Jump to content
Dogomania

Staruszek jamnik czeka w schronisku na pomoc!!Już w BDT u Celina 12. Sopel za TM ...


Recommended Posts

Posted

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-niyKh4SWta4/T7P41XMwAHI/AAAAAAAAC2s/woHWJ8CKgok/s720/_DSC3565.JPG[/IMG]


Cześć Duży, jak poszedłeś do kuchni robić śniadanie, to twoja poduszka bardzo płakała, to przyszedłem ją pocieszyć... :)

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Tak, to macie problem. Ja mam dwa jamniki, zasypiam z Ferką ale budzę się sama:multi:. Nad ranem idzie odwiedzić swoje łoże. Harutek też się wpycha, ale tłumaczę mu, że z chłopami już nie sypiam:eviltong: i ma iść do swojego łóżeczka:diabloti:. I robi to grzecznie. Ja po prostu boję się , że przy najmniejszym ruchu mogłabym mieć nieco nadgryzione nogi. Harutek wchodząc do łóżka uważa je za swoje i z warkoleniem rzuca się na oślep przy najmniejszym ruchu (już to przerabiałam!). Dzięki. Niech śpi sam. Ale w dzień dużo się przytulamy. Powinno wystarczyć nerwuskowi:evil_lol:

Posted (edited)

[quote name='Celina12']Ta zjamniczył się-masz rację Cioteczko :diabloti:...tylko,że ja jakoś budze się codziennie rano połamana-a przecież mam tylko 4 jamniki w łóżku :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='keakea']Siemka Sopel, ja to śpię z Dużymi każdziutką noc od początku, no bo to łóżko jest moje, a im tylko wypuszczam kawałek w leasing.
Duża miała mi płacić w parówkach, ale jej odpuściłem, niech zna moje dobre serce, teraz leasing łóżka kosztuje ich tylko 5 całusków rano i 5 wieczorem.

R(rrr)ulon[/QUOTE]

[quote name='keakea']Podobno spanie ze zwierzętami jest bardzo niezdrowe... :)

Ale przecież ludzie też zwierzęta :)[/QUOTE]


A wiecie Dorota też z nami śpi, Ruda śpi na Dorocie, na Rudej śpi Ganga (czasem przemieszcza się na głowe Doroty, a ja najbardziej lubię w zhięciu nóg. Czasem Dorota robi mi szlaban na łóżko. Karnie, jak nasikam, ale przecież ona wie że ja mam padaczkę i ja to wykorzystuję. Dorota robi mi te karniaki i nie wolno mi z nimi (z Dorota , Ruda i Gangą) spac. Trwa to strasznie długo bo aż 5 minut a raz było nawet 15.

R(rrr)ambo

Edited by Isadora7
Posted

[quote name='Isadora7']A wiecie Dorota też z nami śpi, Ruda śpi na Dorocie, na Rudej śpi [U][B]Danka [/B][/U](czasem przemieszcza się na głowe Doroty, a ja najbardziej lubię w zhięciu nóg. Czasem Dorota robi mi szlaban na łóżko. Karnie, jak nasikam, ale przecież ona wie że ja mam padaczkę i ja to wykorzystuję. Dorota robi mi te karniaki i nie wolno mi z nimi (z Dorota , Ruda i Gangą) spac. Trwa to strasznie długo bo aż 5 minut a raz było nawet 15.

R(rrr)ambo[/QUOTE]
A co Isadoro , masz jeszcze jedną tymczasowiczkę Dankę?, nowa ksywka ? czy za szybko pisałaś?:eviltong::evil_lol::megagrin:

Posted

[quote name='yunona']A co Isadoro , masz jeszcze jedną tymczasowiczkę Dankę?, nowa ksywka ? czy za szybko pisałaś?:eviltong::evil_lol::megagrin:[/QUOTE]


Obiecuję nigdy juz nie napisać żadnego postu, po co ludzie mają patrzec na moje błędy :eviltong:

Posted

[quote name='Isadora7']Obiecuję nigdy juz nie napisać żadnego postu, po co ludzie mają patrzec na moje błędy :eviltong:[/QUOTE]

Jessuuu:crazyeye:, tylko nie to, bo zrobimy najazd na stolicę:mad::evil_lol::diabloti:!!!

[quote name='Isadora7']Czasem Dorota robi mi szlaban na łóżko. Karnie, jak nasikam, ale przecież ona wie że ja mam padaczkę i ja to wykorzystuję. Dorota robi mi te karniaki i nie wolno mi z nimi (z Dorota , Ruda i Gangą) spac. Trwa to strasznie długo bo aż 5 minut a raz było nawet 15.[/QUOTE]

Wiesz co Rambo? Moja Berni też mi tak robiła, jak sikałem w domu. Za karę nie pozwoliła mi spać w ciągu dnia na kanapie... ale jak tak dłuuugo, dłuuugo patrzyłem jej w oczy, to wychodziła z pokoju, a ja wtedy hop na kanapę (ona chyba tylko udawała, że tego nie widzi)...
Rambo, te nasze mamusie i Twoja Dorota i moja Berni tak nas kochają, że właściwie możemy z nimi wszystko:cool3:...hihihi....

Twój kumpel Nero

Posted

Już trzeci raz piszę tego posta.....net dziś oszalał zupełnie....

Moje pieski zawsze ze mną spały-Atosik tylko pod koniec życia wolał swoje posłanko z górą kocyków,w które zakopywał się mrucząc i śniąc swoje jamnicze bajki.Od czasu do czasu przychodził,wtedy pomagałam Mu wejść pod kołderkę-po przytulankach wracał do"siebie".Dumcia śpi na podusi obok mojej głowy-pod swoim ukochanym kocykiem,Pirat przy lewym boku,Fokus w zgięciu nóg.Około 1 w nocy mam codziennie pobudkę,budzi mnie szturchanie-Sopelek stoi nad moją głową i noskiem stuka mnie,żebym podniosła kołdrę pod,którą ochoczo się pakuje przy drugim boku i zasypia.....a rano wita mnie tak jakby bardzo długo nie widział.

Z tym witaniem co chwila jest taki Uroczy-szaleje jak widzi Anię.Wczoraj przyszła do nas z Dziećmi a Sopel latał,piskał,szczekał....wychodzi z Niego potrzeba bycia z człowiekiem,miłości,uwagi,troski......

Posted

[IMG]http://images10.fotosik.pl/1538/c28d9e09f47d5bbamed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/1538/666bb4571ea8507emed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/1539/5da82da30ce3776amed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/1539/a8547d0d5a71317dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/1539/09f4f49e695905bamed.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='toyota']Sopelek zrozumiał wreszcie, że ma cudowne życie i nie musi warkolić, żeby czuć się pewniej.[/QUOTE]

Tak, do lepszego domku niż ten u Celinki nie mógł trafić:)
[url]http://images10.fotosik.pl/1538/c28d9e09f47d5bbamed.jpg[/url]
Nercio cieszy się dokładnie tak samo, jak ktoś do nas przychodzi (ja myślałam, że to takie szczeniackie, a tu proszę - Sopelcio też tak się cieszy:) )

Posted

[quote name='Sarunia-Niunia']Jessuuu:crazyeye:, tylko nie to, bo zrobimy najazd na stolicę:mad::evil_lol::diabloti:!!!



Wiesz co Rambo? Moja Berni też mi tak robiła, jak sikałem w domu. Za karę nie pozwoliła mi spać w ciągu dnia na kanapie... ale jak tak dłuuugo, dłuuugo patrzyłem jej w oczy, to wychodziła z pokoju, a ja wtedy hop na kanapę (ona chyba tylko udawała, że tego nie widzi)...
Rambo, te nasze mamusie i Twoja Dorota i moja Berni tak nas kochają, że właściwie możemy z nimi wszystko:cool3:...hihihi....

Twój kumpel Nero[/QUOTE]

No przecież to pisałame ja R(rrr)ambo tylko zapomniałem sie podpsiać bo Dorota się zbliżała. A ja jako jamnik wiadomo mogę błedy robić. Hehehe neruś masz rację mozemy z nimi wszystko. A wiesz jakie ja mam bęcki jak Dorota opowiada komuś że mnie czegos nauczyła? Słuchaj ona nie ma pojęcia o tym, ze to ja ją nauczyłem tak żeby myslała że to ona mnie nauczyła.

Twój kumpel R(rrr)ambo


Dostaję ataku smiechu jak patrze na to zdjęcie:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:
[IMG]http://images10.fotosik.pl/1538/c28d9e09f47d5bbamed.jpg[/IMG]

Posted

.....mnie tez to zdjęcia śmieszy-szczególnie mina Sopelka....On właśnie często udaje węża...nie wiem może czuje,że My dziś jedziemy z dziećmi do ZOO?:evil_lol:

Posted

[quote name='Celina12'].....mnie tez to zdjęcia śmieszy-szczególnie mina Sopelka....On właśnie często udaje węża...nie wiem może czuje,że My dziś jedziemy z dziećmi do ZOO?:evil_lol:[/QUOTE]
dokładnie dzisiaj chciałam zobaczyć taaaakiego właśnie Sopelka , jak jeździ.. radosny po dywanie (kiedyś przeczytałam ,że to jest objaw radości czy dobrego samopoczucia u psów) Jasieńka też tak robi i kiedyś Kajcia też tak, sunęła po dywanie.. zaraz.. i mi się robi... radośnie :)
Udanej wycieczki do ZOO :)

Posted (edited)

Sopelek początkowo zgrywał twardziela i wreszcie doszedł do wniosku, że mu się to nijak nie... opłaca! ;) Bo przecież o wiele fajniejsze jest spanie pod kołderką, przytulonym do Pańci :)

Sopelku - zapraszam Ciebie, wszystkie jamniki i jamnicze Ciocie na wątek OMC (o mało co ;)) jamniczki szczoteczki cudem uratowanej z olkuskiej mordowni. To debiut mojej Przyjaciółki w roli DT - nie ma to jak zarazić najbliższych groźnym wirusem na "d" :)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227186-To-i-owo-o-Ovo-wyrwanej-z-olkuskiej-mordowni?p=19109913#post19109913[/url]

Edited by Nutusia
Posted

odwiedziłam wątek.. Nutusiu.. bardzo proszę zdradź mi jak zarażać tym wirósem 'd' ;)
ja bym chciała zarazić cały świat !!!...pandemia dogo... allllllllllllle pięknie by wtedy było :loveu::loveu::loveu:

Posted

Sopelek się ostatnio jak pisałam wyciszył.....ale wczoraj od rana coś chyba wstał lewą nogą.Cały czas chodził za Fokusem i warkolił,w końcu po południu na podwórku rzucił się na Młodego z zębami.No i zaczęła się walka-obie z Anią rozdzielałyśmy Szaleńców.Nić na szczęście sobie nie zrobili,tylko Wikunia straszliwie płakała:shake:.

Sopel znów od rana chodzi krok w krok za Fokusem a ten Biedak zwiewa przed Nim okropnie-nawet nie chce wychodzić na podwórko tylko ze mną i pcha mi się na ręce.Skąd w Lukrusiu tyle wigoru,nerwów..normalnie szuka zaczepki.

Posted

Co w tym Sopelciu siedzi??? Wydawało się, że chłopczyna odtajał, a tu znów jakieś "dymy".... Dziwne jest jednak to, że On cały czas fika tylko do Fokusika... ciekawe dlaczego? No i szkoda, że Wikunia była świadkiem tego spięcia - szkoda Jej i Jej nerwów.... A może On jest zazdrosny o Foksia? Może w jakiś sposób czuje w Nim największe zagrożenie jeżeli chodzi o Twoją Osobę, Celiniu?

Posted

Fakt,że Fokus jest strasznie przymilnym jamnikiem-wyrzucisz Go drzwiami -On wraca-oknem....no i aj staram się bardzo nikogo nie wyróżniać...nawet ostatnio Sopelek tak bardzo przytulasek się zrobił,że aż mnie to dziwi-pcha się na ręce,do łóżka,na kolana.....nie wiem.Pirat warczy na Sopelka-jak ten tylko się zbliży a Sopel nic.Dumcię wita.liże po pycholku.Od początku Fokuś działał na Niego jak płachta na byka.Dziwi mnie to,że Fokus raczej Mu schodzi z drogi,Sopelek często Go zaczepia-podchodzi,warczy a Fokus nie reaguje.A wczoraj już chyba nie wytrzymał,bo oprócz warczenia,Sopel uszczypnął go w poopkę.Nie wiem...może wiek Fokusa źle wpływa na Staruszka?

Posted

Ruloniku-wiesz ja chyba nie mogę znieść młodości tego Gościa Fokusa :shake:.....ale dam radę...Selin mi dziś powiedziała,że mnie kocha podwójnie-więc odpuszczę na troszkę.Teraz se pójdę poleżeć na moim,osobistym fotelu...bo gorąco na dworze.

Posted

Myslę , że właśnie jest tak jak myślisz Selin. Sopel chce utrzymać swój autorytet i rządy, dlatego fuka na Fokusia. Trzeba pewnie ograniczyć myzianie Sopla i troszkę na dystans. Fokus jest b. kulturalny, bo są zupełnie odwrotne sytuacje, kiedy młody chce zdominować starszego. Fokusik masz buziaczka od yun:buzi::buzi::buzi::buzi:, a dziadka Sopelka na bezmyziankowy tydzień. Sopelo pewnie też jest zdziebko zestresowany a i swoje przeszedł , szkoda mi go , ale jednocześnie nie można aprobować takiego zachowania:mad: tym bardziej, że widziała to Wikunia i bardzo się wystraszyła. Wikunia jest mądrą osóbką i pewnie babunia jej wszystko wytłumaczy, że to taka zwykła dyskusja między pieskami :eviltong::p

Posted

Celinko, tak sobie pomyślałam, jakby chcieli, to by sobie zrobili kuku i to poważne i to od razu, więc jeśli tylko się poszczypali, jakkolwiek groźnie to nie wyglądało, to może tylko sobie po prostu wzajemnie usiłują pokazać, kto rządzi, ale też wiedzą, że nie mogą "pójść na całość"?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...