Sowa
Members-
Posts
4915 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
3
Everything posted by Sowa
-
Gdzie mieszkasz? może lepiej byłoby to pokazać w praktyce. Jeśli nie za daleko, to zapraszam do Krakowa - pokażę na psach. Ale najpierw naucz reagowania na hasło siad - i tego, że wszystko co fajne (wyjście na spacer, rzut aportowy, smakol, podrapanie za uchem) pies uzyska tylko po przyjęciu pozycji siad i po pochwale za to.
-
No to co robić - albo ratować tylko psy bardzo łatwe, życzliwe całemu światu, albo szkolić chętnych na zwierzaki - żeby potrafili bodaj wymagać od psa chodzenia przy nodze. Nie sportowego z nieustannym kontaktem, nie, takiego cywilnego - na luźnej smyczy bez ciągnięcia po prostu. Ale aż za dobrze wiem, jak trudno przekonać, że przybijanie piątki nie jest tak potrzebne jak spokojne mijanie ludzi i bardzo umiarkowane zainteresowanie innymi psami na ulicach miast.
-
W innym wątku pisałeś, że masz psa-kanapowca w bloku na drugim piętrze. Czyżbyś zapomniał gdzie trzymasz psa, czy też chcesz tu kogoś/coś reklamować?
-
http://www.owczarek.pl/artykul/20038-Jak.pies.z.kotem.html
- 1 reply
-
- 1
-
Tak poważnych problemów nie da się rozwiązać nie widząc relacji właściciel-pies. Albo są błędy w prowadzeniu psa po stronie człowieka - na przykład izolacja psa w przypadku nie akceptowalnego zachowania wobec gości, zamiast nauczenia zachowania prawidłowego - albo zwierzę z jakichkolwiek powodów nie jest w stanie kontrolować własnych emocji, zapamiętywać dobrych relacji z ludźmi - albo jedno i drugie. Napisz gdzie mieszkasz - może ktoś zna naprawdę dobrego trenera, który wskaże jak prowadzić psa, zwłaszcza w obecności dziecka. Sterylizacja moim zdaniem jest konieczna - zapobiega wahaniom emocji w okresie pobudzenia hormonalnego. Piszesz, że pojawiła się myśl o oddaniu psa - rozumiem, że boisz się o dziecko - czy masz wśród znajomych kogoś, kto podejmie się opieki nad suką, bo azyl to skazanie na nieustanne cierpienie bez większych szans na lepsze warunki życia.
-
http://www.owczarek.pl/artykul/20038-Jak.pies.z.kotem.html
-
Każdy szczeniak uczy się w innym tempie, każdy może inaczej wytrzymywać. Szczeniaki karmione suchą karmą pija więcej i z konieczności częściej opróżniają pęcherz. Spróbuj wychodzić ostatni raz o 24 i rano o 5 - w weekend to łatwiej.
-
Nie rzucaj psu smaczków do szukania - smaczki to on może dostawać tylko od Ciebie w nagrodę. Niech trenerka pokaże Ci, jak porozumiewać się ze zwierzakiem, jak się bawić, jak uczyć aportowania i szukania przedmiotów o zapachu człowieka.
-
Praca węchowa - poszukiwanie celowo przez człowieka gubionych/chowanych przedmiotów - jest najbardziej wyczerpująca dla psa.
-
Prawdopodobnie pierwszą składkę zapłaciłaś przy rejestracji - razem z opłatą za wyrobienie rodowodu.
-
Spróbuj, mniejszy kłopot jak sprzątać; takie zachowanie może wynikać z relacji między dwoma siostrami. Spróbuj tak, jakbyś ją od początku, od nowa uczył czystości.
-
Próbowałeś wyprowadzać osobno tę, która załatwia się w domu? Lub po powrocie zostawić tę, która się załatwiła i wyjść jeszcze raz z drugą?
-
Nikt nie odpowie na to pytanie. Każdy pies jest indywidualnością, każdy uczy się inaczej. W kilka dni trudno wypracować przyzwyczajenie do wytrzymywania dłuższej samotności; jeśli to był pies nauczony pozostawania w domu, będzie łatwiej. Tylko tyle można napisać na pewno.
-
Kilka pierwszych dni to o wiele za mało, aby szczeniaka przyzwyczaić do samotności. Ludzkie dziecko nie uczy się tak szybko.
-
Szukaj psa, który już był w domowych warunkach nauczony czystości, psa, który z warunków domowych został oddany do azylu bądź zabrany ze schronu/azylu jest w domu tymczasowym i został już nauczony czystości. Znajdziesz tu w dziale Psy do adopcji wiele takich zwierząt. Ale chyba byłoby lepiej, żebyś zabezpieczyła sobie bodaj tydzień urlopu - przecież nie każdy pies na dzień dobry toleruje kota, a i kot niekoniecznie od razu zaakceptuje towarzystwo psa. Psu nie jest tak łatwo odnaleźć się w trzy dni w zupełnie nowych warunkach - musisz liczyć się z problemami na początek. Uwzględnij też wiek psa - żaden szczeniak ani młodziutki pies nie wytrzyma praktycznie 10 godzin samotności bez załatwiania potrzeb fizjologicznych.
-
Czeka mnie trzygodzinne siedzenie w pociągu, to kupię na drogę:-)
-
Pies jest zwierzakiem socjalnym - potrzebuje towarzystwa. Kupowanie szczeniaka po to, aby siedział sam po 10 godzin dziennie nie jest najlepszym pomysłem - to po prostu ogromny dyskomfort dla zwierzęcia. Dorosły pies nie lubi samotności, ale wytrzyma łatwiej oczekiwanie na powrót właściciela. Proponuję wstrzymać się z kupnem szczeniaka, dopóki nie będzie musiał zostawać sam na tak długo.
-
Okazanie niezadowolenia po powrocie do domu pies skojarzy z powrotem właściciela. Psy małych ras mają szybszą przemianę materii, to konieczne dla utrzymania temperatury ciała. Z konieczności i proporcjonalnie więcej jedzą, i muszą częściej opróżniać pęcherz.