Asiaczek Posted April 24, 2011 Posted April 24, 2011 [quote name='LidkaWejman'][B]Zdjęć wstawiać tu nie umiem:) Ale jak się nauczę to zrobię galerię na dogo, bo Ami sławny się robi:) ALE STAŁ SIĘ CUD!!![/B] Moi rodzice z uporem maniaka sadzą kwiatki do wielkiej kamiennej donicy, a nasz osobisty ogrodnik robi przegląd kwiatków i je przesadza, przekopuje ziemię itd...Bratki od dwóch dni są w donicy i jak na razie zeżarł tylko i zrobił to precyzyjnie 5 kwiatków, to znaczy samych łebków, po czym po obsikaniu donicy stracił zainteresowanie:) Już się zastanawiam czy jeszcze czegoś sobie na ogrodzie nie posadzić:)) Jakiej rasy jest sławna Kraksa?[/QUOTE] Zaraz zamieszczę Instrukcję wstawiania fotek na DGM:) Instrukcja wstawiania zdjęć na DGM [LIST=1] [*]Zdjęcia, które chcemy wstawić na DGM, musza być najpierw umieszczone na Pulpicie w jakimś folderze. [*]Wybieramy zdjęcia, zapisujemy ich numery, nazwy folderów/plików z Pulpitu. [*]Zdjęcia szybciej wstawimy na DGM, gdy będą one wcześniej zmniejszone. Służy do tego program np. ACDSee. Ja mam wersję 5.0. Można ją ściągnąć z Internetu. [*]Zdjęcia można tez zmniejszać automatycznie w programie Imageshack, ale trwa to dłużej. Przy dużej ilości fotek – nie opłaca się zmniejszać przez Imageshack. [*]Gdy zdjęcia SA już wybrane, zmniejszone – wchodzimy na stronę: [URL="http://www.imageshack.us/"]www.imageshack.us[/URL]. [*]Klikamy na pole o nazwie „Browse”. Pojawiają się wszystkie nasze pliki/foldery znajdujące się na Pulpicie. Wyszukujemy ten wybrany, znajdujemy nr zdjęcia. Klikamy w „Otwórz”. [*]Jeżeli nasze zdjęcie NIE JEST zmniejszone w programie ACDSee – klikamy w katalog (Image resize) przy rozmiarach zdjęcia. Na DGM wymagane jest 640x480. W Imageshacku można sobie ustawić tę funkcję. [*]Klikamy w pole: „Upload now”. [*]Po chwili klikamy w „Forum Code”. Zaznaczamy i Ctrl+C. [*] Z dolnego paska przechodzimy na formu DGM i klikamy: Ctrl+V. Pojawia się link do zdjęcia. [*]Klikamy 2xenter. To istotne, bo gdy tego nie zrobimy, to wstawiane zdjęcia będą „przyklejone” do siebie. [*]Z dolnego paska wchodzimy ponownie do ImageSchack. Klikamy na „Media Upload” i powtarzamy wszystkie czynności od pkt. 6. [/LIST] Pzdr. [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/8594/wazirbanner.png[/IMG] Quote
Karilka Posted April 24, 2011 Posted April 24, 2011 [quote name='Litterka']Ulv... Ja Cię podziwiam, bo po takim ogromie zniszczeń chyba bym zabiła...[/QUOTE] Po czasie sie człowiek przyzwyczaja. Quote
LidkaWejman Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 Że ogród zdemolowany,że korytarz jak po przejściu wojsk piechoty, że czasem w obiedzie białe kłaki, że jeżdżę z taczką po trawniku i zbieram łopatą wielkie kupy,że wyje pod oknami w nocy( bo ma taki kaprys),że kradnie skarpetki,że zżera nogi od stołu(wszystkie są poobgryzane w domu( na ogrodzie już mamy metalowe), że chyba z 7 wycieraczek już zeżartych(zrezygnowaliśmy) to wszystko jeszcze ok... bo lajtowo,że tak powiem chłopak szalał, my rozpuściliśmy...z czasem jak rośnie głupich pomysłów coraz mniej( w lipcu skończy 2 lata), ale to co robi Kraksa..... Ten pies jest dla ludzi o stalowych nerwach, anielskiej cierpliwości, ja wiem,że najbardziej kocha się te trudne dzieci...ale ja bym się z nią do jakiegoś behawiorysty wybrała, bo to wykracza poza wszelkie normy... Quote
ulvhedinn Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Ależ my mamy diagnozę- początkowo bardzo silny lęk separacyjny, wynikajacy z nałożenia się dwóch czynników- braku wychowania (okazało się że w poprzednim domu nie umiała zostawać sama) i ostrej traumy (wypadek, nagła niesprawność, strach, ból, bezradność i porzucenie w i tak trudnym dla psa czasie w obcym miejscu). Do tego wypadek zdarzył się akurat w wieku niecałego roku, czyli wetdy,kiedy pies dojrzewa, ten czas jest ciężki sam w sobie. A potem niszczycielstwo ze strachu i frustracji zaczęło jej sprawiać przyjemność, poczatkowo jako uspokajacz, potem jako zabawa- zachowanie samonagradzajace plus efekty wymierne (ukradzione smaki). Terapia wymagała by uniemożliwienia jej niszczenia czegokolwiek, plus odwrażliwiania na zostawianie. Nad tym drugim pracujemy ciągle, pierwsze jest niewykonalne, nie dysponuję betonowym bunkrem,ani klatką dla tygrysów..... Pozostało- pokochać ;) co akurat nie jest trudne, bo przyjdzie potem takie diabelstwo, pocałuje człowieka, wetknie ulubioną zabawkę w łapę i popatrzy w oczy z idealnie niewinnym uśmiechem..... Quote
jostel5 Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Pięknie piszesz o Kraksie...Wzruszyłam się szczerze. Quote
LidkaWejman Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 O Boże ile to Diabelstwo przeżyło...Klatka dla tygrysów czy bunkier to też nie byłoby rozwiązanie,bo dla tak pokiereszowanego psa to byłby to kolejny czynnik, który wywołałby określone zachowania, czyli dostalibyście kolejną ,,rzecz" do eliminacji....Jak to drugie wypracujecie to pierwsza sprawa też powinna się wyciszyć...Pokochać nie trudno- wszak jak już pisałam najbardziej się kocha te trudne dzieci.... i dobrze,że Kraksa trafiła na tak wspaniałych ludzi. Mam nadzieję,że Kraksa będzie się pojawiać tu tylko w formie pochwalenia się, że czegoś jednak nie zeżarła:) i nie zdemolowała:) Quote
ulvhedinn Posted May 1, 2011 Posted May 1, 2011 Oczywiście, że zeżarła ;) Otworzyła lodówkę i zeżarła do spółki z Piku i Lalą michę kurczaka. Wczoraj potwory pobiły rekord szybkości. Otóż mieszkam przy skrzyżowaniu i naprzeciwko okien domu mam przystanek. Zdążyłam dojść na ów przystanek i przez okno zobaczyłam jak Maciek dobiera się do kociej karmy na parapecie, a Kra otwiera lodówkę (lodówka jest wysoka i widać jak się otworzy, bo świeci)..... Czasem wogóle jest tak, że wychodzę i widzę, jak Kra stoi z pełną napięcia, a zarazem uśmiechniętą miną rozbójnika "no idź,idź szybciej!!!!!!!" i wiem że natychmiast weźmie się za rozrabianie. Quote
Asior Posted May 1, 2011 Posted May 1, 2011 ponieważ jest nas tu wiele, wklejam pilnną sprawę... bulwersującą chyba bardziej niż sprawa hoteliku u AlinyS i u Arktyki.... [QUOTE]w Osolinie – hotelu dla zwierząt, prowadzonym przez firmę GUT-FARMER, przez wiele lat [B]dochodziło do mordowania, palenia, bicia, głodzenia, a nawet gwałcenia zwierząt[/B]. Zgłoszenie zostało potwierdzone przez 5 kolejnych dzwoniących do nas osób, które współpracowały z hotelem dla zwierząt oraz przez organizację HELP ANIMALS, która zwróciła się do nas o pomoc w rozwiązaniu sprawy. Osoby zgłaszające stwierdziły, że zwierzęta w hotelu były mordowane, głodzone, palone, bite oraz co nas najbardziej zaskoczyło… gwałcone. Z relacji osób zgłaszających wynikało również, że „technik weterynarii” tam pracujący, nie ma żadnych uprawnień do wykonywania swojego zawodu. W związku z podejrzeniami o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, osoby zgłaszające same zmobilizowały świadków i 28 kwietnia, złożyły zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na policję. [/QUOTE] reszta informacji na str. TOZ-u wrocławskiego: [url]http://www.toz.wroclaw.pl/744.xml[/url] a wątek na dogo: [url]http://www.dogomania.pl/threads/188525-Hotelik-w-Obornikach-Slaskich-watek-roboczy-i-tymczasowy?p=16788016&viewfull=1#post16788016[/url] Quote
ludwa Posted May 4, 2011 Posted May 4, 2011 [INDENT]a ja zaproszę na bazarki ciuchowo itp [URL="http://www.dogomania.pl/threads/207102-Ciuchy-buty-torebki-i-kostiumy-kąpielowe-do-10.05-dla-Hanki-i-Tośki"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2071...Hanki-i-Tośki[/COLOR][/URL] oraz dziecięcy [URL="http://www.dogomania.pl/threads/207195-Dziecięce-rzeczy.-Do-15.-05.-Na-Hankę-i-Tosię"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2071...ankę-i-Tosię[/COLOR][/URL] [/INDENT] Quote
J_ulia Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 Coś ostatnio cicho tu... nagle zwierzaki przestały psocić? Nie wierze... U mnie skromnie... Nordi tylko wykopała choinkę, zerwał karnisz w kuchni i rozbił wazon, kiedy uciekał ze stołu jak został na nim nakryty... Prócz tego upolował małego gryzonia i koniecznie chciał mi go dać w prezencie ... fuj... Quote
Nutusia Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 U mnie też lajtowo, bo tylko: [IMG]http://images35.fotosik.pl/634/184dac139b3f67c6med.jpg[/IMG] i [IMG]http://images40.fotosik.pl/812/3fb2e586ed193c19med.jpg[/IMG] A to i tak sprzed ładnych paru dni, bo teraz to psiny czas spędzają tak: [IMG]http://images35.fotosik.pl/634/f4a6b4ee40c4fe37med.jpg[/IMG] albo tak: [IMG]http://images37.fotosik.pl/784/ac3cde30f43361f7med.jpg[/IMG] albo wręcz tak: :) [IMG]http://images49.fotosik.pl/830/7e7b87a271d9cf8cmed.jpg[/IMG] Owszem, udzielają się nieco ogrodniczo w zakresie przesadzania krzaczków i pozbawiania ich dolnych gałęzi, ale... :) Quote
Asiaczek Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 Rzeczywiście lajtowo u Was...:) Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT] Quote
ulvhedinn Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 U nas też spokojnie. Poza pozbawieniem lodówki połowy uszczelki, oraz zeżarciem Pół kilo szynki razem z folią i sznurkiem (spokojnie- wróciły, już bez zawartości), plus rozwaleniem mojego pamiątkowego talerzyka, to nic się nie dzieje. Przy czym to raczej efekt nie tyle zgrzecznienia Kry, co tego, że intensywnie cwiczymy, byłyśmy na zawodach i wogóle Kra spędza więcej czasu ze mną na dworze, niż w domu sama ;) Quote
malagos Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 a moja Szara Kotka nas zaskoczyła, bo ten wybredny niejadek, co tylko mięsko surowe, o temperaturze pokojowej i to świeżutkie, kilka dni temu nie mogła się wykupkac, a jak wyszła z kuwety....myślałam, ze zejdę, ciągneła po podłodze skrawek jelita :crazyeye: Po alarmie z mojej strony (rozwrzeszczałam się na pół wsi) okazało się to osłonką parówki zżartą w całości, nieuszkodzoną, prawie że gotową do powtórnego nadziania :diabloti: Quote
Nutusia Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 O matko - ja bym zdecydowanie zeszła na zawał - bez dwóch zdań!!!!! Quote
biszat Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 tia a ja sie martwilem ze Lucky zonie bute zezarl :P Quote
ania z poznania Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Ciotki, zobaczcie, fajny bazarek ogłoszeniowy, na skatowaną Mishkę i dziadka Dyzia: [url]http://www.dogomania.pl/threads/207552-Og%C5%82oszenia-30-5z%C5%82-60-10z%C5%82-na-Dyzia-i-Mishk%C4%99-do-17-05-do-g.22.00[/url] Quote
J_ulia Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 [quote name='biszat']tia a ja sie martwilem ze Lucky zonie bute zezarl :P[/QUOTE] tylko jedną parę?? hehe... moje ma koncie maja połowę moich butów... oczywiście zawsze tych najporządniejszych i co ciekawe zawsze lewych... nigdy dwa buty do pary ... Quote
ania z poznania Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 A co, takie same buty mają żreć :diabloti::evil_lol:?? Nuuuuuda................. Quote
J_ulia Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 [quote name='ania z poznania']A co, takie same buty mają żreć :diabloti::evil_lol:?? Nuuuuuda.................[/QUOTE] Zauważyłam "gusty" obuwnicze u moich psów... Wafelek zżerał tylko moje szpilki ... Herunia polowała z uporem maniaka na kapcie... Nordi preferował obuwie sportowe... i raz za kalosza się zabrał... Quote
ludwa Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 a moje też miały tendencję do jednego z pary, chyba zawsze to byłprawy:) Mało ekonomiczne, bo żadna para sie już do niczegonie nadaje;) Wolę takie, które nie rozróżniają prawy-lewy:) Quote
Jasza Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Zapraszam na wątek, można się uśmiechnąć na Dogo: PO ILE TEN PIES? ;-) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/207657-Po-ile-ten-pies-)?p=16866990#post16866990[/URL] Quote
ania z poznania Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Mój pituś "odmładzał" mi kolekcję- nówki sztuki mogły stać na wierzchu, nawet przesunięte o milimetr nie były, z ubiegłego sezonu- pożarte w drobny mak! Pożeranie jednego ma sens- skoro pieseczek wie, jak smakuje lewy to po co będzie się z prawym męczyć? Smakuje tak samo :evil_lol: Quote
ulvhedinn Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Ktoś (jeszcze nie odkryłam, Maciuś czy Piku) uznał, że świetną zabawą jest odgryzanie rogów poduszek i kołder. No i wieczorem klapnęłam z rozpędem na poduszkę, która miała starannie odgryzione dwa rogi i jest wypełniona pierzem.... Efekt- no sami sobie wyobraźcie..... :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.