Jump to content
Dogomania

Boksiowaty Monti - odszedł za TM :((( śpij słodko Piesku 16.08.2013.


marta0731

Recommended Posts

Marta, nie martw się na zapas - boksowate lubią sobie hodować na ciałku takie różne gulki - mój miał raz usuwane z dobrym skutkiem ( było tego chyba z pięć w różnych miejscach i miał już chyba wtedy 10 lat). W wieku 7 lat miał usuwanego czerniaka ( chyba najgorsze raczysko) - i przeżył jeszcze raz tyle :)

Dziewczyny z Dolnego Śląska - może macie jakiś pomysł na tymczas, nawet na kilka dni dla boksera - Kamila pisała, że w okolicach Legnicy błąka się wychudzony, prawdopodobnie potrącony przez samochód bokser :-(. Kamila ma dominującego samca, ja 7 kotów a noce już mroźne: :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Maruda666']Marta, nie martw się na zapas - boksowate lubią sobie hodować na ciałku takie różne gulki - mój miał raz usuwane z dobrym skutkiem ( było tego chyba z pięć w różnych miejscach i miał już chyba wtedy 10 lat). W wieku 7 lat miał usuwanego czerniaka ( chyba najgorsze raczysko) - i przeżył jeszcze raz tyle :)

Dziewczyny z Dolnego Śląska - może macie jakiś pomysł na tymczas, nawet na kilka dni dla boksera - Kamila pisała, że w okolicach Legnicy błąka się wychudzony, prawdopodobnie potrącony przez samochód bokser :-(. Kamila ma dominującego samca, ja 7 kotów a noce już mroźne: :shake:[/QUOTE]



dajta linka
ja teraz na pusto, moze tz sie da namowic.

Link to comment
Share on other sites

Koruś, linka nie ma, bo wątku nie ma, wszystko było na na gorąco, ale Kamila28 z tego co już wiem znalazła boksia na cmentarzu wraz dwiema dziewczynami. Dziewczyna zaoferowała się, że go przygarnie na stałe, ale Kamila przewidująca zwołała jej rodziców. Oni wyrazili zgodę i Kamila zawiozła boksia do weta. Nie stwierdził żadnych złamań, jedynie stan zapalny. Na razie boksio jest bezpieczny z tym, ze Kamila dała tym Państwu czas na ochłonięcie po tak ważnej decyzji i zastanowienie się nad adopcją boksia do wtorku. Państwo mieszkają koło Złotoryi, więc Marudka pewnie jakiś wywiadzik będzie musiała zrobić. Czekamy na odzew Państwa i miejmy nadzieję, że decyzja ich była na tyle poważna, że biedny bokser szukać już domu nie będzie musiał.

Dodam jeszcze, że jest śliczny, żółty 100% boksiołek jak się patrzy :smile:

Link to comment
Share on other sites

Ci Państwo go wzięli do siebie po wizycie u weta. Jak zwykle najważniejsze ominęłam.:oops::oops::oops::oops: Kamila uświadomiła ich we wszystkim, co to jest bokser, czego wymaga, itd. po parę razy. Państwo maja dwa psiaki w domu sunię i psa. Sunia mała kundelka, a pies taki owczarkowaty. Dała Państwu czas do wtorku na głębokie zastanowienie, żeby nie było, że coś potem nie tak będzie. Zobaczymy czy on z psiakami się w ogóle zgodzi. Ale na dzień dzisiejszy boksio zabrany jest z cmentarza i jest bezpieczny. Zobaczymy, czy decyzja o wzięciu boksia była poważna i przemyślana, a nie tylko z litości na hura.
Boksio dokarmiany był od czwartku i nikt go nie szukał. Kamila sprawdzała tez u weta czipa, niestety brak.

Mam nadzieję, że jak chwila pozwoli, to Kamila sama wszystko opisze. Mam nadzieję, że Montuś się nie pogniewa .... za tego boksia i za tą boksinkę podrzuconą w szczelnie zawiązanym worku, podrzuconym obok ogrodzenia :-([URL]http://www.dogomania.pl/threads/195561-ALFA-8-mies.-CUDNA-sunia-BOKSERA-podrzucona-w-ZAWI%C4%84ZANYM-worku-pod-bram%C4%99[/URL]. :shake:

Link to comment
Share on other sites

witajcie, boksia z cmentarza zabrała Pani która go od czwartku dokarmiała, ma domek i dwa psiaki, też znajdy
pojechaliśmy z nim do weterynarza, nie ma złamanej tylnej łapy, ale jest silny stan zapalny i opuchnięta. Boksiu jest bardzo wychudzony, ale ma apetyt, normalnie się załatwia.
Na pewno był w domu, garnie się do ludzi, bez problemu wszedł do auta i od razu wpakował się na tylną kanapę :)

Mam nadzieje, że psy się dogadają, mam zadzwonić we wtorek i spytać co i jak

Link to comment
Share on other sites

piekny pies :)

jesli mala wioska i nikt psa nie zna, znaczy,ze byl specjalnie podrzucony. to do tego domu pies nigdy wrocic nie moze.
a nie mogl sie przyblakac? moze sie zgubil gdzies dalej i tam przyszedl, za tropem??

ludzka uczciwosc kaze choc dla spokoju sumienia, powiesci kilka ogloszen w okolicy o znalezieniu psa, bez podawania chech charakterystycznych, rasy. tylko,ze spory rudy pies samiec jest pod tym nr tel.
moze uciekl za suka i przelecial wiele km?
znacie historie Lassie? tulala sie, by wrocic do domu, do kochanych ludzi..
ja wciaz wierze w ludzi, momentami... a dzis taki piekny dzien, ze sie nie chce myslec źle.

no dobrze, zostawiam juz ten temat, bo to nie moja sprawa. ale napisac to musialam.

Monti sie nie pogniewa, nie smiecimy mu watku na 10 stron, a piszemy tez o boksiu przeciez, a nie o wyborze prezentu pod choinke, prawda? ;)


oby to byl jego ostatni dom! a jamie ma imie??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']w Jastrzębiu też boxia :(
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/171985-Jastrz%C4%99bskie-schronisko.Czas-na-zmiany.Potrzebna-wszelka-pomoc%21-Skarpetka.?p=15649021&viewfull=1#post15649021"]http://www.dogomania.pl/threads/171985-Jastrz%C4%99bskie-schronisko.Czas-na-zmiany.Potrzebna-wszelka-pomoc!-Skarpetka.?p=15649021&viewfull=1#post15649021[/URL]

Montiś się nie obrazi że tutaj wkleiłam ??[/QUOTE]

Aluś, dzisiaj juz dwie takie wiadomości przyniosłaś :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...