy mi się jakaś rzeka niedaleko i może i jest, ale tam woda raczej stoi w miejscu. No i niestety nie wygląda to tak fajnie jak u Ciebie:)

Nie ma się co dziwić, że Florka potrzebuje odpoczynku po leżeniu:)

  • Like 1
Posted

Dzięki ze zaglądacie:).

Bo u nas trochę problemów,  Zulcia ma kolejny kryzys, wymiotowała, nie chce jeść:(

Badania krwi wyszły nieźle, natomiast nie odzwierciedlają obrazu z USG - jedna nerka już właściwie nie pracuje, na drugiej kolejne torbiele:(.

Zmiana na pęcherzu nadal niewielka.

5 dni jeździliśmy na kroplówki, Zulcia niby zaczęła podnosić się, ale nadal nie chce jeść:(

Mój ukochany babinek

1618736737742.jpg

1618736745887.jpg.231b60fc77137c08b1242a5f643986d3.jpg

1618736753138.jpg

  • Like 3
Posted

Martusiu, Zuleczko, współczuję, przytulam To takie trudne  :(   Moje staruszki Sarunia i Aruś też wydają się być na ostatniej prostej :( To takie oczywiste i przewidywalne, a jednak bardzo trudno się z tym pogodzić. Ale gdy przyjdzie ich czas, musimy. Nie mamy na to wpływu  :( Dlatego trzeba dobrze wykorzystać ten czas, który jeszcze przed nimi  :( Być z nimi bardzo blisko.

  • Like 2
Posted

Smutne wieści, ostatnio ich tyle...

Mam nadzieję, że ten kryzys minie, że jeszcze Zulcia nacieszy się letnim słońcem....

Nie odzywam się, ale cały czas tu zaglądam, ja i mój Dżekuś trzymamy za Was kciuki...

  • Like 1
Posted
20 godzin temu, konfirm31 napisał:

Słodka babulka - biedulka :(

Widać, że słabiutka.  :( Oby pokonała kolejny kryzys i jeszcze nacieszyła się długo wiosennym i letnim słonkiem, a Wy nią.

  • Like 1
Posted

Zula wczoraj dostała  ostatnie leki (przeciwwymiotny, antybiotyk, wzmacniający), dzisiaj jest już bez kroplówki. Próbuje chodzić, trochę zjadła. Nie wiem, co będzie dalej.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...