bonika Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 Ja się miałam dołożyć na koniec października grosikiem a się nie dołożyłam:oops: , ale jak trzeba to wyślę bo co jeszcze z budkami dla piesów ? [COLOR=red]No i akcja szczepienia i sterylizacji...-[/COLOR] [SIZE=3][B][COLOR=red]S[/COLOR] [COLOR=blue]U[/COLOR] [COLOR=yellow]P[/COLOR] [COLOR=lime]E[/COLOR] [COLOR=magenta]R[/COLOR][/B][/SIZE] :Rose: [COLOR=red]-[/COLOR] :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Martwią mnie te samochody - tym bardziej, że już, jak tu wyczytałam, jedna sunia zginęła (*).. Nie wiem jak to tam wygląda, ale nie ma tam jakiejś części zamkniętej ? - nawet przynależącej gdzieś tam - może by chcieli mieć za darmo ochronę przez grupkę piesków - wysterylizowanych, z własnymi budkami i dokarmianych ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted November 5, 2006 Author Share Posted November 5, 2006 Kochani pieniazkow na razie wystarczy.Nawet na sterylki w marcu starczy dla tych 2 suniek.Strasznie dziekuje wszystkim ktorzy pomogli zebrac tą kwote.To cena zycia tych pieskow. Chyba ze ktos chcialby pomoc z karmą dla nich-to prosimy.Bo pani Ania codziennie chodzi po hurtowniach,sklepach po jedzenie dla nich.To jednak jest 6 sporych psow. Jesli ktos chcialby pomoc radomskim psiakom to ja niesmialo poprosze o pomoc na hotelik dla Rudiego-psiaka wyrzuconego pod blokiem.Jest w hoteliku a fundusze sie koncza :-( a na razie nie ma domku.Bardzo prosze w imieniu pieska. Co do Twojego pytania bonika.Tam nie ma ich gdzie odizolowac.Nie ma tam terenu zamknietego,wszystkie te hurtownie i sklepy sa na jednym duzym terenie.Budy juz nieaktualne bo maja teraz inne pomieszczenie do spania,lepsze i cieplejsze niz budy.Stare pomieszczenie biurowe,a raczej sa to 2 pomieszczenia polaczone ze soba.Psiaki spia w tym drugim,wewnatrz.Zanioslam im tam materace z gabki,pani Ania przyniosla rozne szmatki,wykladzine,jeszcze im dywany doniose bo mam niepotrzebne.To jest pomieszczenie z malutkim oknem u gory wiec jest dosc cieplo,a i swiato wpada.Calkiem niezle tam mają.Drzwi do tego pierwszego pomieszczenia sa uchylone i zabezpieczone sznurkiem i kamieniem,zeby sie nie zamykaly.Psiaki tamtedy sobie wchodza i tam urzeduja.Budy maja 2 i nie chca w nich spac.Wolą tam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Aniu - tyle psiaków, to i wydatki są nieuniknione !!!!! A Wy we dwie z Panią Anią nie dacie rady finansować pomocy !!!! To są ciągłe potrzeby !!!! [B]Dlatego ja wciąż będę apelowała o pomoc dla "Radomskich psiaków" !!!![/B] I oczywiście dla Rudiego - za hotelik trzeba płacić !!!!! A o ile się orientuję niewiele tam na AFN zostało !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted November 7, 2006 Author Share Posted November 7, 2006 Na Rudiego tak.Bardzo,bardzo prosze o pomoc dla niego bo konczy sie kasa,jeszcze jest tylko na pare dni pobytu w hotelu...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Ania, dzisiaj wysyłam 20 zł. Kupiłam coś na bazarku i przeznaczam na hotel dla Rudego. Wiem, że to niedużo, ale może ktoś jeszcze? Bonika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted November 7, 2006 Author Share Posted November 7, 2006 dziekuje :Rose: kazda nawet najmniejsza wplata sie przyda.Na razie zaplacilam za 2 tygodnie,nastepna wplata za 2 tygodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonika Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 To ja wyślę w takim razie to moje 20 - może jeszcze Ktoś się dołoży :oops: - a to na karmę dla piesków z fabryki albo na hotelik - gdzie bardziej trzeba. A z pieskami z fabryki - to co dla nich zrobiłyście - to nie ma słów uznania :Rose: - BARDZO, BARDZO się cieszę :cunao: :lol: No a z ich bezpieczeństwem może nie jest tak źle - zginął chyba jeden ze szczeniaczków (*) (?) - te starsze są bardziej ostrożne to już więcej nieszczęść mam nadzieję nie będzie. Trzymam kciuki za ich nowe teraz, dobre życie :happy1: :happy1: I [COLOR=red]KOCHANI[/COLOR] są i Pani Ania i ten Pracownik, że nie opuścili tych piesków - :Rose: :Rose: :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted November 13, 2006 Author Share Posted November 13, 2006 Agusia wraca jutro na teren fabryki domow.Zdejmujemy szwy i wraca do swoich.Mysle ze sie ucieszy barrrrrdzo:loveu: Ostatnia Sabe musimy zlapac jak najszybciej,jutro chyba nie zdazymy ale sprobuje w sobote. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochistka Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 przypominam ze w uciechowie wciaz sa 2 szczeniaczki z Radomia- Złączki. prawie nikt do nich nie zagladaaa:(a trzeba im szybko domki znalezc bo sa juz calkiem spore i zima idzie i wogole nawet swoj karton z nudow zjadly Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochistka Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33337[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 [quote name='fochistka'][url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33337[/url][/QUOTE] Sunia ma dziś zdjęte szwy i wróciła na "stare śmiecie". Bardzo bardzo się ucieszyła... Ania napisze więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted November 14, 2006 Author Share Posted November 14, 2006 Aga dzis zostala uwolniona z ostatnich szwow po sterylce i odwiozlysmy ją z Dorotą do fabryki domow.Nie macie pojecia jak ta psina sie cieszyla,jak witala sie ze wszystkimi i one z nią.No i od razu przystapila do jedzenia bo tam gdzie byla odmawiala kategorycznie jedzenia przez cale 10 dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 Przynajmniej nie będzie poszerzać grona bezdomnych piesków, teraz nie będzie zachodzić w ciąże. Trzeba tą drugą też przenieśc na chwilę w inny świat a potem wróci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 ale patrzcie jak one sie przywiązały do sibeie :( jak by ktoś je stamtąd wziął i rozdzielił, jak one by cierpiały :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 28, 2006 Author Share Posted December 28, 2006 Jest zle.W sasiedztwie jest 3 psy,tzn.na tym samym terenie fabryki,tylko dalej,przy hurtowni.Tam facet(wlasciciel) sprawil sobie 2 psy i suczke,ktora teraz ma cieczke.On sie tymi psami w ogole nie interesuje,nawet ich nie karmi.Sa pracownicy i mowia ze to nie ich sprawa a wlasciciel przyjezdza raz na ruski rok.Suczka ma teraz cieczke i chodzi do naszych psiakow,za nia cale watahy bezdomnych psow.Suczka pogryzla bardzo Miske,Miska ma caly pysk jak sito:-(,psy bezdomne pogryzly bardzo Misia.Suczka wraz z bezdomnymi psami spia w pomieszczeniu psow z fabryki,zjadaja im jedzenie i gryza ich.Pani Ania chodzila tam do wlascicieli,grozila,prosila-smieja sie tylko z niej i traktuja jak intruza.Nie wiem co robic.Tak nie moze byc!!!! Potrzebuje kogos kto ze mna tam jutro podjedzie i powaznie z nimi porozmawia.Wlodi,Dorka,red? Na dodatek suczka ma cieczke i na 100% bedzie miala szczeniaki.I problem prawdopodobnie spadnie na nas.Bo ona mosci sobie legowisko wlasnie w pomieszczeniu ktore przygotowalismy dla psiakow z fabryki.Poprzednie mioty pani Ania mowi ze jeden dran pozabijal!!!! POMOZCIE LUDZIE!!!!!!!Psiaki z fabryki spia teraz pod drzewami bo w ich pomieszczeniu spi suczka i bezdomne psiaki z polowy miasta!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochistka Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 hyy to rzeczywiscie problem bo przeciez jak mozna chronic jedne psy wystepujac przeciwko innym ktore tez potrzebuja pomocy?hmmm nie ma co trzeba by moze zabrac temu kolesiowi te 3 psy i nie wiem co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 28, 2006 Author Share Posted December 28, 2006 Zabrac mozna,ale gdzie? Do schroniska gdzie przepelnienie jak diabli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Anka spoko, nie panikuj. Trzeba tę suczkę z cieczką zabrać do schronu, oczywiście na czas cieczki, a potem wysterylizować aborcyjnie. Umieścimy ją w boksie u Reksia albo Amika. Co ty na to ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Dobrze, to ją jedną, a reszta gryzie te psiaki, trzeba tam jechać i zobaczyć co się da zrobić.Boże, jeden koszmar..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Dorka jak ją z cieczką wsadzić do piesków Amika czy Reksia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 No tak, ale jestem głupia:evil_lol: Dobrze, że Ty jeszcze myślisz. Myślę, że gdzieś byśmy ją bezpiecznie umieściły. Jak jej już nie będzie, to i inne psiaki się rozejdą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Red, swoją drogą to nie wiem czy Amiczek czasami nie jest wykastrowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Nie dość, że taki ciapciuch, to jeszcze wykastrowany? Trzeba szybko zabrać tą sukę, bo tam pewnie rzeź.... Biedactwa miały taki spokój i skończyło się. My to się mamy w tym Radomiu..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Aniu-Tygrysiczko poproś Panią Anię, żeby zawiozła sunię do schronu (w końcu dysponuje samochodem), a ja postaram się ją gdzieś bezpiecznie ulokować. Później konieczna sterylka aborcyjna i na wolność!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 28, 2006 Author Share Posted December 28, 2006 Rozmawialam z pania Ania. Sunie trzeba umiescic w schronisku i wysterylizowac-to priorytet. W tym czasie trzeba pogadac z pseudo wlascicilem,ze pies potrzebuje dostawac jesc i miec dach nad glowa.:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.