Morgan:-)

[quote name='Herspri']Czyżby szczęśliwe rozwiązanie :cool3: ...[/quote] Herspri co Ty piszesz?? Jakie szczęśliwe rozwiązanie?? Ja nic nie wiem, żeby była przed jakimkolwiek szczęśliwym rozwiązaniem. Czy mnie ominęło coś ważnego?? :lol:

Właściwie dziewczyny jak to jest?? Ona nadal jest u opiekunów prawda?? Czy ktoś jest z nimi w kontakcie i wie jak sprawy się mają?? Bo jak na razie wszystkie tutaj tylko domniemamy i narzekamy, ale nikt nie podaje KONKRETNYCH FAKTÓW, czyli czy przypadkiem nie zmienili zdania i do kiedy Plamka ma czas. Obawiam się, że jeżeli jej nie chcą, to nie będą czekać w nieskończoność, a żadnych konkretów nie znam. Czy ktoś coś wie??

A czy M&M-y nie myślały o jakimś szkoleniu/konsultacji - coby ją przynajmniej akceptować świat zewnętrzny nauczyć - żeby ignorowała obcych i nie stanowiła zagrożenia??

A co?? Wyjechana??

Z tego co piszesz to Bubolina bardzo wierna i rodzinna jest ;). Ma swoich ludziów i gotowa jest pójść za nimi w ogień. No i nie sprzedajna na dodatek :evil_lol:

Oooooo!!!! Mój Bubol dotarł na wybrzeże :multi::multi::multi: No to teraz rodzina w komplecie :loveu::loveu::loveu:

(*) Biegaj szczęśliwie Gonziu...

Ło matko... Taki mały jaszczur, a Zgredzior takie wielke wykopaliska robi, żeby go dorwać :lol: Powiedz mu Andzia, że to taktycznie a nie siłowo rozgrywać trzeba :evil_lol:

Jancio zniknął ze strony schronu. Nie wiem, czy zgłosił sie po niego właściciel, czy adoptował go jakiś nowy ludź. Martwi mnie również to, że Dea milczy. Zaraz ją na PW zapytam jakie niespodzianki zgotował Janciowi los :lol:

[quote name='doddy']Anita, wstaw chociaż troszku morza :razz: Chociaż bym się napatrzyła. Zdjęcia dzieciaków bardzo ładne :)[/quote] No ja bym też chętnie na jakiś kąsek plaży okiem rzuciła :lol:

Dea mogem pojechać z Tobom?? :mad::mad::mad:

:placz::placz::placz: Czemu ja nie mam kojca :placz::placz::placz: Bo działka, dom i duży ogród to juz pikuś :cool1:

[quote name='Dea']Holan w sobotę pojechał do nowego domu, do Wielunia:multi: Dzięki za pomoc dziewczynom z husky adopcje:loveu:![/quote] No tak - to taki rarytasik był :) :loveu: :loveu: Zmieniłam tytuł i czekam na jakieś wieści z nowego domu :multi:

Zaznaczam sobie wątek i czekam na zdjęcia. Ulka wspaniała robota :multi:

Hej :) Czekam na Deę, bo miała przy okazji wizyty w schronie zajrzeć do małego. Ostatnio jak była to go nie widziała i nikt nie potrafił jej powiedzieć, czy piesio został odebrany przez właściciela, adoptowany, czy przeniesiony do innego boksu. Pracownik wszystkowiedzący na urlopie do końca tygodnia, więc miała się sama rozejrzeć.