-
Posts
433 -
Joined
-
Last visited
About fochistka
- Birthday 11/18/1984
Contact Methods
-
AIM
1857367
Converted
-
Location
krakow
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
fochistka's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
a to obok niego?spaniel?jaki biedak...
-
tttaaaaa:)jest bardzo "opiekuńczy" wobec swoich państwa:)ale oni go za to uwielbiają:)
-
donoszę, jako że odczuwam potrzebę dobrych wiadomości i dzielenia się nimi, bo nie można tak ryczeć tylko ciągle przed tym monitorem, że Pucnięty ma się jak najlepiej, jest kochany i rozpieszczany, co prawda miał mały wypadek i kilka szwów (pogryzł go jakiś...)ale ogólnie to sielsko anielsko. Chwała ludziom, którzy pokochali tego wariata:evil_lol:
-
oczywiście, dla mnie złoty środek to pies który ma wstęp do domu, ma w nim swoje miejsce ale nie spi z właścicielami w łóżku i nie wchodzi im na głowę bo to jest moim zdaniem przesada. a dobek napewno musi miec cieplutko i musi byc socjalizowany i wychowywany a ta pani najwyrazniej wcale tego nie brala pod uwage i szkoda gadac.piekne sa czekalodowe dobermany, od zawsze o takim marzylam a ta sunia to juz wogole full rispekt, niech ma najlepszy dom gdzie nie bedzie tylko ozdoba w ogrodku.
-
mała cudna, a twoja rasti jakiej będzie wielkości?bo ona mi z pyszczczka i uszek wygląda staffowato:razz:na mała mpewnie bedzie duzo chetnych, nie wahaj sie przebierac.powodzenia
-
no właśnie nie mam:(jak zoorganizuje to może na nastepny "miot" sie zalapie...narazie podziekuje
-
i pewnie ta 13 letnia dobeczka miała ta mała od razu zaakceptować?starsza suka rezydentka i nowa młoda łobuziara..nie jesteś dziwna, taka jest wioskowa mentalność i tak jak ty nie możesz sobie wyobrazić psa w komórce tak ona nie może sobie wyobrazić psa w sypialni. a racja jeste po środku moim zdaniem
-
[quote name='weszka']Nooo w sumie mogę chyba mieć 1 do adopcji... i jestem z Krakowa :p[/quote] nooooooo to ja w sumie to mogłabym zaadoptować takiego:cool3:a ma rodowód?no i jaki charakter mają rodzice?a tak na serio to sprawdze czy mam akwarium jeszcze i bardzo chetnie bym adoptowała mięczaka
-
łaaaaaaaaaał, ale fajowe! nie ma jakiegoś w Krakowie do adopcji?:cool3:ciekawe jakie one mogą urosnąć duże, juz sobie wyobrażam za 20 lat takiego 100kilowego ślimaka
-
mam fotki z nowego domu, jak ktos ma ochote wstawic to wysle na mejla:razz:
-
dzownili państo Pucka, przestraszyłam sie bo myślałam że chcą go oddać, ale okazało się że chcą tylko powiedzieć, że wszystko jest pięknie i ok, pokochali go mimo że zjadł pani papcie:)a sasiedzi pytają czy to szczeniak bernardyna:)jestem taka szczęśliwa że się udało, każdy pies zasługuje na szansę, nawet jak wydaje się że nic z niego nie będzie
-
chyba jest szczęśliwy ten psiak:)mam nadzieję że juz na zawsze, a piłeczki są po to żeby je rozwalać przecież...jeszcze raz b. wam dziękuje
-
"Dzingiel jest zadowolony już nie warczy na Marka ale bardziej woli mnie .Nauczył sie dzisiaj w nocy co to jest spanie w łóżku a nie pod łóżkiem.Nie przepada za czesaniem a niestety czeszemy go codziennie.Dostał piłke w niedziele a wczoraj już było po piłce całą rozerwał na szczępy.A pozatym wszystko jest ok.":)
-
Pucek od wczoraj wabi się Dzingiel:)hehe