Jump to content
Dogomania

Korabiewice - pod skrzydłami Vivy. Wolontariat, adopcje, ogłoszenia!!!


mala_czarna

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Sesire']48h odbierania jednego widocznie chorego psa. Ciekawe co stało by się ze zwierzakiem gdyby nie udało się go odebrać i trzeba było by czekać kolejne godziny, pewnie okazało by się że cudownie ozdrowiał, przeskoczył ogrodzenie i uciekł, bo jak niby wyjaśniło by się jego zniknięcie?
Mimo wszystko dobrze że choć jeden uratowany.[/QUOTE]
zostałby cudownie adoptowany !!!

Link to comment
Share on other sites

A potem słyszymy, ze nachodzimy schronisko w nocy....tak jest za każdym razem. W końcu pęka mur, po 48h ale udaje się wejść. Jedna z suczek rok temu nie miała takiego szczęścia :( Kolejna z poranioną głową 3 tygodnie temu również, od wyrzuconego weta wiemy że już nie ma jej na tym świecie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']Może to ten link? : [url]http://uwaga.tvn.pl/54181,wideo,322158,uratowany_z_korabiewic,uratowany_z_korabiewic,reportaz.html[/url]
Szukam własnie[/QUOTE]

To chyba nie to, tutaj jest zapowiedź : [url]http://www.youtube.com/watch?v=mFjMd_fCmwY&feature=youtu.be[/url]

Link to comment
Share on other sites

pomózmy i tym bidom

[url]http://www.dogomania.pl/threads/218402-Psy-ze-schroniska-w-Kotliskach-prosz%C4%85-o-pomoc-!!!!?p=18215546#post18215546[/url]





Nie zostawimy tych psiaków bez pomocy ,zgłoszenie interwencji sie nie powiodło ,postaramy sie inaczej ,trwa akcja na FB
[URL]https://www.facebook.com/events/288916571153940/[/URL]
dla tych co nie maja FB wklejam całość ,wysyłamy maile !


DO WIADOMOŚCI PROKURATORA GENERALNEGO -Andrzej Seremet
GŁÓWNY INSPEKTORAT WETERYNARII -lek. wet. Janusz Związek
KOMENDANT GŁÓWNY POLICJI-Andrzej Matejuk
DYREKTOR CENTRALNEGO BIURA ŚLEDCZEGO-nadinsp. Adam MARUSZCZAK

My niżej podpisani żądamy pełnej,niezależnej kontroli Schroniska "Przyjaciel" w Kutnie- Kotliska 13 oraz rozpatrzenia sprawy dotyczącej interwencji Straży dla Zwierząt-Okręg Łódź, poprzez organa do tego powołane.

Zachodzi domniemanie zaniechania działań na rzecz ochrony owych zwierząt (Schronisko "Przyjaciel" w Kutnie) i wydaniu pozytywnej mylącej opinii na rzecz owego schroniska.Zawiadamiamy również o domniemaniu współudziału w ukrywaniu przestępstw,które mogą zachodzić w Schronisku "Przyjaciel" - -przez Straż dla Zwierząt- Okręg Łódzki.Kontrola z terenu łódzkiego rodzi podejrzenie o wzajemnie powiązania w.w. instytucjami.

Składający prośbę o interwencję w owym schronisku,zaalarmowany przez innych ludzi z portalu społecznościowego Facebook i widzący zdjęcia ze strony Schroniska "Przyjaciel" w Kutnie poprosił o interwencję łódzką Straż Dla Zwierząt o interwencję czy nie dzieje się w schronisku krzywda zwierzętom.Oparł swe przypuszczenia na zdjęciach przerażonych,skulonych psach i bardzo niepokojących maili o biciu i katowaniu,niedożywieniu psów w schronisku w Kutnie.

Po kilku tygodniach ciszy osoba,prosząca o pomoc została poinformowana smsem przez funkcjonariusza Straży dla Zwierząt_Okręg Łódzki o "celowym wprowadzeniu w błąd" i skierowaniu sprawy do sądu co uważamy za bezpodstawnego oskarżenie.Przypomina się też,że jest to organizacja pożytku publicznego i zaufania.

Proszący o interwencję podejrzewa iż, SDZ-Okręg Łódź,że chce wyłudzić pieniądze za podjętą interwencję oraz zastraszyć sądem poprzez przesłanie anonimowego smsa bez imienia i nazwiska by zaniechać działalności charytatywnej dla zwierząt i niezgody na "zarabianiu" na cierpieniu zwierząt co niestety stało się dochodowym biznesem...A forma powiadomienia o skierowaniu aktu do sądu-narusza jakiekolwiek formy prawne i etyczne.
[URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1704795437400.52260.1763442030&type=3"]https://www.facebook.com/media/set/?...3442030&type=3[/URL]
Na podstawie zdjęć oraz relacji świadków podejrzewamy,iż:
- taka sytuacja jest od lat,
- nie ma wstępu do schroniska,
- psy są bite, zastraszane i maltretowane,
- szczeniaki przebywają w chlewni bez dostępu do światła, bez ogrzewania.

JEDNOCZEŚNIE ZAWIADAMIAMY,ŻE BYŁY KOMENDANT STRAŻY DLA ZWIERZĄT -MATEUSZ JANDA,SKAZANY PRAWOMOCNYM WYROKIEM SĄDU ZA POBICIE I GROŹBY KARALNE-ŚMIERCI ORAZ PODDANY WCZEŚNIEJ LECZENIU PSYCHIATRYCZNEMU JESZCZE JAKO JACEK FIC,PO SERII ARTYKUŁÓW W RZECZYPOSPOLITEJ NA CHWILĘ ODSUNĄŁ SIĘ OD PRACY W STRAŻY DLA ZWIERZĄT A W OBECNEJ CHWILI NAJPRAWDOPODOBNIEJ JEST KOMENDANTEM MAZOWIECKIM SDZ.
SKANDALEM JEST TEŻ IŻ MATEUSZ JANDA SZKOLIŁ RÓWNIEŻ W ZAKRESIE OCHRONY ZWIERZĄT POLICJĘ BĘDĄC POSPOLITYM PRZESTĘPCĄ!
Z POSIADANYCH INFORMACJI OD BYŁYCH PRACOWNIKÓW SDZ MATEUSZ JANDA MIAŁ JAKOBY RÓWNIEŻ "UPRAWIAĆ" PROCEDER POLEGAJĄCY NA FINANSOWYCH TRANSAKCJACH,KTÓRE W ŚWIETLE PRAWA SĄ PRZESTĘPSTWEM.

[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1707190097265&set=a.1707189497250.52302.1763442030&type=3&theater"]https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater[/URL]


[URL]http://www.rp.pl/artykul/645748.html?print=tak[/URL]
[URL]http://www.rp.pl/artykul/548146.html[/URL]

Co do schroniska:
Przesyłamy zdjęcia,które dla nas są bardzo niepokojące i mogą mieć znamiona przestępstwa Ustawa o Ochronie Zwierząt

[URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1706606162667&set=a.1704795437400.52260.1763442030&type=3&theater"]https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater[/URL]

"Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

1.3 Organy administracji publicznej podejmują działania na rzecz ochrony zwierząt, współdziałając w tym zakresie z odpowiednimi instytucjami i organizacjami krajowymi i międzynarodowymi.

Art. 3
W celu realizacji przepisów ustawy właściwe organy administracji rządowej i samorządu terytorialnego współdziałają z samorządem lekarsko-weterynaryjnym, Państwową Inspekcją Weterynaryjną oraz z innymi instytucjami i organizacjami społecznymi, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

Art. 4
2) humanitarnym traktowaniu zwierząt - rozumie się przez to traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia i zapewniające mu opiekę i ochronę,
:cool: okrutnym traktowaniu - rozumie się przez to wymienione w ustawie przypadki znęcania się nad zwierzętami oraz inne postępowanie właściciela bądź innej osoby, prowadzące do skutków porównywalnych ze skutkami znęcania się,
9) pielęgnacji - rozumie się przez to wszystkie aspekty relacji pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem, w szczególności uruchamiane przez człowieka zasoby materialne i niematerialne, aby uzyskać i utrzymać u zwierzęcia stan fizyczny i psychiczny, w którym najlepiej ono znosi warunki bytowania narzucone przez człowieka.

PROSIMY O SZYBKIE DZIAŁANIE BO BOIMY SIĘ,ŻE DZIEJE SIĘ TAM KRZYWDA TYM ZWIERZĘTOM TYM BARDZIEJ,ŻE MA ON STATUT SCHRONISKA PRYWATNEGO,DO KTÓREGO OD JAKIEGOŚ CZASU NIE MA WSTĘPU.ZDJĘCIA JEDNOZNACZNIE WSKAZUJĄ NA LĘK,PRZERAŻENIE PSÓW W SYTUACJI KONTAKTU Z CZŁOWIEKIEM CO MOŻE BYĆ SKUTKIEM BICIA,NARUSZENIEM DOBROSTANU.PROSIMY O ZAJĘCIE SIĘ SPRAWĄ MATEUSZA JANDY VEL JACEK FIC,KTÓRY POMIMO WYROKU I WIELU INNYCH SPRAW SĄDOWYCH,DALEJ NAJPRAWDOPODOBNIEJ JEST DZIAŁAJĄCYM FUNKCJONARIUSZEM STRAŻY DLA ZWIERZĄT.PROSIMY RÓWNIEŻ O SPRAWDZENIE W.W. PROŚBY O CELOWYM ZANIECHANIU I WYDANIU POZYTYWNEJ OPINII NA RZECZ SCHRONISKA W KUTNIE PRZEZ STRAŻ DLA ZWIERZĄT-OKRĘG ŁÓDZKI.

Z poważaniem: (tu imię i nazwisko- pesel)

maile do wysłania:
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL];
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL];


[URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1704795437400.52260.1763442030&type=3"]https://www.facebook.com/media/set/?...3442030&type=3[/URL]
zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, a gdzie trafi ten pies z dzisiejszego reportażu? Według wetów z SGGW jest zdrowy a jego stan adekwatny do wieku.
I gdzie trafią pozostałe korabiewickie psy, które zamierzaja odebrać PdZ i Viva? Oni nie maja schronów.Rozpłyną się "pod opieka wolontariuszy PdZ"? Już to przerabiałam.
W Korabiewicach z pewnościa nie jest dobrze ale gdzie indziej jest gorzej (Kotliska, Wojtyszki, Głowno).

Pan Grzegorz oswiadcza w tvn, że[B] to on jest od decydowania o odbiorze a wiec o losie psa [/B]a policjant ma tylko asystować. Na tej podstawie wszyscy chca zwalniac tych policjantów a w ustawie jest jak byk:
"<3. W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia
u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu,
policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji
społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera
mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta
miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia"

[B]Czyli co? teraz w każdej chwili pan Grzegorz może sobie wejśc do dowolnego domu ze swoim wetem i przy milczącej zgodzie policji zabierac zwierzeta wg swojego uznania? A ja jego wetowi nie wierzę,bo nie potrafił okreslic prawidłowo stanu zdrowia psa , zreszta nawet do niego nie podszedł, może sie bał? Na takie prawo to ja sie nie godze.[/B]
Chciałabym wiedzieć, o co naprawde tam chodzi, bo że nie o zwierzeta to widzę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Przepraszam, a gdzie trafi ten pies z dzisiejszego reportażu? Według wetów z SGGW jest zdrowy a jego stan adekwatny do wieku.
I gdzie trafią pozostałe korabiewickie psy, które zamierzaja odebrać PdZ i Viva? Oni nie maja schronów.Rozpłyną się "pod opieka wolontariuszy PdZ"? Już to przerabiałam.
W Korabiewicach z pewnościa nie jest dobrze ale gdzie indziej jest gorzej (Kotliska, Wojtyszki, Głowno).

Pan Grzegorz oswiadcza w tvn, że[B] to on jest od decydowania o odbiorze a wiec o losie psa [/B]a policjant ma tylko asystować. Na tej podstawie wszyscy chca zwalniac tych policjantów a w ustawie jest jak byk:
"<3. W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia
u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu,
policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji
społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera
mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta
miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia"

[B]Czyli co? teraz w każdej chwili pan Grzegorz może sobie wejśc do dowolnego domu ze swoim wetem i przy milczącej zgodzie policji zabierac zwierzeta wg swojego uznania? A ja jego wetowi nie wierzę,bo nie potrafił okreslic prawidłowo stanu zdrowia psa , zreszta nawet do niego nie podszedł, może sie bał? Na takie prawo to ja sie nie godze.[/B]
Chciałabym wiedzieć, o co naprawde tam chodzi, bo że nie o zwierzeta to widzę.[/QUOTE]

Mam nadzieję, że wszelkie formalności zostaną dopełnione (wydanie decyzji przez wójta). Poza tym ten bernardyn wyglądał na starego, a nie na chorego. Czy nie było tam psów (kundelków) w gorszym stanie zdrowotnym?

Link to comment
Share on other sites

Pies jest chory. Są na to dowody w postaci dokumentacji lekarsko-weterynaryjnej z SGGW. Zostaną upublicznione, kiedy będzie to możliwe. Żeby uprzedzić atak - to nie Fundacja Viva! i Pogotowie dla Zwierząt wskazały, kto ma wykonać badania i sporządzić opinię. Decyzje o przewiezieniu psa do SGGW jako niezależnej instytucji, zapadły w KPP Żyrardów przy udziale Prokuratora.
I jeszcze jedno - chłodnia, o której wspominał Pan Poseł Paweł Sajak w reportażu TVN "Uwaga" to nic innego, jak samochód-chłodnia, którym przewieziono psa ze schroniska do KPP Żyrardów. Taki środek transportu zapewnił psu kierownik schroniska-Tomasz L. Nikogo nie interesowało, że PDZ dysponowało ogrzewanym busem i transporterem do przewiezienia zwierzęcia. Pies-zanim trafił do SGGW-spędził w tej chłodni kilka godzin...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panterra'][B]Pies jest chory. Są na to dowody w postaci dokumentacji lekarsko-weterynaryjnej z SGGW.[/B] Zostaną upublicznione, kiedy będzie to możliwe. Żeby uprzedzić atak - to nie Fundacja Viva! i Pogotowie dla Zwierząt wskazały, kto ma wykonać badania i sporządzić opinię. Decyzje o przewiezieniu psa do SGGW jako niezależnej instytucji, zapadły w KPP Żyrardów przy udziale Prokuratora.
I jeszcze jedno - chłodnia, o której wspominał Pan Poseł Paweł Sajak w reportażu TVN "Uwaga" to nic innego, jak samochód-chłodnia, którym przewieziono psa ze schroniska do KPP Żyrardów. Taki środek transportu zapewnił psu kierownik schroniska-Tomasz L. Nikogo nie interesowało, że PDZ dysponowało ogrzewanym busem i transporterem do przewiezienia zwierzęcia. Pies-zanim trafił do SGGW-spędził w tej chłodni kilka godzin...[/QUOTE]
Jest chory, jak piszesz, czy zdrowy, tylko stary, jak pisze Gagata, też powołując sie an wetów z SGGW? Gdzie jest prawda?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Jest chory, jak piszesz, czy zdrowy, tylko stary, jak pisze Gagata, też powołując sie an wetów z SGGW? Gdzie jest prawda?[/QUOTE]

Ja mam bezpośredni dostęp do dokumentów i upublicznię je w stosownym czasie. W tej chwili toczy się postępowanie, w związku z czym ich ujawnienie nie jest możliwe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panterra']Ja mam bezpośredni dostęp do dokumentów i upublicznię je w stosownym czasie. W tej chwili toczy się postępowanie, w związku z czym ich ujawnienie nie jest możliwe.[/QUOTE]No tak, bezpośredni dostęp do dokumentów jest najważniejszy,...Mimo wszystko sądzę, że wet z SGGW, z którym rozmawiałam w tej sprawie ,wie o odebranym psie troche więcej niż pan, który z daleka, bez badania zwierzaka orzekł,iz dalsze jego przebywanie w Korabiewicach jest dla niego zagrożeniem życia i zdrowia.Zapominamy, że art. 7.3 uoz dotyczy znęcania się. W każdym schronisku w Polsce znajdzie sie stary , chory czy też stary i chory pies, któremu ktos zechce pomóc. Zwykle w takich przypadkach wyciaga psa ze schroniska i szuka mu lepszych warunków gdzie indziej ale nie w trybie art. 7.3 uoz.
Szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego PdZ po prostu nie adoptowało tego psa i nie znalazło mu domu zamiast robić pokazówke przed kamerami. Magda Sz. jest od zwierząt odsunieta, pan Marek S. nie był obecny, a sponsor schronu i pełniący obowiązki kierownika Tomasz L, robia, co mogą, by zwierzakom polepszyc los. Wolontariusze niezwiązani z żadnymi organizacjami bywający w tym schronie, publikują na Fb same przyzwoite opinie o stanie zwierząt. W kogo miała być wymierzona ostatnia akcja PdZ i niektórych działaczy Vivy? Dla mnie osobiscie zła wola interweniujących tam osób, obliczona wyłącznie na zastraszenie obsługi Korabiewic jest wyrazna i nie ulega wątpliwości. Na jakiej podstawie zamierzaja te osoby odebrać kolejne zwierzeta, skoro pies w najgorszym stanie( bo rozumiem, że takiego ratowali w trybie 7.3) jest chory głównie na starość?
Jedyny zysk z tego cyrku jest taki, że może w końcu policja, posłowie, urzędnicy i prokuratorzy zaczna uczyć się uoz, chocby po to, by kolejny raz sie nie dać osmieszyć.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE="2"][SIZE="1"][quote name='gagata']No tak, bezpośredni dostęp do dokumentów jest najważniejszy,...Mimo wszystko sądzę, że wet z SGGW, z którym rozmawiałam w tej sprawie ,wie o odebranym psie troche więcej niż pan, który z daleka, bez badania zwierzaka orzekł,iz dalsze jego przebywanie w Korabiewicach jest dla niego zagrożeniem życia i zdrowia.Zapominamy, że art. 7.3 uoz dotyczy znęcania się. W każdym schronisku w Polsce znajdzie sie stary , chory czy też stary i chory pies, któremu ktos zechce pomóc. Zwykle w takich przypadkach wyciaga psa ze schroniska i szuka mu lepszych warunków gdzie indziej ale nie w trybie art. 7.3 uoz.
Szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego PdZ po prostu nie adoptowało tego psa i nie znalazło mu domu zamiast robić pokazówke przed kamerami. Magda Sz. jest od zwierząt odsunieta, pan Marek S. nie był obecny, a sponsor schronu i pełniący obowiązki kierownika Tomasz L, robia, co mogą, by zwierzakom polepszyc los. [B]Wolontariusze niezwiązani z żadnymi organizacjami bywający w tym schronie, publikują na Fb same przyzwoite opinie o stanie zwierząt. W kogo miała być wymierzona ostatnia akcja PdZ i niektórych działaczy Vivy? [/B]Dla mnie osobiscie zła wola interweniujących tam osób, obliczona wyłącznie na zastraszenie obsługi Korabiewic jest wyrazna i nie ulega wątpliwości. Na jakiej podstawie zamierzaja te osoby odebrać kolejne zwierzeta, skoro pies w najgorszym stanie( bo rozumiem, że takiego ratowali w trybie 7.3) jest chory głównie na starość?
[B]Jedyny zysk z tego cyrku jest taki, że może w końcu policja, posłowie, urzędnicy i prokuratorzy zaczna uczyć się uoz, chocby po to, by kolejny raz sie nie dać osmieszyć.[/B][/QUOTE][/SIZE][/SIZE]


[url]http://www.zyrpoint.pl/content/view/1233/27/[/url]



[quote name='panterra']Ja mam bezpośredni dostęp do dokumentów i upublicznię je w stosownym czasie. W tej chwili toczy się postępowanie, w związku z czym ich ujawnienie nie jest możliwe.[/QUOTE]

A jakie postępowanie się toczy? Opinia lekarza przecież może być upubliczniona. Chyba, że wpłynie na zasadność postępowania ;) bo może okazać się, że nie było podstaw do interwencji w trybie art. 7.3 UOZ. A co wtedy? Odpowiedzialność za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie?

Link to comment
Share on other sites

A jakie postępowanie się toczy? Opinia lekarza przecież może być upubliczniona. Chyba, że wpłynie na zasadność postępowania ;) bo może okazać się, że nie było podstaw do interwencji w trybie art. 7.3 UOZ. A co wtedy? Odpowiedzialność za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie?[/QUOTE]

Skoro tak twierdzisz - wystąp do SGGW, KPP Żyrardów lub Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie o jej udostępnienie. Zapytaj również o postępowanie. Ja nie czuję się upoważniona do udzielania bardziej szczegółowych informacji.

Link to comment
Share on other sites

Chyba już wiem, skąd ta bezpardonowa walka o Korabiewice:
"...w dniu 3 listopada zostało aktem notarialnym przekazane pełnomocnictwo do zarządzania, za odpłatnością, terenem po byłym schronisku.
Udzielający pełnomocnictwa - P. Marek Suławko (właściciel terenu) [b]był pewien, że pełnomocnictwo zostaje udzielone Vivie jako organizacji, co - jak się okazało jeszcze w tym samym dniu - nie było prawdą, gdyż w akcie notarialnym figurowały dwie prywatne osoby, nie przyporządkowane w żaden sposób do jakiejkolwiek organizacji - P. Dominika Sadowińska oraz P. Cezary Wyszyński.[/b]
W tym samym dniu pełnomocnictwo do zarządzania terenem zostało cofnięte..."

[url]http://www.tozwierzaki.pl/article.php?id=26&fb_source=message[/url]

Pomysleć, że gdyby akt był sporzadzony faktycznie na Vivę, to tam juz dawno wszystko byłoby na dobrej drodze a zwierzęta bezpieczne...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Chyba już wiem, skąd ta bezpardonowa walka o Korabiewice:
"...w dniu 3 listopada zostało aktem notarialnym przekazane pełnomocnictwo do zarządzania, za odpłatnością, terenem po byłym schronisku.
Udzielający pełnomocnictwa - P. Marek Suławko (właściciel terenu) [B]był pewien, że pełnomocnictwo zostaje udzielone Vivie jako organizacji, co - jak się okazało jeszcze w tym samym dniu - nie było prawdą, gdyż w akcie notarialnym figurowały dwie prywatne osoby, nie przyporządkowane w żaden sposób do jakiejkolwiek organizacji - P. Dominika Sadowińska oraz P. Cezary Wyszyński.[/B]
W tym samym dniu pełnomocnictwo do zarządzania terenem zostało cofnięte..."

[URL]http://www.tozwierzaki.pl/article.php?id=26&fb_source=message[/URL]

Pomysleć, że gdyby akt był sporzadzony faktycznie na Vivę, to tam juz dawno wszystko byłoby na dobrej drodze a zwierzęta bezpieczne...[/QUOTE]


Gagato, ty też? Spiskowe teorie???? Ty? Umysł analityczny???:evil_lol:

Zadzwoń, jak się nudzisz, podrzucę Ci parę baaardzo spiskowych teorii, o organizacjach też, o hyclach, którzy oficjalnie są obrońcami zwierząt, jeżdżących po całym kraju, psach wędrujących setki kilometrów, przepływach finansowych między znanymi hyclami a organizacjami...

O paru sprawach sądowych też Ci opowiem - opowieści mrożące krew w żyłach normalnie:evil_lol:.

Szkoda Twojej inteligencji na takie bzdurne pełnomocnictwo, którego udzielił letko zużyty przez "ciężki" tryb życia Marek S. Mało, że zużyty to jeszcze nie rozumie, co się do niego mówi, bo pełnomocnictwo odwołał z powodu "niezrozumienia, co notariusz gadała".
Zaiste, osobowość człowieka zasługuje na głęboką analizę, pełnomocnictwo takoż...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Chyba już wiem, skąd ta bezpardonowa walka o Korabiewice:
"...w dniu 3 listopada zostało aktem notarialnym przekazane pełnomocnictwo do zarządzania, za odpłatnością, terenem po byłym schronisku.
Udzielający pełnomocnictwa - P. Marek Suławko (właściciel terenu) [b]był pewien, że pełnomocnictwo zostaje udzielone Vivie jako organizacji, co - jak się okazało jeszcze w tym samym dniu - nie było prawdą, gdyż w akcie notarialnym figurowały dwie prywatne osoby, nie przyporządkowane w żaden sposób do jakiejkolwiek organizacji - P. Dominika Sadowińska oraz P. Cezary Wyszyński.[/b]
W tym samym dniu pełnomocnictwo do zarządzania terenem zostało cofnięte..."

[url]http://www.tozwierzaki.pl/article.php?id=26&fb_source=message[/url]

Pomysleć, że gdyby akt był sporzadzony faktycznie na Vivę, to tam juz dawno wszystko byłoby na dobrej drodze a zwierzęta bezpieczne...[/QUOTE]

Ta dyskusja odbyla sie juz na Miau - ktokolwiek kto chociaz raz odwiedzil notariusza zrywa boki ze smiechu - majac jednak na uwadze, to napisal ten wspanialy artykulik, ktory jest tu cytowany - nie dziwie sie. /Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ostatniaszansa']Ta dyskusja odbyla sie juz na Miau - ktokolwiek kto chociaz raz odwiedzil notariusza zrywa boki ze smiechu - majac jednak na uwadze, to napisal ten wspanialy artykulik, ktory jest tu cytowany - nie dziwie sie. /Agnieszka[/QUOTE]

Agnieszko, najgorsze jednak jest to, że takie pewne bzdety przepisują jak mantre osoby, które się mają za straaaszliwire mundre, sorry złe słowo - to nie najgorsze - to trywialne. I nie mam tu na myśli Gagaty.

A wystarczyłoby zapytać prawnika lub notariusza i kompromitacji by nie było....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Kahoono, czyli jednak pełnomocnictwo zostało udzielone? Na osoby prywatne a nie na Vivę?[/QUOTE]

Traf chce, że to widziałam. O odpłatności słowa, ale czego się spodziewać po Krawczykiewicz.... Gagata, zadzwoń do jakiegoś notariusza i się doinformuj jak to jest z pełnomocnictwami, co jak co, ale Ty akurat nie masz się za wszechwiedzącą, co w tobie cenię.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panterra']Cóż...frustracje te duże i te maleńkie...rozumiem to takie ludzkie - szczególnie wtedy, kiedy dostaje się wyrok tu, wyrok tam...a na horyzoncie kolejne sprawy i końca sądowych problemów nie widać...a do tego jeszcze tonie się w różnego rodzaju zobowiązaniach...[/QUOTE] Tej wypowiedzi akurat nie rozumiem.

A co do pełnomonictwa : Ktoś musiał ułożyc jego treść, ktos musiał sie zgodzic na takie a nie inne zapisy, nawet jesli notariusz tylko poswiadczał dokument. Zreszta niewazne. Wazne jest to, że gdyby w dokumencie była nazwa fundacji, to w Korabiewicach już miesiąc temu mozna by było zacząć cos konstruktywnego a i wydżwięk społeczny byłby inny. A tak co? Wyjdzie,że policjanta zwolnią, bo dwie prywatne osoby nie dostały tego, na co miały ochotę....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...