sleepingbyday Posted June 2, 2015 Posted June 2, 2015 happy life. a mama co się będzie ruszać nie wiadomo, gdzie. ona już się naruszała, a teraz jej dobrze :-) Quote
Gusiaczek Posted June 3, 2015 Posted June 3, 2015 Super, że Pedro odnaleziony :) Mamuśka jest urocza :) Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted June 3, 2015 Posted June 3, 2015 Mamusia szczeniorków ma genialne uszyska! :) Quote
Murka Posted June 3, 2015 Author Posted June 3, 2015 Jagoda zaprzyjaźniła się bardzo z Hanią :) Quote
Murka Posted June 3, 2015 Author Posted June 3, 2015 Dzisiaj Jagoda po raz pierwszy została spuszczona ze smyczy na ogrodzie (wcześniej baliśmy się, bo obierała kierunek: brama, wszelka dziura w płocie itd.) - jest już w 100% zadomowiona i wędrówki już jej nie w głowie, trzyma się ludzi, domu i waruje przy drzwiach do domu :) Nauczyła się też bawić z psami, bo na początku się tylko do nich szczerzyła. Bardzo fajniutka sunia. A tu jeszcze cały zestaw psiaków i w tym Zoja, która zrobiła duże postępy - nie ucieka już przed Hanią na drugi koniec ogrodu Zoja :) Quote
mar.gajko Posted June 3, 2015 Posted June 3, 2015 Cudne zdjęcia. Jak Hania znosi rozstania z psami? Zwłaszcza, jak się zaprzyjaźni? Quote
Murka Posted June 3, 2015 Author Posted June 3, 2015 Jeszcze niedawno nie było problemu... a teraz tłumaczymy, że nie możemy przygarnąć wszystkich psów itd. Ona to rozumie, ale czasami jest jej trochę żal. Ma duży sentyment do Lizy, która wyjechała do kliniki na operację. Często pyta o nią i ma nadzieję, że wróci do nas jak wyzdrowieje. Jeszcze trochę Bambi :) Quote
inka33 Posted June 3, 2015 Posted June 3, 2015 Nie pojmuję, dlaczego Bambi nie ma jeszcze domu... Toż to sama słodycz! Quote
ewkar Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 Nie pojmuję, dlaczego Bambi nie ma jeszcze domu... Toż to sama słodycz! Prawda? Jest świetna.Mnie się wszystkie podobają, są po prostu fajne i już, to widać. Quote
Gusiaczek Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 Bambi ma fantastyczny uśmiech Stado przeurocze, a pod wodzą Panienki Hani miodzio :) Bardzo mnie uwiera brak zainteresowania Milką , ma kiepskie rekomendacje ..... trudno o amatora, któremu będzie się chciało i któremu zależeć będzie, by z Milą popracować i wydobyć z niej to, co najlepsze, bo trudno uwierzyć, że została "zmarnowana" do imentu (swoja drogą pojąć nie mogę - po kiego grzyba brać psa tak zupełnie bez pojęcia), niestety trafiła na taboretkę :( Quote
ewkar Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 A co jest z Milką, bo nie znam jej historii? Nie ma lepszego PR dla psa, czy kota niż zdjęcie z dzieckiem.Nie mam dziecka" pod ręką ", żeby moim tymczasom zrobić takie zdjęcia, ale wiem, że w bardzo znacznym stopniu zwiększyłoby to ich szanse na dom. Zdjęcia Hani z pieskami powinny trafić do ogłoszeń.Małe dziecko w otoczeniu cudnych psów, widać, że jest miedzy nimi więź, że pieski są łagodne, spragnione kontaktu z człowiekiem.Żaden rodzic nie naraziłby przecież dziecka.Pisać można wszystko, nie każdy uwierzy w słowo pisane, ale takie zdjęcia? Nic dodać, nic ująć. Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 Ona to rozumie, ale czasami jest jej trochę żal. Ma duży sentyment do Lizy, która wyjechała do kliniki na operację. Często pyta o nią i ma nadzieję, że wróci do nas jak wyzdrowieje. Hania ogólnie chyba wybiera sobie na przyjaciół takie psy, spośród waszych podopiecznych, które mają za sobą ciężką historię. Pamiętam, jak było z Daisy - Hania nawet w przedszkolu opowiadała, że to jej ulubiony pies. Quote
Guest TyŚka Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 Hania wychowywana jest na bardzo wrażliwą osóbkę, cudowna jest :) rośnie mała zaklinaczka psów. Zdjecia są przesliczne, psiaki jeszcze bardziej - moim zdaniem o wszystkie telefony powinny się rozdzwonić ;). Co do Milki, trzymam kciuki, by trafiła na ludzi, którym się będzie chciało popracować na lękiem separacyjnym. Ja już prawie 2msc temu oddałam swoją tymczasowiczkę, właśnie z tą wadą do nowego domku i już się pozbyli lęku, spokojnie ją zostawiają na parę godzin. Już się odbywa to nawet bez klatki, więc jak widać - się da, tylko trzeba chcieć :) 1 Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted June 4, 2015 Posted June 4, 2015 A nasz Drops, który spędził ładne kilka miesięcy u Murki? Totalny lęk separacyjny u nas na miejscu, zjadał drzwi, kanapy, pościele, u Murki też było kilka panicznych prób ucieczki... Trafił razem z Horynką do najwspanialszego DS na świecie i wszystkie lęki prysły... :) Jestem pewna, że na Milkę czeka już ten jeden jedyny człowiek! Tylko jeszcze się nie odnaleźli... 1 Quote
ewkar Posted June 5, 2015 Posted June 5, 2015 Murka, byłam wczoraj tam, gdzie jest prowizoryczna buda dla psów hucianych.Nawet zrobiłam zdjęcia.Tam chyba psy już nie przychodzą, jedzenie nie ruszone, woda w wiadrze już zielonkawa.Muszę pogadać z ochroniarzami i podjechać pod hutę późnym popołudniem.Zaczynam się bardzo martwić. To prowizoryczna bardzo buda dla psów [url=http://naforum.zapodaj.net/0ff46e3bd51d.jpg.html][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/f157b0450d1b.jpg.html][/url] Quote
Murka Posted June 5, 2015 Author Posted June 5, 2015 Czyli faktycznie zniknęły... albo przeniosły się gdzieś... A Chałwie bardzo pomogły zastrzyki (dziś była na ostatniej dawce) - kuleje i kica nadal, ale ożywiła się bardzo, bryka, biega jak szczeniak, bawi się, jest niezwykle wesoła. Teraz będzie dostawać preparat na stawy. A ten czarny "guzek" to po prostu plamka na sutku :) Pewnie był wyciągnięty przy szczeniakach i myślałaś, że to guzek. Dzisiaj do DS do Janowa Lubelskiego wybył jasny szczeniorek :) Państwo obiecali fotki - jestem bardzo ciekawa co z niego wyrośnie :) Quote
ewkar Posted June 6, 2015 Posted June 6, 2015 Murka, mnie nawet czarne myśli przychodzą do głowy.Skoro te psy polowały na leśną zwierzynę, a myśliwych u nas jest paru to.....Muszę poczekać aż będą dni pracujące i będę mogła pogadać z ochroniarzami, oni być może będą coś wiedzieć. Cieszę się, że Chałwa odżyła, że jest taka wesoła.Chociaż jej się udało. A szczeniaczek śliczny. Quote
Gusiaczek Posted June 6, 2015 Posted June 6, 2015 Powodzenia biszkopciku :) Cieszę się, że z Chałwą lepiej, powodzenia. Quote
ewkar Posted June 6, 2015 Posted June 6, 2015 Murka, chcę uszyć Chałwie posłanie.Czy 90 x 60 cm wystarczy? Quote
Murka Posted June 6, 2015 Author Posted June 6, 2015 Wystarczy z pewnością :) Zapraszam na wątek Kongresa: http://www.dogomania.com/forum/topic/147279-kongres-kud%C5%82aty-pasa%C5%BCer-na-gap%C4%99-szukamy-domu/ A także na kolejny bazarek na dług gorzycki:http://www.dogomania.com/forum/topic/147249-tanie-ubrania-du%C5%BCo-letnich-sukienek-par%C4%99-but%C3%B3w-saszetki-na-d%C5%82ug-gorzycki-do-2106/ Quote
ewkar Posted June 7, 2015 Posted June 7, 2015 Wystarczy z pewnością :) To super.Mam nadzieję, że te, które teraz podałam też się przydadzą.TŻ mówił, że te, które wcześniej dotarły są bardzo fajne.Mam również nadzieję, że nie była to tylko uprzejmość z jego strony. Quote
Murka Posted June 10, 2015 Author Posted June 10, 2015 ewkar, za posłania bardzo dziękujemy, u nas się wszystkie tego typu rzeczy przydają :) Dziś w podróż do DS wybyła Bunia :) Docelowo zamieszka w Zgierzu, ale dotrze tam dopiero jutro. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.