Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 20.04.2022 o 20:04, mari23 napisał:

Leje, wieje..... a w czasie deszczu pieski się nudzą 😉

Oto śpioch:

20220419_214850.jpg

20220419_223355.jpg

20220420_194510.jpg

 

Dnia 20.04.2022 o 20:15, Poker napisał:

Odiś jest przeuroczy. Maminy cycuś.

Ależ trafne!!! :) kochany jest :) śmieszny i pocieszny z tą swoją niepełnosprawnością...

 przybiega na wołanie "osiołku" :)

  • Like 2
Posted
Dnia 20.04.2022 o 20:27, mari23 napisał:

przybiega na wołanie "osiołku" 🙂

Przybiegnie na każde zawołanie, bo czuje od Ciebie miłość i ciepło, Ty wołasz ,,Osiołku" a on słyszy ,,najukochańszy mój" , więc biegnie 😃

  • Like 2
Posted

Osiołek i Odiś mają coś wspólnego w brzmieniu, a poza tym liczy się intonacja.  Jak zawołasz " ty paskudny kundlu" słodkim głosem, to też przybiegnie do mamusi. 🙂

  • Like 2
Posted
Dnia 20.04.2022 o 20:52, limonka80 napisał:

Przybiegnie na każde zawołanie, bo czuje od Ciebie miłość i ciepło, Ty wołasz ,,Osiołku" a on słyszy ,,najukochańszy mój" , więc biegnie 😃

 

Dnia 20.04.2022 o 21:22, Poker napisał:

Osiołek i Odiś mają coś wspólnego w brzmieniu, a poza tym liczy się intonacja.  Jak zawołasz " ty paskudny kundlu" słodkim głosem, to też przybiegnie do mamusi. 🙂

To prawda, on czeka na jedno słowo, byle na niego spojrzeć, a on już pędzi poszczekując, łapiąc cokolwiek znalezionego po drodze - piłeczkę, sznur czy inną zabawkę. Na to "hasło" podbiega Tina wyrywając mu zdobycz, bo on nie na zabawce, a na mnie jest skupiony i pewnie do mnie niesie ową zabawkę :)

Z osiołkiem mi się skojarzył po ostatniej Niedzieli Palmowej, bo w naszej parafii na czele pochodu z palmami szedł śmieszny, słodki osiołek, młodziutki bardzo, ale grzeczny, jakby uśmiechnięty podobnie do mojego "cycusia mamuni", przebierał tak śmiesznie kopytkami, jak Odi łapkami :)

  • Like 2
Posted

Mari, jesteś wspaniałą osobą, przedobrą, przesłodką. Kochasz wszystkie stworzenia, cieszysz się razem z nimi i cierpisz, gdy one cierpią. Wspaniałe, bogate, wrażliwe wnętrze. Cudownie jest mieć takie Osoby wokół siebie. Jestem Twoją fanką 🙂    

  • Like 3
Posted
Dnia 21.04.2022 o 09:13, mari23 napisał:

To prawda, on czeka na jedno słowo, byle na niego spojrzeć, a on już pędzi poszczekując, łapiąc cokolwiek znalezionego po drodze, a na mnie jest skupiony i pewnie do mnie niesie ową zabawkę 🙂

Bo tak jak już wiele razy napisałam - on tak lgnie do Ciebie, bo jest spragniony miłości człowieka, a od Ciebie czuje ogrom miłości i nie może się nią nacieszyć ....  

  • Like 1
Posted
Dnia 21.04.2022 o 09:47, limonka80 napisał:

Bo tak jak już wiele razy napisałam - on tak lgnie do Ciebie, bo jest spragniony miłości człowieka, a od Ciebie czuje ogrom miłości i nie może się nią nacieszyć ....  

Czuje to chyba każde stworzenie, które znajdzie się w zasięgu Mari  🙂 

  • Like 1
Posted

Ulżyło mi bo od dłuższego czasu nic złego się tu nie wydarzyło i aż mi się "lajki" skończyły 🙂 

Nie mogę napatrzeć się na Odisia 😄 Może to dlatego, że ma wygląd i charakter bardzo podobny do psa mojej siostry, Bogusia 🙂 I jeszcze żadnego domu dla niego nie ma? 😕 Albo nam nie mówisz 🙂 Tu Boguś 😉 

IMG_20220217_190003ggfg.jpg

  • Like 1
Posted
Dnia 24.04.2022 o 14:48, Maciek777 napisał:

Ulżyło mi bo od dłuższego czasu nic złego się tu nie wydarzyło i aż mi się "lajki" skończyły 🙂 

Nie mogę napatrzeć się na Odisia 😄 Może to dlatego, że ma wygląd i charakter bardzo podobny do psa mojej siostry, Bogusia 🙂 I jeszcze żadnego domu dla niego nie ma? 😕 Albo nam nie mówisz 🙂 Tu Boguś 😉 

IMG_20220217_190003ggfg.jpg

w pierwszej chwili, zanim przeczytałam, widząc zdjęcie zdziwiłam się, gdzie to zdjęcie Odisia zostało zrobione :)

Dzisiaj musiałam wstać po piątej rano, żeby na 6.30 dostarczyć Odiego do Beaty, a w tej chwili Odi jest diagnozowany przez doktora Bieżyńskiego. Mam nadzieję, że diagnoza będzie dla piesia "optymistyczna", trochę się stresuję.... nawet nie trochę...

Posted
Dnia 26.04.2022 o 08:59, mari23 napisał:

Mam nadzieje, że diagnoza będzie dla piesia "optymistyczna", trochę się stresuję.... nawet nie trochę...

Ja też, myślę o  nim od rana, pewnie się biedak denerwuje.... żeby tylko wszystko było w miarę proste do leczenia, taki młody piesio, powinien cieszyć się zdrowiem, a tu tyle dolegliwości ....

 

  • Like 2
Posted
Dnia 26.04.2022 o 08:59, mari23 napisał:

w pierwszej chwili, zanim przeczytałam, widząc zdjęcie zdziwiłam się, gdzie to zdjęcie Odisia zostało zrobione 🙂

Dzisiaj musiałam wstać po piątej rano, żeby na 6.30 dostarczyć Odiego do Beaty, a w tej chwili Odi jest diagnozowany przez doktora Bieżyńskiego. Mam nadzieję, że diagnoza będzie dla piesia "optymistyczna", trochę się stresuję.... nawet nie trochę...

Może to jakaś nieznana rasa? 😉 

I jaka diagnoza? Liczę, że będzie ciąg dalszy wyłącznie dobrych wiadomości na wątku bo szkoda byłoby to przerywać 🙂 

  • Like 1
Posted
Dnia 1.05.2022 o 23:49, Maciek777 napisał:

Może to jakaś nieznana rasa? 😉 

I jaka diagnoza? Liczę, że będzie ciąg dalszy wyłącznie dobrych wiadomości na wątku bo szkoda byłoby to przerywać 🙂 

Diagnozy nie ma, ortopedycznie Odisia leczyć nie trzeba. Niestety jest duże prawdopodobieństwo zespołu końskiego ogona i konieczność konsultacji u neurologa. No i na kastrację czekamy, 9 maja ten wielki 😉 dzień Odisia.

Te wolne dni były pracowite, uświadomiły mi, jak bardzo moje zdrowie szwankuje i sił zaczyna brakować. Starałam się cały ten czas poświęcić pieskom. One powinny mieć człowieka "do podziału" z max dwoma psami, a u mnie to niemożliwe. Czasem, kiedy widzę, jak się tłoczą do głaskania i przytulania, to siedzę i ryczę pośrodku nich.... żal mi ich. Nawet młodziutka Tina niby ostatnio miała szansę na dom u dobrych ludzi...bardzo dobrych.... i warunki dobre, i serce...wciąż ma tą szansę.... ale psiaka, który od szczeniaczka spał w łóżku mam oddać do domu, gdzie ma miejsce i specjalne przejście w ogrzewanym garażu????? No serce by mi chyba pękło 😞

  • Like 1
Posted
Dnia 4.05.2022 o 08:51, mari23 napisał:

Diagnozy nie ma, ortopedycznie Odisia leczyć nie trzeba. Niestety jest duże prawdopodobieństwo zespołu końskiego ogona i konieczność konsultacji u neurologa. No i na kastrację czekamy, 9 maja ten wielki 😉 dzień Odisia.

Te wolne dni były pracowite, uświadomiły mi, jak bardzo moje zdrowie szwankuje i sił zaczyna brakować. Starałam się cały ten czas poświęcić pieskom. One powinny mieć człowieka "do podziału" z max dwoma psami, a u mnie to niemożliwe. Czasem, kiedy widzę, jak się tłoczą do głaskania i przytulania, to siedzę i ryczę pośrodku nich.... żal mi ich. Nawet młodziutka Tina niby ostatnio miała szansę na dom u dobrych ludzi...bardzo dobrych.... i warunki dobre, i serce...wciąż ma tą szansę.... ale psiaka, który od szczeniaczka spał w łóżku mam oddać do domu, gdzie ma miejsce i specjalne przejście w ogrzewanym garażu????? No serce by mi chyba pękło 😞

764 Best Copic ciao images | Etykietki do prezentów świątecznych ...

Posted
Dnia 4.05.2022 o 08:51, mari23 napisał:

Diagnozy nie ma, ortopedycznie Odisia leczyć nie trzeba. Niestety jest duże prawdopodobieństwo zespołu końskiego ogona i konieczność konsultacji u neurologa. No i na kastrację czekamy, 9 maja ten wielki 😉 dzień Odisia.

Te wolne dni były pracowite, uświadomiły mi, jak bardzo moje zdrowie szwankuje i sił zaczyna brakować. Starałam się cały ten czas poświęcić pieskom. One powinny mieć człowieka "do podziału" z max dwoma psami, a u mnie to niemożliwe. Czasem, kiedy widzę, jak się tłoczą do głaskania i przytulania, to siedzę i ryczę pośrodku nich.... żal mi ich. Nawet młodziutka Tina niby ostatnio miała szansę na dom u dobrych ludzi...bardzo dobrych.... i warunki dobre, i serce...wciąż ma tą szansę.... ale psiaka, który od szczeniaczka spał w łóżku mam oddać do domu, gdzie ma miejsce i specjalne przejście w ogrzewanym garażu????? No serce by mi chyba pękło 😞

Bardzo ciężko jest być DT  :"( Ciężko fizycznie, ale i psychicznie i nie wiem co bardziej ciężko  😞 Kilka moich tymczasowiczów pozostało u mnie na stałe, a to właśnie dlatego, że żaden ze starających się domów, nie był według mnie tak dobry, jak powinien być dla tego psiaka.
Ja też nie oddałabym Tinusi do garażu, choćby do najcieplejszego u najlepszych ludzi.

Posted

To nie są bardzo dobrzy ludzie, jeżeli psa zabranego prosto z łóżka by trzymali w garażu . Co innego, gdyby zabrali psa z metrowego łańcucha, dla niego to byłby faktycznie raj.

  • Like 2
  • 2 weeks later...
Posted
Dnia 4.05.2022 o 08:51, mari23 napisał:

Diagnozy nie ma, ortopedycznie Odisia leczyć nie trzeba. Niestety jest duże prawdopodobieństwo zespołu końskiego ogona i konieczność konsultacji u neurologa. No i na kastrację czekamy, 9 maja ten wielki 😉 dzień Odisia.

Te wolne dni były pracowite, uświadomiły mi, jak bardzo moje zdrowie szwankuje i sił zaczyna brakować. Starałam się cały ten czas poświęcić pieskom. One powinny mieć człowieka "do podziału" z max dwoma psami, a u mnie to niemożliwe. Czasem, kiedy widzę, jak się tłoczą do głaskania i przytulania, to siedzę i ryczę pośrodku nich.... żal mi ich. Nawet młodziutka Tina niby ostatnio miała szansę na dom u dobrych ludzi...bardzo dobrych.... i warunki dobre, i serce...wciąż ma tą szansę.... ale psiaka, który od szczeniaczka spał w łóżku mam oddać do domu, gdzie ma miejsce i specjalne przejście w ogrzewanym garażu????? No serce by mi chyba pękło 😞

Zespół końskiego ogona jak u Baja 😞 

Rozumiem, że 9 maja wszystko poszło jak należy? 🙂 

Może i mają człowieka do podziału, ale ta część miłości, którą otrzymuje każdy z nich jest pewnie większa niż kiedykolwiek miały w swoim życiu 🙂 

  • Like 1
Posted

Zawsze twierdziłam, że psy za dobre serce oddają tę miłość wielokrotnie. Odiś tak jak ta moja malutka sunia wzięta ze wsi jest spragniony pieszczot i dobrego słowa. Moja mała trż jakby mogła to by cały dzień leżała do góry brzuszkiem i prosiła o głaski aż dziwię się skąd jej się to wzięło bo tego na wsi raczej nie miała.

  • Like 1
Posted
Dnia 15.05.2022 o 18:22, Maciek777 napisał:

Zespół końskiego ogona jak u Baja 😞 

Rozumiem, że 9 maja wszystko poszło jak należy? 🙂 

Może i mają człowieka do podziału, ale ta część miłości, którą otrzymuje każdy z nich jest pewnie większa niż kiedykolwiek miały w swoim życiu 🙂 

Wszystko poszło jak należy :) dzisiaj tydzień mija, więc zdjęłam mu kołnierz, żeby mu łatwiej było jeść i pić, na razie nie interesuje się tym, że coś mu "tam" ubyło 😉 Kochany jest, taki słodki, niezdarny i pocieszny  ❤️ 

Dnia 15.05.2022 o 18:57, dwbem napisał:

Zawsze twierdziłam, że psy za dobre serce oddają tę miłość wielokrotnie. Odiś tak jak ta moja malutka sunia wzięta ze wsi jest spragniony pieszczot i dobrego słowa. Moja mała trż jakby mogła to by cały dzień leżała do góry brzuszkiem i prosiła o głaski aż dziwię się skąd jej się to wzięło bo tego na wsi raczej nie miała.

To prawda, one potrzebują bardzo dużo miłości i dają tej miłości też bardzo dużo ❤️ 

  • Like 2
Posted
Dnia 16.05.2022 o 08:36, mari23 napisał:

Wszystko poszło jak należy 🙂 dzisiaj tydzień mija, więc zdjęłam mu kołnierz, żeby mu łatwiej było jeść i pić, na razie nie interesuje się tym, że coś mu "tam" ubyło 😉 Kochany jest, taki słodki, niezdarny i pocieszny  ❤️ 

Jak ja lubię sposób w jaki piszesz o Odisiu 🙂🥰

  • Like 1
Posted

Niestety Borys ma poważne problemy zdrowotne. Rano był wesoły, a teraz nie wstaje. Bidulek ma oczopląs i przekrzywioną główkę. Mari podejrzewa udar 😢

IMG-20220517-WA0004_resize_52.jpg

IMG-20220517-WA0002_resize_7.jpg

IMG-20220517-WA0003_resize_32.jpg

IMG-20220517-WA0006_resize_19.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...