Jump to content
Dogomania

Marylin

Members
  • Posts

    830
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Marylin

  1. Kurcze nie było mnie tutaj ponad dwa lata... Wstyd! Marylinka ma się wspaniale, kochamy ją bardziej niż można sobie wyobrazić. To wspaniały pies! Całe życie towarzyszą mi czworonogi i wszystkie były najwspanialsze :-D ale ONA... ONA jest IDEAŁEM!
  2. Nienawidzę ludzi :-( Biedny psiak, oby znalazł domek i spokój na zawsze
  3. Cyt.: Aktualnie w Azylu nie mamy shih - co prawda jest Gapcia od supergogi ale ona ma już dom tylko czeka na transport ale jak coś będę wiedziała to dam Ci znać na PW No właśnie Superogoga i ja to ta sama fundacja :-) Niestety kumpelka zgłosiła się po tym jak Gapcia już była "zagospodarowana", dlatego nic nie chciałam kręcić. Spokojnie coś znajdziemy :-)
  4. Witam wielbicieli plaskatych :-) Moja koleżanka, bardzo psiolubna, chciałaby pomóc i zaadoptować Shih-tzu. Byłby to jedyny psiak w domu ale warunkiem jest aby lubił dzieci, gdyż będzie on spełnieniem marzeń jej córeczki ( która niestety jest uczulona na większość psów oprócz shih-tzu, mamy to sprawdzone). Sama się dziwię ale dotychczas tylko one jej nie uczulają. Ja jestem wolontariuszką Fundacji dla Zwierząt Animalia z Poznania, więc nie martwcie się o sprawdzenie domu (dom znam-psy w nim były od zawsze), sterylkę, umowę adopcyjną itp. To już moja rola :-) Podeślijcie mi tylko proszę jakieś linki lub info o psiakach szukających wspaniałego domu - im bliżej Poznania tym lepiej. Resztą pokieruję.
  5. A wiemy coś więcej? Dlaczego? Co się stało? Jak zachowuje się Tofik?
  6. Hmmmm czy ja czasem nie wspominałam że Kasia ma "szczęśliwą rękę" :-) Rewelacyjne wieści. Powodzenia dla zwierzaków, które mają nowe domki.
  7. Mówiłam Ci już że jesteś ANIOŁ nie człowiek?! Znajdziemy mu domek - Ty przynosisz zwierzakom szczęście. Znajdek śliczny, taki podobny do Flapa...
  8. Zgadzam się z przedmówcami, że to radość wielka wiedzieć że Tofiś trafił na rozsądnych i odpowiedzialnych ludzi. Cieszę się też że już wszystko wróciło do normy. Śledzę wątek od początku - choć po cichu. Spaniele - dzięki mojej adoptowanej Marylince to moja WIELKA MIŁOŚĆ. Uśmiałam się czytając Wasze opisy... też mam w domu "piaskownicę" po spacerze, też (pomimo właściwej miski) potop koło miski z wodą (Marylin wyciąga pychol z miski jeszcze z faflami pełnymi wody) no i wycieranie się o fotele na jej wysokości... Ehhh fajne te nasze psiaki :-D [quote name='Asia & Ginger']A to taki cwaniak. :evil_lol: Gingerka z kolei po każdym posiłku musi kulturalnie wytrzeć "usta". Najlepiej w fotel albo kanapę. A po pewnym czasie na meblach pojawiają się dziwne ślady na wysokosci jej głowy. :mad: W kogoś siedzącego na kanapie też zresztą nie omieszka się wytrzeć. :lol: ;)[/QUOTE]
  9. [quote name='plenzlerp']Hej, mój piesek o imieniu Dajmond zaginął dn 16.11.2012r. Jest czarny z rudymi łapkami, tzw. "krawatem" i rudą sierścia pod ogonem. Ma stosunkowo duże uszy jak na kundelka i dłuższa sierść. Nie jest agresywny. Moja działka jest niedaleko ul.Żabikowskiej w luboniu/komorniki więc jak najbardziej mógłby byc to moj piesek tym bardziej że już kilkakrotnie zdażało mu się wychodzic niestety bez kontroli..;( Jesli widziałaś go od tego czasu, albo go złapałaś to proszę pilnie o kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Może akurat to któryś z naszych podopiecznych: [URL]http://fdz-animalia.pl/index.php?page=psy[/URL]
  10. Dooobrze, nawet bardzo.Tak wynikało z ostatnich wieści. Tylko Pani smutna... bo ona go chciała, adoptowała, a on... poza Panem świata nie widzi :-P Pan jest najważniejszy później długo, długo nic i dopiero Pani :-D Napiszę i zapytam czy się coś zmieniło.
  11. [quote name='Ajula']współczuję :glaszcze: nas też to kiedyś czeka, ze strachem patrzę, jak Hexi się starzeje, ale myślę sobie, że lepiej, żeby ona odeszła pierwsza, bo my musimy to zrozumieć, jakby było odwrotnie - ona by nie zrozumiała....[/QUOTE] Asiu nie wiesz nawet jak bardzo Cię rozumiem... Ja - chyba jak my wszyscy miałam Sarę-psią przyjaciółkę dzieciństwa, odeszła 3 lata temu przeżywszy z nami 14 lat. Też parę razy udało nam się ją uratować m.in. jak miała 3 miesiące to udało się nam wyciągnąć z nosówki. Ten ostatni raz się nie udało. Też mi się wydaje, że zlekceważyliśmy pierwsze sygnały... Odeszła, zostawiła ból i pustkę. Nigdy,przenigdy jej nie zapomnimy, a Ajula ma rację... lepiej że ona odeszła pierwsza :-( Norcia - biegaj zdrowa i szczęśliwa za TM! [CENTER][CENTER][COLOR=#000000][B][I][FONT=Comic Sans MS]Barbara Borzymowska[/FONT][/I][/B][B][FONT=Comic Sans MS] [/FONT][/B][/COLOR][/CENTER][CENTER][COLOR=#000000][B][FONT=Comic Sans MS]Moje psie niebo[/FONT][/B][/COLOR][/CENTER][CENTER][COLOR=#000000][B][FONT=Comic Sans MS]Dokąd idą psy, gdy odchodzą? No bo jeśli nie idą do nieba, to przepraszam Cię, Panie Boże, mnie tam także iść nie potrzeba.[/FONT][/B][/COLOR][/CENTER][CENTER][COLOR=#000000][B][FONT=Comic Sans MS]Ja poproszę na inny przystanek tam gdzie merda stado ogonów. Zrezygnuję z anielskich chórów tudzież innych nagród nieboskłonu.[/FONT][/B][/COLOR][/CENTER][CENTER][COLOR=#000000][B][FONT=Comic Sans MS]W moim niebie będą miękkie sierści, nosy, łapy, ogony i kły W moim niebie będę znowu głaskać moje wszystkie pożegnane psy[/FONT][/B][SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE][/COLOR][/CENTER][/CENTER]
  12. [quote name='what may nn']tak, hama przebywa u weta! Nie została i nie zostanie nam wydana![/quote] co za masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. [quote name='SkarpetKa']Jeśli mamy jakąś karmę to ja mogę ją przejąć i wysłać kurierem.[/QUOTE] Ja mam w garażu otrzymaną dla fundacji karmę...ale chyba nie lepszą, bo Orlando z Lidla :-( Sprawdzę jakie i dam znać.
  14. Ale olbrzym... Tyson bym go nazwała :-P Co do "rasy" to moja sąsiadka miała IDENTYCZNEGO parę lat temu i mówiła, że to Pinczer miniaturka. Fajnie musi wyglądać z Azą...
  15. Wszystkiego najlepszego z okazji ROCZNICY!!!!!!!!! Uściski dla Was, dla Mundka i reszty ferajny.
  16. [quote name='What May NN']jesteś the best :-) trzymam kciuki, oby się udało! ps. może wyczarujesz dom dla Tytka? ;-)[/QUOTE] [quote name='Ajula']...i dla Jantara ;)[/QUOTE] No dobra - namówiłyście mnie, teraz zaczynam odprawiać nowe czary mary- celem znalezienia domku dla Tytka i Jantara :-P Tylko przemówicie Supergodze aby mnie z fundacji nie wypisywała (tak się ponoć odgrażała-doniesiono mi) bo nic nie robię i się nie pojawiam :-P Może mnie nie ma ale skuteczność jakotaką mam. Jak mnie nie widać to jestem na zlocie czarownic i uczę się "wyczarowywać"!
  17. [quote name='Boogie']Kaludia coś wiadomo?[/QUOTE] Tadadam!!! Uwaga, uwaga! "Kaludia" :lol: ma zaszczyt poinformować, że GACEK MA SWÓJ WŁASNY DOMEK! Zgodnie z moimi wcześniejszymi deklaracjami, wczoraj tj. 1 lipca tj. w Dniu Psa - nasz cudny Gacoperek opuścił gościnne progi Margo54 i pojechał do swojego cudownego domku. Z relacji naszej nieocenionej Margo wiem, że przyjął swoich przyszłych Państwa cudownie, z radością i nie dał im bez siebie odjechać. Z dzisiejszej relacji nowych właścicieli wiem, że podróż mineła super tak jak i pierwsza noc i dzionek do teraz. Pani Magda (nowa Pani Gacoperka) nachwalić się go nie mogła i orzekła, cyt.: TO NAJGRZECZNIEJSZY PIES JAKIEGO ZNA :-D Dzisiaj wybieram się do nich z wizytą, więc zdam pełniejszą relację ale już wiem, że intuicja mnie nie zawiodła i będą ze sobą szczęśliwi: GACEK & JEGO LUDZIE. Uwielbiam takie happy endy :loveu: :loveu: :loveu:
  18. [quote name='rytka']takich luksusów jakie ma w lecznicy to on nie zaznal w zyciu moze dla innych psow klatka, lecznica brak czlowieka przy sobie i spacerów to udreka a on przyzwczajony zawsze sam siedzial tylko w syfie.kompany tez pewnie pierwszy raz w zyciu w lecznicy a wode kocha na spacerach ,zadnej kaluzy nie przepuscil musial sie polozyc i udawał ,ze pływa;)[/QUOTE] Jestem u Tofika. Jejku jak cudownie, że pomimo tylu krzywd został takim cudnym psiakiem. To zwiększy jego szansę na dom, jestem pewna. Zaproszę na jego wątek (bo nie widziałam tu jej) Asia&Ginger - może ściągnie do Tofika spanielowe cioteczki, które pomogą. W której klinice jest Tofik? Bo jak mniemam jest w Poznaniu, tak?
  19. [quote name='supergoga']I tak Margo teraz nie dowiezie psiaka, nie ma Jej w domu... a Tadeusz sam ma na glowie całą menażerię... poczekajmy. I tak sprawa adopcji jest dopeiro od lipca...[/QUOTE] Spoko, nie ma problemu. Jutro zadzwonię do tej Pani i wsio wyjaśnię. Tak jak Gosia mówi - adopcja możliwa na początku lipca :-) Chciałam tylko zawiadomić Was że on jest wstępnie "zarezerwowany" bo najpierw o nim jej gadałam, nawijałam makaron na uszy, później obiecałam i nie chcę być gołosłowna.
  20. [quote name='supergoga']Wielkie dzieki!!![/QUOTE] Mam domek zainteresowany Gackiem. Wzięliby go od początku lipca bo do końca czerwca mają pod opieką jakieś zwierzaki znajomych, którzy pojechali na wakacje. Panią znam - super fajna kobieta i bardzo zwierzętolubna - moja intuicja w tej kwestii nigdy mnie nie zawiodła... Mam tylko pytanie jak z Gacka zostawaniem w domu? Pytam bo supergoga mówiła że u Boogiego płakal jak został sam, tak? Państwo pracują, więc z pewnością sam byłby przez ten czas - tak jak większość psiaków, które znam :-) Państwo są z Poznania a chcieliby poznać Gacka, margo czy to jest możliwe? Jeśli tak to napisz mi na pw swoje dane to przekażę im je.
  21. OMG!!! Podnoszę sunię i trzymam kciuki choć wiem, że nie będzie łatwo :-( Ludzie nie chcą spanieli... Ssssstrasznie się uprzedzeni - wiem coś o tym, choć tego nie rozumiem. Jestem pewna że to dobra sunia ale Pańswo "dali sobie wejść na głowę" i zaczęła rządzić. Przerzućcie na "szukają domu" i zmieńcie tytuł!
  22. Jaka tu cisza :-( Nikt Sznurkowi (Foxikowi) domku nie gratuluje, szczęścia nie życzy... Chyba nikogo jego los nie interesował (z wyjątkiem Boogiego). A on taki kochany jest, grzeczny i słodziasty, a jutro jedzie na nieformalny zlot części moich "wyadoptów" animaliowych tj. Marylinka & Flap & Sznurek
×
×
  • Create New...