Bayoo_Projects Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Mam pytanie. Otóż mój pies przy obroży, na metalowym kółku ma dwie blachy - adresówkę metalową i druga blachę potwierdzającą szczepienie psa. Sprawa naturalna, że dzwonią podczas spaceru. No i tak oto mój tato się uparł, że od tego dzwonienia (które nawiasem mój pies zupełnie ignoruje) psu może uszkodzić się słuch, tudzież doprowadzić to do ogłuchnięcia zwierzęcia. Żadne tłumaczenia nie pomagają, może mi powiecie, czy mam rację upierając się, że jest to "prawda z d... wzięta", czy też mylę się i mój pies rzeczywiście może ogłuchnąć od dyndających przy obroży blach ? ._. Quote
Bayoo_Projects Posted March 8, 2011 Author Posted March 8, 2011 Właśnie nie mogę kupić plastiku, bo u nas nie zdaje on egzaminu. Ostatni plastik wytrzymał jakieś trzy dni, po czym się złamał i tyle go widziałam... Nie mam nawet pojęcia w jaki sposób się to stało - w końcu był przy obroży - ale jednak... Quote
SZPiLKA23 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Adresówka nitowana do obroży? nie fruwa, nie gubi sie, nie odczepia, nie hałasuje ... Quote
filodendron Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 A czy pies musi nosić tę blachę potwierdzającą szczepienie? Przecież w razie co (odpukać w niemalowane) i tak liczy się tylko zaświadczenie z pieczątką weta. Jedna blacha by nie dzwoniła ;) Quote
mistwalker1006 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 sa jeszcze takie "gumowe" obramowki na te blachy zeby nie robily halasu. dzialaja bo moj ma takie [IMG]http://i52.tinypic.com/rvx81w.jpg[/IMG] Quote
Bayoo_Projects Posted March 8, 2011 Author Posted March 8, 2011 Ale... Mi to nie przeszkadza. Na psie również wrażenia nie robi. Pytam więc prosto i chcę prostej odpowiedzi: czy to prawda i czy twierdzenie, że pies od takiego brzęczenia może ogłuchnąć jest uzasadnione ? Quote
filodendron Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Ale tacie można pójść trochę na rękę - po co ma się stresować ;) Quote
gliwice87 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 U nas co roku teraz co 2 lata dostaje pies b laszke z numerem podatkowym moj mial okolo 6 takich wiszacych i dzwoniacych. Zmarl majac 12 lat i do konca sluch mial doskonaly nawet sie wet dziwil ze tak dobrze slyszy. Tak wiec mniemanie ze to uszkadza sluch jest nieprawdziwe. A nawiasem mowiac jak chodzilam z nim wieczorami na spacer to po dzwieku wiedzialam gdzie jest, Pozdrawiam Quote
taks Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Słuchu się od takich dźwięków nie straci bo mają zbyt małe natęzenie co nie znaczy że są one obojętne dla psa. Jednak stałe , monotonne bombardowanie mózgu nawet słabym bodźcem jest i męczące i ogłupiające. Przeciez mozna w prosty sposób tej "przyjemności" psu oszczędzić :roll: Quote
Sybel Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Kup szelki i przypnij do kółka między łopatkami - dalej od uszu, psu będzie wygodnie, blaszki będzie widać. Moje psy chodzą i dzwonią, mi to pasuje, bo słyszę, gdzie pies jest. Nie ma co szaleć, przecież kotom dodaje się dzwoneczki do obroży, zeby płoszyły ptaki, czy też żeby właściciel wiedział, gdzie kot jest, a nie słyszałam o jakiejś zależności miedzy głuchotą kota i dzwoneczkiem. Inną opcją są faktycznie gumowe ramki na blaszki, widziałam w sklepach zoo i wydają się być sensownym pomysłem. Quote
Avaloth Posted March 12, 2011 Posted March 12, 2011 Ktoś napisał że jednej blaszki nie będzie słychac- mój pies ma tylko adresówkę i kiedy biegnie, szybciej idzie etc słychać jak sie obija o kółko od obroży. Ale ja osobiście to lubię, wiem z której strony nadbiega pies :D Ale jeśli tacie przeszkadza to też bym polecała te gumowe ramki, wygląda to sensownie ;) Quote
Bayoo_Projects Posted March 16, 2011 Author Posted March 16, 2011 Mi to nie przeszkadza i tak jak powyżej, wiem przynajmniej z której strony nadlatuje i mniej więcej gdzie się znajduje. :) Szelki odpadają, mam na nie alergię, psa mi za bardzo kołtunią :) Quote
Sybel Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 Oj, dobre szelki to fajna sprawa :) Miałam i mam długowłose psy i dobrze dobrane szelki nie robią demolki z sierścią :) Co kto lubi :) Quote
AnnaAntonina Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 Gdyby psu hałas blaszek w jakikolwiek sposób przeszkadzał, to zwracałby na nie uwagę. Mój kompletnie olewał swój 'naszyjnik'. Dopóki go nie zgubił:) Moja średniodługowłosa psinka też się nie kołtuni pod szelkami. Nie wyobrażam sobie już używać obroży. Miewał straszne ataki kaszlu, jak ją nosił. Quote
marra Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 A tak na chłopski rozum nie myślicie że takie uciążliwe dzwonienie przy uchu nie przeszkadza psu ? :) Quote
Bayoo_Projects Posted April 11, 2011 Author Posted April 11, 2011 [quote name='Sybel']Oj, dobre szelki to fajna sprawa :) Miałam i mam długowłose psy i dobrze dobrane szelki nie robią demolki z sierścią :) Co kto lubi :)[/QUOTE] Hm, może twojego nie kołtuni, u mojego kołtuny szybciej się robią. Może kwestia typu WŁOSA. Zresztą - wolę obroże, jak już mówiłam. Quote
ABCtresury Posted April 15, 2011 Posted April 15, 2011 Co prawda nigdy się nad tym nie zastanawiałem,ale wydaje mi się że nie ma to większego wpływu na słuch psa,nawet po długim czasie noszenia takiej obroży. Dzięki temu możemy tylko zlokalizować gdzie on jest po charakterystycznym "dzwonieniu". Nie am powodu do żadnych zmartwień pod tym względem. Quote
Milena. Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='Bayoo_Projects']Mam pytanie. Otóż mój pies przy obroży, na metalowym kółku ma dwie blachy - adresówkę metalową i druga blachę potwierdzającą szczepienie psa. Sprawa naturalna, że dzwonią podczas spaceru. No i tak oto mój tato się uparł, że od tego dzwonienia (które nawiasem mój pies zupełnie ignoruje) psu może uszkodzić się słuch, tudzież doprowadzić to do ogłuchnięcia zwierzęcia. Żadne tłumaczenia nie pomagają, może mi powiecie, czy mam rację upierając się, że jest to "prawda z d... wzięta", czy też mylę się i mój pies rzeczywiście może ogłuchnąć od dyndających przy obroży blach ? ._.[/QUOTE] Ja na przykład po dziurki w nosie miałam odgłosu metali, które Atos "wydawał", dlatego wzięłam się na sposób- nabazgrałam dane niezmywalnym pisakiem bezpośrednio na obroży- ot, po problemie :) Quote
Taiyo. Posted November 29, 2011 Posted November 29, 2011 Nie sądzę, aby pies mógłby od tego ogłuchnąć, jednakże może to być wyolbrzymiona przypadłość, jak np. u nas, gdy słuchamy muzyki przez słuchawki. Długo nikt nie zwracał na to uwagi, a później nagle poleciała fala... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.