Jump to content
Dogomania

Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków


Recommended Posts

[quote name='Nutusia']Wymówka:
Dropsio nie widzi... Piłeczka mu się tak spodobała, tak ładnie pachniała, że ją pogryzał, pogryzał, cieszył się, że taka mięciutka i nie zauważył, że... przesadził ;)[/QUOTE]

Ta wersja chyba najlepsza.

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][COLOR=#4b0082][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][I][B]Kochani [/B][/I][/SIZE][/FONT][/COLOR][COLOR=#4b0082][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][I][B]Mam niewątpliwy zaszczyt zaprosić Was na [URL="http://dogomania.pl/forum/threads/249468-Szybka-XVII-edycja-dla-5-ogonków!-Dla-PAŃ"]XVII [/URL]już edycję
Bazarku dla 5 Ogonków, na który tradycyjnie fanty ofiarowała nasza kochana ranias :loveu:oraz Aimez_moi [/B][/I][/SIZE][/FONT][/COLOR]:loveu:



[COLOR=#ff0000][I][B]Znajdziecie tu coś dla Pań, Dzieci, Łasuchów i Psiaków [/B][/I][/COLOR]:smile:

Tym razem bazarek trwa tylko tydzień

[B][SIZE=6][COLOR=#0000ff]ZAPRASZAMY :smile:

[SIZE=2]Bazarek dotyczy między innymi również Tiary i Dropsika[/SIZE]
[/COLOR][/SIZE][/B]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Na prośbę Marysi wklejam zdjęcia kopii Kilerka, tylko 1,5 raza większego:
[IMG]http://images64.fotosik.pl/470/3538627c5f4edbd1med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/469/6459b1b4e786e3b3med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images62.fotosik.pl/470/281788fabadc1df2med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images63.fotosik.pl/468/e54ea4888b821176med.jpg[/IMG]

Dwa pozostałe zdjęcia, są bardzo niewyraźne.

Odżyły wspomnienia... i Marysia chwilowo nie jest w stanie tu wejść.
Piesek jest bardzo uległy do innych psów i bardzo grzeczny.

Link to comment
Share on other sites

pisałam, płakałam..... aż mnie dogo wylogowało....
skopiowałam więc i wklejam wszystko:


[quote name='maarit']Noooo... Świetna wersja :smile: Ale cóż. Grunt że piłka naprawdę się podobała :-D[/QUOTE]

wersja, że tak bardzo mu sie podobała i tak sie bawił, że nie zauważył ( bo nie widzi), że gryzie piłeczkę znalazła nie tylko zrozumienie u Kasi, ale powiedziała "najważniejsze, że dostał prezent i się ucieszył"
to dziecko nie po raz pierwszy mnie zadziwiło ( i ucieszyło niezmiernie!)

[quote name='Nikaragua']Marysiu czy doszła pierwsza część (150zł) bazarkowych pieniędzy dla Bony?[/QUOTE]

tak przepeaszam, oczywiście, że dotarły 9.12.
sprawdzałam tylko na koncie SHA, nie przyszło mi do głowy, że masz mój nr konta ( moja głowa, jak widać słabo myśli)

[quote name='Nutusia']Trzymajcie się, Marysiu i Pięknoto...[/QUOTE]

ech.... piesek chyba bardzo zdziwiony, dlaczego w tym dziwnym domu większość osób odwraca głowę od niego i wyciera oczy....
syn wczoraj błyskawicznie wyszedł nie pożegnawszy się z Ulv i jej koleżanką ( "twardzielowi" nie wypadało płakać)
córka dzisiaj powiedziała, że nie może patrzeć na niego.... oczywiście nie w złym znaczeniu tego słowa...
za to Kasia jest szczęśliwa, mówi, że będzie jej przypominał o Kilerku, że mniej będzie tęsknić za Kilerkiem.... pobiegła do pokoju, gdzie wiszą zdjęcia Kilerka.... wróciła i mówi: " pomodliłam się za Kilerka i popatrzyłam na niego"...
no i tak to mamy w domu 150% Kilerka....
ja już troszkę się "ogarnęłam", ale wciąż mi mokro w oczach....

jest dokladnie tak, jak napisała Havanka - odżyły wspomnienia..... i to dla nas wszystkich, nie tylko dla mnie - będą trudne pierwsze dni.....
wcale sie nie dziwię, że syn tak zareagował.... to on był przy śmierci Kilerka....
to jego wiłanie "Niuniek!" slyszał jako ostatni dźwięk na tej ziemi..... ja słyszałam to wolanie przez telefon tylko, bo byłam w pracy..... i do dzisiaj pamietam, do dzisiaj wiem, że "twardy mnężczyzna" to tylko pozory w przypadku mojego syna...

kiedy zobaczyłam jego zdjęcie - nie myślałam, że aż tak będzie podobny, wręcz przeciwnie.... ale to było zdjęcie z maja 2012 roku, kiedy piesek trafił do schroniska nie mając nawet pół roku....
gdybym wiedziała, że będzie aż tak bardzo podobny ( "tylko" spojrzenie, buźka, uśmiech), nie wiem, czy bym się odważyła...
ale dobrze się stało - wprawdzie pomysł Kasi z takim samym imieniem został kategorycznie odrzucony przez moją Anię, ale myślę, że ten cudowny, słodki psiak pomoże nam wyleczyć ranę i złagodzić tęsknotę....
tak, jak 3 rude pieski nie wypełniły pustki po Majeczce
[*], tak i Pikuś nie zastąpi nigdy Kilerka
[*], ale już pokochali go wszyscy domownicy, a przed chwilą zobaczyłam, że bawią się radośnie z Piratem!

bardzo dziekuję Havance za wstawienie zdjęć,kiepskie, bo robione przez łzy...

a to parę dzisiejszych fotek:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/470/d37848267f15499fmed.jpg[/IMG][/URL]
na podwórku

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/468/90e6d8ea051573camed.jpg[/IMG][/URL]
z Kasią i Tiarusią

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/468/ebbddceeaa07a472med.jpg[/IMG][/URL]
cudnie daje łapkę - nawet nie proszony :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/470/4a678f93723d6991med.jpg[/IMG][/URL]
jest cudowny, kochany, bardzo przyjazny i grzeczny

imię Pikuś dostał w DT, gdzie kilka dni na transport czekał - i niech już tak zostanie, na pamiatkę po wybawicielu ze schroniska :)

Edited by mari23
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Pikusiu, ja nie wiem jakie są Twoje "zasługi", ale muszą być ogromne, skoro Kilerek Ci TAKI DOM załatwił ;)
Bardzo, bardzo się cieszę!!!!! :)[/QUOTE]

nie pomyślałam, że to Kilerkowa "sprawka".......
ale wszystko na to wskazuje.....
tylko czy Pikuś wchodząc do domu nie pomyślał: "o, nie..... znowu schronisko ??? "

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/473/8f351748517ecce1med.jpg[/IMG][/URL]
a to fotka dla kogoś, kto powiedział, że Pikuś za nic na łóżko namówić się nie da..... i sam wskoczył, bez namawiania
(przynajmniej mojego:evil_lol:), chyba, że Majeczka go namówiła, bo we dwójkę zajęli mi wczoraj wieczorem łóżko ;)


mała Finka już po zabiegu - obolała i przestraszona w obcym miejscu, pod troskliwą i "dyskretną" opieką Łatka

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/473/b8fcd7de694f1d06med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/473/b892eda96c1f4ab6med.jpg[/IMG][/URL]

popłakałam się widząc to przerażone psie dziecko :-( :-(
w domu bała się tak dużej ilości psów, u Łatusia ma spokój i wielką, cieplutką budę

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/473/ab5c9af7ea0a5c55med.jpg[/IMG][/URL]
dzisiaj na spacerze we mgle spotkaliśmy słodkiego Misia - sąsiada ( tego co mi wszystkie krzewy i Łatkową budę pogryzł ;))

Link to comment
Share on other sites

U Ciebie Marysiu, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie ! Jedne ogonki odchodzą, inne przychodzą.
Pikuś od razu wiedział, do czego służy łóżko:cool3:, choć pewnie w schronie o nim nawet nie marzył:shake:. Finka, biedna, tyle zła musiała doznać. Dobrze, że już bezpieczna. Pomogę szukać jej domu, jak tylko dojdzie do siebie.

Link to comment
Share on other sites

Jakoś się rozczuliłam widząc Pikusia i Kasię i czytając, że chodzicie ze łzami w oczach.
Śliczny jest chłopczyk.
Zostaje u was, czy będziesz szukała mu domu?
Ależ musi być szczęśliwy, ze schroniska do domu, do ludzi, gdzie są szczęśliwe psy i takie wspaniałe dziecko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havanka']U Ciebie Marysiu, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie ! Jedne ogonki odchodzą, inne przychodzą.
Pikuś od razu wiedział, do czego służy łóżko:cool3:, choć pewnie w schronie o nim nawet nie marzył:shake:. Finka, biedna, tyle zła musiała doznać. Dobrze, że już bezpieczna. Pomogę szukać jej domu, jak tylko dojdzie do siebie.[/QUOTE]

Fineczka już dzisiaj lepiej się czuje, weselsza jakby...
a Pikuś jak rano zobaczył, że czeszę Miłeczke - to tak prosił o czesanie, i tak zniósł lekkie szarpanie jego koltunków, że aż nie do wiary..... on tak bardzo chce uwago człowieka.... a jak za to dziekuję liżąc po rękach...
Czaruś też taki "lizak" jest, bardzo liże po rękach

[quote name='Awit']Jakoś się rozczuliłam widząc Pikusia i Kasię i czytając, że chodzicie ze łzami w oczach.
Śliczny jest chłopczyk.
Zostaje u was, czy będziesz szukała mu domu?
Ależ musi być szczęśliwy, ze schroniska do domu, do ludzi, gdzie są szczęśliwe psy i takie wspaniałe dziecko.[/QUOTE]

gdyby znalazł się cudowny domek dla niego, w którym byłby ukochanym jedynakiem - z bólem serca, ale bym go dała - dla jego szczęścia.....
pewnie mu się taki nie trafi i będzie naszym rudym słoneczkiem...
syn wciąż odwraca głowę, jak go widzi....łzy są "nie-męskie" przecież ;)

[quote name='Nutusia']Znowu schronisko?!?!?!?
[URL]http://images65.fotosik.pl/473/8f351748517ecce1med.jpg[/URL]
Ech, gdyby w schroniskach TAK było...
Finka śliczna - zaproś Rita60 na wątek - ona jest od takich fox-szorściaków ;-)[/QUOTE]

wkleiłam ją na watek "Teriery walijskie w potrzebie", taki znalazłam
wysłałam też zdjęcia tej pani, która szuka suni w typie teriera

a Bona.... dzisiaj za kaczkami do Odry wlazła ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/476/088c6a79255dd5damed.jpg[/IMG][/URL]

zamówiłam jej dzisiaj karmę dermatologiczną Royala, mam nadzieję, że szybko dotrze i karma dla reszty też, bo dno kolejnego worka prawie widać... :smhair2::mdleje:

to zamówiłam:
[URL]http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=1844[/URL]

ona jest bardzo wrażliwa na karmę, dzisiaj dostała ryż z indyczymi skrzydłami ( ryż został w misce oczywiście;)), zareagowała bardzo luźną kupką na spacerze ( nie po raz pierwszy to obserwuję, stąd wniosek o wrażliwym układzie pokarmowym)

przed chwilą trzy razy liczyłam...... bez kotów wyszła mi ilość.... 15! :placz:
wątek Kseni zaczyna sie od słowa "katastrofa".... chyba podobnie powinnam zmienić tytuł tego wątku :( :(

Edited by mari23
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Jaka piękna katastrofa ;) :)[/QUOTE]


oj, dziś od rana katastrofa była.... śmierdząca :(
Majka widocznie przedostała się przez tę miękką siatkę i najadła czegoś paskudnego w pobliskim podwórku :(
na rano pokoje, kuchnia i przedpokój były gęsto usiane kupkami, a raczej kropkami....:placz:
oczywiście ustalenie "winowajcy" zajęło sekundę....
godzina sprzątania, do tego pościel i podkłady ( wczoraj świeże położone) do prania, ona jest długowłosa, więc zabrudziła wszystko....
w ciągu dnia jeszcze dwukrotnie "powtórka", dostała leki i już jest dobrze

ale mniejsza p pranie i sprzątanie - zdrowie psiaków będzie zagrożone, dopóki nie wymienię ogrodzenia.... ech.....:shake:

no i o jednego więcej w domu - Czaruś awansował na pieska pokojowego, bo zimno się robi, a on przecież gładkowłosy i malutki....
na razie nic się nie dzieje, ale wciąż słuch i oczy mam "na czuwaniu"
Czaruś wciąż stara się być jak najbliżej mnie, na pewno stresuje się tyloma "nowymi" kolegami, ale nie zaczyna do nich szczekać, jak to robił dotychczas, więc jest dobrze ( i mam nadzieje, że tak zostanie

wczoraj wykąpałam schroniskowca - jest teraz pachnący i puszysty :)
kiedy był mokry wyraźnie widać, że tuszę:cool3: ma zlokalizowaną tylko ba "biodrach", jak panie typu "gruszka", przód szczupły, tył za gruby :) ale już wysechł o nie widać jego śmiesznej figury :)

teraz czeka mnie kąpanie Majeczki....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maarit']Mojemu Miśkowi przed zimą też wszystko w "biederka" poszło :D[/QUOTE]

niech im idzie w biederka, byle nasze smukłe zostały ;) ;)

Czaruś rozkręca się na dobre - nawet Pirata próbuje ustawiać
dzisiaj biegajacego po podwórku Czarka wołała przechodząca ulicą pani, która po miesiącu go oddała....
brzydko napiszę, ale.... olał ją! i dobrze zrobił!
na podwórku bardzo zaczepia Pikusia i razem pędzą w różne strony jak szaleńcy, reszta pierzcha na boki :)

pani, której wysłałam zdjęcia terierki niestety się nie odzywa, jeśli jej nie zależy - nie będę się przypominać i prosić, zwłaszcza, że nie jestem jedyną osobą, która jej zdjęcia wysyłała, a pani nawet nie raczy odpowiedzieć....
teriereczka czuje się coraz lepiej, apetyt jej dopisuje, zapytam jutro wetkę, kiedy można zdjąć ubranko - może ładniejsze zdjęcia do ogłoszeń uda się zrobić

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']niech im idzie w biederka, byle nasze smukłe zostały ;) ;) [/QUOTE]

I tutaj jest problem. Bo nie dość że jemu poszło w biederka to i mi nie brakuje cm. a Święta przed nami.
Misiek lubi się pchać nam na kolana a kawał psa się zrobiło. On tak komicznie siedzi na tych kolanach. Jak dziecko :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...