tatankas Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Zaryczałam sie normalnie,tak mi przykro Alinko kochana,wiem co przeżywasz.Trzymaj się,z czasem minie ten ból choć częściowo :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Alu,bardzo mi przykro i współczuję Ci z całego serca....Trzymaj się jakoś.:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Kapsiu, jak mi przykro :( trzymaj sie. Niunia bedzie brykac z moja Korą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Alus bedzie dobrze. Jenny [ * ] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnezia Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Tak myślę, że większość z nas ma. A o co chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Alinko... :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted April 7, 2011 Author Share Posted April 7, 2011 Kochane Moje, bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak strasznie boli :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( już nigdy nie będzie tak jak było, nigdy :shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 :-(:-(:-(:-(:-( Alinko wiekszość z nas zna ten potworny ból i wiem, że żadne słowa go nie ukoją :shake:, czas trochę go wyciszy. Wspólczuję Ci z głębi serca. Jenny [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 [quote name='Kapsel']Kochane Moje, bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak strasznie boli :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( już nigdy nie będzie tak jak było, nigdy :shake::shake::shake:[/QUOTE] Alinko :(:(:( Ona pewnie biega teraz szczęśliwa z moją Nikitą staruszką,już 1,5 roku jej z nami nie ma,a nadal boli,mniej ale boli :(:(:( Młoda zajęła część serca,ale cząstka już zawsze zostanie dla mojej staruszki :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dosia.wil Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Alinko, żadne słowa nie ukoją Twojego bólu... Już nigdy nic nie będzie takie samo, bo każdy nasz pies jest jedyny i niepowtarzalny, a bez niego wszystko jest inne. Ale one nie odchodzą przecież tak naprawdę. Wciąż przy nas są. A na Ciebie gdzieś niedaleko czeka kolejne psie serce... [I]Muszę już iść... Ciężko mi cię zostawiać. Kto ci teraz przypilnuje domu? Kto ci głowę położy na kolanach, patrząc w oczy z miłością i tęsknotą? Kto weźmie cię na spacer, żebyś oglądał świat nie tylko zza samochodowych szyb? Muszę już iść... Płacz, jeśli ci to pomoże. Ja też, idąc przez tęczowy most, co chwila będą oglądać się za siebie. Muszę już iść, chociaż bardzo cię kocham. Wiesz... zawsze byłem o ciebie zazdrosny. Ale teraz - proszę - zrób przy sobie miejsce dla następnego psa. Będzie mi łatwiej. (Barbara Borzymowska "A pies siedzi i patrzy..." - [url]http://www.borzymowska.eu/a-pies-siedzi-i-patrzy.html[/url])[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 8, 2011 Share Posted April 8, 2011 [quote name='Kapsel']Kochane Moje, bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak strasznie boli :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( już nigdy nie będzie tak jak było, nigdy :shake::shake::shake:[/QUOTE] Wiem Aluś :( i nic poza czasem tego nie złagodzi. Pomyśl o tych po których nikt nie płacze. Te nasze miały nas do końca swoich dni, opiekę i czułość i godną śmierć. Ona Aluś do Ciebie kiedyś wróci, w innym futrze ale wróci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted April 8, 2011 Share Posted April 8, 2011 Alinko, dedykuję Ci fragment wiersza (nie pamietam autora), często wracam do tych strofek.... [FONT=Century Gothic][SIZE=3][COLOR=black][B]"A kiedy ostatnia godzina przyjdzie na człowieka to na progu tego drugiego wszechświata będą nań czekać wszystkie zwierzaki, dla których był dobry. Będą swym zwyczajem machać ogonami i wpatrywać się w Boskie Oblicze a w ich spojrzeniach będzie zawarta prośba: Panie Boże, my wiemy, że to grzesznik, ale nie bądź zbyt surowy ON BYŁ DLA NAS DOBRY".... [/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emhokr Posted April 8, 2011 Share Posted April 8, 2011 Alinko...jestem...jakkolwiek i cokolwiek potrzebujesz...jestem... ból po odejściu PRZYJACIELA i CZŁONKA RODZINY (mimo, że wielu tego nie rozumie, czym dla nas jest zwierzak) jest ogromny, rozrywa do końca..ale czas leczy rany.... a z ramienia lekko spaczonych, wierzących teologów... powiem tak... jak kiedyś przejdziesz tą niebiańską bramę..przywita Cię... teraz szleje i patrzy na Ciebie... i wrzuci Ci jakiegoś innego psiaka... bo wie, że tam będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted April 8, 2011 Share Posted April 8, 2011 Alinko :(:(:( Wszystkie wiemy co czujesz, choć to Ci w smutku nie pomoże... Jenny spędziła u Ciebie cudowne lata, dałaś jej szczęście i miłość,[U] i o tym pamiętaj, że było jej dobrze!!![/U] Przytulam Cię mocno:glaszcze: Jenny [*] kochana... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted April 9, 2011 Share Posted April 9, 2011 :( Wiemy, że taka kolej rzeczy...ehhhh a tak cholernie boli. Przykro mi bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nombre Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Jezu dopiero teraz zauważyłam, przykro mi bardzo. Co sie stalo z Jenny ze tak nagle odeszla, wie ktoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='nombre']Jezu dopiero teraz zauważyłam, przykro mi bardzo. Co sie stalo z Jenny ze tak nagle odeszla, wie ktoś?[/QUOTE] ..ja nie wiem, ale już tyle czasu nie ma z nami Ali Kapselkowej:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nombre Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 siedze jak sparaliżowana, biedna Ala, tyle robi dla boksiów i teraz na nia taka tragedia spadła. Tym bardziej mi nie do smiechu, że moje są w podobnym wieku co Jenny-10,5 i 10 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='andegawenka']..ja nie wiem, ale już tyle czasu nie ma z nami Ali Kapselkowej:-([/QUOTE] Brakuje nam bardzo tych jej komentarzy :placz:i uśmiechu:oops:.Kochana wracaj do nas:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='tatankas']Brakuje nam bardzo tych jej komentarzy :placz:i uśmiechu:oops:.Kochana wracaj do nas:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Tak, Aluś wracaj, nawet płakać lepiej w kupie kochana:placz: Bez Ciebie dogo to nie dogo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wykrywka Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 [quote name='Mysza2']Tak, Aluś wracaj, nawet płakać lepiej w kupie kochana:placz: Bez Ciebie dogo to nie dogo[/QUOTE] Brakuje nam Ciebie Alinko :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 dopiero dzisiaj przeczytałam... tak mi przykro, brak słów :-( z całego serca współczuję :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 Ala musi chyba przeżyć odejście Jenny w ciszy i samotności...Czasem tak jest lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nombre Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 Ala, mimo że w rozpaczy, już pomaga kolejnym boksiom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 [quote name='nombre']Ala, mimo że w rozpaczy, już pomaga kolejnym boksiom.[/QUOTE] Hmmmm....Bo to jest Ala!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.