Awit Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 I co z ciężarną suką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 Napisałam smsa do Lidy w sprawie suni... [B]Słuchajcie, trzeba jak najszybciej złapać Smoka, bo miejsce u Jamora już czeka![/B] Chyba najlepiej byłoby rozstawić klatkę na posesji tej kobiety, oddalić się i umówić na sygnał tel., jak Smok wlezie do klatki. Jak myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 Wirka, ta suka w ciąży jest Na Paluchu w lecznicy :( Podobno ma boreliozę, została też potrącona przez samochód. Płody są martwe :( Nie wiadomo, czy sunia z tego wyjdzie :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 o matko, ta kobieta tak powiedziala czy to jest sprawdzona informacja? z ta klatka byloby najlepiej zeby stala na posesji tej babki albo gdzies przy plocie, ale w takiej sytuacji myslicie ze sie zgodzi na wspolprace? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 To jest info od Lidy, dowiedziała się tego od tej właścicielki. Wiecie, jak się z ta kobietą rozmawia, więc tak do końca nie wiadomo, co suni jest... Najlepiej byłoby zabrać małą do jakiejś dobrej lecznicy, ale Lida nie ma w tej chwili dostępu do samochodu :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Umówiłam się z kobietą, że opłace Wircę lekarzy, szpital całe leczenie, tylko żeby ją ratować. Niestety za późno. Wirka dziś w nocy odeszła na Paluchu (była tam podłączona do kroplówki). Tak powiedziała ta kobieta. Wirka miała mocznicę i przestała jej pracować watroba i nerki. Poza tym miała ropomacicze. I chyba jeszcze ją potrącil samochód. Jeszcze coś kobieta mówiła, ze sunia miała babeszjozę. Nie wiem co z tego jest prawdą. Chce wziąć kolejnego psa i prosi żeby przyjechać i jej pomóc wybrać. To jakaś dziwna osoba. Nie chciała Wirki zabezpieczać od kleszczy (rozmawiałam z nią o tym wcześniej), nie pilnowała jej. Tłumaczyła mi, ze Wirka to taki wolny pies... Smutne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 nie chce nikogo osadzac po jednym spotkaniu ale ta kobieta jest dziwna, zapytalam o sterylke suni a ona byla zachwycona ze sunia rodzila raz 3 albo 4 szczeniaki a pozniej 8 i ze oddala je na paluch, a teraz te kleszcze... ja osobiscie psiaka bym jej nie dala, ze wzgledow technicznych, moze serce i ma ale niestety nie jest doinformowana o podstawowych sprawach... napewno jej przyszly pies powinien byc wykastrowany i wysterylizowany. troszke sporo jak na jedna mala sunie :( szkoda ze nie udalo jej sie uratowac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 qrwa...szkoda było babie na weta,szkoda na krople od kleszczy,szkoda na sterylkę to po co brała psa? i co teraz chce następnego uszczęśliwić? ja myślę że sunia miała babeszjozę a ona w porę nie zareagowała i sunia odeszła.z tym samochodem to dziwna sprawa,bo ona raczej się nie oddalała a w alejce działkowej ruchu nie ma aż takiego.Biedna Wirka [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Możecie mnie teraz zjeb..ać i gdzięs to mam, ale lecznica była załatwiona, trzeba tylko było pojechać po psa... :( Szkoda gadać... Miała zje..ne nerki i wątrobę przez babeszję, tydzień temu by z tego wyszła i tyle... :( Nie mam siły... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 a Paluch jej wyda psa :/ bez sterylki ... super... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Sorry, ale babol jest bezdomny!!! Więc nie może mieć psa!!! Proszę na PW o namiary tej baby - dam znać na Paluchu, żeby nie wydali!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Może ktoś mógłby schronisko na Paluchu uprzedzić i przestrzec przed wydawaniem tej kobiecie psów,po co mnożyć nieszczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 14, 2011 Author Share Posted April 14, 2011 To nie jest pierwszy pies, który tam zaraził się babeszją... I tak naprawdę gdybyśmy chcieli uchronić Wirkę przed zachorowaniem, trzebaby ją odebrać właścicielce od siedmiu boleści... Inna sprawa, że na wątku jest trochę osób, część ma samochody i nikt nie znalazł dla suni czasu... Teraz najbardziej martwię się o psy, które tam zostały... Czy ktoś już był na działkach szukać szczeniaków? Postaram się pojechać tam jutro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 a co do tłumaczenia ze Wirka była wolnym psem to troszke dziwne, bo gadalam z ta babka i wczesniej mieszkala z nia w bloku, a tu nagle stala sie wolnym psem... no ale nie istotne. a mozna zgłosić na paluchu takie info? nie oleją tego? ja moglabym ewentualnie w następny tydzien, pisalam ze mam szkolenie i wyprawa na drugi koniec warszawy odemnie ze wsi (30km do warszawy) w godz 18 jest niemozliwa bo dotre tam jak juz bedzie ciemno.a w weekend mam szkole. wiec koosiek pisz jakbys jutro nie dala rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Paulina, wiem że jesteś wkurzona, ale faktem jest, ze sterylizacja nie chroni przed babeszjozą. Poza tym właścicielka mówiła, ze pies był również najprawdopodobniej potrącony przez samochód. Właściwie za każdym razem, jak do niej dzwoniłam, mówiła coś innego. Nie mam pewności, co tak naprawdę się wydarzyło. Mogą wiedzieć lekarze z Palucha. Pani jest bardzo dziwną osobą. Nie zabezpieczyła Wirki przed kleszczami. Nie uważała tego za konieczne. Prędzej czy później kleszcze dopadłyby sunię. To jest problem świadomości tej pani. Trudno się z nią rozmawia. Może jak ktos będzie na działkach, to mógłby do niej zajść. Ciekawe, jaką wersję przedstawi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='Lida']Paulina, wiem że jesteś wkurzona, ale faktem jest, ze sterylizacja nie chroni przed babeszjozą. Poza tym właścicielka mówiła, ze pies był również najprawdopodobniej potrącony przez samochód. Właściwie za każdym razem, jak do niej dzwoniłam, mówiła coś innego. Nie mam pewności, co tak naprawdę się wydarzyło. Mogą wiedzieć lekarze z Palucha. Pani jest bardzo dziwną osobą. Nie zabezpieczyła Wirki przed kleszczami. Nie uważała tego za konieczne. Prędzej czy później kleszcze dopadłyby sunię. To jest problem świadomości tej pani. Trudno się z nią rozmawia. Może jak ktos będzie na działkach, to mógłby do niej zajść. Ciekawe, jaką wersję przedstawi...[/QUOTE] Przecież jakby trafiła do LECZNICY to by się ją ZBADAŁO, tak??? MI CHODZI TYLKO O TO, że było dużo szumu, gadania o pomocy, a rezultat mamy jeden ZDECHŁA SUKA...BTW kleszcze to mogą dopaść i najlepiej zabezpieczonego psa,więc "nie ratujmy" się kleszczami... Po co ratować Smoka??? W takim razie i tak kleszcze go zabiją... Spoko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='koosiek']. Inna sprawa, że na wątku jest trochę osób, część ma samochody i nikt nie znalazł dla suni czasu... [/quote] dokładnie!!! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Jezu:-( Kolejny pies umarł... Przez debilnego człowieka:-( Suniu śpij spokojnie:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Czy ktoś ma jakieś informacje o smoku?teraz jest tyle kleszczy,aż się boję,Kiedy kolejna łapanka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='azalia']Czy ktoś ma jakieś informacje o smoku?teraz jest tyle kleszczy,aż się boję,Kiedy kolejna łapanka?[/QUOTE] Mnie,mru i Pawła PIES ZNA i nie podejdzie, było już to PISANE. Trzeba postawić klatkę i czekać, możliwe, że pół dnia,cały...?Pisze się ktoś na to??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 15, 2011 Author Share Posted April 15, 2011 Ja mogę czekać, nawet i te pół dnia... Jeśli tylko znajdzie się ktoś, kto by go potem zawiózł do hotelu - ja nie mam samochodu - mogę czekać. Byleby go w końcu zabrać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 a gdzie ten hotelik jest? jaka miejscowosc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 15, 2011 Author Share Posted April 15, 2011 Smoku jedzie do Jamora, do Warki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 [quote name='koosiek']Ja mogę czekać, nawet i te pół dnia... Jeśli tylko znajdzie się ktoś, kto by go potem zawiózł do hotelu - ja nie mam samochodu - mogę czekać. Byleby go w końcu zabrać :([/QUOTE] Nie no wiem, zostawić Cię samą bez wozu to lipa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted April 15, 2011 Author Share Posted April 15, 2011 A, no i na te działki nie pojechałam, mój pies zmienił leki, nieciekawie na to reaguje i samego go zostawić nie mogłam :( Jutro też nie dam rady, zawożę szczeniaki na tymczas... Najwcześniej w niedzielę. Czy ktoś może podjechać na działki i rozejrzeć się za suką i małymi? Mam tel. do osoby, która mam tam działkę i kojarzy psiaki, może z jej pomocą dałoby się je odnaleźć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.