ostatniaszansa Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='mkrawczykiewicz']Może masz na myśli ten fakt, kiedy obdarowany M. S. kazał uśpić dwa zdrowe rotwailery w nocy, a zawiadomiony o tym niejaki Cezary Wyszyński - zupełnie nie podjął tematu?[/QUOTE] Yyyy?Ale ze co? To do mnie? Tobie sie Ostatnia Szansa z Viva myli? Jak masz cos do Czarka, to mnie o to pytasz? /Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 A w ogole to mkrawczykiewicz pieknie realizuje cytacik "a u was tez bija Murzynow" - najpierw byli zli wolontariusze i pracownicy, podstepnie przejmujacy ziemie niejaki M, schronisko w Zyrardowie, w miedzyczasie oczywiscie podla Viva i ludzie, ktorzy manipuluja biedna p.Szwarc... wszyscy dookola winni tylko nie ona ... jak w polityce /Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mkrawczykiewicz Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 dusje - moja rada, zrobić samemu odpowiednie uprawnienia, ja właśnie dlatego je mam, żeby nikogo nie prosić.Jeżeli w Mysłowicach jest naprawdę źle - proponuję zadzwonić do szefowej okręgu warszawskiego P. M. Nowickiej - wiem z autopsji, że interweniuje błyskawicznie. Ja niestety mam za małą siłę przebicia poza nasz skromny powiat.Albo do Vivy - też są szybcy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mkrawczykiewicz Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 Tylko nie kto - ja czy P. Magda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='mkrawczykiewicz']Tylko nie kto - ja czy P. Magda?[/QUOTE] Pani Magda - w koncu to jej Fundacja, ona tym zarzada i ona jednowladczo decydowala i decyduje i ona odpowiada za brak adopcji przez lata, zarzadzanie schroniskiem itp. Przepraszam jesli niejasno - ja nie mam talentow pisarskich /Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mkrawczykiewicz Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 Mówimy o faktach, które nie powinny mieć miejsca, również wtedy, kiedy w zarządzie był "CzareK'. To nie jest kwestia "mienia" czegoś do C. to kwestia nabierania wody w usta, kiedy tak jest wygodniej. Widzisz gdzieś tu dobro zwierząt o które teraz walczy "Czarek"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 szkoda pani czasu -niech sieda ciagle te same osoby w sosie wlasnym.po co tracic czas i tak wszystko wiedza lepiej bo jedza tam bez przerwy i maja oczy z tylu glowy , nie widzialy mordowni gorszej na mazowszu i z boguszyc jest niedaleko. moze bedzie tu rownie idealnie.gdyby ktos sie chcial zabrac to jade do tej mordowni w niedziele- mam na mysli korabiewice Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mkrawczykiewicz Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 Nie przejmuj się brakiem talentu pisarskiego, na pewno masz inne zalety! Np. wymiana poglądów z Tobą to sama przyjemność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='mkrawczykiewicz']Mówimy o faktach, które nie powinny mieć miejsca, również wtedy, kiedy w zarządzie był "CzareK'. To nie jest kwestia "mienia" czegoś do C. to kwestia nabierania wody w usta, kiedy tak jest wygodniej. Widzisz gdzieś tu dobro zwierząt o które teraz walczy "Czarek"?[/QUOTE] A uwazasz, ze Czarek czy ktokolwiek inny byl w stanie zmusic pania Magde do czegokolwiek? Wiesz dlaczego zrezygnowal? Wlasnie z powodu niemoznosci wspolpracy, bo jedyna osoba, ktora decydowala byla pani Magda. Ile czasu Czarek byl w Zarzadzie, a od kiedy kroluje tam p.Szwarc? Jak bardzo poprawilo sie po odejsciu Czarka? I wreszcie - czy to Czarek byl na miejscu; ze tak do znudzenia - Czarek wylaczyl ogrzewanie w kociarni, to pod opieka Czarka byly umierajace koty w Korabiewicach? Czarek nie wpuszczal ludzi do schroniska? Czarek wyzywal ludzi, ktorzy przywozili dary np. jedzenie dla zwierzat i odmawial ich przyjmowania (a potem dzwonili do nas i pytali, czy nam sie przyda, bo p.Szwarc to z taaaaaaakim rykiem do nich wyskoczyla obrazowo mowiac, co moga sobie z tymi darami zrobic)? Teraz zwalamy na Czarka? Ty naprawde uwazasz, ze pani Szwarc prowadzi to miejsce tak jak powinno byc prowadzone??? I wszystko jest ok i dobrze sobie radzi? /Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dusje Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='mkrawczykiewicz']dusje - moja rada, zrobić samemu odpowiednie uprawnienia, ja właśnie dlatego je mam, żeby nikogo nie prosić.Jeżeli w Mysłowicach jest naprawdę źle - proponuję zadzwonić do szefowej okręgu warszawskiego P. M. Nowickiej - wiem z autopsji, że interweniuje błyskawicznie. Ja niestety mam za małą siłę przebicia poza nasz skromny powiat.Albo do Vivy - też są szybcy![/QUOTE] Nie lubie przynalezec do organizacji, ktora nie budzi mojego zaufania,zwlaszcza ze zarzadza schroniskami w sposob budzacy wiele zastrzezen! Kiepska wizytowka sa miedzy innymi Myslowice a wlasciwie stan psychiczny i fizyczny podopiecznych tej placowki dalej zwana mordownia. Nie rozumiem,dlaczego to ja mam dzwonic do jakiejs tam paniusi z TOZ i wywalac kase na wysluchanie,ze wszystko jest w porzadku i ja sie czepiam. TOZ powinien byc transparentny w swojej dzialalnosci i skoro krzewi idee wolontariatu, to nie powinien czynic z tego problemu! Koniecznosc funkcjonowania wolontariatu w prowadzonych przez TOZ placowkach powinna byc OBOWIAZKOWA i dotyczyc wszystkich placowek.Skoro jednak tak nie jest, to znaczy,ze w TOZ panuje bajzel i albo nie ma komu podjac uchwaly albo tez komus bardzo zalezy,zeby taki wolontariat nie dzialal w Myslowicach!Ja mam to zalatwic??????! To co pani pisze dobitnie swiadczy o indolencji zasiadajacych w zarzadzie lub o prywacie i plecach kierownictwa schroniska w Myslowicach. Zeby TOZ zajal sie wlasnie ta sprawa tak jak zajmuje sie teraz Korabiewicami,zeby....pobozne zyczenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panterra Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='mkrawczykiewicz']Tylko nie kto - ja czy P. Magda?[/QUOTE] Napoleon. Czy nie była Pani w ostatnim czasie Napoleonem? Czy mogłabyś pochwalić się działaniami, które podjęłaś przeciw schronisku w Żyrardowie i co zrobiłaś dla poprawy losu tych zwierząt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panterra Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='mkrawczykiewicz']Ja ci podpowiem - i odpowiem.Jesteście jak betonowe słupy do których nic nie dotrze. Nie podejmujecie niewygodnych dla was wątków, nie dyskutujecie, wypowiadacie się przez obrażanie.Rozmowa z wami nie ma sensu, bo wy już dawno wydałyście wyrok. Tak jak Agata, tak jak Viva. I trwajcie w tym stanie jak wam tak wygodnie! Nadal nie wypowiadacie się n/t wyroku SKO? Co zabolał?Widzę, że macie problemy z czytaniem całego tekstu - albo ze zrozumieniem urzędowych pism. Bywa.Zofia.Sasza - ależ oczywiscie, że zwierzęta z którymi ludzie jeździli po kilku schroniskach należało przyjąć, choćby po to, by nie były w końcu wyrzucone z samochodu albo przywiązane do drzewa. I oczywiście - po przyjęciu - wydać w miarę szybko.Ty na pewno byś odmówiła przyjęcia - widać po twoich postach.Według mnie 600 psów na tak dużym terenie, to nie jest przepełnienie. Pod Łodzią jest schronisko na kilka tysięcy psów. Dlaczego nie zajmiecie się warunkami tamtych psów? Czy to nie jest zbieractwo? No nie - bo to już nazywa się biznez. O co wam w końcu chodzi - o zbieractwo czy o znęcanie się?Ponieważ ani jednego ani drugiego nie widziałam w Korabiewicach - moje zdanie bedzie się różniło od waszego i nie będę was pytała o pozwolenie w jego wyrażaniu.I to ja sama będę decydowała kogo i za co bedę broniła lub - nie.Acha! [B]Mój talent jest wystarczający by codziennie setki osób wchodziło na mój portal. Takiego zainteresowania życzę i wam.[/B][/QUOTE] Dziennikarski geniusz...szkoda, że mocno skrywany...niedoceniony i sponiewierany przez "betonowe słupy"...Cóż, pozostaje nam czekać na Pulitzera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kahoona Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [B]Mój talent jest wystarczający by codziennie setki osób wchodziło na mój portal. Takiego zainteresowania życzę i wam.\ [/B]No i wszystko jasne - gieniuś normalnie, a jakie ego! Nie dopuszcza myśli, że wchodzą dla zabawy. Nic o zwierzętach - tylko o talencie - o co więc biega? Nie doceniliśmy geniuszu, ale z nas małpy. Zamiast peany pisać i chwalić to się czepiamy, że ktoś dręczy zwierzęta. A ego wyłazi z powłoki cielesnej i ma nerwicę. Byłoby może i smieszne, ale to juz chyba tylko żałosne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panterra Posted October 6, 2011 Share Posted October 6, 2011 [quote name='lika1771'][COLOR="red"]To zdjecie przesladuje mnie bardzo długo na poczatku nie mogłam spac jak sie dowiedziałam w jakim cierpieniu ta sunia umarła.Nie byłam tam,ale fiotki ktore widziałam i czego sie dowiedziałam wystarcza...... Dopoki p.Magda tam bedzie nigdy dobrze nie bedzie........ [/COLOR] ][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/8537/masakrad.jpg[/IMG][/QUOTE] To nie jest odosobniony przypadek. To w Korabiewicach norma. Byłam. Widziałam. Jak można bronić kogoś, kto doprowadził do takiej sytuacji? W imię czego? Dobrej nocy mkrawczykiewicz i czystego sumienia życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kahoona Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Zaiste ogrom pracy koleżanki Krawczykiewicz mnie powalił. Tyle roboty w Żyrardowie zrobiono, że hej. Zebrano 300 zł w czasie zbiórki publicznej. [URL]http://www.zyrardow.toz.pl/?menu=akcje[/URL] Jeszcze więcej zrobiono w kwestii adopcji: [URL]http://www.zyrardow.toz.pl/?menu=adopcje[/URL] I juz wiadomo, że nie można się domagać za wiele od dziennikarstwa, no bo kiedy niby się uczyć. A u jeszcze obrona Częstochowy, tfu... Korabiewic. Normalnie doby nie starcza. Ciekawe czy jakies adopcje z Korabiewic zrobiono. Ten pies powyżej się nie załapał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/1141/kiciar.jpg[/IMG] To maleństwo, wykradzione z Korabiewic, bo zbieraczka Magda Szwarc nie chciała jej i jej braciszków wydać mimo mrozu i nieogrzewanej kociarni umarło u mnie na zapalenie płuc w minioną Wigilię. Niech pani "dziennikarka" z TOZ spojrzy w oczy tej kici i ośmieli się powtórzyć, że w Korabiewicach nie dzieje się nic złego. Ja Magdzie Szwarc tej malutkiej i jej cierpienia NIGDY nie zapomnę i NIGDY nie przebaczę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
za zwierzętami Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='kahoona']Zaiste ogrom pracy koleżanki Krawczykiewicz mnie powalił. Tyle roboty w Żyrardowie zrobiono, że hej. Zebrano 300 zł w czasie zbiórki publicznej. [URL]http://www.zyrardow.toz.pl/?menu=akcje[/URL] Jeszcze więcej zrobiono w kwestii adopcji: [URL]http://www.zyrardow.toz.pl/?menu=adopcje[/URL] I juz wiadomo, że nie można się domagać za wiele od dziennikarstwa, no bo kiedy niby się uczyć. A u jeszcze obrona Częstochowy, tfu... Korabiewic. Normalnie doby nie starcza. Ciekawe czy jakies adopcje z Korabiewic zrobiono. Ten pies powyżej się nie załapał.[/QUOTE] Z tego co się orientuję, strona nie jest uaktualniona :) A teraz poważne pytanie: kiedy byłyscie ostatnio w Korabiewicach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
za zwierzętami Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Czy chodzi cały czas o ten materiał tvn do którego były później sprostowania (na paskach) czy pojawił się jakiś aktualny? [URL="http://www.piwzyrardow.pl/pliki/zadanie%20sprostowania.pdf"]http://www.piwzyrardow.pl/pliki/zadanie%20sprostowania.pdf[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panterra Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='za zwierzętami']były później sprostowania (na paskach) czy pojawił się jakiś aktualny? [URL="http://www.piwzyrardow.pl/pliki/zadanie%20sprostowania.pdf"]http://www.piwzyrardow.pl/pliki/zadanie%20sprostowania.pdf[/URL][/QUOTE] Jeśli potrafisz czytać powinnaś spostrzec, że to co najwyżej żądanie sprostowanie, które nie jest poparte dowodami. Nie sądzę by Magdalene S. bronił fakt, że nagrano materiał min. w jej domu (położonym na tym samym terenie co schronisko)a nie tylko w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
za zwierzętami Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Jeśli potrafisz czytać powinnaś spostrzec, że jest napisane "na paskach"-taka była forma sprostowania-chodziło o to, iż część wykorzystanych zdjęć nie pochodziło z Korabiewic. Załączony link jest wyłącznie materiałem wysłanym przez powiatowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Kotka, ktora zmarla w Wigilie byla z Korabiewic. Tak samo jak inne koty, wyciagniete z nieogrzewanej kociarni. /Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata-air Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 [quote name='panterra'](...)Nie sądzę by Magdalene S. bronił fakt, że nagrano materiał min. w jej domu (położonym na tym samym terenie co schronisko)a nie tylko w schronisku.[/QUOTE] [quote name='za zwierzętami']Jeśli potrafisz czytać powinnaś spostrzec, że jest napisane "na paskach"-taka była forma sprostowania-chodziło o to, iż część wykorzystanych zdjęć nie pochodziło z Korabiewic. Załączony link jest wyłącznie materiałem wysłanym przez powiatowego.[/QUOTE] Wszytskie zdjęcia pochodziły z Korabiewic, część nie pochodziła ze schroniska w Korabiewicach tylko z domu Magdy S., który jest na terenie tej samej posesji. Według mnie tym gorzej a nie lepiej dla niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panterra Posted October 9, 2011 Share Posted October 9, 2011 Zwierzęta w Korabiewicach umierają. To jest fakt. Za zwierzętami i mkrawczykiewicz mogą mówić i pisać, co zechcą. Magda S. i jej "współpracownicy" i tak przegrają tę walkę. To nie jest kwestia postawienia pytania "czy", tylko "kiedy"...miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie. Szkoda, że kartą przetargową dla "opiekunów" korabiewickich zwierząt, jest życie przebywających na terenie byłego schroniska - psów, kotów, koni, niedźwiedzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofia.Sasza Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 [quote name='Zofia.Sasza'][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/1141/kiciar.jpg[/IMG] To maleństwo, wykradzione z Korabiewic, bo zbieraczka Magda Szwarc nie chciała jej i jej braciszków wydać mimo mrozu i nieogrzewanej kociarni umarło u mnie na zapalenie płuc w minioną Wigilię. Niech pani "dziennikarka" z TOZ spojrzy w oczy tej kici i ośmieli się powtórzyć, że w Korabiewicach nie dzieje się nic złego. Ja Magdzie Szwarc tej malutkiej i jej cierpienia NIGDY nie zapomnę i NIGDY nie przebaczę...[/QUOTE] Pani Krawczykiewicz, proszę się przyjrzeć i sypnąć perłami swej wymowy... Kici nie wykończyła Magda Szwarc, tylko... No kto? Pracownicy? Zakład energetyczny? Grad na Hawajach, czy susza w Murmańsku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted October 14, 2011 Share Posted October 14, 2011 a juz nic ;pppp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.