Jump to content
Dogomania

Zagłodzona onka-Aza już w nowym domku!!!


Shania

Recommended Posts

Nutusia a musi być jamniczka? Tu jest piękny jamnik, którego trzymają na łańcuchu.....
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/194381-Zerwij-jamnika-z-%C5%82a%C5%84cucha!-Poszukiwany-DT-deklaracje.-Niedlugo-zima...-("]http://www.dogomania.pl/threads/194381-Zerwij-jamnika-z-%C5%82a%C5%84cucha!-Poszukiwany-DT-deklaracje.-Niedlugo-zima...-([/URL]
Jest podobno młody 2-3 lata......
[IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/Lebork/muzryn3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 990
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Troszkę się zdenerwowałam mailem od Pani, która chce wziąc Azę, nie mam już siły tłumaczyć
Dostałam kolejnego maila o innej może treści, ale z podobną prośbą

Mail:

Witam
jestem troszeczkę zdziwiona szybkością z jaką Państwo chcecie się podjąć sterylizacji Azy. Rozmawiałam na jej temat z dwoma weterynarzami (lecznica Iris podaję telefon w razie wątpliwości 012-427-20-18 begin_of_the_skype_highlighting 012-427-20-18 end_of_the_skype_highlighting) oraz ze znajomą z TOZu i wszyscy oni są tego samego zdania Aza NIE POWINNA być teraz poddawana żadnym zabiegom operacyjnym, w jej stanie wycieńczenia (przy wadze poniżej 20 kilo) należałoby zrobić przede wszystkim BADANIA KRWI, USG ponieważ nie wiemy czy ma sprawną wątrobę, nerki etc. Badania krwi są w tej chwili absolutną podstawą! Dopiero po doprowadzeniu jej do w łaściwej wagi, dokładnym przebadaniu (i nie mam tu na myśli oglądania jej tylko kompleksowe testy), można myśleć o zabiegach. Nie wątpię w Państwa kompetencje jednakże uważam (szczególnie po tym co powiedzieli mi weterynarze), że osoba która leczy Azę, godząc się na przeprowadzenie operacji nie jest specjalnie zainteresowana ZDROWIEM AZY.
Jaki już mówiłam (nie raz) jestem w stanie zapłacić za jej badania, leczenie oraz sterylizację ale to ostatnie dopiero wówczas gdy będę mieć pewność że operacja nie jest dla Azuni ryzykowna. W tej chwili wiem, że życie Azy jest w niebezpieczeństwie ponieważ jest najzwyczajniej w świecie na ten zabieg ZA SŁABA a ponadto nie wiemy co "w niej siedzi", czy nie jest chora itd. Wobec powyższego proszę o ponowne przemyślenie kwestii Azy, jestem osobą naprawdę zainteresowaną zdrowiem i dobrą kondycją Azy, proponuję Państwu, że po prostu wezmę ją ze wszystkim co teraz jej dolega przebadam, wyleczę i poddam sterylizacji KIEDY BĘDZIE NA TO GOTOWA. Sterylizowanie jej teraz jest ryzykowne. Jeżeli wizyta adopcyjna przebiegnie pomyślnie chciałabym ją wziąć jak najszybciej (panie doktor z lecznicy Iris tel ww mogą udokumentować cały przebieg leczenia Azy), podpiszę też w razie potrzeby deklarację adopcyjną i wszelkie konieczne dokumenty. Rozumiem, że Państwo się o Azę boicie, że dokładacie wszelkich starań by wszystko przebiegło pomyślnie, Aza wymaga jednak (jak podejrzewam) naprawdę szczegółowych badań a ponadto jak każdy piesek potrzebuje domu i świadomości że ktoś ją kocha, i że gdzieś ma SWOJE miejsce. Gdyby stan Azy był lepszy nie miałabym żadnych zastrzeżeń jednakże w obecnej sytuacji nie mogę pomóc finansowo ponieważ uważam (nie bezpodstawnie), że sterylka jest złym pomysłem i Azie zaszkodzi. Jestem gotowa zapłacić za jej leczenie, BADANIA a kiedy nie będzie aż takiego ryzyka wysterylizować. Bardzo proszę zastanowić się nad moją propozycją.
pozdrawiam magda

I moja odpowiedź:

Pani Magdo!
Napisałam , że najwcześniej zostanie wydana w połowie listopada, hotelik Uli tez ma swojego świetnego weterynarza i nikt się nie zdecyduje na sterylizację Azy, jak nie będzie to bezpieczne.Przykro mi, że nie rozumie Pani naszych pobudek, nie wydawania psa bez sterylki.Od lat działam w sprawie maltretowanych zwierząt i wiele widziałam, jestem pewna, że zrobiłaby Pani tak samo jak ja, tym bardziej, że nie tylko ja jestem w tą sprawę zaangażowana...jak Pani to sobie wyobraża???Że oddam psa bez sterylki i napisze o tym osobom, które jak ja poświęcają siebie samych dla dobra zwierząt, które przelewały na Azę ostatni grosz często i prosiły mnie, żebym tego nie robiła??Powtarzam po raz enty nigdy tego nie zrobię. Jeżeli tak bardzo chce Pani Aze to prosze być cierpliwą i zrozumieć cel Naszego działania to po pierwsze, po drugie nie musi mi Pani podawać numeru do znajomych weterynarzy, ja wierzę w ich kompetencję , natomiast na pewno i prosze mnie zrozumieć, wierzę w kompetencje dziewczyn i weterynarzy z którymi współpracują od lat.
Proszę mnie zrozumieć..wierzę, ze czeka Pani na Azę i pragnie jej dobra, dlatego ja tez tego dobra pragnę, więc wydam Aze zdrową i po sterylizacji, to jest pies za którego czuję się całkowicie odpowiedzialna i zrobię to, co dyktuje mi sumienie, a ono w kwestii zwierząt rzadko mnie zawodzi, oraz czuję się w obowiązku zrobić to, o co prosiły mnie inbne osoby, którym od początku los Azy nie był obojętny i wiele poświęciły.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

No o to własnie chodzi, że Pani chce Azę u siebie wysterylizować, a ja jej nie wydam bez sterylki, Pani być może jest super, ale ja 3 raz mówię, że nie wydam, ile będę jeszcze to samo pisała??Wszystko rozumiem, ale powinna tez i mnie zrozumieć, a potem coi?Wydam i puk puk, okaże sie, że coś nie tak, i co wtedy???Kto poniesie odpowiedzialnośc??Oczywiście ja i na mnei będą psy wieszać...przysłowiowe oczywiście:)

Link to comment
Share on other sites

nie Aza nie wiem, czy przeżyłaby operację wygląda lepiej ale to dalej szkielecik, na pewno u Uli nieco grubszy ale to nie pies, który teraz może miec operację, ona nawet jeszcze szczepienia nie wiem czy miała...chyba nie..trzeba czekac na decyzję weta

Link to comment
Share on other sites

Na razie nie ma mowy o sterylce. Jak na razie unormowało się z biegunką, Aza ma apetyt. Ja nie wiem bardzo prosze nie zrozumcie mnie źle, bo ja tutaj "tylko sprzątam" ale wydać psa szybko to nie znaczy dobrze i broń boże nie chodzi mi tutaj o potencjalną nową właścicielkę ale o Azę. W środę do nowego domku pojechała Chanelka, niby u mnie było wszystko dobrze, ale nie byłam do końca przekonana, że ona jest już w pełni zsocjalizowana i odnajdzie się w nowej sytuacji, a tutaj domek się trafił fajny, zaangażowany i chce zabrać Chanelke już natychmiast, z drugiej strony każdy dzień u mnie to koszty. Więc pojechała, a wczoraj telefon Chanel uwolniła się z szelek i uciekła, jak teraz szukać psa, który na nowe sytuacje reaguje lękiem? Fakt u Chanel chodzi o psychikę u Azy o sterylizację i kondycję fizyczną ale obie te historie mogą się skończyć nieszczęściem. Ja uważam, że wizyta u pani powinna być i jeśli będzie na tak to co pani szkodzi poczekać, skoro będzie miała zapewnione, że jak pies będzie gotowy do pójścia do nowego domu, to będzie to jej dom. Z drugiej strony krzywdzące jest podejrzenie, że ktoś tutaj będzie ryzykował życie Azy, a jeszcze jedno a jak się okaże u Pani, że z jakiś względów sterylka nie będzie mogła sie odbyć, bo najpierw robimy badania czy nerki nie są chore, potem coś tam, potem znowu coś wyskoczy, potem będzie przed cieczką potem po cieczce i tak miną dwa lata. Bardzo przepraszam jeśli krzywdzę Panią Magdę swoim i ocenami ale mi się od razu zapala czerwone światełko jak mi ktos wyjeżdża z takimi tekstami. Z drugiej strony uważam, że Ta pani byłaby świetną opiekunką wysterylizowanej Azy.

Link to comment
Share on other sites

Ula dokładnie, trudno sa koszty, ale to ma być dla Azy dobre, dlatego tez mam nadzieje, ze rozumiesz mnie...to juz kolejny mail i to samo, raz powiedziałam i zdania nie zmienię., a mało to było sytuacji takich,m których ktoś żalował???Nie wydamy Azy bez sterylki jak Pani ją chce to poczeka, jak nie znajdziemy jej inny domek, jak pisałam wydam ja i tak jak pisałas coś się zdarzy coś przeciągnie a ja po nocach spała nie będę..zresztą nie tylko ja..tym bardziej, że Aza idzie od osoby prywatnej..mam nadzieję, ze uda się to jednak przez schron przeprowadzić, to opcja bezpieczniejsza...zaufanie zaufaniem a dobro psa ma zostać jego dobrem, czyż nie tak?

Link to comment
Share on other sites

A czy Pani Magda ma może komputer i dostęp do neta?? Proponuję żeby przesłać Pani link do tego wątka(jeśli go jeszcze nie dostała), aby mogła sama na bieżąco kontrolować, co się u Azy dzieje. Myśle że poczuła by się bezpieczniej. Dodatkowo będzie mogła zobaczyć zaangażowanie opiekunów Azy i zrozumieć waszą decyzję.

Link to comment
Share on other sites

Azula
[IMG]http://i54.tinypic.com/2ih9h88.jpg[/IMG]
[IMG]http://i53.tinypic.com/168d3ll.jpg[/IMG]
[IMG]http://i52.tinypic.com/10gijc3.jpg[/IMG]
[IMG]http://i52.tinypic.com/v2xnpk.jpg[/IMG]
Biegunka opanowana teraz trzeba zająć się pyszczkiem, bo to chyba jednak samo nie minie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ashaski']A czy Pani Magda ma może komputer i dostęp do neta?? Proponuję żeby przesłać Pani link do tego wątka(jeśli go jeszcze nie dostała), aby mogła sama na bieżąco kontrolować, co się u Azy dzieje. Myśle że poczuła by się bezpieczniej. Dodatkowo będzie mogła zobaczyć zaangażowanie opiekunów Azy i zrozumieć waszą decyzję.[/QUOTE]
Wysłałam Pani Magdzie link do wątku na samym początku.

Ula - albo mi sie wydaje, albo ten pysiol wygląda gorzej troszkę?
Wydaje mi się, że jednak trzeba by zrobić badania...ech..

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images43.fotosik.pl/346/5f00adc55460900amed.jpg[/IMG][/URL]

fotka chudzinki [B]z pierwszego postu[/B] ......................


a tu[B] aktualna[/B] ... pycholek w fatalnym stanie .... co sie stalo ?...... :(

[IMG]http://i52.tinypic.com/10gijc3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wyraźne pogorszenie nastąpiło po kąpieli, ale nie na skutek alergii tylko miałam wrażenie, że te włosy się po prostu wytarły. Ona jak do mnie przyjechała, już miała takie przerzedzenia a potem się pogorszyło. Wet to oglądał i kazał poczekać, bo to mogło być skutkiem osłabienia ale już trochę czasu minęło a poprawy nie widać, co prawda ja tam widzę drobne włoski ale poprawa nie jest zbyt widoczna. Aza dostała Advokate więc on powinien załatwić sprawę ewentualnych pasożytów. Leczenie zaczęłabym już wcześniej ale przyplątała się biegunka i najpierw ją trzeba było opanować.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...