moana

Zdjęcia poznikały z wątku ... :(

Kochana mordka! :) Te rude i żółte pieski tak maaają ;) Poczytałam sobie ostatnie wpisy u Asty i zadziwia mnie wręcz podobieństwo charakterów z Rudkiem, no i część ich historii bardzo podobna. :)

Jejku, Astusia i jej Pani! :) Doskonale pamietam historię Asty. Dziewczyny próbowały mi ją wżenić (to znaczy Rudkowi), a ja z kolei próbowałam ją sprzedać jakiemuś panu, który koniecznie chciał mojego Rudka na własność (uparł się wtedy, że albo Rudek albo żaden... co jak wiemy Aście na dobre wyszło, gdyż na Julicę trafiła...) Pozdrawiamy! :) PS Jakoś mi się na tym dogo przyjemnie zrobiło... ;) Opowiem Rudkowi niebawem...

Black sheep! :) A my Cię ściskamy mocno acz wirtualnie!

Jej, trafiłam do Noreczka! Świetnie wygląda chłopak. I rodzinka powiększona. I zdjęcia Krakowa piękne. Zapisuję, będę wpadać. :)

Hej jotpeg! :) Niestety, po mnie widać upływ czasu dramatycznie, szczególnie od czasu pojawienia się dwóch ślicznych... ;) Ale, co tam! A gdybyś widziała jak Pan Stateczny spogląda na mnie czasem jak dzieciaki szaleją... Wypisane na pyszczku pytanie ' a oni dłuuugo tak jeszcze będą?' albo raczej 'kiedy wyjeżdżacie?' ;) No i pochrapuje w ciągu dnia coraz więcej. Chociaż jak wychodzimy na spacer, startuje jak rakieta, zaczepia nadal do zabawy i jest radosnym stworzeniem. Z drugiej strony, powłóczy lekko łapami i ogonem jak wraca z dłuższego spaceru, strategicznie nie zauważa saren albo innych zajęcy żeby nie trzebabyło ich gonić po polach itd. Tak czy inaczej świetnie mu się żyje z Babcią i Dziadkiem. Nadają na tych samych falach i w podobnym tempie. :)

Z pozdrowieniami od Rudeczka i jego ludzi dla dzielnych dziewczyn z dogo. :)

Jotpeg, black sheep, jesteście niesamowite! :) Rudek czuje się świetnie. Wygląda dobrze, radośnik jak zwykle, tyle że już wszystko sobie bierze na spokojnie, bez szaleństw... Widać, że bardzo sobie ceni spokojne życie na wsi z moimi rodzicami... :)

Łooj, prawie rok nas nie było tutaj! Super, że wątek nadal widoczny... Wklejam aktualnego Rudeczka... :) I, o ile tu ktoś zaglądnie..., ściskamy!

O, jest i jotpeg! Ciebie też ściskamy (bo my przytulaki okropne ostatnio jesteśmy... ;) ).

[quote name='black_sheep']Świetne zdjęcia, pozdrawiamy:)[/QUOTE] Hej, black_sheep! Dziękujemy za odwiedziny. :) Uściski!

[quote name='Jagienka']Ale ma fałdy czaderskie na karku do tarmoszenia!!! Bardzo bardzo wielki uśmiech mam na twarzy uwielbiam jak się odzywacie, a wakacje zacne... 2 miesiące ho ho ho. A chłopaki rozkoszne, lubią przyjeżdżać do Polski? Wy latacie czy autem jeździcie?[/QUOTE] Hej Jagienka :) Myślisz, że te fałdy od tarmoszenia tak...? :hmmmm: Długi pobyt w Polsce był, choć nie całkiem wakacyjny niestety... Ale wypoczęliśmy! A chłopaki rozkoszaki przyjeżdżać do Polski uwielbiają. Maciuś uwielbia dziadków, Rudka, wiejską wolność, kuzynków, kolegów, wyjazdy do Krakowa. I choć tęsknił do Taty, mówił, że chce żeby tata przyjechał i żebyśmy już w Polsce mieszkali... A Ziemuś, mimo że ledwo z kołyski wyrósł, jest typem odkrywcy niespokojnego ducha, więc uwielbia jak się coś dzieje. Podróże są zatem bomba. Na dodatek babcia z dziadziem go tak rozpieszczają... No i kury! Pokochał je miłością ogromną. Teraz codziennie wyczytujemy obowiązkowo wszystkie książki o kurkach (i nie tylko). Latamy z dziećmi. Kiedyś kilka razy jeździliśmy samochodem, ale to długa trasa, więc raczej dla starszaków. Ściskamy!

[IMG]http://i59.tinypic.com/zokyo.jpg[/IMG] [IMG]http://i61.tinypic.com/207m3ig.jpg[/IMG] [IMG]http://i61.tinypic.com/54twye.jpg[/IMG] [IMG]http://i58.tinypic.com/29enlsi.jpg[/IMG] Uściski!

Czeeść! :) [IMG]http://i58.tinypic.com/29ckr2o.jpg[/IMG] Nacieszyłam się towarzystwem Rudka przez 2 (dwa!) miesiące! A on, z jednej strony szczęśliwy, nie odstępował nas na krok, z drugiej zaś strony było widać, że chciałby odpocząć od rozgardiaszu i hałasu, który wprowadziliśmy (moich dwóch synków 4+ i 1+ i ja)... :) Co się wspólnie wyspacerowalismy to nasze. Zobaczcie w jakiej świetnej formie nasz Rudaszek. [IMG]http://i57.tinypic.com/1brf5.jpg[/IMG] [IMG]http://i58.tinypic.com/2yz0ocg.jpg[/IMG] [IMG]http://i60.tinypic.com/v5lw0h.jpg[/IMG]

Dziękuję. Już kogoś znalazłam. :)

Witajcie! Przepraszam jeśli to niewłaściwe miejsce na takie posty... Szukam kogoś, najchętniej z Jastrzębia Zdroju, kto ma ochotę zająć się zorganizowaniem bazarku na psie (zwierzęce) cele. Mam sporo książek, ubrań w dobrym stanie, trochę innych drobiazgów, które chętnie przekażę. Niestety sama nie mogę się tym zająć, bo jestem w Polsce tylko jeszcze przez 10 dni. Robię porządki w swoim księgozbiorze, który zalega w domu rodziców. Rzeczy są w Pielgrzymowicach (powiat Pszczyna, bardzo blisko Jastrzębia). Mogę dowieźć w promieniu 50 km. Proszę o kontakt, najlepiej telefoniczny 0606 58 32 58, ew. maila [email][email protected][/email]. Dzięki wielkie! Kamila

Zaglądam znów tutaj, do Rudeczka po sporej przerwie... Mija pół roku odkąd go widziałam, więc znowu mnie tęsknica dopada... :oops: U niego OK. Przeżycia sylwestrowe za nim na szczęście. Moi rodzice wcale nie mieli ochoty czekać na rozpoczęcie tego roku, ale w związku z tym, że Rudeczek tak się boi wybuchów, a we wsi jest istne wybuchowe szaleństwo, towarzyszyli mu, żeby się nie bał. Siedział ponoć ciasno między nimi przez dłuższy czas. Jak coś wybuchało w okolicy dostawał buziaka, albo porządnego głaska... I tak rodzice go niańczyli do 1 po północy, aż wieś wystrzelała wszystkie fajerwerki. Potem poszedł spać pod kołderkę do mamy. Dobrą rodzinę zastępczą mu wybrałam. :)

Jagienka, zaszalałaś! :lol: Cudne! :loveu: black_sheep, na drugim zdjęciu to Rudek ONkowaty całkiem, nie? :) Uściski, dziewczyny!

Rudeczek lipcowy... [IMG]http://i43.tinypic.com/2nba6hj.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2uswk2a.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/jb4doh.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/2j3qwqp.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/30bd4dg.jpg[/IMG] :)

Ojej, ostatnie zdjęcie jest piękne! Kwintesencja psio-ludzkiej miłości. :)

Przelałam 100 zł dla Waszych hotelowiczów. Na konto Jagienki. Kropla w morzu potrzeb... :(

Dzięki, [B]jotpeg[/B]. :) Uwielbiam takie miłe słowa o Rudeczku. Inna sprawa, że jak najbardziej zasłużone ;)

[quote name='Malgoska'] Czy psy z tego wątku są w jednym miejscu?[/QUOTE] Są w pierwszym poście.

O matko, jest źle :( Trzeba pomóc dziewczynom! Może wydarzenie na Facebooku mogłoby pomóc w zgromadzeniu pieniędzy? A i jacyś adoptujący mogliby się znaleźć... Ktoś ma doświadczenie w tym względzie?

Z przyjemnością nadrobiłam zaległości w czytaniu Norkowego wątku... :) U Was jak zwykle pięknie! A ten uśmiech na ostatnim zdjęciu - miód, cud i malina ... :)