Jump to content
Dogomania

DENIS nasz kochany, po wielu latach w schronisku, ma wspaniały DOM!!!


asia-s

Recommended Posts

Kto by pomyślał, że nawet psy tej rasy czy w typie, jakże rzadkiej w Polsce, również mogą zostać bez domu.. Jak widać bezdomność tyczy się każdej rasy..

Myślę, że warto w ogłoszeniach dopisać, że jest to pies w typie teriera pszenicznego, być może to ludzi zainteresuje bardziej niż PON, czy pudel :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[B]DZIR[/B], pytałam się juz Ciebie o to na wątku zagubionej wheatenki, ale tam nie odpowiedziałaś, może tu uda mi się Ciebie skłonić :) Możesz zdradzić kim są Twoje psy (imiona hodowlane) i czy mieszkasz w Polsce? Bardzo mnie zaciekawiłaś, tym, że do tej pory udało Ci się przed nami- fanatykami rasy- ukryć :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neredie'][B]DZIR[/B], pytałam się juz Ciebie o to na wątku zagubionej wheatenki, ale tam nie odpowiedziałaś, może tu uda mi się Ciebie skłonić :) Możesz zdradzić kim są Twoje psy (imiona hodowlane) i czy mieszkasz w Polsce? Bardzo mnie zaciekawiłaś, tym, że do tej pory udało Ci się przed nami- fanatykami rasy- ukryć :)[/QUOTE]
I tam udzieliłam odpowiedzi. Pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='holmina']no właśnie...nie daje zdjęc pózniej,wiem bo siostra miała z nią kontakt ,oddała jej psa
aż boje sie myśleć....[/QUOTE]

holmino, myślę, że warto poczytać:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzie%C4%87-wyadoptowuj%C4%85c-poza-granice-Polski"]http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzie%C4%87-wyadoptowuj%C4%85c-poza-granice-Polski[/URL]!!!


i temat na stronach Fundacji Emir:
[URL]http://emir.eev.pl/viewforum.php?f=28[/URL]
[URL]http://emir.eev.pl/viewforum.php?f=110[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Denisek jest śliczny i widać że radosny :).
No tak, ulżono mu w cierpieniu, uszki są leczone, łapka z wrastajacym pazurkiem uratowana, spacerki ma, jedzonko ma, mizianie ma to i psiak zadowolony. Ja sobie tak myślę że skoro on od pewnego czasu tak posmutniał w schronisku to pewnie musiały się zacząć te kłopoty zdrowotne i z dnia na dzień było gorzej, on by tam zmarniał w końcu bez właściwej pomocy w bólu i samotności. A tak został w ostatniej chwili uratowany. Jeśli chodzi o jego ząbki to nimi trzeba się będzie zająć jak już psiak dojdzie całkiem do siebie, podtuczy się na dobrym jedzonku, może jak będzie się kastrację robiło, to zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

Deniskowi podaje codziennie LAKCID wlasnie w celu ochrony poantybiotykowej. Jogurt pewnie tez by chetnie pil, wiec moge mu podawac.
Branie lekow juz zakonczylismy. Dostal cala serie antybiotyku Marbocyl 80 mg ( bral 1 x dziennie po pol tabletki przez 14 dni ), a wczesniej zakrapianie uszka ( na ulotce bylo napisane zeby podawac przez 5 dni, a ja zakrapialam az sie skonczyly, moze dzien dluzej ....
Na razie wiec niczego nie dostaje, jedynie pryskam mu ranke na jednym uszku Octeniseptem.
Teraz za jakis czas przemyje mu uszka, a potem trzeba bedzie wziac znow wymaz do badania, czy wszystko jest ok.
Wynik kosztuje u nas 40 zl, bo robilam niedawno jednej suni.
Ale najpierw pokaze te, ktore mial robione swojej pani doktor i ona nam podpowie kiedy trzeba kolejne badanie zrobic.

Link to comment
Share on other sites

świetne wiadomości .Proponuje teraz po zakończeniu leków wkraplać Denisowi do każdego ucha krople AURECON. Jest to olejek. Zaraz kupię na allegro.Likwiduje woskowinę, na której żerują grzyby ,bakterie i wirusy. Działa jednocześnie bakteriobójczo i grzybobójczo.To środek z naturalnych skadników . .Po operacji -kilka tygodni - miałam również problem z uszami To efekt brania antybiotyków. Pani profesor z kliniki nie podawała mi kolejnych anybiotyków tylko wkraplała wodę utlenioną tj;/dwutlenek wodoru / a po paru minutach osuszała ucho chusteczką nawiniętą na pałeczkę.Po paru dniach dostałam te szwajcarskie krople/ olejek/ i dwa razy w tygodniu a jak trzeba to co drugi dzień wkraplałam do ucha.Stosuje profilaktycznie cały czas ja, moje psy i koty. Proszę o adres do wysyłki. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

To uszko bardziej chore jeszcze troszke jest mokre.
Dzisiaj zakropilam mu kroplami do oczu TOBREX, ktore wkrapiam tez do ucha jednej mojej suni ( zalecone oczywiscie przez pania doktor ).

Bardzo dziekuje za olejek dla Deniska.
Oczywiscie bedziemy go zakrapiac jak czesto bedzie trzeba.
Denis jest doskonalym pacjentem, wiec nie ma z tym najmniejszych problemow.

Moj adres :

Hotel dla Zwierzat
Siekierczyn 358
59-818 Siekierczyn

Bardzo dziekuje !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuziaM']To uszko bardziej chore jeszcze troszke jest mokre.
Dzisiaj zakropilam mu kroplami do oczu TOBREX, ktore wkrapiam tez do ucha jednej mojej suni ( zalecone oczywiscie przez pania doktor ).

Bardzo dziekuje za olejek dla Deniska.
Oczywiscie bedziemy go zakrapiac jak czesto bedzie trzeba.
Denis jest doskonalym pacjentem, wiec nie ma z tym najmniejszych problemow.

Moj adres :

Hotel dla Zwierzat
Siekierczyn 358
59-818 Siekierczyn

Bardzo dziekuje ![/QUOTE]
Olejek kupiłam, zapłaciłam, podałam adres do wysyłki Czekamy.Proszę napisać kiedy dojdzie. Muszę wystawić komentarz na allegro. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Mam super wiadomość - Denisek nie ma żadnego grzyba w uszkach!
Pani w laboratorium mnie poznała i od razu mówi ze przyszedł wynik dzisiaj i nic nie wyhodowali :) Jak zanosiłam próbkę to wypytywała co to za piesek więc opowiedziałam całą historie Denisa, teraz cieszyła się że już z nim lepiej, całusy dla niego! :)

Link to comment
Share on other sites

Tam z tego co pamiętam był inny piesek, Denis chyba raczej powinien sam mieszkać, chyba że z inna suczką.. je wydaje mi się lepiej akceptuje skoro w schronisku siedział z suczkami.
Ale jeszcze dajmy mu trochę czasu, choroba tfu tfu może wrócić, takie są te bakterie :(
Trzeba będzie znowu zrobić wymaz i zobaczyć czy wszystko wybite :)

Link to comment
Share on other sites

W tym domku chętnym na pieska nie było wizyty żadnej, bo nikt się z domkiem konkretnie nie umówił, ja myślałam że to było już ustalone ale się okazało że nie, więc wizyty nie było ponieważ psiak był chory i nie wiadomo było nawet co powiedzieć temu domkowi. Teraz mamy więcej informacji o psie i można już kontaktować się z tym zainteresowanym domem.

Link to comment
Share on other sites

ja z tym ogłaszaniem trochę bym poczekała.Te uszka jeszcze nie są zaleczone.To jedno (to gorsze) jest jeszcze w strupiach z tyłu.Ale to tylko moje zdanie.
Acha zapomniałam dodać że on jednak naprawdę ma kłopoty ze słuchem.Słyszy głośne szczekanie psów ale wołania,cmokania juz nie.Może to jeszcze te chore uszy ale myślę że prędzej pogorszony słuch.

Link to comment
Share on other sites

ale dlaczego my, dogomaniacy mamy full serwis odwalac? wg mnie ds tez musi cos dac od siebie. mozna zaczac oglaszac chocby przed zajmowaniem sie zebami. jak sie ds znajdzie to warunkiem bedzie zajecie sie zebami.
jak sie ds gotowy na to nie zjadzie, to wtedy mozna sie za to brac.

trzeba sie starac minimalizowac koszty, ktore ponosza dogomaniacy, by ich darowizny mogly byc wykorzystywane na inne psy w potrzebie, ktorych na dogomanii nie brakuje. jak znam juz zycie troche, to niewiele domow, ktore psa adoptowalo, tak naprawde stale i regularnie potem wspiera jakies akcje, jakie my tutaj robimy. jednorazowo dadza jakas kwote i czuja sie tacy szczesliwi, ze takie dobre serca maja...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...