Jump to content
Dogomania

Pabianice - jamnik Nero znaleziony na ulicy JUŻ JEST W DS z Korunią i Killerkiem :)


piechcia15

Recommended Posts

Aniu Kochana.... dziękuję Ci za pamięć...

jest coraz gorzej... Mamcia gaśnie...słabiutka taka, że już nie chodzi, kontakt z rzeczywistością cząstkowy...

meczy się okrutnie...

straszne jest odchodzenie i umieranie, straszne... jesteśmy przy Niej na zmianę całymi dniami...

dziś wiem, że trzeba się modlić o nagłą i niespodziewaną śmierć!!!! naprawdę!!!

nie wiem przewrócić się i nie wstać, położyć się spać i się nie obudzić....

Link to comment
Share on other sites

Berni.... wiem... wiem.... ja wtedy umierałam z mamą... chciałam umrzeć!... to cierpienie... moje, mamuni... tak bolało... fizycznie wręcz!... nie jestem w stanie o tym pisać... rozmawiać.... jakbym znowu ... to samo... nie jestem wstanie!

Berni siły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Bernadko, ja tak pięknie nie potrafię pisać i mało się odzywam, ale myślę codziennie o Tobie, o Was o Twojej mamie. Nie ma słów, które przyniosłyby ulgę. Mogę tylko wirtualnie przytulić i posłać Ci moje myśli. Niestety bólu i rozpaczy nie da się podzielić, bo wzięłabym od Ciebie trochę. Z tym musimy zmagać się sami. Trzymaj się kochana.

Link to comment
Share on other sites

Nie zaglądałam ze 3 tygodnie, bo szalałam z kompem, nowe programy, zmieniałam dyski  a tu  takie niedobre wieści. Wiem co to strata mamy, tym bardziej, że moja mama do końca chciała być niezależną i nie chciała nikomu być ciężarem.  Bardzo przeżywam do dzisiaj wszystko, odeszła tak jak marzyła, we śnie. Dała mi siebie na ostatni tydzień swojego życia. Tyle jeszcze planowałyśmy...

piszę to chyba z pół godziny bo cały czas ryczę i nie widzę klawiatury. Ściskam  Cię mocno i bardzo, bardzo mi przykro.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj, 14 czerwca mija 5 lat od dnia, kiedy moja Najukochańsza Sarunia[*] pobiegła za Tęczowy Most...

 

Saruniu['] moja, Najdroższa - Kocham Cię!!!

 

Nigdy nie zapomnę tamtego poniedziałku...

Pamiętam każdą chwilę, każdą od 5 rano, kiedy obudził mnie ból kręgosłupa...

do 13,23 - tego telefonu, z tą straszną, okrutną wiadomością o Twojej śmierci...

 

 

37e6ec4173cb2e51gen.jpg

 

 

I choć minęło 5 lat wciąż boli...

Boli inaczej niż wtedy, ale łzy wciąż tak samo gorące i tak samo słone...

 

Saruniu[*]

 

w naszych sercach pozostaniesz na zawsze naszą Jamnisią,

która pokazała nam, jak cudowne są Jamniorki,

i, że nie można bez Was żyć!!!

Temu, kto raz pokocha Jamnika, ta Miłość zostaje na zawsze!!!

 

Dlatego wypełniając Twój testament

mieszkają z nami teraz:

Korunia, Nerunio, Maxiu, Tinusia

i ... Gajunia... i Killerek....

 

Mam nadzieję, że spoglądasz na nas zza Tęczy

i jesteś dumna i szczęśliwa, Kochana nasza...

 

 

fjvmohwmlzsb.gif * * * KOCHAMY CIĘ SARUNIU * * *  fjvmohwmlzsb.gif

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...