Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='asiak_kasia']Rozmowa mi poszła nie wiem jak bo wyszłam jebnąwszy drzwiami, to chyba nie za dobrze? :eviltong:
[/QUOTE]

Eej, ja swojemu szefowi już... 3 razy chyba tak trzasnęłam drzwiami i póki co, jeszcze pracuję.
Najwidoczniej jestem niezastąpiona :diabloti:

[quote name='asiak_kasia']Łe tam ja konto i tak miałam-nieuzywane-raz na ruski rok co kliknęłam, albo udostepniłam, jak sprzedawalismy. A tak lezało odłogiem. :eviltong:

więcej psów nie poznaje z znajomych Oleczka czy Rinusiowej mam nadzieje, że teraz bede na bieząco z aferkami poza dogomanią :diabloti:[/QUOTE]

A to mało ci afer na dogo? :evil_lol:

Posted

[quote name='Instant']Eej, ja swojemu szefowi już... 3 razy chyba tak trzasnęłam drzwiami i póki co, jeszcze pracuję.
Najwidoczniej jestem niezastąpiona :diabloti:



A to mało ci afer na dogo? :evil_lol:[/QUOTE]

Nooo... tyle, że ja juz prawie-oficjalnie jestem na wylocie :diabloti:

A afer mi zawsze mało :evil_lol:

Posted

Asiu coś słabo szukasz :P
co do samego fejsa to ja bardzo długo broniłam się przed utowrzeniem konta... siedziałąm tylko na NK... ale od kiedy mam fejsa to już zapomniałam o klasie :) i chyba się od tego dziadowskiego fejsa uzależniłam, bo w telefonie aplikacje też mam i na przerwach w pracy korzystam :P
W pracy też miałam ciężki dzień, aż miałam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjść ale kasa potrzebna :[ :[ czas chyba zacząć szukać czegoś innego, ale z robotą już też co raz trudniej :/ chciałam odreagować i po pracy wybrałam się na rower... oczywiście gdy jadę samochodem to wyspiarze mnie wkurzają, ale rowerem.. to jakaś masakra, zrobiłam 4 km i dwa razy byłby wypadek, bo idioci chcieli mnie wyprzedzać na zakrętach na których NIC nie widać (!) oczywiście z na przeciwka jechał samochód... wrrr... także nabawiłam sie tylko bólu głowy :P

Posted

[quote name='asiak_kasia']Nooo... tyle, że ja juz prawie-oficjalnie jestem na wylocie :diabloti:

A afer mi zawsze mało :evil_lol:[/QUOTE]

Auć. No cóż, powinno mu zaimponować to, że się mu w takiej sytuacji nie podlizujesz :eviltong:
I ja też chcę zaproszenie na fejsa, a co! :evil_lol:

[quote name='natija']masz racje coraz mniej tu afer,trzeba szukac gdzie indziej:evil_lol:bo adrenalina fajna rzecz:diabloti:[/QUOTE]

Nie było cię dzisiaj w papisiach (ło boru szumiący, zaczynam pisać jak a_niusia), a tyyyyle się tam działo :diabloti:

Posted

A ja mam fejsa i nawet raz mi kolega napisał, że jestem zUo bo spamuje foteczkami MOICH własnych zwierząt :roll::evil_lol:
I Oluś się nawet odezwał wtedy :diabloti:

Posted

[quote name='Okamia']A ja mam fejsa i nawet raz mi kolega napisał, że jestem zUo bo spamuje foteczkami MOICH własnych zwierząt :roll::evil_lol:
I Oluś się nawet odezwał wtedy :diabloti:[/QUOTE]
To niech Cie usunie zznajomych jak to mu przeszkadza ;]

Posted

[quote name='zaba14']To niech Cie usunie zznajomych jak to mu przeszkadza ;][/QUOTE]

Zablokował pokazywanie moich postów- po czym jak coś mu sympatycznego u niego napisałam sama go usunęłam bo stwierdziłam, że nudna taka znajomość :evil_lol:

Posted

[quote name='Amber']Mi czasem ledwo starcza czasu na dogo. Jakbym miała jeszcze fejsa ogarniać to chyba bym nie spała ;)[/QUOTE]

A wiesz, co się dzieje jak się pracuje w domu przy kompie? :shake:
Jeszcze jak się nie ma do końca tak dużo roboty... Fejs, dogo, fejs, dogo. No a potem w dwie godziny robi się robotę na sześć :diabloti:

[quote name='natija']na dogo wiecej trzeba poswiecic czasu,na fejsie szybciej sie przeglada;)[/QUOTE]

Tak, dokładnie :diabloti:

Posted

[QUOTE]A wiesz, co się dzieje jak się pracuje w domu przy kompie? :shake:[/QUOTE]
Wiem, dlatego nie mogę pracować z domu, bo osiągam efektywność 10% :evil_lol:

Posted

[quote name='Instant']Auć. No cóż, powinno mu zaimponować to, że się mu w takiej sytuacji nie podlizujesz :eviltong:
[B]I ja też chcę zaproszenie na fejsa, a co! :evil_lol:
[/B]


Nie było cię dzisiaj w papisiach (ło boru szumiący, zaczynam pisać jak a_niusia), a tyyyyle się tam działo :diabloti:[/QUOTE]

Spoko nie ma problemiku, tylko jak Cię znaleźć? :cool3:

Posted

[quote name='Amber']Wiem, dlatego nie mogę pracować z domu, bo osiągam efektywność 10% :evil_lol:[/QUOTE]

Ja się nauczyłam tak pracować, ale i tak... tyle zarwanych nocy, że nie idzie policzyć.
A ile maili "szefie, na pewno będziesz miał to rano na biurku" i maratony z literkami do 4-5 nad ranem :diabloti:

Posted

Ja to nawet nie mogę pracować z domu, niestety spora część mojej pracy wymaga mnie osobiście na miejscu w różnych instytucjach :lol: ale dla mnie to lepiej. Mniej zarwanych nocy. W sumie to żadnych ;)

(oby, oby... :evil_lol:)

Posted

Niee, ja tak tylko trochę narzekam czasami, ale wiem, że mam cholerne szczęście.
W dzisiejszych czasach zarabiać na tym, co lubi się robić trzeba nazwać szczęściem ;)

Posted

Ja też nie narzekam na pracę, bo ją mam ;) i jest całkiem rozwijająca - mogę się dużo nauczyć i może potem poszukam innej :lol:

Fju, ale dziś fajnie było "na szczeniakach", ile to się człek może dowiedzieć... Wiedziałam, że nic nierobienie z psem jest beee, ale, że wypowiadać o użytkowości rasy nie można, jak samemu się nie bierze udziału w walkach na froncie to nie przypuszczałam :evil_lol:

Posted

[quote name='Amber']Ja też nie narzekam na pracę, bo ją mam ;) i jest całkiem rozwijająca - mogę się dużo nauczyć i może potem poszukam innej :lol:

Fju, ale dziś fajnie było "na szczeniakach", ile to się człek może dowiedzieć... Wiedziałam, że nic nierobienie z psem jest beee, ale, że wypowiadać o użytkowości rasy nie można, jak samemu się nie bierze udziału w walkach na froncie to nie przypuszczałam :evil_lol:[/QUOTE]

:diabloti:bo Ty głupia jestes i tyle. Gdybyś na każdym kroku pisała, że Twój szurnięty dobek, nie zeżarł pani z siatka, albo Pana budowlańca, albo ksiedza czy innej persony, to by Ci tu wszyscy brawo bili. I byłby by zachwyty jaka to odpowiedzialna włascicielka, ze swoim pieskiem pracuje, żeby ogarnać jego temperament :loveu:

Ej serio, ja sobie poogladałam ostatnio te idealne pieski. Pozamykane w klatkach-a drące ryje niemożebnie. Japiące do innych piesków, spirdalajace sobie z placu do rzucania. :loveu: I to są te ACH!OCH!

Ja nadal nie widzę żeby moj pies był gotowy, a zachowywał się miliard razy lepiej. No raz sobie poszła zwiedzać swiat, ale nadal to twierdze, że to była wina pieska-z resztą zajebiscie fajnego "podbiegacza"-kochana było pomimo tego, że w kagańcu :diabloti: W końcu jestem szleniowcę :evil_lol:

a tak serio, ja rozumiem, że własne psy są jakimś tam wykładnikiem rasy, ale kurde 2-3 sztuki na populacje liczącą "cholerniebardzoduzo"? Jestem ciekawa ile z tych uzytkowych swetrów grzeje kanape, bo na banka takie są. I teoretycznie na 2 aktywnie pieski wyjdzie 5 kanapowców, znaczy się rasa do ozdóbek? :roll:


No i to parcie na "pracę" z psem. Ja nie PRACUJĘ z psem. Ja się z psem bawie, wygłupiam i przy okazji czegos tam się uczymy. I sory, nie pojmuje tego, że jak ktoś nie robi gazyliarda rzeczy, które obfoci i opisze na fejsbuczku/dogo to nie jest fajny :roll:


a tak poza tym dooberek piąteczkowo :loveu: jestem po 4 godzinach snu i czuję się jak zombie :multi:

Posted

My też cześć :loveu:
Kasiu dziękju za zaproszonko, poczułam się zaszczycona :evil_lol:

Też nie wiedziałam, że o wszystkim trzeba pisać na forum, ale już chyba nie pierwszy raz Amber masz zderzenie z rzeczywistością, nie? Zwyczajnie marnujesz tego psa.
A jak tak trzeba pisać to Avril umie nowe kuku i pif paf, Iwankowi przyszły tableteczki na stawy ale nic nowego nie umie, Tekila wykonuje siad bez mrugnięcia okiem jak mam w ręku smaczek :loveu: No i wczoraj na rowerze znów zaatakował nas jakiś burek, a ja okropna nawet go nie odganiałam nogą, bo mimo że był większy od Kury to wiem, że ona sobie doskonale radzi z takimi głupimi psami, mój pies idealny stróż obrońca niczego się nie bojący! Tylko gościa zyebałam, a on nic. Ani przepraszam, ani szczam ci na twarz, nic. A złapanie szamoczącego się pieska było baaardzo trudne, bardzo. Nie to co ja, jak już stwierdziłam, że starczy tego znęcania się nad głupim pieskiem, to wystarczyło słowo. Ah, pies ideał :loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name='omry']My też cześć :loveu:
[B]Kasiu dziękju za zaproszonko, poczułam się zaszczycona[/B] :evil_lol:

Też nie wiedziałam, że o wszystkim trzeba pisać na forum, ale już chyba nie pierwszy raz Amber masz zderzenie z rzeczywistością, nie? Zwyczajnie marnujesz tego psa.
A jak tak trzeba pisać to Avril umie nowe kuku i pif paf, Iwankowi przyszły tableteczki na stawy ale nic nowego nie umie, Tekila wykonuje siad bez mrugnięcia okiem jak mam w ręku smaczek :loveu: No i wczoraj na rowerze znów zaatakował nas jakiś burek, a ja okropna nawet go nie odganiałam nogą, bo mimo że był większy od Kury to wiem, że ona sobie doskonale radzi z takimi głupimi psami, mój pies idealny stróż obrońca niczego się nie bojący! Tylko gościa zyebałam, a on nic. Ani przepraszam, ani szczam ci na twarz, nic. A złapanie szamoczącego się pieska było baaardzo trudne, bardzo. Nie to co ja, jak już stwierdziłam, że starczy tego znęcania się nad głupim pieskiem, to wystarczyło słowo. Ah, pies ideał :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]


no wiesz, kółko wzajemnej adoracji i te sprawy :diabloti: poza tym teraz bedziesz jeszcze fajniejsza bo bedziesz miała kanarka :cool3:

a co do reszty, no to cóż, są osoby, które muszą miec swoje na wierzchu, nieważne ze argumenty są od czapy, ważne ze duzo napisane i mądrymi słowami nawrzucane. Profiii :loveu:
btw a Ty omry co zamierzasz ze swoim dogo canario robić? hę? Jaka [U][B]praca[/B][/U]?:mad:

Posted

[quote name='asiak_kasia']no wiesz, kółko wzajemnej adoracji i te sprawy :diabloti: poza tym teraz bedziesz jeszcze fajniejsza bo bedziesz miała kanarka :cool3:

a co do reszty, no to cóż, są osoby, które muszą miec swoje na wierzchu, nieważne ze argumenty są od czapy, ważne ze duzo napisane i mądrymi słowami nawrzucane. Profiii :loveu:
btw a Ty omry co zamierzasz ze swoim dogo canario robić? hę? Jaka [U][B]praca[/B][/U]?:mad:[/QUOTE]

No jak to co, byki kupię :razz:
Poza tym będzie miał nieduże mieszkanko, mnie i reszte psów do pilnowania. To i tak już za dużo :evil_lol:

Posted

[quote name='omry'][B]No jak to co, byki kupię[/B] :razz:
Poza tym będzie miał nieduże mieszkanko, mnie i reszte psów do pilnowania. To i tak już za dużo :evil_lol:[/QUOTE]

tej, mój sąsiad ma byki, chcesz, to Ci po promocyjnej cenie załatwie :cool3:

Posted

[quote name='asiak_kasia']tej, mój sąsiad ma byki, chcesz, to Ci po promocyjnej cenie załatwie :cool3:[/QUOTE]

No co Ty, właśnie sobie uświadomiłam, że mam za płotem Agrofimę i z dwie stówki byków. Idealnie, nawet nie muszę kupować :loveu:

Posted

[quote name='asiak_kasia']tej, mój sąsiad ma byki, chcesz, to Ci po promocyjnej cenie załatwie :cool3:[/QUOTE]

Zapamiętam na przyszłość jak sobie ACD kiedyś kupie :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...