supergoga Posted May 5, 2011 Author Share Posted May 5, 2011 Karma się przyda, każda, bo psiaków u nas dostatek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marylin Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 Dogadane jesteśmy. Miałam odebrać ja ale odbierze jednak Shenan :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 [quote name='eloonia']Ja nadal mam kaganiec i nie mogę napisac co mysle... dlatego napisze tylko, że [B]dwóch lekarzy w dwóch różnych gabinetach - czyli niezależnie od siebie - stwierdziło, że pies jest zagłodzony...[/B] [/QUOTE] Szok :angryy:! Kolejny weterynarz z powołaniem, sercem i hotelem :angryy::angryy:!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 ... a każdy jeść musi eh Mishka miało być tak pięknie, a teraz cóż, kochana trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno, już dość Twojego cierpienia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irlandzkie Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 Witam, swoje stanowisko w tej sprawie przekazałam Supergodze jako osobie która była odpowiedzialna za pobyt Mishki u nas. Mishka przyjechała do Nas po bardzo poważnym urazie, na okres głównie polegający na unieruchomieniu w klatce i rehabilitację chorej nóżki. Chora nóżka jest obciążana, ma czucie i nie ma przewlekłych bóli, co uważam za duży sukces. Natomiast kilkutygodniowe ograniczenie ruchu ma swoje konsekwencje. Przyznam szczerze co już zresztą pisałam Supergodze, że stanowiska Waszego lekarza nie rozumiem, Mishkę , kiedy to zapadła decyzja o operacji w W-wie, oglądał jeden z najlepszych ortopedów w kraju i nie miał zastrzeżeń do jej stanu, a wręcz kiedy chcieliśmy wcześniej podjąć próby aktywności przednich kończyn,z racji nawykowego chodzenia na śródręczu, kategorycznie zabronił i wyraźnie powiedział, że teraz ma zrosnąć się miednica. Poza tym Misio wygląda kwitnąco,co zresztą widać na zdjęciach przed i po, więc sugerujecie, że Jednego psa karmiliśmy i leczyliśmy, a drugiego, przepraszam co ...głodziliśmy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 Mam nadzieję, że nie będzie nietaktem zaproszenie do [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/206865-prosz%C4%99-nie-wpisywa%C4%87-si%C4%99-tworzymy-Aksonkowy-Sklepik/page3"][SIZE=4][COLOR=magenta]Aksonkowego Sklepiku.[/COLOR][/SIZE][/URL] [/B]Zbieramy na leczenie 5 psów i do skarpety. Jeśli stan Mishki będzie nadal tak poważny, to w czerwcowym bazarku znowu będzie moją podopieczną. Wprawdzie obecne wieści nie rokują optymistycznego szybkiego zakonczenia, ale mam nadzieję, ze będzie coraz lepiej. Co do opieki w wawie nie chce sie wypowiadać, bo musiałabym wywnętrzyc sie nieelegancko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Czytam wątek cały czas, chociaż nic nie piszę - kibicuję małej bardzo. Jedyny sposób w jaki mogę pomóc - to ogłoszenia :oops:, ale przeczytałam, że DS już na Mishkę czeka. Jeżeli jest potrzebny bazarek - mogę zrobić, tylko w przyszłym tygodniu. Malutka ma w sobie coś, co łapie za serce...mimo, że "znam" ją tylko ze zdjęć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='irlandzkie'] Natomiast kilkutygodniowe ograniczenie ruchu ma swoje konsekwencje. [/QUOTE] wynika z Twojego postu, że zły stan zdrowia jest skutkiem kilkutygodniowego ograniczania ruchu - ale wiesz, takie coś to możesz mówić ludziom, którzy nie mają do czynienia z psami po zabiegach :roll: akurat na tym wątku są osoby, które miały dużo do czynienia z połamańcami, pielęgnowały psy po operacjach - i ja nie pamiętam, żeby jakiemuś psu pogorszyło się po "rehabilitacji" wszystkie przybierały na wadze, wszystkie z dnia na dzień były zdrowsze, - i o ile Mishka nie ma jakiegoś schorzenia które jest przyczyną chudości - to przyczyna może być jedna: złe/niedostateczne karmienie :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='irlandzkie'] Poza tym Misio wygląda kwitnąco,co zresztą widać na zdjęciach przed i po, więc sugerujecie, że Jednego psa karmiliśmy i leczyliśmy, a drugiego, przepraszam co ...głodziliśmy???[/QUOTE] Misio też schudł, ale akurat jemu to wyszło na zdrowie. Ale ma pogryzione ucho - nie powiedziałaś o tym nikomu.... owszem, może się zdarzyć nawet w zabawie, że jeden pies skaleczy drugiemu ucho - ale nie powiedziałaś o tym, że Misio ma ranę na uchu i nie zadbałaś o zabezpieczenie rany [quote name='irlandzkie'] kiedy chcieliśmy wcześniej podjąć próby aktywności przednich kończyn,[B]z racji nawykowego chodzenia na śródręczu[/B], kategorycznie zabronił[/QUOTE] czy to jest odpowiedź na pytanie: dlaczego Misha ma rozpłaszczone przednie stopy? czyli ona chodzi jak foka, bo ma taki nawyk?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mussimusk Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Trzymam kciuki za Mishke , a tak na przyszłość to w poznaniu mamy świetnego fachowca od spraw ortopedycznych więc dlaczego tak daleko biedactwa w świat wysyłacie ? Gołańczyk może i jest mało lubiany :) no bo taki jest , ale to świetny fachowiec w tej dziedzinie sama się przekonałam i szczerze polecam [URL="http://www.wet-klinika.com"]www.wet-klinika.com[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='mussimusk']Trzymam kciuki za Mishke , a tak na przyszłość to w poznaniu mamy świetnego fachowca od spraw ortopedycznych więc dlaczego tak daleko biedactwa w świat wysyłacie ? Gołańczyk może i jest mało lubiany :) no bo taki jest , ale to świetny fachowiec w tej dziedzinie sama się przekonałam i szczerze polecam [URL="http://www.wet-klinika.com"]www.wet-klinika.com[/URL][/QUOTE] tak, mamy w Poznaniu dobrych ortopedów, Mishka była operowana w Poznaniu do Irlandzkie pojechała na rehabilitację, bo Irlandzkie powiedziała, że jest wetem i ma możliwość przeprowadzenia Mishce wspaniałej rehabilitacji - masaże, lampy itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mussimusk Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 ale rozumiem że pieski są już w poznaniu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 tak, oba psy są już w Poznaniu, Misio nadal pod opieką weta i finansową fundacji ze względu na pogryzione ucho, a Misha dochodzi do siebie u Elooni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='Ajula'].......Misha dochodzi do siebie u Elooni[/QUOTE] Dochodzi do siebie po pobycie w sanatorium, czy to nie jest jakiś paradoks??? Wiecie, żeby taką rehabilitację przeprowadzać, polegającą na zamknięciu w klatce i nie karmieniu to w sumie wetem nie trzeba być..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mussimusk Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 wychodzi na to że trzeba wszystko sprawdzać - dobry wywiad to podstawa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nano Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Shenan odbiera dziś rzeczy dla Mishki, Ajula twoje fanty z bazarku też jej przekaże ok ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='mussimusk']wychodzi na to że trzeba wszystko sprawdzać - dobry wywiad to podstawa :)[/QUOTE] ale jak sprawdzać? warunki dla psów w domu dobre, jest wetem - więc opieka wet na miejscu, Misiem po operacji oka zajmowała się dobrze, kto pomyślał, że akurat Mishka zostanie zaniedbana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='Nano']Shenan odbiera dziś rzeczy dla Mishki, Ajula twoje fanty z bazarku też jej przekaże ok ? :)[/QUOTE] ........ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted May 6, 2011 Author Share Posted May 6, 2011 Bardzo proszę do wtorku o wstrzymanie opinii. Mam szczegółowe wyjasnienia Irlandzkie - i jestem umówiona z naszym wetem - żeby je przedstawić. Poproiłam też Irlandzkie o namiary na ortopedę - w celu konsultacji stanu suni. Wszystkie ustalenia napisze na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Ok, Gosiu, wstrzymam się, co do stanu ortopedycznego. Ale co do chudości- nie! Nie jestem wetem, ale skoro u Elonii je, wcześniej też jadła, to dlaczego wróciła od Irlandzkie taka chuda???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Jak Mishka była żywiona, irlandzkie? Albo Mishka nie jadła tyle co powinna.... Albo jadła tyle co powinna, ale nie przyswajała pokarmu... Jeśli to pierwsze... bez komentarza... Jeśli drugie - uważam, że irlandzkie powinna była o tym powiadomić i działać. Jest przecież wetem. Robi się badania, zmienia się karmę, włącza się leki jeśli są potrzebne... a nie patrzy tylko jak pies z dnia na dzień chudnie coraz bardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barkelona Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 czesc wszystkim! od początku obserwuję wątek, co u Mishki słychać i powiem sczcerze, że dziwiło mnie trochę, dlaczego było zero wieści o psie podczas jej pobytu w Warszawie... Mishka zebrała swoich fanów w całej Polsce, tutaj i na Facebooku, więc warszawcy opiekunowie powinni byli informować na bieżąco co u małej. no i cóż, widzę obecne zdjęcia i filmy... niewyczesana, przednie łapy jak u foki, chudziutka ... wygląda jak bezdomny pies! cieszę się, że znów przejął ją Poznań, będę nadal zaglądać na wątek, pozdrawiam wszystkich poznańskich wolontariuszy, którzy tak oddanie opiekują się Mishką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nano Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Rzeczy pojechały już razem z Shenan do Mishki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted May 6, 2011 Author Share Posted May 6, 2011 Dziękujemy w imieniu suni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nano Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 nie ma za co dziękować :) ja się ciesze, że mogłam jakoś pomóc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.