Jump to content
Dogomania

Chora i porzucona spanielka już w wyśnionym DS :)


elik

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='luizkamor']hejka

Jest kolejna chetna do adopcji Belli i powiem szczerze ze bardzo dobre wrazenie na mnie zrobiła.Podałam jej maila do Kasi i powiedziałam, ze pierwszy etap to wypełnienie ankiety. Trzymam kciuki za Belusie zeby znalazła super domek :)

Pozdro[/QUOTE]

Super :lol: to czekamy z niecierpliwością. A możesz napisać coś więcej o tym domku?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='luizkamor']hejka

Jest kolejna chetna do adopcji Belli i powiem szczerze ze bardzo dobre wrazenie na mnie zrobiła.Podałam jej maila do Kasi i powiedziałam, ze pierwszy etap to wypełnienie ankiety. Trzymam kciuki za Belusie zeby znalazła super domek :)

Pozdro[/QUOTE]

to super! ja chyba nie chcialabym suni narazac na wielogodzinne podróze a potem dwa razy do roku powtórka na wakacje ;/

jesli ci panstwo w Irlandii okazá sié rozsádni, to pomogé im wziác psa stád. tu 80tys rocznie usypiajá, wiéc tez mogá wziác psa irlandzkiego ;p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']to super! ja chyba nie chcialabym suni narazac na wielogodzinne podróze a potem dwa razy do roku powtórka na wakacje ;/

jesli ci panstwo w Irlandii okazá sié rozsádni, to pomogé im wziác psa stád. tu 80tys rocznie usypiajá, wiéc tez mogá wziác psa irlandzkiego ;p[/QUOTE]
Emilko albo innego spanielka, zdrowego, który bez problemu przetrwa podróż. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asia & Ginger']Emilko albo innego spanielka, zdrowego, który bez problemu przetrwa podróż. :cool3:[/QUOTE]

hehe, zebys wiedziala ze to zaproponowalam :)

Wczoraj udalo mi sié dodzwonic do pani i porozmawialysmy chwilé. Nie chcialam byc okrutnikiem i powiedziec wprost "nie", wiéc staralam sié przekonac paniá, ze moze pomóc, jesli naprawdé chce jakiegos psa w potrzebie z Polski i jest chétna pokryc koszty paszportu i podrózy ládowo-morskiej. Wtedy znajdé jej psa jaki tylko já urzeknie, tak jak Bella wpadla pani w oko jako ta jedyna sposród wielu psów które ogládala na ogloszeniach.

Najbardziej bojé sié dlugiej podrózy w suni kondycji i zwlaszcza ze ona widzi jeszcze cienie, nie wiem czy takie przezycia nie wplynélyby negatywnie na jej wzrok, plus to jest ogromny stres dla psa niewidzácego jechac tyle czasu w obce miejsce. Powiedzialam ze jestem jak kwoka na swoich kurczétach i bojé sié oddac Bellé w swiat.

Pani podala mi swojego maila a ja zaproponowalam kilka wátków (w tym spanieli w potrzebie) oraz zarejestrowanie sié na dogomanii.

A ta pani w Polsce zainteresowana suniá - napiszcie cos o niej i czy nadal jest chétna?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']hehe, zebys wiedziala ze to zaproponowalam :)

Wczoraj udalo mi sié dodzwonic do pani i porozmawialysmy chwilé. Nie chcialam byc okrutnikiem i powiedziec wprost "nie", wiéc staralam sié przekonac paniá, ze moze pomóc, jesli naprawdé chce jakiegos psa w potrzebie z Polski i jest chétna pokryc koszty paszportu i podrózy ládowo-morskiej. Wtedy znajdé jej psa jaki tylko já urzeknie, tak jak Bella wpadla pani w oko jako ta jedyna sposród wielu psów które ogládala na ogloszeniach.

Najbardziej bojé sié dlugiej podrózy w suni kondycji i zwlaszcza ze ona widzi jeszcze cienie, nie wiem czy takie przezycia nie wplynélyby negatywnie na jej wzrok, plus to jest ogromny stres dla psa niewidzácego jechac tyle czasu w obce miejsce. Powiedzialam ze jestem jak kwoka na swoich kurczétach i bojé sié oddac Bellé w swiat.

Pani podala mi swojego maila a ja zaproponowalam kilka wátków (w tym spanieli w potrzebie) oraz zarejestrowanie sié na dogomanii.

A ta pani w Polsce zainteresowana suniá - napiszcie cos o niej i czy nadal jest chétna?[/QUOTE]

hmmm czyli ten domek wypadł dobrze? Pani nie upierała się przy Bellusi?

Ciekawe co z tym domkiem od luizki...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgusiaP']hmmm czyli ten domek wypadł dobrze? [B]Pani nie upierała się przy Bellusi[/B]?

Ciekawe co z tym domkiem od luizki...[/QUOTE]

hmm, Pani nie upierala sié, bo powiedzialam ze sunia nie nadaje sié do tak dalekiej podrózy, zwlaszcza majác na uwadze ze oni jezdzá 2 razy do roku do Polski.

[quote name='KateBono']To cioteczki adopcja zagraniczna odpada?Muszę wiedzieć bo nie wiem co odpisać pani Ani z Irlandii.
Szukamy domku w Polsce?
Na razie żaden mail nie przyszedł i nikt do mnie nie dzwonił w sprawie adopcji Belli.[/QUOTE]

Tak Kate, pani mila przez telefon, ale myslé ze jesli chce pomóc, to skontaktuje sié w sprawie innego psiaka z wátków które jej podalam. Poinformowalam Paniá, ze wyrobienie paszportu do Irlandii, to oprócz kosztu, takze dlugi czas oczekiwania, kiedy to sunia musialaby siedziec w DT - 6 miesiécy z hakiem, trzeba 2 razy wyslac krew do laboratorium w Berlinie (w odstepie 6 miesiécy) i dopiero potwierdzone dokumenty ze pies nie ma wscieklizny we krwi sá podstawá do wystawenia psiego paszportu. Wiéc naprawdé nie wiem czy to sié oplaca komukolwiek, do tego placenie za ten czas DT. A bywa róznie, cos sié wydarza, ludzie zmieniajá zdanie, majá wypadki losowe. Ja tego nie chcé dla Belli ani dla siebie. Za duzo zachodu, za duzo stresu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgusiaP']Ciekawe co z tym domkiem co Luizka o nim pisała...
Martwię się, ze nic z tego nie będzie...[/QUOTE]
Właściwie to nie wiadomo czy jest się o co martwić. Nie wiemy co to za domek.

[QUOTE]Podałam jej maila do Kasi i powiedziałam, ze pierwszy etap to wypełnienie ankiety.[/QUOTE]
A Kasia nic o ty domku nie pisze.
[SIZE=3]
Kasiu, czy możesz nam coś na temat ewentualnego domku od luizkamor powiedzieć ?[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Pani, o której pisała luizkamor nie zadzwoniła ani nie przysłała maila, nic nie wiem o tym domku .
A teraz wiadomość dnia - TOZ przysłął pieniążki za leczenie suni - 192 zł :lol:
Zrobiłam przelew do elik i zwróciłam 192 zł. Cioteczko elik jak kasa dojdzie na konto to daj znać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KateBono']Pani, o której pisała luizkamor nie zadzwoniła ani nie przysłała maila, nic nie wiem o tym domku .
A teraz wiadomość dnia - TOZ przysłął pieniążki za leczenie suni - 192 zł :lol:
Zrobiłam przelew do elik i zwróciłam 192 zł. Cioteczko elik jak kasa dojdzie na konto to daj znać.[/QUOTE]

haaaaaaaaaaaaaaaaa! ale cyrk! no jestem pod wrazeniem! Dziéki Kate :)

To ja juz pisze do selengi :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KateBono']Pani, o której pisała luizkamor nie zadzwoniła ani nie przysłała maila, nic nie wiem o tym domku .
A teraz wiadomość dnia - TOZ przysłął pieniążki za leczenie suni - 192 zł :lol:
Zrobiłam przelew do elik i zwróciłam 192 zł. Cioteczko elik jak kasa dojdzie na konto to daj znać.[/QUOTE]
Też jestem pod wrażeniem :crazyeye:

Może niepotrzebnie zwracałaś, mogło to być a konto należności za hotelowanie grudniowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']Tak Kate, pani mila przez telefon, ale myslé ze jesli chce pomóc, to skontaktuje sié w sprawie innego psiaka z wátków które jej podalam. Poinformowalam Paniá, ze wyrobienie paszportu do Irlandii, to oprócz kosztu, takze dlugi czas oczekiwania, kiedy to sunia musialaby siedziec w DT - 6 miesiécy z hakiem, trzeba 2 razy wyslac krew do laboratorium w Berlinie (w odstepie 6 miesiécy) i dopiero potwierdzone dokumenty ze pies nie ma wscieklizny we krwi sá podstawá do wystawenia psiego paszportu. Wiéc naprawdé nie wiem czy to sié oplaca komukolwiek, do tego placenie za ten czas DT. A bywa róznie, cos sié wydarza, ludzie zmieniajá zdanie, majá wypadki losowe. Ja tego nie chcé dla Belli ani dla siebie. Za duzo zachodu, za duzo stresu.[/QUOTE]
Emilka jeśli chodzi o przewóz psiaków, to sprawdź czy w Irlandii przepisy też się nie zmieniają, bo przepisy dotyczące wwozu psów do Anglii zmieniają się po nowym roku.

Od początku 2012 roku zmieniają się przepisy i psy z krajów UE wjeżdżające do Anglii nie będą musiały mieć robionych badań na przeciwciała i nie będą musiałby odbywać półrocznej kwarantanny. Po szczepieniu przeciwko wściekliźnie trzeba będzie odczekać tylko 21 dni. Dotyczy to psów, które rozpoczną procedurę paszportu po 1 stycznia, te zaszczepione wcześniej idą starym systemem.
A tu więcej info na ten temat:
[URL]http://www.defra.gov.uk/news/2011/06/30/new-rules-pet-passports/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgusiaP']W takim razie jutro wysyłam pieniążki na ogłoszenia dla naszej laluni :lol:Kolejkę mam zamówioną;)[/QUOTE]
Pięknie dziękujemy.
Śliczna ta nasza sunieczka i taka radosna, domku zauważ ją wreszcie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...