chicken Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 [quote name='mia_mia'] myslalam ze mnie z auta moze widzialas bo widac nas z Rokicinskiej..[/quote] Tego boiska nie widac z Rokicinskiej bo drzewa zaslaniaja :roll: Tylko ja spotkalas? Ja myslalam ze chodzilas do JB szkoly na szkolenie:lol:-czyz nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina & Hera Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 [quote name='Blow']no tysz tak myślę....jakoś te psy ino muszą funkcjonować w miarę normalnie wnaszym klimacie :cool3: kurcze....a co robicie w lato kiedy jest upał że człowieka cholera bierze,a co dopiero ma powiedzieć taki futrzak?? jedyne co mi przychodzi do głowy to pobyt nad jeziorem i chłodząca kąpiel :diabloti: móje labradoropodobne dzisiaj umierało bo mu gorąco było a jakoś go Bozia nie obdarzyła tak chojnie jeśli chodzi o futerko :cool3:[/quote] No wiesz... Ja znam taką osobę,która uważa,że na bieganie nie może być też za zimno nawet dla huskiego,mówi,że przy bardzo minusowej temperaturze może każdy pies bez wyjątku zmarznąć...:crazyeye::cool3: Znawczyni psów:eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mia_mia Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 [quote name='chicken']Tego boiska nie widac z Rokicinskiej bo drzewa zaslaniaja :roll: Tylko ja spotkalas? Ja myslalam ze chodzilas do JB szkoly na szkolenie:lol:-czyz nie?[/quote] na boisku tylko raz trenowalam, wtedy akurat kiedy Asie spotkalam.. ona przyjechala akurat Ciacheckiego wybiegac.. a teraz trenuje na pasie zieleni przy Rokicinskiej wlasnie, ale ciagle w okolicach szklarni.. a do JB na szkolenie chodzilam, owszem:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 [quote name='Ewelin@']No wiesz... Ja znam taką osobę,która uważa,że na bieganie nie może być też za zimno nawet dla huskiego,mówi,że przy bardzo minusowej temperaturze może każdy pies bez wyjątku zmarznąć...:crazyeye::cool3: Znawczyni psów:eviltong:.[/quote] hehe a u mnie jest kobita.. ktora jezdzi po polach samochodzikiem.. a husky'ego puszcza luzem... i on z ania zasuwa;/ albo przed nia;/ ale rok temu jeszzce wyciagala reke przez okno a w rece flexi;/ kiedys nawet ten peis jej sie zgubil.. bo go widzialam.. ale schowal sie w krzaki.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 A'propos budowy trenującego psa to prawidłowo zbudowany husky ma właśnie tylne partie znacznie mniej rozbudowane niż przednie. Mięśnie kończyn podobno lepiej się rozwijają kiedy bieg jest swobodny, bez obciążenia, lecz na dłuższym dystansie. Z kolei klatkę rozwija obciążenie. Ale nic z tego budowania masy mięśniowej nie będzie jeżeli zabraknie budulca -> dobrej diety :p Natomiast jeśli chodzi o temperatury to haszczakom raczej nie należy fundować treningu powyżej 15 stopni. A najniższe temperatury latem są... nad ranem, ok.4 :diabloti: Wieczorem podłoże jest mocno rozgrzane i bywa parno... więc to nie są dobre warunki do biegania z psem. Co do schładzania psów => najlepiej to zrobić polewając zwierzaka letnią wodą przed startem. Tak to robią na wyścigach w RPA czy Australii. A pojenie należy zostawić na czas po zakończeniu biegu i to po trwającym ok. 15 minut odpoczynku. W upalne dni zamiast smakołyków zabieram na spacer butle z wodą... micha z wodą działa na moje suczydła jak magnes :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 hihi :cool3: mmmm....widze,żeś spec od pakowania,bo takie fachowe komenty dajesz;) :cool3: :cool3: :cool3: jo,wodę najlepiej po treningu bo niefajnie się biega z pełnym,chluszczącym żołądkiem :cool3: próbowaliście kiedy?? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mia_mia Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 ktos sie orientuje gdzie w Łodzi mozna linke z amortyzatorem kupic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina & Hera Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Na terenie całej Polski można skorzystać ze sprzedaży wysyłkowej,np manMat,3-rd pole,rowerland no i na allegro można coś fajnego zobaczyć,np od happy husky ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 [quote name='"Blow"']widze,żeś spec od pakowania,bo takie fachowe komenty dajesz[/quote] Niezupełnie :evil_lol: Ale blisko ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 [quote name='mia_mia']ktos sie orientuje gdzie w Łodzi mozna linke z amortyzatorem kupic?[/quote] Oj to moze byc problem... Moze na Włókniarzy w realu w duzym sklepie Zoologicznym gdzie podobno szczeniaki sprzedaja :angryy: Ja kupowalam z 3RD-Pole i jestem zadowolona, a jak kupisz w sklepie zoologicznym to podejrzewam ze to bedzie jakis badziew :roll: <widzialam te szelki "zaprzegowe" w zoologicznych i naprawde bym czegos takiego nie kupila... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alusia Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Teraz najlepiej kupuje się przez neta,ale jeżeli wolisz chodzić to w sklepie zoologicznym,ale dużym albo u weterynarza.Ja kupiłam za 22 zł przez internet i jestem zadowolona;)Teraz zamierzam kupić szorki i też przez neta zamierzam to zrobić nie będę przeciesz latała po mieście i szukała bo cena jest identyczna[np.w sklepie szorki kosztują 60 zł,a przez neta 50+ przesyłka 10zł]:cool3: [url]WWW.MUSHING.VDD.PL[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BalzaK Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 A co myslicie o takim komplecie: SZELKI: 1. [URL]http://manmatpl.republika.pl/sprzet/sled.htm[/URL] AMORTYZATOR: (i tu pytanie ktory lepszy do roweru i czym sie roznia) 1. [URL]http://manmatpl.republika.pl/sprzet/lskz.htm[/URL] 2. [URL]http://manmatpl.republika.pl/sprzet/sakz.htm[/URL] No i oczywiscie rower + pies. ;);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 [url]http://manmatpl.republika.pl/sprzet/lskz.htm[/url] ten ma dwa karabinczyki i wydaje mi sie wygodniejszy, ja mam do bikejoringu z dwoma i swietnie sie sprawdza (ogolnie mam taka- [url=http://allegro.pl/item520172417_lina_smycz_3xamort_poliprop_kompl_row_hifikia.html]LINA/SMYCZ 3xAMORT. POLIPROP.-KOMPL. ROW.- HIFIKIA (520172417) - Aukcje internetowe Allegro[/url] ) A szelki manmata podobno bardzo fajne. Ja mam czeskie ZeroDC i sa bardzo ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunshine Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Witam:) Niedługo w moim życiu zagości mały haszczak:):loveu: Mamy zamiar trenować właśnie bikejoring i spodziewam sie ze pies nauczony ciągnięcia będzie też ciągnoł na spacerach.:shake: Bezsensu było by karcenie go bo by w końcu nie wiedział o co chodzi. A może jednak istnieje możliwość zapobiegania temu? Np na szelkach przy rowerze ma ciągnąć a obroża bez szelek oznacza że nie wolno?:razz: Macie większe doświadczenie w tym i może mi podpowiecie jak to wygląda ?:razz: z góry dziękuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted February 25, 2009 Share Posted February 25, 2009 Moja suka na widok obrozy jest totalnie wychilloutowana i szczesliwa wybeira sie na spacer, na widok szelek rogza albo: a)wychodzi na spacer; b)jezeli do szelek doczepiona jest linka- idzie na tropienie, natomaist na widok uprzezy dostaje totalnego swira i kociokwiku trzesawicowego podnieceniowego- bedzie CIAGNAC rower!:evil_lol: Tak wiec- bardzo latwo i szybko pies wyrabia sobie skojarzenia. Tylko trzeba pamietac o zelaznej konsekwencji- na obrozy uczymy psa ladnego chodzenia na smyczy, stosunkowo spokojnego zachowania etcera, w uprzezy psa nakrecamy i pozwalamy na maksymalny wysilek, jednoczesnie pamietajac, ze musimy miec nad zwierzem kontrole- czyli utrzymujemy z nim slaty kontakt (coby nie wyladowac na pobliskim drzewku:eviltong:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunshine Posted February 26, 2009 Share Posted February 26, 2009 Dzieki zakla tego bedziemy się trzymać;) Już się nie moge doczekać aż dostane maleństwo a jeszcze bardziej aż skończy 12 msc i zaczniemy trenować:D:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taurus Posted July 15, 2009 Share Posted July 15, 2009 Ostatni moment by zaplanować wakacje. Dla tych którzy chcą trenować w dobrym, sportowym towarzystwie mamy kilka propozycji. [B][U]Obóz biegowy w Wojcieszowie. 26.07-02.08.2009 r.[/U][/B] Obóz dla wszystkich, na każdym poziomie zaawansowania. Trening w grupie przychodzi bez trudu, a wspólne wieczorne rozmowy, połączone z analizą treningu z pewności dadzą wymierne korzyści. Zajęcia na obozie prowadzić będą doświadczeni trenerzy i zawodnicy Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów. W ciągu siedmiu dni każdy będzie miał szansę potrenować w górach i poprawić swoją wytrzymałość a w szczególności siłę, ale również dowiedzieć się wielu fundamentalnych, a zarazem ciekawych kwestii z problematyki treningu, odżywiania i zdrowego stylu życia zarówno człowieka jak i psa. Tej wiedzy na próżno szukać w literaturze. Miejscem obozu jest baza speleoklubu Bobry w Wojcieszowie. [[URL="http://www.bobry.com.pl/baza.htm"]zdjęcia[/URL]]. Pokoje wieloosobowe, wspólna stołówka, kuchnia, łazienki, prysznice. Przykładowy rozkład dnia: 7.00 – śniadanie, rozruch 9.00 – trening w terenie; zajęcia teoretyczne – dyskusja na temat wybrany poprzedniego dnia przez uczestników 14.00 – obiad, czas wolny 17.00 – trening w terenie (do wyboru) 20.00 – kolacja, po kolacji czas wolny (z możliwością zorganizowania wspólnych zajęć) [B]Program - Canicross[/B] Analiza dotychczasowych treningów i możliwość ułożenia indywidualnego planu treningowego dla wszystkich uczestników bez względu na stopień przygotowania treningowego. - treningi biegowe (rozbiegania w terenie, wycieczki biegowe, trening sprawnościowy, treningi siły biegowej) - teoria treningu lekkoatlety - teoria diety i suplementacji lekkoatlety - teoria treningu psa zaprzęgowego - program integracyjnych (podstawy wspinaczki, eksploracja jaskiń) [B]Program - Bikejoring[/B] - treningi szosowe - doskonalenie jazdy w terenie - teoria treningu kolarza - teoria treningu psa zaprzęgowego - serwis sprzętu - program integracyjnych (podstawy wspinaczki, eksploracja jaskiń) W ramach wpłaty za obóz uczestnik ma zagwarantowane: a) zakwaterowanie i wyżywienie (3 posiłki dziennie), b) opiekę trenerską [B]Odpłatność 500 zł. Dojazd i ubezpieczenie we własnym zakresie.[/B] Zapraszamy wszystkich chętnych bez względu na przynależność klubową lub jej brak oraz na stopień zaawansowania. W razie dodatkowych pytań prosimy pisać na adres: [email][email protected][/email] lub dzwonić pod numer 607 504 378. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiejka Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 hej mam pytanko.. mam 8-miesiecznego husky'ego... nieposluszny jak cholera. ma duuuzo energii i pomyslalam ze moglby biegac obok roweru. planuje zakupic to [url=http://cgi.ebay.co.uk/Walky-Dog-Bike-Attachment-to-walk-your-dog-WalkyDog_W0QQitemZ200374341611QQcmdZViewItemQQptZUK_Pet_Supplies_Dogs?hash=item2ea73dcfeb&_trksid=p3286.c0.m14]Walky Dog Bike Attachment to walk your dog WalkyDog on eBay (end time 27-Aug-09 09:51:04 BST)[/url] jako ze macie duuuzo wiecej doswiadczenia chcialam zapytac czy to bedzie dobre dla mojego psa? :oops: jakos pomysl zeby on mnie ciagnal nie wydaje mi sie najlepszy, tymbardziej ze nie mam tu odpowiednich tras i ciezko byloby mi kontrolowac jazde no i szczeniak jeszcze za mlody na ciagniecie. z gory dzieki ;) Aska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Jeśli boisz się że Cię wywróci będąc przypiętym do kierownicy, co szczerze mówiąc jest bardzo prawdopodobne, przypnij sobie go do ramy pod siodełkiem tak żeby biegł koło twojej nogi może troszkę przed. Ja 3 lata temu kiedy byłam w podobnej sytuacji do twojej i nie wiedziałam na ten temat kompletnie nic, właśnie tak zrobiłam. Psiak owszem nauczył się biegać przy rowerze, ale w momencie kiedy spodobało mi się to na prawdę tj BJK problemem było nauczenie Baskiego biegać przed rowerem i ciągnąć. Stanęliśmy przed wyzwaniem wielu godzin nauki spędzonych z oponą i rowerem...oczywiście umilałam to jak mogłam i w efekcie w końcu mam psa bardzo chętnie biegającego przed rowerem pełną parą, aczkolwiek ciągnie dalej słabo ;P Z tym że Baski biega też w zaprzęgu, zna komendy i wtedy na prawde ładnie ciągnie jest świetną "lokomotywą" :) Życzę powodzenia, kiedy psiak się wprawi może jednak się pokuś i poprubuj trochę...:) Ja Baskiego brałam na początku na micro trasy po pare set metrów. Jeśli biegł tak jak chciałam bez rozpraszania się i ciągnięcia mnie w kszaki kończyłam trening nagradzałam chwaliłam bawiłam się stopniowo trasy wydłużałam i utrudniałam :) Życzę powodzenia i wiele frajdy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 8 miesiecy to troche za duzo, jak na trening wysilkowy. Poza tym takie rozwiazanie do roweru jest dla idealnie grzecznego, biegajacego przy nim psa. Zacznij na poczatek dokladac szkolenie posluszenstwa, prace na kontakcie, do tego bieganie z psem i polaczony wysilek powinien dac niezle rezultaty. Jedna z forumowiczek rozladowywala malalmuta na agility, ktos z hasiorem cwiczyl taniec, pomysl nad tym. No i tu masz do pomocy cos bardziej lokalnego, przejrzyj ;): [url=http://www.google.co.uk/#hl=en&q=husky+club+uk&meta=&fp=1b311284ac0b25f6]Google[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaka Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 ale musisz aż szukać takiego ustrojstwa na ebay`u? :)) takie urzadzenie sprzedawane jest też w Polsce, kiedyś był tylko Springer [URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=3248&action=prod[/URL] ale teraz cos takiego co pokazujesz na aukcji można kupić np. tu [URL]http://www.futrzakowo.pl/index.php?cat_id=121[/URL] Trixie Biker Set i Trixie Biker Set De Luxe - odpowiednio za 65 i 108 zł. Jezeli zamierzasz tylko żeby ci pies towarzyszył, nie ciągnął i nie chcesz go uczyć do pracy do współzawodnictwa na zawodach, spokojnie mozesz korzystać z takiego urządzenia. Ciekawe tylko czy uda ci się poskromić twojego hasiora, zeby nie ciągnął a ładnie biegł obok hihihi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiejka Posted August 19, 2009 Share Posted August 19, 2009 Dzieki za rady. Fakt faktem musimy popracowac najpierw nad posluszenstwem. Od czwartku zaczynam chodzic z nim na szkolenie bo juz nie mam pomyslow na niego :lol: Ewaka, tak wyszlo ze nie mieszkam w Polsce i dlatego wypatrzylam to na ebay'u.. ;) tez boje sie czy on bedzie biegl obok czy jak go cos rozproszy to bede lezec... no ale sprobujemy. w zawodach nie bede brac udzialu bo w mojej okolicy z tego co wiem nie sa organizowane. jedyne czego chce to zeby on wybiegal sie bo ma tyle energi... jak to husky :p Aska Dodano: jednak zmiana planów. naczytałam się trochę, pooglądałam filmiki... wydaję mi się, że zrobiłabym mojemu psu krzywdę chcąc by biegł obok zamiast ciągnąć rower ;) zamówiłam już linkę z amortyzatorem + łączenie do roweru, szelki mam.. jeszcze jakieś zabezpieczenie na głowę i resztę kończyn :p psiak ma niecałe 9 miesięcy więc na razie zobaczymy jak będzie nam szło na krótkich dystansach no i te komendy... na poważnie to prawdopodobnie w przyszłym roku bo jak on skończy rok to będzie środek zimy :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 Jak skończy rok to zachęcam do pracy z oponką :) Ja na początku używałam takiej od malucha małej i lekkiej, i często do niej powracamy. A jeśli i z tym by miał opory to metalowe sanki bez żadnego bagażu na początek, oczywiście zakładając że będzie śnieg. Komend psiaki uczą się stosunkowo szybko, trzeba tylko ćwiczyć i ćwiczyć, na spacerach, ja przed każdym zakrętem wydawałam komendę, gorzej nam idzie wymijanie z lewej lub prawej :cool3: Życzę powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
goldi1270 Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 Mam pytanie i mam nadzieję że ktoś mi odpowie :) Czy ze spanielowatym też można uprawiać bikejoring czy to tylko bardziej dla psów zaprzęgowych jak alaskany czy husky? I wogóle co trzeba przygotować do zaczęcia jazdy z psem? Lepsze są np. szelki czy obroża skórzana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunshine Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 Do bikejoringu nadaje się każdy pies który lubi biegać;). Nie musi to byćsport na zawody. Jest to dobry sposób na sport i spędzanie wolnego czasu z psem. W żadnym wypadku żadna obroża!! Psiak bedzie się zwyczajnie dusił;). Przejrzyj wątek jest tu wiele pożytecznych rad;). Na dobry początek będą Ci potrzebne szelki (szorki) oraz smycz z amortyzatorem no i rower;). Tyle że to nie takie hop, ;) muszisz nauczyc psa komend i w ogóle biegania z roweremco by nie wylądować na jakimś drzewku lub wjechać psiakowi w ogonek:diabloti:. Przejrzyj forum i poczytaj pozdrawiam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.