Jump to content
Dogomania

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt


JJD

Recommended Posts

[quote name='Dorota Maria']Np. umowy adopcyjne, w opisanym przeze mnie przykładzie gmina ma wyłapywacza (miejscowego weta) który ma płacone za złapanie i przetrzymanie przez dwa tygodnie psa. Po tym terminie pies "znika". I co pani da wgląd do danych (które są jawne - ma Pani rację) - kto wyłapuje i na jakich warunkach, jak na pytanie co z danym psem jest cały wachlarz odpowiedzi: "został uśpiony z powodu agresji", "zostal odebrany przez właścicieli" i "znalazł nowy dom". No i ok wszystkie sytuacje są możliwe, tyle że przeciętny Kowalski nie ma prawnej możliwości zweryfikowania czy to w istocie prawda bo kolidowałoby to z ustawa o ochronie danych osobowych.
I tak sobie wet znajduje domy dla psów w rekordowym czasie 14 dni, reszta jest oczywiście jest tak agresywna/chora/powypadkowa, że nic tylko eutanazja. Efekt: wet dysponuje dwoma boksami (tylko!), które w większości świecą pustkami, a umowę o wyłapywanie ma z kilkoma gminami.[/QUOTE]
Czy mowimy o wecie z Wolbromia? To sie nadaje pod prokurature, bo gmina zgodnie z ustawa o ochronie zwierzat ma obowiazek miec podpisana umowe z schroniskiem do ktorego maja trafiac bezdomne psy. Pomimo ze mamy ta informacje nie jestesmy w stanie kierowac wnioskow do prokuratury bo nie wyrabiamy z terminami wezwan na sprawy sadowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Czy mowimy o wecie z Wolbromia? To sie nadaje pod prokurature, bo gmina zgodnie z ustawa o ochronie zwierzat ma obowiazek miec podpisana umowe z schroniskiem do ktorego maja trafiac bezdomne psy. Pomimo ze mamy ta informacje nie jestesmy w stanie kierowac wnioskow do prokuratury bo nie wyrabiamy z terminami wezwan na sprawy sadowe.[/QUOTE]


Mowa o wecie z Pomorza. No gmina ma niby taką umowę na te 14 dni, jak widac można znaleźć psu dom w 14 dni - chyba wszyscy powinni brać przykład że tak efektywnie działa, wybaczcie czarny humor.

Link to comment
Share on other sites

Oj tam , oj tam.
Ustawa [B]jest rewelacyjna[/B] do wyżynania nielubianych wetów, hycli, a organizacji pro- ale konkurencyjnych szczególnie, do załapania grosza, do robienia [B]sobie[/B] dobrze, ale niestety - nie zwierzętom.
Dziś pomyślałam cobym zrobiła gdybym była pseudo albo i hyclem, w świetle nowej ustawy.
Nie napiszę -coby instrukcji nie podawać, ale.... jak dotąd, albo i lepiej. Niestety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lupak']Oj tam , oj tam.
Ustawa [B]jest rewelacyjna[/B] do wyżynania nielubianych wetów, hycli, a organizacji pro- ale konkurencyjnych szczególnie, do załapania grosza, do robienia [B]sobie[/B] dobrze, ale niestety - nie zwierzętom.
Dziś pomyślałam cobym zrobiła gdybym była pseudo albo i hyclem, w świetle nowej ustawy.
Nie napiszę -coby instrukcji nie podawać, ale.... jak dotąd, albo i lepiej. Niestety.[/QUOTE]
Z mala roznica, ani weci, ani hycle nie sa podciagnieci pod ustawe, to zupelnie inna bajka i inne zapisy ktore raczej nie moga znalezc sie w ustawie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dorota Maria']Np. umowy adopcyjne, w opisanym przeze mnie przykładzie gmina ma wyłapywacza (miejscowego weta) który ma płacone za złapanie i przetrzymanie przez dwa tygodnie psa. Po tym terminie pies "znika". I co pani da wgląd do danych (które są jawne - ma Pani rację) - kto wyłapuje i na jakich warunkach, jak na pytanie co z danym psem jest cały wachlarz odpowiedzi: "został uśpiony z powodu agresji", "zostal odebrany przez właścicieli" i "znalazł nowy dom". No i ok wszystkie sytuacje są możliwe, tyle że przeciętny Kowalski nie ma prawnej możliwości zweryfikowania czy to w istocie prawda bo kolidowałoby to z ustawa o ochronie danych osobowych.
I tak sobie wet znajduje domy dla psów w rekordowym czasie 14 dni, reszta jest oczywiście jest tak agresywna/chora/powypadkowa, że nic tylko eutanazja. Efekt: wet dysponuje dwoma boksami (tylko!), które w większości świecą pustkami, a umowę o wyłapywanie ma z kilkoma gminami.[/QUOTE]
To nie jest sprawa umowy wytworzonej przez urząd - tak czy nie ? Więc jeśli coś piszesz to staraj się pisać precyzyjnie. Również w tej sprawie obywatel z ulicy dużo może, w takich przypadkach organizacjom jest łatwiej, ale to zawsze zależy od wiedzy ludzi.
Zwracałaś się już gdzieś z tym problemem oficjalnie np. urząd, Policja, Prokuratura, organizacja pro-zwierzęca ? Jeśli poznam wszystkie szczegóły możemy rozmawiać, teoretyzować nie będę, tu są lepsi w te klocki.

Masz przykład wyjętych z pod prawa :
[quote name='Ada-jeje']Z mala roznica, ani weci, ani hycle nie sa podciagnieci pod ustawe, to zupelnie inna bajka i inne zapisy ktore raczej nie moga znalezc sie w ustawie.[/QUOTE]
Wyjętych wg niektórych.

Lupak - strasznie pesymistyczne to co mówisz, choć ..... nie odbieram Ci wszystkich racji, nooo .... wszelki zwierz nie ma szczęścia w naszym kraju, w każdym aspekcie. dobrze jednak , że jest ruch, bo ruch jest motorem zmian. Milczenie to ścieżka na .....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']O tym bedziemy mogly sie przekonac w tej kadencji.[/QUOTE]
Cztery lata to wg mnie za wysoka cena.

W mojej ocenie to jest poważny kryzys państwa, w którym załamują się racjonalne procedury wyłaniania i awansowania elit, co w konsekwencji prowadzi do systematycznej pauperyzacji i kultywowania bylejakości, a do władzy dochodzą gamonie. Kawiarniane elity upojone sukcesem wyborczym, legalnie nażarte pasztetem z gęsich wątróbek i napojone szampanem, przez większość kadencji doskonale bawią się w sprawowanie mandatu. Do roboty wezmą się na kilka miesięcy przed wyborami. Znowu będą łasić się i skamleć o poparcie. Taka jest cena elekcji. Zbyt niska, moim zdaniem.
Przykłądy: teraźniejsze manewry Tuska wokół tworzenia nowego rządu. Przed wyborami skamlał o poparcie, a teraz pokazuje obywatelom wała. To jest przykład dla całego elekcyjnego buractwa.
Dalej.
[URL]http://wyborcza.pl/1,91446,10584023,Umorzono_watek_urzedniczy_w_sledztwie_ws__bezdomnych.html#ixzz1cgPU7FGZ[/URL]

NIK ocenia pewien stan i stwierdza nieprawidłowości. Zawiadamia prokuraturę. Prokuratura ocenia ten sam stan i nie stwierdza naruszenia prawa.

To jest powszechna praktyka.
Druzgocący raport NIK w sprawie hodowli norek.

[URL]http://wyborcza.pl/1,75968,10565285,Uwaga__norki.html?fb_ref=su&fb_source=other_multiline[/URL]

Minister Rolnictwa nakazał sprawdzenie tego co już wykrył NIK.

[URL]http://stooq.com/n/?f=530490[/URL]

Przynajmniej wiadomo dlaczego w okolicy Wiejskiej z każdym rokiem rośnie popyt na foie gras i szampana.

Wniosek.
W kolejnych wyborach koniecznie należy podnieść cenę mandatu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']Cztery lata to wg mnie za wysoka cena.

W mojej ocenie to jest poważny kryzys państwa, w którym załamują się racjonalne procedury wyłaniania i awansowania elit, co w konsekwencji prowadzi do systematycznej pauperyzacji i kultywowania bylejakości, a do władzy dochodzą gamonie. Kawiarniane elity upojone sukcesem wyborczym, legalnie nażarte pasztetem z gęsich wątróbek i napojone szampanem, przez większość kadencji doskonale bawią się w sprawowanie mandatu. Do roboty wezmą się na kilka miesięcy przed wyborami. Znowu będą łasić się i skamleć o poparcie. Taka jest cena elekcji. Zbyt niska, moim zdaniem.
Przykłądy: teraźniejsze manewry Tuska wokół tworzenia nowego rządu. Przed wyborami skamlał o poparcie, a teraz pokazuje obywatelom wała. To jest przykład dla całego elekcyjnego buractwa.
Dalej.
[URL]http://wyborcza.pl/1,91446,10584023,Umorzono_watek_urzedniczy_w_sledztwie_ws__bezdomnych.html#ixzz1cgPU7FGZ[/URL]

NIK ocenia pewien stan i stwierdza nieprawidłowości. Zawiadamia prokuraturę. Prokuratura ocenia ten sam stan i nie stwierdza naruszenia prawa.

To jest powszechna praktyka.
Druzgocący raport NIK w sprawie hodowli norek.

[URL]http://wyborcza.pl/1,75968,10565285,Uwaga__norki.html?fb_ref=su&fb_source=other_multiline[/URL]

Minister Rolnictwa nakazał sprawdzenie tego co już wykrył NIK.

[URL]http://stooq.com/n/?f=530490[/URL]

Przynajmniej wiadomo dlaczego w okolicy Wiejskiej z każdym rokiem rośnie popyt na foie gras i szampana.

Wniosek.
W kolejnych wyborach koniecznie należy podnieść cenę mandatu.[/QUOTE]

Powiedzmy, że z tymi stwierdzeniami się zgadzam (bez poetyki w stylu : skamlał , moim zdaniem prosił, czyli robił to co każdy inny polityk i wielu prośbie uległo !).
Czy wiesz jak podnieść cenę mandatu posła, senatora, radnego wszelkiej maści - jak ? tylko bez demagogii proszę.

PS. Ciekawie brzmią te pogwarki " O tym bedziemy mogly sie przekonac w tej kadencji. " - czyżby ?, a dotychczasowe korzyści za dotychczasowe poparcie ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']Cztery lata to wg mnie za wysoka cena.

[B]W mojej ocenie to jest poważny kryzys państwa, w którym załamują się racjonalne procedury wyłaniania i awansowania elit, co w konsekwencji prowadzi do systematycznej pauperyzacji i kultywowania bylejakości, a do władzy dochodzą gamonie.[/B] Kawiarniane elity upojone sukcesem wyborczym, legalnie nażarte pasztetem z gęsich wątróbek i napojone szampanem, przez większość kadencji doskonale bawią się w sprawowanie mandatu. Do roboty wezmą się na kilka miesięcy przed wyborami. Znowu będą łasić się i skamleć o poparcie. Taka jest cena elekcji. Zbyt niska, moim zdaniem.
Przykłądy: teraźniejsze manewry Tuska wokół tworzenia nowego rządu. Przed wyborami skamlał o poparcie, a teraz pokazuje obywatelom wała. To jest przykład dla całego elekcyjnego buractwa.
Dalej.
[URL]http://wyborcza.pl/1,91446,10584023,Umorzono_watek_urzedniczy_w_sledztwie_ws__bezdomnych.html#ixzz1cgPU7FGZ[/URL]

NIK ocenia pewien stan i stwierdza nieprawidłowości. Zawiadamia prokuraturę. Prokuratura ocenia ten sam stan i nie stwierdza naruszenia prawa.

To jest powszechna praktyka.
Druzgocący raport NIK w sprawie hodowli norek.

[URL]http://wyborcza.pl/1,75968,10565285,Uwaga__norki.html?fb_ref=su&fb_source=other_multiline[/URL]

Minister Rolnictwa nakazał sprawdzenie tego co już wykrył NIK.

[URL]http://stooq.com/n/?f=530490[/URL]

Przynajmniej wiadomo dlaczego w okolicy Wiejskiej z każdym rokiem rośnie popyt na foie gras i szampana.

Wniosek.
W kolejnych wyborach koniecznie należy podnieść cenę mandatu.[/QUOTE]
Jaki kryzys? Były wybory. Uczciwe. Powszechne. Wolne. Takich posłów wybraliśmy. Ile ty masz lat?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lupak']Oj tam , oj tam.
Ustawa jest rewelacyjna do wyżynania nielubianych wetów, hycli, a organizacji pro- ale konkurencyjnych szczególnie, do załapania grosza, do robienia [B]sobie[/B] dobrze, ale niestety - nie zwierzętom.
[B]Dziś pomyślałam cobym zrobiła gdybym była pseudo albo i hyclem, w świetle nowej ustawy.
Nie napiszę -coby instrukcji nie podawać, ale.[/B]... jak dotąd, albo i lepiej. Niestety.[/QUOTE]
Spoko. Wal śmiało. Jeżeli Ty wymyśliłaś, co pseuduch albo hycel mógłby zrobić, żeby sobie od 1 stycznia swobodę działania zapewnić albo nawet polepszyć, to bądź pewna, że oni też już to dawno zrobili :angryy: W końcu dla Ciebie to tylko ćwiczenie umysłowe, a dla nich to być albo nie być.
Tak czy siak [B]stara [/B]bida pod rządami [B]nowej [/B]ustawy!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny']Powiedzmy, że z tymi stwierdzeniami się zgadzam (bez poetyki w stylu : skamlał , moim zdaniem prosił, czyli robił to co każdy inny polityk i wielu prośbie uległo !).
[B]Czy wiesz jak podnieść cenę mandatu posła, senatora, radnego wszelkiej maści - jak ? tylko bez demagogii proszę.
[/B]
PS. Ciekawie brzmią te pogwarki " O tym bedziemy mogly sie przekonac w tej kadencji. " - czyżby ?, a dotychczasowe korzyści za dotychczasowe poparcie ?[/QUOTE]
Ja bym na początek proponował przyjąć zasadę "Po czynach ich poznacie", zamiast "Do trzech razy sztuka".
Przyjmując za "czyn" marne skutki nowelizacji, paru osobom elektorat powinien był miesiąc temu pokazać drzwi.
Propozycja Ady-jeje i wypowiedzi innych uczestników tej pogwarki wskazują jednak, że zasada "Po czynach ich poznacie" nie cieszy się tutaj popularnością. Może dlatego, że wymaga zdecydowanie więcej wysiłku intelektualnego po stronie elektoratu?
Co myślisz o takiej podwyżce, Psie Wolny?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixel']Ja bym na początek proponował przyjąć zasadę "Po czynach ich poznacie", zamiast "Do trzech razy sztuka".
Przyjmując za "czyn" marne skutki nowelizacji, paru osobom elektorat powinien był miesiąc temu pokazać drzwi.
Propozycja Ady-jeje i wypowiedzi innych uczestników tej pogwarki wskazują jednak, że zasada "Po czynach ich poznacie" nie cieszy się tutaj popularnością. Może dlatego, że wymaga zdecydowanie więcej wysiłku intelektualnego po stronie elektoratu?
Co myślisz o takiej podwyżce, Psie Wolny?[/QUOTE]
O czym ty w ogóle piszesz? Jaka cenę? Pokazać drzwi? Komu? Tym co się przynajmniej starali coś zrobić? Lepiej, gorzej, ale próbowali. Ja zaczynam mieć wrażenie, że pixel i jeszcze parę osób to faktycznie 5 kolumna pseuduchów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixel']Ja bym na początek proponował przyjąć zasadę "Po czynach ich poznacie", zamiast "Do trzech razy sztuka".
Przyjmując za "czyn" marne skutki nowelizacji, paru osobom elektorat powinien był miesiąc temu pokazać drzwi.
Propozycja Ady-jeje i wypowiedzi innych uczestników tej pogwarki wskazują jednak, że zasada "Po czynach ich poznacie" nie cieszy się tutaj popularnością. Może dlatego, że wymaga zdecydowanie więcej wysiłku intelektualnego po stronie elektoratu?
Co myślisz o takiej podwyżce, Psie Wolny?[/QUOTE]
Pixel - skoro czytać nie lubisz, uznaję ten fakt - i w zamian przyjm do wiadomości, że za darmo to tylko w .....Erze. Zamiast się rozpędzać, powiedz chłopie gdzieś Ty był jak "psuje" psuli dotychczasową ustawę jej nowelizacją ? ....gdzie żeś Ty bywał .... znasz piosenkę ? to se dośpiewaj - i nie fałszuj, bo jako stary rockman mam wrażliwe uszy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']O czym ty w ogóle piszesz? Jaka cenę? Pokazać drzwi? Komu? Tym co się przynajmniej starali coś zrobić? Lepiej, gorzej, ale próbowali. Ja zaczynam mieć wrażenie, że pixel i jeszcze parę osób to faktycznie 5 kolumna pseuduchów.[/QUOTE]

Zofia, mam dla Ciebie wielki szacunek za to co robisz osobiście dla zwierząt. Ale "dałaś sie zwariować" czytając tylko wypowiedzi prasowe twórców tej nowelizacji. Czarno na białym wykazałam jeden z bardzo negatywnych skutków tej nowelizacji w poście 334.

Owszem jest kilka plusów, ale marginalnych:
1. zakaz zoofiliii - to naprawde wyjatkowe przypadki
2. zakaz kopiowania - to nie jest katowanie zwierząt, ale jednorazowa znaczna przykrość - zaden pies od tego nie umarł

Natomiast Art. 11. 3.
[COLOR=blue]3. Zabrania się odławiania zwierząt bezdomnych bez zapewnienia im miejsca w schronisku[/COLOR][COLOR=blue][FONT=&quot] dla zwierząt, chyba że zwierzę stwarza poważne zagrożenie dla ludzi lub innych zwierząt. Odławianie bezdomnych zwierząt odbywa się wyłącznie na podstawie uchwały rady gminy, o której mowa w art. 11a.[/FONT][/COLOR]
w połaczeniu z Art. 11a daje gminom furtkę dla odławiania tylko "agresywnych zwierząt" (bo nie mają schronisk) a zatem natychmiastowej ich eksterminacji po odłowieniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny']Pixel - skoro czytać nie lubisz, uznaję ten fakt - i w zamian przyjm do wiadomości, że za darmo to tylko w .....Erze. Zamiast się rozpędzać, powiedz chłopie [B]gdzieś Ty był jak "psuje" psuli dotychczasową ustawę jej nowelizacją ? [/B]....gdzie żeś Ty bywał .... znasz piosenkę ? to se dośpiewaj - i nie fałszuj, bo jako stary rockman mam wrażliwe uszy.[/QUOTE]
Pewnie łaziłem z moim psem po górach, naiwnie myśląc, że skoro na Wiejskiej siedzą za grubą państwową kasę wybrańcy narodu, to potrafią robić to, do czego się zobowiązali...
Piosenki nie znam. Śpiewać nie umiem, więc się za to nie zabieram.

P.S. A gdzie Ty byłeś jak rozdawali dobre maniery? Jesteś Pies Wolny czy Pies Groźny? Uważaj, bo zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 znowelizowanej ustawy... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata Balu']Zofia, mam dla Ciebie wielki szacunek za to co robisz osobiście dla zwierząt. Ale "dałaś sie zwariować" czytając tylko wypowiedzi prasowe twórców tej nowelizacji. Czarno na białym wykazałam jeden z bardzo negatywnych skutków tej nowelizacji w poście 334.

Owszem jest kilka plusów, ale marginalnych:
1. zakaz zoofiliii - to naprawde wyjatkowe przypadki
2. zakaz kopiowania - to nie jest katowanie zwierząt, ale jednorazowa znaczna przykrość - zaden pies od tego nie umarł

Natomiast Art. 11. 3.
[COLOR=blue]3. Zabrania się odławiania zwierząt bezdomnych bez zapewnienia im miejsca w schronisku[/COLOR][COLOR=blue][FONT=&quot] dla zwierząt, chyba że zwierzę stwarza poważne zagrożenie dla ludzi lub innych zwierząt. Odławianie bezdomnych zwierząt odbywa się wyłącznie na podstawie uchwały rady gminy, o której mowa w art. 11a.[/FONT][/COLOR]
w połaczeniu z Art. 11a daje gminom furtkę dla odławiania tylko "agresywnych zwierząt" (bo nie mają schronisk) a zatem natychmiastowej ich eksterminacji po odłowieniu.[/QUOTE]
Poczekajmy do wejścia noweli w życie. Ja jestem silnie przekonana, że dzięki niej będą możliwe pewne interwencje, które do tej pory nie miały szans powodzenia. Np. Allegro raczej znane jest z tego, że zdejmuje aukcje nawet w wyniku tylko wątpliwości co do ich legalności. Np. aukcje "rasowych" kotów udawało się często zamknąć argumentując że towar jest niezgodny z opisem ;)
Zapis dotyczący handlu poza miejscami hodowli też jest raczej jednoznaczny. Stawiam na to, że policja pomoże usunąć z targowiska handlarza na taki argument.
Ja nie twierdzę, że ta nowela jest idealna. Nie twierdzę że nie mogłoby być lepiej. Ale traktowanie jej jak dopust boży i tragedię, to jest MOCNE przegięcie w drugą stronę. Zwłaszcza że w dużej części robią to tu na forum osoby, które gdy nowelę pisano "łazili ze swoim psem po górach".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata Balu']Zofia, mam dla Ciebie wielki szacunek za to co robisz osobiście dla zwierząt. Ale "dałaś sie zwariować" czytając tylko wypowiedzi prasowe twórców tej nowelizacji. Czarno na białym wykazałam jeden z bardzo negatywnych skutków tej nowelizacji w poście 334.

Owszem jest kilka plusów, ale marginalnych:
1. zakaz zoofiliii - to naprawde wyjatkowe przypadki
2. zakaz kopiowania - to nie jest katowanie zwierząt, ale jednorazowa znaczna przykrość - zaden pies od tego nie umarł

Natomiast Art. 11. 3.
[COLOR=blue]3. Zabrania się odławiania zwierząt bezdomnych bez zapewnienia im miejsca w schronisku[/COLOR][COLOR=blue][FONT=&quot] dla zwierząt, chyba że zwierzę stwarza poważne zagrożenie dla ludzi lub innych zwierząt. Odławianie bezdomnych zwierząt odbywa się wyłącznie na podstawie uchwały rady gminy, o której mowa w art. 11a.[/FONT][/COLOR]
w połaczeniu z Art. 11a daje gminom furtkę dla odławiania tylko "agresywnych zwierząt" (bo nie mają schronisk) a zatem natychmiastowej ich eksterminacji po odłowieniu.[/QUOTE]
ten punkt ustawy jest nie do przyjecia,powinno sie go uscislic ,a nie dopusic ,zeby gminy nie majace schrionisk ,albo nie majacy umow z innymi schroniskami psy lapali i za nastepnym drzewem je mordowali.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']ten punkt ustawy jest nie do przyjecia,powinno sie go uscislic ,a nie dopusic ,zeby gminy nie majace schrionisk ,albo nie majacy umow z innymi schroniskami [B]psy lapali i za nastepnym drzewem je mordowali[/B].[/QUOTE]
To się dzieje także teraz. Bez noweli. Więc zmiana prawa najwyżej nie pomaga w tej kwestii. Trudno twierdzić, że coś się tu pogorszy. Bo już jest fatalnie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Poczekajmy do wejścia noweli w życie. Ja jestem silnie przekonana, że dzięki niej będą możliwe pewne interwencje, które do tej pory nie miały szans powodzenia. Np. Allegro raczej znane jest z tego, że zdejmuje aukcje nawet w wyniku tylko wątpliwości co do ich legalności. Np. aukcje "rasowych" kotów udawało się często zamknąć argumentując że towar jest niezgodny z opisem ;)
Zapis dotyczący handlu poza miejscami hodowli też jest raczej jednoznaczny. Stawiam na to, że policja pomoże usunąć z targowiska handlarza na taki argument.
Ja nie twierdzę, że ta nowela jest idealna. Nie twierdzę że nie mogłoby być lepiej. Ale traktowanie jej jak dopust boży i tragedię, to jest MOCNE przegięcie w drugą stronę. Zwłaszcza że w dużej części robią to tu na forum osoby, które gdy nowelę pisano "łazili ze swoim psem po górach".[/QUOTE]

Nie zamkną aukcji psow i kotów na allegro, bo nikt tam nie oferuje spotkania się, w celu nabycia zwierzecia, na bazarze. W domniemaniu jest, ze zwierze oferuje sie do sprzedazy "w miejscu hodowli"
Ni i już widzę tłumy działaczy organizacji pozrządowych wizytujacych, w asyscie policji, jarmarki w jakiejś Pipidówie. Zważ jeszcze na to, że "wysyp szczeniąt" jest w miesiącach luty, marzec, kwiecień.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata Balu']Nie zamkną aukcji psow i kotów na allegro, bo nikt tam nie oferuje spotkania się, w celu nabycia zwierzecia, na bazarze. W domniemaniu jest, ze zwierze oferuje sie do sprzedazy "w miejscu hodowli"
Ni i już widzę tłumy działaczy organizacji pozrządowych wizytujacych, w asyscie policji, jarmarki w jakiejś Pipidówie. Zważ jeszcze na to, że "wysyp szczeniąt" jest w miesiącach luty, marzec, kwiecień.[/QUOTE]
Co do allegro chodziło mi o przepis zakazujący rozmnażania dla zysku itd. Tłumów na jarmarkach pewnie nie będzie, ale znam kilka co najmniej osób, które już się szykują ;) Im więcej prozwierzęcych wolontariuszy się w to włączy, tym więcej uda się zrobić. A taka krytyka totalna raczej nie zachęca do działania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Poczekajmy do wejścia noweli w życie. Ja jestem silnie przekonana, że dzięki niej będą możliwe pewne interwencje, które do tej pory nie miały szans powodzenia. Np. Allegro raczej znane jest z tego, że zdejmuje aukcje nawet w wyniku tylko wątpliwości co do ich legalności. Np. aukcje "rasowych" kotów udawało się często zamknąć argumentując że towar jest niezgodny z opisem ;)
Zapis dotyczący handlu poza miejscami hodowli też jest raczej jednoznaczny. Stawiam na to, że policja pomoże usunąć z targowiska handlarza na taki argument.
Ja nie twierdzę, że ta nowela jest idealna. Nie twierdzę że nie mogłoby być lepiej. Ale traktowanie jej jak dopust boży i tragedię, to jest MOCNE przegięcie w drugą stronę. [B]Zwłaszcza że w dużej części robią to tu na forum osoby, które gdy nowelę pisano "łazili ze swoim psem po górach[/B]".[/QUOTE]
Jak Kaczyński palił kukłę Wałęsy, to siedziałem na nocniku. No i co z tego? Uważasz, że dlatego nie mam prawa pisać, że mi się takie szopki polityków nie podobają? Po to moi starzy płacą podatki, żeby posłowie robili dobrze swoją robotę albo korzystali z rad mądrych doradców i żeby ich synalek mógł sobie z psem łazić po górach.
A Ty gdzie byłaś, skoro już o tym mowa? Zapewne w uniesieniu maszerowałaś tutaj, chociaż wcale nie zadałaś sobie wcześniej trudu, żeby przeczytać za czym wznosisz swoje TAK:
[url]http://img855.imageshack.us/img855/4676/manifa33.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza'][quote name='xxxx52']en punkt ustawy jest nie do przyjecia,powinno sie go uscislic ,a nie dopusic ,zeby gminy nie majace schrionisk ,albo nie majacy umow z innymi schroniskami [B]psy lapali i za nastepnym drzewem je mordowali[/B].[/quote]
To się dzieje także teraz. Bez noweli. Więc zmiana prawa najwyżej nie pomaga w tej kwestii. Trudno twierdzić, że coś się tu pogorszy. Bo już jest fatalnie :([/QUOTE]
Idąc Twoim tokiem rozumowania (czy to aby właściwe słowo?) to zmiana kodeksu karnego dopuszczająca mordowanie niewiernych żon "najwyżej nie pomagałaby w tej kwestii" skoro i tak to się dzieje teraz. Bez noweli.

Normalnie opadły mi macki!!! Skoro gminy mordują teraz psy bez noweli, to nic nie zaszkodzi uchwalenie takiego prawa, żeby robiły to legalnie???
Ja chyba śnię koszmar jakiś...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gobi'][SIZE=3][B]No właśnie ja ciągle pytam, w którym miejscu ona będzie przydatna...[/B]

Przeczytałem to co tutaj napisano i ŻADNYCH wyjaśnień nie znalazłem.
Kahoona i inne osoby, które jak myślę brały udział w tworzeniu nowelizacji za obrazę uznaje wszelkie pytania i wątpliwości.
A wątpliwości jest wiele...

Począwszy od skandalicznych zapisów w art. 6 ust. 1 pkt 1 w połączeniu z art. 11 ust. 3, dzięki którym bezdomne psy w gminach będą mogły być w świetle prawa uśmiercane, nie trafiwszy nawet wcześniej na kwarantannę do schroniska;

Dalej, zakaz rozmnażania psów i kotów w celach handlowych, który niby miał zlikwidować pseudohodowlę, ale obejść go będzie tak łatwo, że w praktyce niczego ten zakaz nie załatwia.[/SIZE][SIZE=3] Pseudohodowcy zarejestrują sobie własne organizacje kynologiczne albo, jak już ktoś tutaj wcześniej zasugerował, będą oferować obróżki za 500 zł i dodawać szczeniaka gratis![/SIZE]
[SIZE=3]
Dalej, zakaz handlu na targowiskach. Drobni okazjonalni rozmnażacze może i dostaną od strażnika miejskiego mandat. I co z tego? Przeniosą się parę metrów dalej albo wrócą, gdy stróże prawa się oddalą. Będzie to samo, co z kwiaciarkami przy chodniku... A prawdziwi fabrykanci i tak nie stoją na targowisku, tylko prowadzą e-biznes na allegro i innych portalach.

Dalej, uwolnienie psów z łańcuchów. Ułuda i kiełbasa wyborcza dla ciemnego ludu. Kto będzie liczył te 12 godzin? A nawet jak się zasadzę z kamerą i przez 12 godzin sfilmuję, że sąsiad psa nie spuścił z łańcucha, to i tak na nic mój trud. Sąsiad po 11,5 godz. może psa wziąć na tymże łańcuchu odpiąć od budy, przespacerować się z nim wokół podwórka i już jest ok. Bo ustawodawca nie określa, ile czasu musi minąć zanim pies zostanie z powrotem na łańcuchu uwiązany do budy!

Opieka gmin nad bezdomnymi psami? Farsa! Teraz już gmina nie będzie miała obowiązku się opiekować, tylko uchwalić program. Pisałem o tym parę postów wyżej. To faktycznie jest poprawa... budżetu gminy. Bo uchwalenie programu jest zdecydowanie mniej kosztowne niż łożenie na utrzymanie psów w schronisku.

Nie ma obowiązkowego czipowania, dzięki któremu znaczny procent odławianych psów mógłby trafić z powrotem do swych właścicieli, a jeżeli nie - to przynajmniej wiadomo byłoby, kogo obciążyć kosztami odłowienia i opieki do czasu znalezienia psu stałego domu.

Nie ma ogólnopolskiej ewidencji psów, dzięki czemu łatwiej byłoby psa i jego właściciela odszukać. A przy okazji ukrócić praktyki odławiania tego samego psa w różnych gminach przez tego samego hycla (czytaj: inkasowania kilkakrotnie za odławianie tego samego psa!).

Nie ma obowiązkowej kastracji,

Nie ma mechanizmów skutecznej kontroli nad różnymi hotelikami, przytuliskami i... fabrykami szczeniąt prowadzonymi pod egidą Związku Kynologicznego,

Nie ma zakazu prowadzenia szkoleń psów przy pomocy prądu albo innych podobnych gadżetów przez różnych domorosłych zaklinaczy, którym to szkołom tvn zawdzięcza od czasu do czasu temat o ataku psa na dziecko, etc.

Nie ma wyjęcia warunków życia zwierząt gospodarskich i innych spod kontroli inspekcji weterynaryjnej (czytaj: ministra rolnictwa), której nie zależy, żeby krowa była szczęśliwa, tylko żeby dawała jak najwięcej mleka,

A co jest?
Jest zakaz kopiowania uszu i ogonów oraz uprawiania seksu ze zwierzakiem!
Bardzo to szlachetnie, ale czy nie trochę mało jak na tyle wrzawy medialnej? A przede wszystkim jak na palące problemy zwierząt w naszym kraju?

Czy ktoś mnie,nie-działaczowi, niewtajemniczonemu w kulisy wielkiej polityki prozwierzęcej, zwykłemu posiadaczowi psa, miłośnikowi zwierząt małych i dużych, czy mnie ktoś wyjaśni skąd to samozadowolenie u posłów i uczestników marszu pod Sejm?[/SIZE][/QUOTE]
Dawno mnie na tym forum nie było...
Zniesmaczył mnie PKPR-owski entuzjazm dla ustawy, więc zajrzałam... A tu proszę, nie jestem jedynym trollem. ;) :multi:
Bubel, jak zwykle...

A co do reszty... cyt: "Miliony much, nie mogą się mylić..." ;)
A co do polityków... Mądrzy ludzie jakoś znajdują sobie ciekawsze zajęcia... Trochę szkoda...

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze - używaj opcji multicytatu, a nie wal post pod postem. Po drugie - owszem, przeczytałam nowelę (Ustawę znam od dawna i raczej dogłębnie, także jej funkcjonowanie w praktyce) i manifestowałam z pełnym przekonaniem. Po trzecie - bez lobbyingu NGOS'ów nie ma sensownego stanowienia prawa. To że pensje poselskie są opłacane z moich podatków nie oznacza, że na tym się kończy moja rola. Wolisz latać po górach? lataj. Nikt nie broni. Tylko potem nie płacz, że ci się coś nie podoba.
Po czwarte - ustawa po noweli NIE LEGALIZUJE zabijania psów tylko dlatego, ze są bezdomne. Pozostawia lukę dla nadużyć, czyli do usypiania psów pod pretekstem agresji. Jest to jednak postępowanie sprzeczne z prawem. Powtarzam - o żadnej LEGALIZACJI mowy tu być nie może. A luka ta jest obecna także w ustawie przed nowelą. I tak - uchwalenie takiego prawa nie zaszkodzi. Oczywiście także nie pomoże. Bądźmy precyzyjni, skoro od innych domagamy się precyzji.

To oczywiście do pixela.
Do kolejnej "dyskutantki" - Czy mogłabyś nas nie obrażać? Dla ułatwienia - mam na myśli porównanie do much na g...e

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...