Jump to content
Dogomania

Łysa MIKROSUNIA potrzebuje wsparcia finansowego.


MaDi

Recommended Posts

Teresa ma wiecznie zapchaną skrzynkę. Może skasowała list przy czyszczeniu? Nie wiem. Ale na tyle, na ile udało mi sie poznac ja na forum, jest bardzo solidną osobą.
Chciałam też powiedzieć, że Teresę "przygoniłam" do Perełki i była bardzo zainteresowana opieką nad nią.
Wiem, że przede mną MaDi też pisała. Tyle, że trzeba pisać więcej niz jeden raz do osób tak zapracowanych jak Teresa.
Wiele się dzieje w życiu psa jednego czy drugiego i zabiegając o jakieś dt lub hotelik trzeba to robić intensywnie.
MaDi jest urobiona po pachy. Nie wiem kiedy żyje prywatnie. Czy w ogóle żyje prywatnie. Może trzeba było jej pomóc?
Teksty o nieodpowiedzialności Teresy są obraźliwe i trzeba najpierw zastanowić się czy wykorzystało się wszystkie swoje możliwości zabiegania o kontakt.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Może wypowiem się ja;) Najważniejsze,że DT jest aktualny, tylko bardzo proszę o jakiekolwiek konkrety i pomoc w organizacji transportu.
Nie drążmy już tematu bo jestem i tak wystarczająco zmęczona aby jeszcze tu tracić energię. Wyszło jak wyszło a teraz skupmy się na tym aby Perełka jak najszybciej i bezpiecznie trafiła do TERESY BORCZ.

Link to comment
Share on other sites

Jeny weszłam po długim czasie a tu super wiadomosci , Perełka wybiera się do Tereni. Lepiej trafić nie mogła .Nie chce mi sie juz szukac ,kto napisał o niedpowiedzialności pani Teresy , ale oznacza to tylko jedno, zupełnie nie zna tej wręcz cudownej i bardzo odpowiedzialnej osoby.

Link to comment
Share on other sites

jak zwykle oceny sie szybko sypia.... ehhh:shake:
szkoda ,ze nikogo nie bylo chetnego by w takim samym tempie wziasc sluchawke i zadzwonic i pomoc . sama musialam to stad zrobic ....
jak sie nie zna tematu, to najlepiej nie klepac w klawisze .
Tereska nie jest nieodpowiedzialna malolata, tylko dojrzala jednostka dotrzymujaca slowa.
amen


transport trzeba szukac na juz !
pewnie troche sie zejdzie nim sie cos znajdzie .
Tereska obiecala ,ze popyta tez dziewczyn z tamtych okolic .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='funia']aha .No to działamy z tym transportem .
A wiecie jak to wrzucić na transportowy ?Jak to się szuka ,?[/QUOTE]

Hmm kurde nie wiem, ale wydaje mi sie, ze tam trzeba zalozyc watek [url]http://www.dogomania.pl/forums/995-Transport[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='funia']aha .No to działamy z tym transportem .
A wiecie jak to wrzucić na transportowy ?Jak to się szuka ,?[/QUOTE]

Link do transportowego:
[URL]http://www.dogomania.pl/forums/521-Transport[/URL]

[I]A osoby, które piszą co im ślina na język przyniesie na temat Pani Teresy - niech się najpierw dwa razy zastanowią.[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='funia']aha .No to działamy z tym transportem .
A wiecie jak to wrzucić na transportowy ?Jak to się szuka ,?[/QUOTE]
Wchodzisz w forum akcje -> transport.
Przeszukujesz niestety recznie, chyba, że uda ci sie wrzucić Lublin-Kraków. Mnie jeszcze nie udało sie tak wyszukać.
Albo zakładasz temat i linkujesz u siebie w sygnaturze. Inne osoby też.
Może jakiś banerek o potrzebie Perełki.
Zobacze na miau czy tam cos sie nie kluje

Link to comment
Share on other sites

ja wiecie na dogo są ludzie którzy ograniczają się do podrzucania wątków, albo oceny innych, bo to jest najłatwiejsze, ciekawi mnie dlaczego w LUBLINIE nie znalazł się nikt kto zaoferował by miejsce dla Perełkii dlaczego tak długo trzeba było takiego miejsca szukać, proszę ocenić czy uwag plasteliny i Merys są na miejscu/

Zaproponowałam miejsce z metodą leczenia jaka zazwyczaj przynosi efekty i czekałam na dowiezienie suni, zupełnie niepotrzebnie została wtedy na klinicznym leczeniu antybiotykami, na czas wyrażnie nieokreślony, i widać efekty nie są piorunujące, choć MaDi zadała sobie trud w dobrej wierze, no i poświęciła jej swój czas/

Miejsca u mnie szukają zawsze psiaki w najcięższym stanie , potrzebujące pomocy na już i w okresie leczenia PEREŁKI w LUBLINIE miejsce nie było puste, totalnym bezsensem byłoby czekanie na przyjazd w nieokreslonym terminie Perełki, wyleczyłam w tym czasie trzy psiaki w stanie tragicznym, kompletnie a następny jest poddany bardzo inetnsywnej terapii , najbardziej "nieodpowiedzialnie "na świecie opiekuję się kilkoma psiakami rekonwalescentami i codziennie oprócz domowych zabiegów jadę na rehabilitację DROPSA do KATOWIC i spowrotem kombinowanymi transportami miejskimi co zajmują mi ok 5 godzin dziennie , w międzyczasie załatwiam bardzo poważne sprawy własne, urzędami o których efektywności można pisać opasłe tomy, a nie jadę na wakacje, kursując z psiakiem pod pachą miedzy Gliwicami a KRAKOWEM,tak by nie zawalić ani jednego dnia zabiegów, robię to po drodze/

Nie siedzę jak widać stale przy komputerze, bo raczej czas mam ograniczony i napisałam wyrażnie że miejsce jest, i z jakich powodów trzeba poczekać, ale jak widać nie każdy się tego doczytał, można się ze mna zawsze skontaktować jeśli to co napisałam niejednokrotnie nie wystarcza, mam zwyczaj dotrzymywać słowa i potwierdziłam po raz kolejny IWONCE, która się jednak bez najmniejszego problemu dodzwoniła i to z KANADY,

nie było też mowy o transporcie do KRAKOWA, ale do Gliwic,


' Mam mało czasu na to by jeszcze raz obejrzeć wszystkie wpisy i ocenić realną pomoc tych "odpowiedzialnych" cioteczek dla PEREŁKI, niemniej jednak zobaczę jak pomoc zostanie zaoferowana psiakowi po ewentualnym wyleczeniu w znalezieniu jej miejsca stałego, bo rzecz jasna sunia może u mnie być nie na stale ale na określony czas leczenia/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']ja wiecie na dogo są ludzie którzy ograniczają się do podrzucania wątków, albo oceny innych, bo to jest najłatwiejsze, ciekawi mnie dlaczego w LUBLINIE nie znalazł się nikt kto zaoferował by miejsce dla Perełkii dlaczego tak długo trzeba było takiego miejsca szukać, proszę ocenić czy uwag plasteliny i Merys są na miejscu/

Zaproponowałam miejsce z metodą leczenia jaka zazwyczaj przynosi efekty i czekałam na dowiezienie suni, zupełnie niepotrzebnie została wtedy na klinicznym leczeniu antybiotykami, na czas wyrażnie nieokreślony, i widać efekty nie są piorunujące, choć MaDi zadała sobie trud w dobrej wierze, no i poświęciła jej swój czas/

Miejsca u mnie szukają zawsze psiaki w najcięższym stanie , potrzebujące pomocy na już i w okresie leczenia PEREŁKI w LUBLINIE miejsce nie było puste, totalnym bezsensem byłoby czekanie na przyjazd w nieokreslonym terminie Perełki, wyleczyłam w tym czasie trzy psiaki w stanie tragicznym, kompletnie a następny jest poddany bardzo inetnsywnej terapii , najbardziej "nieodpowiedzialnie "na świecie opiekuję się kilkoma psiakami rekonwalescentami i codziennie oprócz domowych zabiegów jadę na rehabilitację DROPSA do KATOWIC i spowrotem kombinowanymi transportami miejskimi co zajmują mi ok 5 godzin dziennie , w międzyczasie załatwiam bardzo poważne sprawy własne, urzędami o których efektywności można pisać opasłe tomy, a nie jadę na wakacje, kursując z psiakiem pod pachą miedzy Gliwicami a KRAKOWEM,tak by nie zawalić ani jednego dnia zabiegów, robię to po drodze/

Nie siedzę jak widać stale przy komputerze, bo raczej czas mam ograniczony i napisałam wyrażnie że miejsce jest, i z jakich powodów trzeba poczekać, ale jak widać nie każdy się tego doczytał, można się ze mna zawsze skontaktować jeśli to co napisałam niejednokrotnie nie wystarcza, mam zwyczaj dotrzymywać słowa i potwierdziłam po raz kolejny IWONCE, która się jednak bez najmniejszego problemu dodzwoniła i to z KANADY,

nie było też mowy o transporcie do KRAKOWA, ale do Gliwic,

' Mam mało czasu na to by jeszcze raz obejrzeć wszystkie wpisy i ocenić realną pomoc tych "odpowiedzialnych" cioteczek dla PEREŁKI, niemniej jednak zobaczę jak pomoc zostanie zaoferowana psiakowi po ewentualnym wyleczeniu w znalezieniu jej miejsca stałego, bo rzecz jasna sunia może u mnie być nie na stale ale na określony czas leczenia/[/QUOTE]

Świetne, tylko bardzo smutne jest to, że bronią się Ci, którzy robią dużo i jeszcze więcej, a nie Ci, którzy nie robia nic lub niewiele.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']ja wiecie na dogo są ludzie którzy ograniczają się do podrzucania wątków, albo oceny innych, bo to jest najłatwiejsze, ciekawi mnie dlaczego w LUBLINIE nie znalazł się nikt kto zaoferował by miejsce dla Perełkii dlaczego tak długo trzeba było takiego miejsca szukać, proszę ocenić czy uwag plasteliny i Merys są na miejscu/

Zaproponowałam miejsce z metodą leczenia jaka zazwyczaj przynosi efekty i czekałam na dowiezienie suni, zupełnie niepotrzebnie została wtedy na klinicznym leczeniu antybiotykami, na czas wyrażnie nieokreślony, i widać efekty nie są piorunujące, choć MaDi zadała sobie trud w dobrej wierze, no i poświęciła jej swój czas/

Miejsca u mnie szukają zawsze psiaki w najcięższym stanie , potrzebujące pomocy na już i w okresie leczenia PEREŁKI w LUBLINIE miejsce nie było puste, totalnym bezsensem byłoby czekanie na przyjazd w nieokreslonym terminie Perełki, wyleczyłam w tym czasie trzy psiaki w stanie tragicznym, kompletnie a następny jest poddany bardzo inetnsywnej terapii , najbardziej "nieodpowiedzialnie "na świecie opiekuję się kilkoma psiakami rekonwalescentami i codziennie oprócz domowych zabiegów jadę na rehabilitację DROPSA do KATOWIC i spowrotem kombinowanymi transportami miejskimi co zajmują mi ok 5 godzin dziennie , w międzyczasie załatwiam bardzo poważne sprawy własne, urzędami o których efektywności można pisać opasłe tomy, a nie jadę na wakacje, kursując z psiakiem pod pachą miedzy Gliwicami a KRAKOWEM,tak by nie zawalić ani jednego dnia zabiegów, robię to po drodze/

Nie siedzę jak widać stale przy komputerze, bo raczej czas mam ograniczony i napisałam wyrażnie że miejsce jest, i z jakich powodów trzeba poczekać, ale jak widać nie każdy się tego doczytał, można się ze mna zawsze skontaktować jeśli to co napisałam niejednokrotnie nie wystarcza, mam zwyczaj dotrzymywać słowa i potwierdziłam po raz kolejny IWONCE, która się jednak bez najmniejszego problemu dodzwoniła i to z KANADY,

nie było też mowy o transporcie do KRAKOWA, ale do Gliwic,


' Mam mało czasu na to by jeszcze raz obejrzeć wszystkie wpisy i ocenić realną pomoc tych "odpowiedzialnych" cioteczek dla PEREŁKI, niemniej jednak zobaczę jak pomoc zostanie zaoferowana psiakowi po ewentualnym wyleczeniu w znalezieniu jej miejsca stałego, bo rzecz jasna sunia może u mnie być nie na stale ale na określony czas leczenia/[/QUOTE]

Jakie uwagi sa nie na miejscu? Przeciez napisalam prawde, ze Madi czekala dwa tygodnie na informacje. Nie bylo tak?
Efekty sa i to duze, porownaj sobie zdjecia, kiedy przebywala w Rachowie, ze zdjeciami terazniejszymi.
Dlaczego nikt sie nie zaoferowal? A skad my mamy, to wiedziec? Przeciez nie wymusimy na ludziach, zeby wzieli ja do dt. Dla Nany I Gacusia rowniez nie znalazl sie dom tymczasowy, a o stalym nawet nie wspomne. I sa plakaty i sa ogloszenia i co? Ano nic pieski pojechaly do hotelu. Jesli ktos nie ma warunkow, to po prostu nie jest wstanie wziac psa.
Inga nie Tobie oceniac kto ile robi, bo Plastelina robi dla psiakow, lsozu bardzo duzo. Kto niby spedzil cala niedziele w Rachowie na karmieniu i sprzataniu psiakom, Kiedy P. Renata pojechala na pogrzeb? Teraz zabrala dwa psy zdziczala do siebie, zeby je socjalizowac. Bo bez tego nie maja szansy na dom. I moge tak jeszcze wymieniac...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Merys']Jakie uwagi sa nie na miejscu? Przeciez napisalam prawde, ze Madi czekala dwa tygodnie na informacje. Nie bylo tak?
Efekty sa i to duze, porownaj sobie zdjecia, kiedy przebywala w Rachowie, ze zdjeciami terazniejszymi.
Dlaczego nikt sie nie zaoferowal? A skad my mamy, to wiedziec? Przeciez nie wymusimy na ludziach, zeby wzieli ja do dt. Dla Nany I Gacusia rowniez nie znalazl sie dom tymczasowy, a o stalym nawet nie wspomne. I sa plakaty i sa ogloszenia i co? Ano nic pieski pojechaly do hotelu. Jesli ktos nie ma warunkow, to po prostu nie jest wstanie wziac psa.
Inga nie Tobie oceniac kto ile robi, bo Plastelina robi dla psiakow, lsozu bardzo duzo. Kto niby spedzil cala niedziele w Rachowie na karmieniu i sprzataniu psiakom, Kiedy P. Renata pojechala na pogrzeb? Teraz zabrala dwa psy zdziczala do siebie, zeby je socjalizowac. Bo bez tego nie maja szansy na dom. I moge tak jeszcze wymieniac...[/QUOTE]
To skoro tak dużo robicie, to powinnyście wiedzieć, ze czlowiek nie jest z gumy, nie posiadł umiejetnosci dualizmu i bilokacji.
I powinnyście wiedzieć, że Teresa jest osobą odpowiedzialną i poważną z dużymi sukcesami na koncie.
Skoro poczułas/poczułyście sie urażona/urażone moją oceną, to jakim prawem oceniałyście Teresę? Jej nie uraziłyście?
Co wiesz o dniu Teresy?
CAŁY jest podporzadkowany psom.
Zasuwają z siostrą przy skatowanych, sparaliżowanych i dysfunkcyjnych psach jak przy swoich.
Na dodatek na wiele wydatków nie dostaje pokrycia. Nie czeka na mannę z nieba jak niektóre hotele czy dt, że "sponsor" pozałatwia transport, leki i nie wiadomo co jeszcze.
Jesli nie ma mozliwości grzecznościowego przewiezienia psa samochodem, o co wielokrotnie sama zabiega, zasuwa komunikacją i nie kwili na wątkach jak ja kręgosłup boli albo, ze nie załatwiła własnej sprawy, bo dłużej była u weta czy na rehabilitacji.
Niczego dobrego tamtymi wpisami nie osiągnęłyście.

Link to comment
Share on other sites

Powiem tylko tyle nie jestem lekarzem ani nie mam wiedzy w tym temacie takiej jak TERESA BORCZ więc tu na miejscu mogłam ufać tylko lekarzom i liczyć na ich pomoc.
Mam żal,że "zrobił się ruch" kiedy napisałam iż Perełka musi opuścić mój dom, a tak wątek i FB świeciły pustkami. Co do Merys i Plasteliny nie dziwcie się im one po prostu wiedzą w jakiej sytuacji jestem na co dzień i pomagają jak tylko mogą. To kolejny wątek pt. "pies jest bezpieczny to niech sobie siedzi u kogoś na głowie", otóż nie i przykre jest to,że wiele osób nie jest w stanie tego zrozumieć. Zwróćcie uwagę,że TERESA BORCZ oferuje TYLKO I AŻ LECZENIE, pomyśleliście co dalej? Perełka ma wrócić do Rachowa? Jej stan psychiczny jest całkowicie inny nie chowa się do budy...odżyła. Sierść nieco odrosła, skóra jest delikatniejsza, ale włosy ciągle wypadają, Perełka je wygryza po kąpieli jest ich dużo.Cieczka wstrzymała również planowaną sterylizację tym bardziej,że jej organizm i tak jest osłabiony. Bardzo liczę na metody które proponuje TERESA BORCZ mam nadzieję i bardzo wierzę,że niebawem zobaczymy kudłatą psinę, jednak wciąż bez domu, przypominam że ona jest bezdomna, ja nie wezmę na siebie kolejnego psa. Tak jak obiecywałam mogę udostępnić konto do zbierania funduszy ale w tej chwili powinna być już zaplanowana jej przyszłość.
Szukamy więc transportu na trasie Lublin-Gliwice.
Pomóżcie załatwiać transport bo ja nie mam na to czasu, w razie co proszę dzwonić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inga.mm']To skoro tak dużo robicie, to powinnyście wiedzieć, ze czlowiek nie jest z gumy, nie posiadł umiejetnosci dualizmu i bilokacji.
I powinnyście wiedzieć, że Teresa jest osobą odpowiedzialną i poważną z dużymi sukcesami na koncie.
Skoro poczułas/poczułyście sie urażona/urażone moją oceną, to jakim prawem oceniałyście Teresę? Jej nie uraziłyście?
Co wiesz o dniu Teresy?
CAŁY jest podporzadkowany psom.
Zasuwają z siostrą przy skatowanych, sparaliżowanych i dysfunkcyjnych psach jak przy swoich.
Na dodatek na wiele wydatków nie dostaje pokrycia. Nie czeka na mannę z nieba jak niektóre hotele czy dt, że "sponsor" pozałatwia transport, leki i nie wiadomo co jeszcze.
Jesli nie ma mozliwości grzecznościowego przewiezienia psa samochodem, o co wielokrotnie sama zabiega, zasuwa komunikacją i nie kwili na wątkach jak ja kręgosłup boli albo, ze nie załatwiła własnej sprawy, bo dłużej była u weta czy na rehabilitacji.
Niczego dobrego tamtymi wpisami nie osiągnęłyście.[/QUOTE]
Nie licytujmy się już to nie pomaga na żadnym wątku a wręcz zniechęca do pomocy.
Proszę aby pojawiały się tu same konkrety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inga.mm']To skoro tak dużo robicie, to powinnyście wiedzieć, ze czlowiek nie jest z gumy, nie posiadł umiejetnosci dualizmu i bilokacji.
I powinnyście wiedzieć, że Teresa jest osobą odpowiedzialną i poważną z dużymi sukcesami na koncie.
Skoro poczułas/poczułyście sie urażona/urażone moją oceną, to jakim prawem oceniałyście Teresę? Jej nie uraziłyście?
Co wiesz o dniu Teresy?
CAŁY jest podporzadkowany psom.
Zasuwają z siostrą przy skatowanych, sparaliżowanych i dysfunkcyjnych psach jak przy swoich.
Na dodatek na wiele wydatków nie dostaje pokrycia. Nie czeka na mannę z nieba jak niektóre hotele czy dt, że "sponsor" pozałatwia transport, leki i nie wiadomo co jeszcze.
Jesli nie ma mozliwości grzecznościowego przewiezienia psa samochodem, o co wielokrotnie sama zabiega, zasuwa komunikacją i nie kwili na wątkach jak ja kręgosłup boli albo, ze nie załatwiła własnej sprawy, bo dłużej była u weta czy na rehabilitacji.
Niczego dobrego tamtymi wpisami nie osiągnęłyście.[/QUOTE]

Zacytuj prosze gdzie ocenilam Terese. Bo takiej nadinterpretacji mojego wpisu, to dawno nie widzialam.

Link to comment
Share on other sites

nareszcie mam chwilkę bo dziś nie ma rehabilitacji w Katowicach a to oszczędność aż pięciu godzin, ja muszę tu podać takie niewielkie sprostowanie, bo wkradła się mała nieprecyzja, Pisząc o braku piorunujących efektów miałam na myśli leczenie kliniczne,bo tu jednak potrzebna jest konkretna diagnoza, leczenie antybiotykami bez tego nie ma sensu , zmiany zaszły oczywiście duże dzięki MaDi 0i pobytem poza schroniskiem, sama opieka domowa już wiele znaczy, jedzenie i spokój również/

Oglądałyśmy zmiany u PEREŁKI z jedną z lekarek i ona podejrzewa że podłożem choroby mogą być problemy hormonalne, bardzo przydatne będzie podesłanie z psiną wszelkich diagnoz z kliniki i spisu leków jakimi była traktowana, (mam nadzieję nie sterydami) i oczywiście aktualnej książeczki szczepień, bym mogła spokojnie z nią się poruszać/ Narazie mam dla niej zaplanowany lek który niezależnie od przyczyny może przynieśc bardzo konkretną pomoc nie tylko jeśli chodzi o skórę, nawet nie jest drogi, sterylizacja będzie konieczna absolutnie/ Postaram sie w miare możliwosci o dokładne zbadanie przyczyn tego wygryzania i wypadania kudełeczków PEREŁKI/

ingo ,mm , nie zawracajmy sobie głowy wpisami nie wnoszącymi nic kompletnie do sprawy, ani MaDi ani pies nie potrzebują adwokatów, a ocenianie bezsensownych wpisów nie jest konieczne, szkoda czasu, są one świadectwem same w sobie, ja nie mam zamiaru się licytować kto i ile robi, bo to przecież ewidentne i jest rzeczą jasną że na mój czas ani moje postępowanie nie mają takie wpisy wpływu, a już napewno nie każdy jest w stanie mnie obrazić/


Merys, jak to się dzieje że macie prawo oceniać postępowanie innych, a obrażacie się za skromną jak muśnięcie ocenę Waszego? Oszczędzcie sobie uwag dotyczących osób a poświećcie swą uwage psiakowi, jeśli nie macie nic konkretnego do zaoferowania oszczędzajcie czas wasz i nasz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']
Merys, jak to się dzieje że macie prawo oceniać postępowanie innych, a obrażacie się za skromną jak muśnięcie ocenę Waszego? Oszczędzcie sobie uwag dotyczących osób a poświećcie swą uwage psiakowi, jeśli nie macie nic konkretnego do zaoferowania oszczędzajcie czas wasz i nasz[/QUOTE]

Napisze jeszcze raz, zacytuj gdzie Cie ocenilam. I nie wmawiaj mi z laski swojej czego co nie mialo miejsca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Merys']Tak tylko, ze Madi dwa tygodnie temu napisala, ze Perelka jest juz gotowa, zeby pojechac do domu tymczasowego. Od tego czasu, czeka na jakies informacje w tej sprawie.[/QUOTE]
Fakt, nie napisałas tak jak plastelina.
Nie była to ocena, ale po jej wpisie Twój w ten sposob zrozumiałam.
Jesli intencje miałas inne - przepraszam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...