azalia

Jak Alfik upodobał sobie do gryzienia drzwi,to można kupić jakiś środek,którym się pryska czy smaruje drzwi i to zniechęca gryzonia. Wyadoptowany przeze mnie pies tak robił i jego pani kupiła taki specyfik i bardzo pomógł.

Edisiu kochany,pięknego wieku dożyłeś chłopczyku.Ale żaden wiek nie jest odpowiedni na pożegnanie, dlatego żyj jeszcze prosimy i wytrzymaj ....do kiedyś,bez cierpienia.

Też chciałabym wiedzieć jak się ma Reksio,bo niedawno znalazlam ten wątek i poczytałam o Żabuni i Reksiu. O Reksiu nie było żadnych wiadomości odkąd pojechał do swojego domu w 2013 roku. Dziękujemy za pozdrowienia od Ediego seniora i zdrówka chłopakowi życzymy. No i czekamy na wiadomości o Reksiu,szkoda że tak długo nikt nic nie napisał....

Dopiero przeczytałam,że Pusio ma już dom stały,cudownie,niech będzie zdrowy,szczęśliwy i bardzo kochany.

To prawda,wspomnienia to piękna pamiątka,której nikt nam nie odbierze.Pomimo bólu,który im towarzyszy są bezcenne i przejmujące.

Możesz popytać tutaj o dobre hotele dogomaniackie,które są tańsze,choć przyjmują wszystkie zwierzęta(w sensie,że nie tylko te,które my dogomaniacy ratujemy). W takim hotelu zwierzę przebywa aż do znalezienia mu domu.To byłaby jakaś szansa dla Kornelka,on w tym schronisku może się wykończyć fizycznie i psychicznie.

A co sunia jadła wcześniej?Przecież ma dwa lata.Chyba nie powinna zdrowa psinka mieć drgawek i słabnąć po kilku godzinach niejedzenia,bo chyba nie głodzisz jej przez kilka dni.Moim zdaniem dobry weterynarz powinien zacząć od zrobienia jej wyników,na początek przynajmniej podstawowych. Jak często zdarzają jej się takie zachowania i kiedy się to zaczęło?

Czy Melania jest juz po wizycie u kardiologa?Napisz proszę.

Ładny piesek z Doycia,pysio ma sympatyczne bardzo.

Trzymam kciuki za najlepszy dom dla Azuni,też kiedyś miałam sunię o tym imieniu.

Odwiedzam Aurunię i trzymam kciuki za najlepszy dom.

Wspomnienia naszych ukochanych zwierząt na zawsze pozostaną z nami,tak jak i one są w naszych sercach. Ja już pożegnałam trójkę swoich pupili i też bardzo często o nich myślę,przywołuję sytuacje i miejsca gdzie spędzaliśmy razem czas,czasem się uśmiechnę,ale zawsze boli.

Dom tymczasowy lub nawet dobry hotel zawsze są lepsze od schroniska,psy też tam odżywają,a i ludzie wolą adoptować psy stamtąd aniżeli ze schroniska,niewiele o nich wiedząc. Wystarczy poczytać na dogomanii wątki psów,które trafiły do tymczasów lub hoteli ze schronisk,aby się upewnić,że zawsze jest warto tam umieścić psa.

Napisz,bardzo proszę jak wypadła konsultacja kardiologiczna. Bardzo się cieszę,że sunia czuje się już lepiej,to jeszcze psie dziecko, wierzę,że wszystko będzie dobrze i Melania długo będzie cieszyć się zdrowiem i szczęśliwym,radosnym życiem.

Tak jak napisałam na wątku Soni tylko ogłoszenia mogą pomóc znaleźć dom. Możesz napisać,że male pieski żyją nawet 20 lat. Sama znam 21-letnią ratlerkę,która jeszcze biega.

Anabelp.Sonia to młoda i piękna sunia,musisz dopilnować,żeby nie zainteresował się nią jakiś pseudohodowaca,rozmnażacz. Chyba nie jest jeszcze wysterylizowana.Czy zrobiłaś jej ogłoszenia np.na olx,gumtree i innych portalach? Zrób ładne zdjęcia i napisz krótki,ciekawy tekst o jej zaletach,taka ślicznota młodziutka powinna znaleźć dom. Przepraszam,już doczytałam,że jest wysterylizowana. Tutaj na dogomanii ciężko jest żnaleźć dom,bo wszyscy mamy zwierzęta,często po kilka. My także znajdujemy psom w potrzebie domy ogłaszając je do skutku. Gdybyś znalazła dom dla suni daleko od Ciebie,to mogę poprosić dogomaniaczkę,aby zrobiła wizytę przedadopcyjną u ludzi,którzy chcą adoptować sunię. Jak znajdziesz dom,to spisz umowę adopcyjną i utrzymuj kontakt z ludźmi telefoniczny na przykład,zapytaj czy za jakiś czas możesz odwiedzić,to bardzo ważne,ja zawsze tak robię,przysyłają mi zdjęcia,rozmawiamy i jestem spokojna, odwiedzam i mnie odwiedzają z psem lub kotem. Życzę powodzenia,oby znalazł się najlepszy dom. Napisz proszę za jakiś czas,czy się udało.

Bardzo się cieszę,że Bambuś odżył i jest zadowolony,no i ma choć namiastkę domu. A może jeszcze i dom znajdzie,są ludzie którzy adoptują staruszki,choćby ja,ale już limit wyczerpałam.

Bardzo mi żal Kornelka,Magdo,a może choć dom tymczasowy ktoś mu zapewni. Może napisz o tym w ogłoszeniach,że szuka domu stałego lub tymczasowego. Może ci bardziej ostrożni ludzie zdecydują się dać mu na razie tymczas,a potem kto wie...

Matiś i ja dziękujemy serdecznie elik za wstawienie zdjęć. Mati pięknie macha ogonkiem,kręci kółka i podskakuje(bardzo to lubi).

Tatiano,czy coś się może zmieniło w życiu tych biedakow?

Odezwij się,bardzo prosimy i napisz co z Melanią,czekamy....

Pusio kochany musi wszystko mieć pod kontrolą,no i dobrze,że mu się chce sprawdzać i wiedzieć. Życzę Puszkowi,aby jak najdłużej trzymał formę,był ciekawy świata i zdrowy. No i Opiekunce piesia mari dużo zdrowia i zadowolenia z życia.

Przeuroczy Teoś,nareszcie będzie wolny i szczęśliwy.

Nie wolno go strzyc,ponieważ sierść jak jest zimno ogrzewa psa,natomiast gdy jest gorąco ułatwia chłodzenie.

Takie pytania zadaj dobrym weterynarzom,jak możesz pytać ludzi,którzy nie leczą psów,aby Ci pomogli na odległość.To całkiem nierozsądne.