Jump to content
Dogomania

Jestem Kika - ochroniarz Czterech Wspaniałych Muszkieterów :)


Roszpunka

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ale dzisiaj miało być o więcej o Kikusi. Teraz, po dwóch miesiącach, już mniej więcej widać co z niej za pies.
I tak można stwierdzić, że jest psem IDEALNYM! Przynajmniej dla nas. :)

Ma idealny, niezwykle łagodny charakter w stosunku do ludzi. Nadaje się na dogoterapię, bo ze stoickim spokojem znosi wszystkie maksiowe uściski i mało łagodne okazywanie uczuć. Maks na niej leży, ściska ją szepcząc do ucha, że ją kocha, a ona najwyżej lekko go łapą odepchnie, jak już ma dość tych czułości.

Ma idealny rozmiar i robi kupki pasujące do mojej dłoni uzbrojonej w woreczek. Jak widzę te wielkie gówna, które robią duże psy, to Bogu dziękuję, że nas nie podkusiło, żeby większego psa wziąć. :)

Ma idealną sierść, która nie tylko ma śliczny, rudy kolor, to jeszcze do tego nie przywiera do niej błoto, spływa deszcz i jest miła do głaskania.

Jest szybka i przegania większość psów. Uwielbia się bawić i gonić z lub za patykiem. Dogaduje się z innymi psami, chociaż gryzie je w tyłek, żeby pogonić do zabawy. Nie atakuje kotów i jest szansa, że nasz dochodzący kot Hektor w końcu uwierzy w jej dobre zamiary i znów zacznie nas odwiedzać.

Ma silne zwieracze i długo wytrzymuje bez spacerów. W ciągu dnia i tak wychodzi 3-4 razy, ale rano daje pospać i nie upiera się, żeby zaraz z nią wychodzić. Do tego nie lubi wychodzić późnym wieczorem i nawet jak chcemy koło 23-ciej jeszcze z nią wyjść, żeby rano nie trzeba było się spieszyć to idzie niechętnie i najwyżej raz zrobi siusiu, a potem drałuje do domu.

Mnie wybrała na swojego pana i na spacerach nie ucieka, słucha i sama się pilnuje. Z mężem gorzej, zdarza się robi to na co ma ochotę - Kikusia, nie mąż. Ostatnio odprowadzili mnie na przystanek do autobusu i potem, kiedy mąż z nią wracał uciekła mu i wróciła na przystanek.

Jest rozpuszczona i zaanektowała sobie nasz fotel. Tam sypia, tam odpoczywa i jak jej ktoś tam usiądzie to albo wpycha się obok, albo patrzy z wyrzutem. Wczoraj dzieci okryły ją kocykiem i tak jej się to spodobało, że przespała tak cały wieczór!!

Nie przepada za suchą karmą, Chociaż kupiłam jej 15 kg karmy Husse, czyli raczej dobrej, to najchętniej je ludzkie jedzenie. Zje wszystkie resztki jakie można sobie wyobrazić. Ewidentnie była karmiona ludzkim, a nie psim jedzeniem. Lubi biały serek, każde mięso - surowe i gotowane, budyń uwielbia i wylizuje garnek do czysta dzięki czemu łatwiej go potem odmyć. :))

Jednym słowem - nie mogliśmy trafić na lepszego psa!! Hough!!!

Edited by kasiask
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Roszpunka']Dziękuję Ci Kasiu :loveu:
Wlewasz miód w moje serce.
Będę wracała do Twojego postu, kiedy dopadnie mnie beznadzieja i brak wiary w sens tego, co wspólnie robimy - takie słowa, tacy ludzie, takie psie losy dodają siły na przyszłość. :buzi:[/QUOTE]

Zawstydzasz mnie, Moja Droga!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiask']droga
Zawstydzasz mnie, Moja Droga![/QUOTE]

Nie taki był mój cel ;)
Bardzo lubię ten wątek, bo wiem, że Kika lepiej trafić nie mogła. Ona jest u Was po prostu szczęśliwa, z Twoich postów przebija ogromna dla niej sympatia. Adopcja idealna, wzorcowa wręcz :)
A fotki... palce lizać :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Roszpunka']Nie taki był mój cel ;)
Bardzo lubię ten wątek, bo wiem, że Kika lepiej trafić nie mogła. Ona jest u Was po prostu szczęśliwa, z Twoich postów przebija ogromna dla niej sympatia. Adopcja idealna, wzorcowa wręcz :)
A fotki... palce lizać :loveu:[/QUOTE]

Zaraz wrzucę coś nowego. Obrobię zdjęcia zamiast wieszać pranie. :))

Link to comment
Share on other sites

Oto nasza Kikusia.:))

Kikusia pod kocykiem :))
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/28/kikapodkocykiem.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/4329/kikapodkocykiem.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Kika na spacerze - w pędzie oczywiście jak zwykle :)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/823/kikanaspacerzepdzi.jpg/][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/8661/kikanaspacerzepdzi.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/843/kikanaspacerzepd2.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/9343/kikanaspacerzepd2.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/854/kikanaspacerzezpsem.jpg/][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/5172/kikanaspacerzezpsem.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmd']A taka była z niej sierota :)
I bardzo się cieszę, że udało jej się zagarnąć fotel ;)

Oj, żeby tak stało się popularne branie dorosłych psiaków, a nie wszyscy szczeniaczki i szczeniaczki....[/QUOTE]


No wiesz!! To nieładnie cieszyć się, że wygryzła nas z fotela idealnego do oglądania TV!!!! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmd']A taka była z niej sierota :)
I bardzo się cieszę, że udało jej się zagarnąć fotel ;)

Oj, żeby tak stało się popularne branie dorosłych psiaków, a nie wszyscy szczeniaczki i szczeniaczki....[/QUOTE]

Szczeniaczki są be ;)
Znalazł mi TZ jednego w rowie... nie dosyć, że potwór został, to jeszcze w dodatku bujam się z nią na szkolenia i spotkania z behawiorystą :roll:

A Kikunia piękna jak zwykle - prawie jej nie poznałam w obroży :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Roszpunka']Szczeniaczki są be ;)
Znalazł mi TZ jednego w rowie... nie dosyć, że potwór został, to jeszcze w dodatku bujam się z nią na szkolenia i spotkania z behawiorystą :roll:

A Kikunia piękna jak zwykle - prawie jej nie poznałam w obroży :evil_lol:[/QUOTE]

Przystojna w tej obróżce, nie?? :))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiask']Przystojna w tej obróżce, nie?? :))[/QUOTE]


Wiesz, ładnemu we wszystkim ładnie :loveu:

Mimo, że osobiście wolę psy w szeleczkach, muszę przyznać, że Kikunia w obroży wygląda super. Poza tym, bardziej ruda mi się wydaje - jeszcze ładniejsza...
Po prostu zakwitła ze szczęścia.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, że piękna. Najpiękniejsza? No i mam nadzieję, że faktycznie szczęśliwa! :))
A wiecie, że wczoraj wzieła psa ze schroniska moja kuzynka? To też była taka historia jak z naszą Kikunią, bo ona ją znalazła na Facebooku w schronisku oddalonym od jej domu o 350 km. Ale tak jej ten pies w serce zapadł, że doprowadziła do szczęśliwego finału i właśnie wczoraj pan ze schroniska za zwrot kosztów przywiózł jej psa do Gorzowa Wlkp. Psina jest mniejsza od Kiki, bardzoej czochrata, wysterylizowana, odrobaczona, zaczepiona i wygląda na taka, co własnemu szczęściu nie wierzy. A ja dostaję maile 3x dziennie z dokładnymi raportami co Dorka zjadła, ile kupek zrobiła, co robiła na spacerkach i w ogóle co robi.
fajnie, nie? :))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiask']Pewnie, że piękna. Najpiękniejsza? No i mam nadzieję, że faktycznie szczęśliwa! :))
A wiecie, że wczoraj wzieła psa ze schroniska moja kuzynka? To też była taka historia jak z naszą Kikunią, bo ona ją znalazła na Facebooku w schronisku oddalonym od jej domu o 350 km. Ale tak jej ten pies w serce zapadł, że doprowadziła do szczęśliwego finału i właśnie wczoraj pan ze schroniska za zwrot kosztów przywiózł jej psa do Gorzowa Wlkp. Psina jest mniejsza od Kiki, bardzoej czochrata, wysterylizowana, odrobaczona, zaczepiona i wygląda na taka, co własnemu szczęściu nie wierzy. A ja dostaję maile 3x dziennie z dokładnymi raportami co Dorka zjadła, ile kupek zrobiła, co robiła na spacerkach i w ogóle co robi.
fajnie, nie? :))[/QUOTE]

Super! Uwielbiam, kiedy ludziom zależy... To dobrze świadczy i rokuje na przyszłość. W dodatku, jeżeli to jest bezdomniak, bida z ulicy, czy ze schronu, to naprawdę rewelacja :)
Nie tak dawno wydawałam dwa psiaki jednego dnia - jednego od siebie, drugiego z zaprzyjaźnionego DT u Inci. Pan z Katowic sądził, że przejechał kawał drogi po suczynkę, ale mocno się zdziwił, kiedy powiedziałam, że po szczeniaczka wyprawa była aż z... Berlina. Pan Paweł przyjechał specjalnie z Niemiec w sobotę, żeby w niedzielę rano razem z żoną i kilkuletnim synem wyruszyć po psiaka z Grudziądza (600km w jedną stronę).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...