Jump to content
Dogomania

piechcia15

Members
  • Posts

    10875
  • Joined

  • Last visited

6 Followers

About piechcia15

  • Birthday 01/15/1986

Contact Methods

  • Skype
    piechcia15

Converted

  • Biography
    jestem sobą :)
  • Location
    Pabianice

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

piechcia15's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

17

Reputation

  1. ogłoszenia te podstawowe ma, resztę jak przychodzą mi aktualizacje to robię na bieżąco. Wiecie co...ja już chyba straciłam nadzieję :( bo pieniądze już dawno :( gdyby nie był taką cholerą, mógłby u Ani zamieszkać z innymi psami, koszta byłyby mniejsze albo i wogóle. Ale on niestety jest nieobliczalny i jest w stanie zaatakować psa w każdej chwili :( sorki, że tu nie wchodzę nie piszę, no ale co tu pisać :( Basio jest na swój sposób szczęśliwy. Mógłby mieć lepiej, raj na ziemi gdyby nie jego paskudny charakter. Trudno...ale problem w tym, że niestety rzeczywistość jest brutalna, płacić trzeba a Basik tryska zdrowiem i jest nadal młodzieniaszkiem :) noo dziewczyny ! koniec tej gierki...:) bierze go któraś z was do swojego domu i mamy 'problem' z głowy :P więc która?? :)
  2. ja to nie moge się na niego napatrzeć !! jest maga piękny i taki pocieszny. Zobaczcie jak ten pies się uśmiecha !!
  3. Byłam u Basika z wizytą. W końcu po tylu latach. Wiedzie mu się fajnie :) Hoteli przeprowadził sie bliżej mnie stąd pomysł na odwiedziny :) zawsze to 80km a nie np. 120 :) Basio ma swój osobny duży kojec, ale i tak najszczęśliwszy jest przy ludziach. On jest niesamowitym pieszczochem ale raczej na swoich warunkach. Jego terierowaty charakterek nie opuszcza go :) Basik lubi się przytulać i to od decyduje kiedy będzie koniec. Nie cierpi czesania a tym bardziej obcinania, dlatego niestety mimo prób wszelkie zabiegi kończą się lekką narkozą. Teraz czeka go obcinanie. Niestety przy każdej próbie czesania czy nawet wyjęcia słomy z jego filcującej się sierści kończy się kłapnięciem zębami :( dlatego tez może wygląd ma niezbyt reprezentacyjny. Macie pomysł jak oswoić psa z czesaniem? Bo on naprawdę jest nieprzewidywalny i nie wiadomo kiedy kłapnie zębami. Nawet jak tyle nogi zaplątały mu się w smycz to musiałyśmy kombinować jak je odplątać, żeby nie oberwać od księciunia. Pod tym kątem ma podły charakter. Jest mega stęskniony za człowiekiem. Na podwórku radzi sobie całkiem nieźle. Czasami wpada na jakieś przedmioty ale ogólnie radzi sobie. No i nadal pała agresją do wszystkich zwierząt. Okropny jest !!! o ile łatwiej by mu się żyło gdyby nie był taką podlizną. No i chyba tyle z wieści o Basiku. Jest mega kochanym pieszczochem. Jak on się cieszył ze spaceru, skakał jak baranek, uwielbia zabawki, piłki, kostki. Wszystko. https://www.youtube.com/watch?v=rrmT8DGXKoA&feature=youtu.be
  4. zobaczcie jaki to cudny zwierzak :) ZDROWY WESOŁY :) skakał jak mały baranek :) kochani zapewniam was, że Basikowi nic nie jest i czuje się jak najlepiej i nie dajcie się prowokować. Kto psa prawie wykończył dobrze wiemy. Te kilka lat wiele nerwów i przede wszystkim zdrowia mnie kosztowały. Żałosne przepychanki sądowe przypłaciłabym życiem. Ale spoko, żyję :) Patrycjo chciałaś kasy to masz, wpłaciłam ci wszystkie swoje oszczędności, bo z psich pieniędzy nie miałam sumienia brać.Cenię sobie święty spokój. Duma cię rozpiera jak widać, bo to było do przewidzenia że przylecisz tu jak dzieciak się pochwalić. Gratulujemy. Tylko uprzejmie cię proszę nie pojawiaj się tu więcej bo my smrodu nie lubimy. A do moderatora to pisz osobiście a nie na forum się żalisz. PO za tym sąd wypowiadał się odnośnie płatności za fakturę a nie zbanowania twojej żałosnej osoby. Przez te wszystkie lata nie pisałam o tej rozprawie sądowej bo nie chciałam już tu siać zamętu. Teraz już wiadomo o wszystkim, wyjaśnione. Basik czuje się świetnie poza tym, że nadal nie ma swojego człowieka i przejdźmy do porządku dziennego. Jutro jak nie zapomnę wstawię wam filmik z Basikiem :)
  5. kurcze od czasu tych nieudanych remontów i zmian na dogo zupełnie zapomniałam o tym miejscu :( a co u Basika? raczej bez zmian, jemu tam dobrze i nigdzie się nie wybiera i szczerze mówiąc bardzo mnie to martwi bo po raz pierwszy tak naprawdę osiągnęliśmy dno finansowe jako fundacja i mocno muszę pokombinować aby znaleźć pieniądze na przyszły miesiąc :( żeby on nie był taką cholerą to mógłby biegać sobie razem z psami i zostałby tam, a tak to musimy bulić miesiąc w miesiąc. Nawet nie chcę liczyć ile to już jest kasy przez tyle lat :( postaram się jakieś fotki znaleźć
  6. my również pozdrawiamy i bardzo mnie cieszą jego dobre wyniki :) dziadek na medal :)
  7. no właśnie, funpage są fajne ale to jak ktoś ma tego psa u siebie i może robić fotki w każdej sytuacji. A jak my mamy zdjęcia raz na jakiś czas to kiepsko :( Ania straciła wszystkie zdjęcia wraz z kompem, który umarł, ale przesłała mi kilka nowych
  8. wam również wesołych świat a Basikowi niezmiennie kochającego domku a jeśli nie to rychłej wygranej w totka bo cienko ciągniemy :( :) :)
  9. ciekawe co słychać u ich siostry, nic nie daje znaków zycia :( ciekawe jak ona wyrosła. To było tak dawno że nawet nie pamiętam czy była z wami podpisywana jakaś umowa adopcyjna??bo pewnie tam byłby jakiś namiar na nich
  10. ja też wam życzę kochane nakrapiane dzieciaki abyście były zdrowe i zdrowo dokazywały swoim Pańciom :P :)
  11. no właśnie, a tak super byłoby gdyby na święta pojechał do swojego domku, a najlepiej juz na Mikołajki :)
×
×
  • Create New...