bonika Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Morgan:-) może w tym pojemniku, a może w Tarnowie dałoby się [B]pożyczyć coś większego [/B]? [B]Albo wyścielić całe tylne siedzenie.[/B] Szkoda, że będziesz jechała sama, inaczej by ta druga osoba pilnowała suni, ale może na miejscu zobaczysz - może obłaskawiona sunia będzie siedziała grzecznie z tyłu - [B]może wziąć część posłania z jej kosza[/B] i położyć na to czym wyścielisz (np. [B]prześcieradłem[/B]) tylne siedzenie ? Jak być miała [B]kawałek folii[/B] to mogłabyś pod prześcieradło dać najpierw to - na oparcie (jakoś tam zagiąć czymś zacisnąć - półeczką o ile jest ruchoma?) i na całe siedzenie. I może dać suni kostkę prasowaną do mamlania - z taką kostką mojemu piesowi najdłużej schodzi ;) Dziewczyny radźcie coś :oops: - ja zawsze jeździłam jak pilnująca psa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moana Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Ja jeżdżę z Rudkiem najczęściej sama i nie ma problemów z jego przemieszczaniem się (występuje niestety za to problem z jego znoszeniem jazdy...). Najlepej byłoby gdyby Mała zechciała siedzieć na podłodze przed pierwszym siedzeniem dla pasażera, w kąciku. Wtedy masz ją na oku, nie rozpraszasz się oglądając się na tylne siedzenie, a psina nie spada z siedzenia przy hamowaniu. No, ale jak nie wiadomo jak się zachowuje w czasie jazdy to trzeba mieć też inną opcję na uwadze - może przypiąć ją szelkami? Powodzenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 No z przodu to ja właśnie, jako pilnująca, tak trzymam psa, jak napisałaś :-) - może na posłanku by tak siedziała ? I może właśnie za szelki też ją tak przypiąć ? W końcu to troszkę drogi - na miejscu pewnie wszystko trochę trzeba będzie wypróbować i dopracować ;) Cieszę się, że ktoś przytuli kruszynkę :-) - na tym zdjęciu ma takie spojrzenie jakby nie widziała nadziei :placz: [IMG]http://img53.imageshack.us/img53/9022/6bl9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 [quote name='bonika']No z przodu to ja właśnie, jako pilnująca, tak trzymam psa, jak napisałaś :-) - może na posłanku by tak siedziała ? I może właśnie za szelki też ją tak przypiąć ? W końcu to troszkę drogi - na miejscu pewnie wszystko trochę trzeba będzie wypróbować i dopracować ;) Cieszę się, że ktoś przytuli kruszynkę :-) - na tym zdjęciu ma takie spojrzenie jakby nie widziała nadziei :placz: [IMG]http://img53.imageshack.us/img53/9022/6bl9.jpg[/IMG][/quote] Jak widze to zdjecie to.. :placz: Mysle ze bedzie miala ze mna dobrze, ale lepiej niech szybko trafi gdzies na stale.. Tyle zmian, bidula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-ta Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Sugarr jak będziesz potrzebowała jakiejś pomocy przy psiakach to daj znać. Cieszę się, że sunia znalazła u Ciebie schronienie, no... i dwa szczeniorki:) Trzymam kciuki za szybkie znalezienie domków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morgan:-) Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Dobrze powiedziane - z tyłu :roll:. Tylko że ja nie mam tyłu :shake::eviltong: Dysponuję vanem z 1 siedzeniem dla pasażera obok kierowcy :p. Wymoszczę małej miejsce na podłodze przed siedzeniem, ewentualnie drugie na siedzeniu - gdyby koniecznie chciała siedzieć wyżej. Pojemnik zabiorę w razie jakby. W bagażniku mam różne firmowe pierdoły zajmujące sporo miejsca, więc nie chciałabym jej tam wtłaczać, coby ją jakiś karton nie przygniótł. Wstępny termin jazdy do Rzeszowa niestety w czwartek. Ostatecznie dam znać jutro rano - może coś innego uda mi się wymodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morgan:-) Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Mój ON-ek ( ten z avatarka) był automaniakiem i na spacerach chciałby tylko jeździć, jeździć i jeździć autem z wystawioną głową na zewnątrz i fruwającym jęzorem na wietrze. Był zawsze bardzo zdegustowany jak po wyjściu z domu pędził jak strzała do samochodu, a niedobra pancia szła w inną stronę i nie kwapiła się do otworzenia auta. Kursował dziesiątki razy pancia - auto - pancia - auto i bardzo prosił, żeby gdzieś jechać. W samochodzie balansował ciałem jak "stary rajdowiec" ( nawet podczas jazdy stricte rajdowo - technicznej ) i nigdy nic mu z żołądka nie wyskoczyło ( a zawsze jadł sporo przed spacerkiem ). Wprawdzie tył ówczesnego samochodu był tylko jego ( sierść powbijana do tapicerki, błoto wtarte w fotele - bo jak było błoto i Morguś chciał poszaleć za kierownicą to nie było zmiłuj i ładował się tak jak stał) ale za to przód był mój. No - tylko czasem ładował mi się na kolana podczas jazdy, tyłek kładł na siedzeniu obok a ja musiałam patrzeć na drogę znad jego łba - pomiędzy uszami. Najlepszy był moment stania na światłach - jak pancia patrzyła w lewo na kierowcę stojącego obok, Morgan też patrzył w lewo i wyglądało tak, jakby głowa Morgana była moją podpórką na brodę. Nauczył się skubaniec nawet trąbić, ale to jest baaaardzo długa historia :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 [quote name='Morgan:-)']a ja musiałam patrzeć na drogę znad jego łba - pomiędzy uszami.[/quote] Bardzo mi się to podoba :lol: ;) To z wożeniem piesów wprawę masz :-) ;) Trzymam kciuki mocno za udane przewiezienie sunieczki :-) Sugarr mnie to zdjęcie strasznie łamie serce.. :-( Gdybym mogła to bym zaraz pędziła i tuliła :oops: :oops: Dziewczyny może ją jakoś nazwać ? - ja wymyśliłam Dina albo Asta - zdrobniale można Dinka, Astusia itd. Może Pan Adam by już zaczął ją jakoś wołać będzie łatwiej nią "kierować" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 [quote name='bonika']Bardzo mi się to podoba :lol: ;) To z wożeniem piesów wprawę masz :-) ;) Trzymam kciuki mocno za udane przewiezienie sunieczki :-) Sugarr mnie to zdjęcie strasznie łamie serce.. :-( Gdybym mogła to bym zaraz pędziła i tuliła :oops: :oops: Dziewczyny może ją jakoś nazwać ? - ja wymyśliłam Dina albo Asta - zdrobniale można Dinka, Astusia itd. Może Pan Adam by już zaczął ją jakoś wołać będzie łatwiej nią "kierować" ;)[/quote] Mi sie podoba Asta i Fresca (Freska :D) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 No to głosujmy ;) - które imię pierwsze dostanie 10 gwiazdek to wygrywa :multi: Każdy może dopisać do trzech gwiazdek, ale tylko jedną do każdego imienia :-) Asta : * * Dina : * Freska : * Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Sunia do góry ! [IMG]http://img53.imageshack.us/img53/9022/6bl9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Morgan, masz moj numer? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karcia Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 hej; a ona nie jest podobna do Julki? tylko tak bez dobrych kilku kilogramow? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=4036[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Asta : * * * Dina : * Freska : * [quote name='karcia']hej; a ona nie jest podobna do Julki? tylko tak bez dobrych kilku kilogramow? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=4036[/URL][/quote] e nie... niestety... maleńka jest krótkowłosa, a Julka takia bardziej "puchata" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Podobna trochę jest - bo to i ruda i czarne koło pysia, ale Julka chyba większa (?), rude na pysiu aż pod oczy ma no i nasza kruszynka to przypomina dosyć mastiffka ...bardziej rasowa jest :obrazic: :lol: ;) Wygląda wlaściwie jak szczeniaczek tej rasy :-) A co do imienia - proponuję szybko wybierać i zacząć sunię wołać :oops: Panie Adamie co Pan na to ? Sugarr Twoje zdanie chyba decydujące powinno być - napisz proszę które imię :-) A tu suni Allegro na które wystawiła ją Maona :-) (str. 8 ) - już prawie 200 wizyt - może domek się wykluje :oops: [URL]http://www.allegro.pl/item144939971_...uka_domu_.html[/URL] [B]Sugarr :[/B] [B]"Morgan, masz moj numer?"[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Hmm to moze Asta bo najwiecej wyszlo tych gwiazdek i ladne jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Fajowo :multi: Ksera daj znać może Panu Adamowi co on na to by niunie Asta (Astka itp.) wołać ? :loveu: A dodam, że Asta było propozycją imienia dla mojej rodowodowej pudelki srebrnej miniaturki :-) - wybrałam wtedy Arika bo pudelek to jednak bardziej, co tu dużo gadać, cukierkowy :oops: :evil_lol: No, ale imię przez hodowców - fachowców wymyślone ;) Jest cool ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 [quote name='bonika']Fajowo :multi: Ksera daj znać może Panu Adamowi co on na to by niunie Asta (Astka itp.) wołać ? :loveu: A dodam, że Asta było propozycją imienia dla mojej rodowodowej pudelki srebrnej miniaturki :-) - wybrałam wtedy Arika bo pudelek to jednak bardziej, co tu dużo gadać, cukierkowy :oops: :evil_lol: No, ale imię przez hodowców - fachowców wymyślone ;) Jest cool ;)[/quote] No to fajnie ze imie juz jest:) A tak apropo imion od hodowcow to ta co u mnie na avatarze byla Anabell od hodowcy a i tak mowilismy do niej po prostu Sunia albo.... PUPASIA:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 A to sunia :-) Ale mordkę kochaną miała :-) Pupusia noooo :evil_lol: fajna zamiana :razz: ;) Ale rzeczywiście Anabell trudno by się wołało - może prędzej Bella - czasami hodowcy to wymyślają i to bardzo dziwacznie, ale jest to i trudne - dostają ograniczoną ilość literek na jakie ma być imię i nie wiem czy coś tam nie jeszcze :-) Asta, Astka do góry ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moana Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Freska!!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moana Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Aha, sorry, nie zauważyłam że już inne imię przeszło :oops::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Freska mi sie tez b. podoba, ale moze zostac dla jakiegos innego dogopsiaka :P tutaj jest tyle psow ze kazde 'nowe' imie sie przyda :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Sluchajcie, jest problem. Nie znam sie dobrze na weterynarii, ide glownie za radami lekarza.. Ale pomyslalam, nie wiem dlaczego tak pozno :/ Szczeniaki ktore teraz mam maja robaki, bylam z nimi dzisiaj, dostaly tabletki wiec do szczepienia pierwszego jeszcze duuuzo czasu. Chyba nasza Asta jak bedzie wychodzic na polko moze im przyniesc chorobsko :( Tak jest? Zdrowy pies moze przeniesc nosowke chociaz sam sie nie narazi? Lekarz powiedzial tak jak to zwykle mowia przed pierwszym szczepieniem 'zadnego' kontaktu z psami.. I co teraz :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 sugarr - myślę,że nic im nie będzie. A jak suka wychodzi na dwór a maluchy nie szczepione to co - też ma się załatwiać w domu? To chodzi o kontakty z psami latającymi luzem, bezpańskimi. A sunia jest już od jakiegoś czasu u p. Adama i jak na razie żadnych niepokojących objawów nie miała. Więc chora na jakąś wirusówkę nie jest. Nie martw się na zapas bo osiwiejesz:eviltong: A mam do ciebie jeszcze jedną prośbę - dzwoniła do mnie dzisiaj Ola (wzięła od nas ze schronu sunieczkę, która niestety nie przeżyła nosówki). Ma trochę karmy, troszkę zamrożonej wołowinki i czegoś tam jeszcze. Czy mogłabyś do niej zadzwonić, umówić się jakoś i wziąć tą karmę od niej - tobie się przyda na pewno, a Ola jest dalej roztrzęsiona po stracie Gafy i raczej nie myśli o nowym psiaku. Jesli chcesz podam ci tel. na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 OK, tzn mam wziac te rzeczy dla Asty czy komus z Krakowa dac? Przeslij numer i napisz tam wszystko :P Ok, ja sie tylko martwilam czy sunka 'z pola' nie moze przyniesc od jakiegos bezpanskiego (bo one to chyba w moczu zostawiaja?) na szczeniaki. Ale skoro nie no to ulzylo mi, bo juz sie balam ze naobiecywalam i oczywiscie ze sunki nie poznam :( Ale ciesze sie ze ok i czekam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.