Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 10/21/20 in Posts
-
To na pewno. Mysle, że gdyby nie jego usilne próby nawiazania kontaktu z Tolą i jej mężem, to pozostałby tam całkowicie niezauważony, pewnie na lata. Tak w 1,5 mies. od znalezienia się w schronisku bedzie miał dom. Mam już przygotowane tabletki, probiotyk i umowę. Myslałam, że bedzie musiał byc u nas do końca leczenia, ale państwo wolą już po niego przyjechać, żeby się za bardzo nie zadomowił, bo kolejna zmiana domu może wtedy być trudniejsza. Będzie więc sama kontynuować podawanie leku, potem zrobią mu badanie kontrolne.7 points
-
4 points
-
Państwo od Solara zorganizowali sobie tak dzien, że juz dzis po niego przyjeżdżają. Muszę przyznac, że przez te 1,5 tyg. zrobił ogromne postępy i jest miłym psiakiem.3 points
-
a potem po zimie Basiu? będa te pieski wracać? uważacie że to naprwde dobry pomysł, czy liczycie że wszystkie zostaną tam na stałe?3 points
-
Znam jednego takiego staruszka ze schroniska w Bytomiu, który już 4 lata "zimuje",.... i zimą i latem i za skarby świata by go nie oddali :)2 points
-
2 points
-
Mam te same obawy. Nie zdecydowałabym się na taką formę szukania domów. Po takim powrocie pies może miec większe problemy i większe trudności z odnalezieniem się w kolejnym miejscu. Nawet jeśli większosć psów zostałaby w tych domach, to nie wyobrazam sobie cierpienia i tęsknoty tych, które jednak musiałyby wrócić do schroniska. Chyba, ze wolontariat zakłada zabranie tych psów do hotelików czy szukanie im domów jak jeszcze będą u ludzi zimą. Tylko czy ma zaplecze i mozliwości na taką pomoc. To oczywiście moje osobiste przemyslenia.2 points
-
1 point
-
1 point
-
Powodzenia śliczny Negro!!!1 point
-
Tak, wrócił do starych schematów biedaczek, żeby zainteresować sobą nowych ludzi ... Nie martw się na zapas. To pierwsze chwile, nowe zapachy, nowy świat. WIdać, że zasnął błogo, więc juz się uspokaja, będzie dobrze. Trzeba mu ze 2-3 tygodnie na ogranięcie. Sowa też tam czuwa na miejscu- w razie czego podesle namiary na jakiegoś szkoleniowca. Trzymam mocno kciuki za Szczęściarza <31 point
-
Jestem bez telefonu, bo psy mi zgryzły ładowarke. Napisałam do pani, jak sprawuje się w nowym domu. Szalał, teraz trochę się uspokoił. Wykąpali go, bo podobno miał pchły. Sprawdzałam wcześniej i nie widziałam, tylko łupież był. Od razu mnie wszystko swędzi, jak się dowiedziałam. Pani napisała, że daleka droga przed nimi. mam nadzieję, że dadzą radę, bo jesli nie oni, to raczej nikt inny. Solar to teraz Negro. Mam nadzieję, że doceni swój nowy los. U nas ostatnio był juz spokojny, ale kiedy państwo po niego przyjechali, to zaczął skubać ich siekaczami,skakać, ciągnąć na smyczy na spacerze. Mam nadzieję, że mu to z czasem przejdzie, tak jak tu wcześniej. Boi się bardzo telewizora. Nie wiedziałam tego, bo u nas jest tylko jeden w pokoju córki, nikt nie ma czasu nawet go oglądać, więc to zaskoczyło. Wydaje mi się, że jednak wcześniej nie był chowany w domu. Do Katowic jechałam z nimi, bo państwo zgodzili się mnie podrzucić do chorego taty. Na początku drogi był pobudzony, potem uspokoił się i połozył. Liczę na to, że w nowym domu, po początkowej ekscytacji też wyluzuje.1 point
-
I mi się dni pomyliły bo koniec jutro.1 point
-
To dobrze, bo w razie problemów szkoleniowców tu jak żuczków i mrówków - do wyboru..1 point
-
Jak dobrze, że sunia już nie wisi na krowim łańcuchu. Wygląda tak, jakby całe życie spała w łóżku :)1 point
-
I ja też serdecznie witam.Cudnie,że jeszcze mamy o jednego dogomaniaka więcej w naszych szeregach i o jednego więcej ze wspaniałym sercem do zwierząt.Klarunia wygrała los na loterii bo tak to trzeba przyjąć.Będzie miała wreszcie swój dom,swojego człowieka na wyłączność,któremu będzie mogła przekazać swoją dozgonną miłość. Ogromnie się cieszę.1 point
-
1 point
-
Nadziejkowo Sercem Dla Psiaczkow z Punktu Przetrzyman w Orońsku Zajrzyj Dobraduszko do 10.111 point
-
Zagladam Agatku ku Wam zagladam z modlitwa o Wasza sile niezlomnosci w tej walce o zycie kazdenkie Mnostwo sercem plynacych pozdrowien dla tych istotek dla Was wszystkich a czaruje tez maly kramik1 point
-
1 point
-
Wspaniale!!! Bardzo się cieszę :) Widzisz Janko, jak wspaniale, że zdecydowałaś się na szaleństwo nr 2? ;)))1 point
-
Jestem juz po rozmowie z panem z KTOZ-u. Jak najbardziej byli na tak :) Jutro odbieram tabletki na drugą kurację giardii. Bardzo cieszę się. Teraz umówiliśmy się na czwartek, że państwo przyjeżdżają.1 point
-
Też pamiętam o wszystkich swoich piesach a przez ponad 53 lata miałam ich sporo bo zawsze były dwa lub więcej w domu. A w sercu są wszystkie.1 point
-
To nie to. Misiek był pierwszy a Neśka (po pewnym czasie) też go odstawiała na tor boczny przy głaskaniu. To jest zwykła zazdrość. Misiek był znacznie niższy od Ptysia (choć wagowo to pewnie ten sam poziom) i zawsze ustępował sukom. Ptysiek nie widzi i ona to wykorzystuje błyskawicznie, potrafi nawet wcisnąć się między jego łapami. Lubię patrzeć jak on biega. Robi to bardzo lekko. Już wcześniej pisałam, że przypomina mi miniaturową sarenkę. A teraz, już po jedzeniu, cała trójca śpi., dziewczyny bezpiecznie na moim łóżku a chłopak tym razem zajął legowisko Lali. Bardzo często korzysta z legowiska Neski. Ona zazwyczaj wtedy kładzie się obok na dywanie - nawet nie protestuje.1 point
-
Kochane. Nie możecie szczepić psa 2go dnia po przyjęciu. NAJPIERW jest odrobaczenie. I po 7 dniach od odrobaczenia szczepienie w przypadku dorosłych psów obowiązkowa wścieklizna (nasz wet szczepi tez wirusówki ale nie wiem czy wszystkie psy czy te młodsze), potem po kolejnych 7miu dniach ponowne odrobaczenie. taki cykl dla dorosłych psów. szczeniaki to inna bajka, wszystko zalezy w jakim wieku do Was trafią, ale zawsze najpier jest odrobaczenie, potem wirusówki szczepionką dla szczeniąt zależnie od wieku (te młodsze mają wpierw inna). Wścieklizna na szarym końcu po drugim odrobaczeniu i 2gim szczepieniu na wirusówki. Uważałabym ogólnie z takimi schematami, wychudzone psy, zaniedbane trzeba inaczej traktowac, szczepienia ciut odłożyć. Najwazniejsze to NIE kontaktować szczeniąt z dorosłymi psami nim nie będa minimum tydzień po 1szym szczepieniu na wirusówki... CZYLI: 1. 2go dnia po przyjęciu wet ogląda psa, odrobacza go i podaje środek przeciw pchłom i kleszczom 2. 7 dni po odrobaczeniu szczepienie dorosłych psów p. wściekliżnie + wirusówki 3. 7 dni później 2gie odrobaczenie 4. szczeniaki na wejście odrobaczane- 5-7 tygodniowe pastą, starsze tabletki. Zawsze po odrobaczeniu 7 dni należy odczekać ze szczepieniem i odrobaczenie zawsze powtarza się po 14 dniach. Szczepienia stosownie do wieku wg tabeli : np. tutaj : Szczepienia wczesne – dla szczeniąt powyżej 6. tygodnia życia 6-7 tydzień: nosówka i parwowiroza (szczepionka przeznaczona dla szczeniąt) 9-10 tydzień: nosówka, parwowizora, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza 12-13 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza 15 tydzień: wścieklizna ale gdy pojawią się u Was psy np. kilku miesięczne to pierwsze to szczepienie już nie będzie aktualne, (to na wiek 6-7tydzień) ;)1 point