leemonca Posted June 29, 2006 Share Posted June 29, 2006 święta racja, pies uczy się wszystkiego od swojego pana (czasami zdarza się też podobieństwo fizyczne!!! :evil_lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hailwyn_Hailwey Posted July 1, 2006 Share Posted July 1, 2006 Zgadzam się zgadzam.. Moje psipsi jest identyczne. Ja dużo gadam, ona dużo szczeka, ja się lubie bawić ona tez :P I podobno nawet wygląd jesteśmy podobne :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nesta Posted July 2, 2006 Share Posted July 2, 2006 Zgadzam sie,podobne argumenty do moich ma kilka osob. Psa wychowujemy na swoje podobienstwo. Patrzac na psa jestesmy w stanie okreslic jego Pana. (po zachowaniu,czasami przypadkowo po wygladzie). [B]Przewaznie [/B]kupujac psa dobieramy go do swojej osobowosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Zdecydowanie tak. Chociaz nie wiem jak to sie dzieje... Nie bylo tak, ze koniecznie chcialam goldena i juz. Zgodzilam sie na propozycje mamy co do rasy. A mimo to Freya ma identyczna osobowosc do mojej... ;) To chyba bardziej zalezy od osobnika w danej rasie niz od rasy. Chociaz w tej sprawie tez nie mialam nic do powiedzenia. Zostala jedna sunia to wzielam - i koniec. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piesik Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Raczej tak. Znerwicowany właściciel=znerwicowany pies. Agresywny, podminowany właściciel=podminowany pies. Itd. Choć oczywiście pewnie są wyjątki... Najśmieszniejsze jest to, że wybrałam psa, który ma charakterek podobny do mojego:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leemonca Posted July 15, 2006 Share Posted July 15, 2006 [quote name='Piesik']Raczej tak. Znerwicowany właściciel=znerwicowany pies. Agresywny, podminowany właściciel=podminowany pies. Itd. Choć oczywiście pewnie są wyjątki... Najśmieszniejsze jest to, że wybrałam psa, który ma charakterek podobny do mojego:evil_lol:[/quote] pies bity - odwdzięcza się tym samym - gryzie i zagryza!!! czyli jaki Pan taki Kram!!! i jeśli chodzi o te wyjątki, to ich nie ma. A jeżeli się zdarzą, to tylko potwierdzają regułę "Jaki Pan Taki Kram" niestety:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juszes Posted October 8, 2006 Share Posted October 8, 2006 w 100% się zgadzam :p:p:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
johnson Posted October 21, 2006 Share Posted October 21, 2006 Zgadzam się w zupełności....ja kocham spać do późna tak samo mój pies i wiele wiele innych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chocolate Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 ja się też zgadzam :) Sara się wyleguje długo i ja też lubię, ale niestety nie zawsze mogę. Dziś natomiast zauważyłam na spacerku, że ubrałam sie w kolory takie jak moja psina ma futro. Przychodzę do pracy a szefowa mi mówi, że dziś upodobniłam się kolorem ubioru do mojej Sary :) Ja myślę, że to idzie w obie strony-pies się upodabnia do własciciela i właściciel do psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudaa1 Posted October 30, 2006 Share Posted October 30, 2006 I ja się zgadam z tym stwierdzeniem. Pan układa psa zwykle na swóje podobieństwo, znam to z autopsji:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ala_i_Bimbo Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 Raczej tak, choć mój Bimbo nie cierpi kotów, a ja nie mam nic przeciw nim.Oboje zato lubimy pływać i nie lubimy pijaków-Bimbuś na nich szczeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagatka Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 W zasadzie zgadzam się z tym jak wiekszośc z was. Moj piesek jest moją charakterową kopią. uwazam jednak, ze jest jeden smutny wyjątek pies, który został porzucony :placz: przez okrutnego i bezdusznego właściciela nie jest i nigdy nie bedzie do niego podobny, bo zawszema w sobie miłśc i czegoś tak okropnego nigdy by nie zrobil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TangoBlue Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 Ja sie z tym nie zgodze. Mam 3 psy, i 3 calkiem rozne charaktery. Owszem, mam wplyw na to, jak zachowuja sie moje psy, ale nie powiedzialabym, ze jestem charakterologicznie do wszystkich z nich podobna. Nie zgodze sie rowniez z tym, ze po tym, jakiego mamy psa ( duzego, malego itd ), mozna stwierdzic, jaki jest wlasciciel. Mialam duza ONke, obecnie mam 2 yorki i psa znajdusia, kundelka, sredniej wielkosci. Oprocz tego mam kota, wielkiego indywidualiste. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 TangoBlue - jezeli sie ma więcej niz jednego psa,to w zalezności od sytuacji zawsze się można identyfikowac z tym aktualnie grzeczniejszym;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TangoBlue Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 Tak po prawdzie, to one mnie inspiruja. Pomimo roznicy zdan czasami, potrafia ze soba koegzystowac, maja swoj wspolny jezyk. Podoba mi sie to, ze ta grupka jest dosc harmonijna :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soshka Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 A pewnie, że nie. Bo mój pies jest cichutki, śliczny i kochany :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agara Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 w 95% sie zgadzam, a te 5% to wyjatki:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juszes Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 wyjątki, które potwierdzają regułę :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draco Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 W 100% zgadzam się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Oj, zgadzam się z tym stwierdzeniem :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konrad12 Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Zgadzam się z tym.Moje psy to takie same "popedyjoki" jak ja.Najpierw robi a później się zastanawia jak.:lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kala_Gracja_Kiwi Posted December 13, 2006 Share Posted December 13, 2006 Zgadzam się. A co więcej zostało to naukowo udowodnione...:) Ale nie co do kotów, ale psów, TangoBlue. Jeżeli masz różne psy, to wcale nie znaczy, że się do ciebie upadabniają i na odwrót:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Ja też myślę,że powiedzenie"Jaki pan taki pies" jest prawdą...Bo nieodpowiedzialny i zły człowiek nie wychowa łagodnego i zrównoważonego psa.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bulibulinka22 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Zgadzam się, że w 90% charakter psa kształtuje wychowanie i cechy osobowe jego pana lub pani, a 10% to cechy indywidualne charakteru psa, które pozostają niezmienne.:Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 ruytikxiuhtsbny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.