Kamila28

Fidel jest prześliczny i przekochany, nie umiałabym go oddać, chyba wolałabym jeść sam chleb i popijać wodą.... ale rozumiem, że jego pani może nie ma wyjścia, tylko czy pies zniesie to rozstanie, w końcu jest już z nimi 7 lat :(

co słychać u Dropsika?

ale bida, matko święta...:(

jest sliczny :) i w końcu pyszczek mu się cieszy - dziękujemy :loveu::loveu::loveu:

kupię książkę "Szczenię doskonałe" G. Bailey lub "Szkoła szczeniąt"

już widziałam, i strasznie się cieszę ;)

Współczuję :((((

śliczna dziewczyna i ciałka tak ładnie nabrała ;)

dziś poszło ode mnie na Pabla 20 zł - na razie nie mogę więcej, ale trzymam kciuki za Pablusia ;)

ja tylko sprostowałam, wątek zakładała osoba z fundacji, więc poproszę, żeby to poprawiła

kochani, jestem wolontariuszką w tym schronisku i to ja z koleżanką założyłyśmy stronę schroniska i ją prowadzimy. Wcześniej nawet nikt nie wiedział, że w legnicy jest schronisko, odkąd zaczęła działać nasza strona wiele ludzi chce pomóc w tym fundacja Hands for dogs, a ponieważ nie jesteśmy nigdzie zrzeszone, nie mamy swego konta, a schronisko jest własnością UM więc wystąpiłyśmy z prośbą o utworzenie takiego konta, żeby wszystko było zgodne z prawem i to UM ma obowiązek na prośbę przedstawić rozliczenia Fundacja była u nas w schronisku, rozmawiałyśmy, zabrały od nas dwie sunie, teraz zabiorą kolejne, które już zostały wysterylizowane, zaczipowane i mają wyrobione paszporty - za wszystko zapłaciła fundacja. Więc nie wiem skąd te Wasze obawy i podejrzenia - chyba ze źle przetłumaczonego tekstu...:(

kochani, byłam dziś u naszego boksia Boksiu - Bolo trafił na bardzo fajnych właścicieli, na początku Pan troszkę bał się bokserka, ale teraz to najlepszy jego kumpel, straszny z niego pieszczoch...Pan sam przyznał, że wyglądem odstrasza ale jak już się go bliżej pozna to tylko można się zakochać, no cóż jak to boksiu. Na początku nas obszczekał, ale po chwili pchał już na kolana swoją bokserkową dupkę :) Bolo świetnie dogaduje się z sunią rezydentką, z kotami (4 szt), z drugim psem już w tej chwili też nie ma problemu Boksiu ma do dyspozycji ogromny teren, ale bardzo się pilnuje, a zwłaszcza pilnuje się suni rezydentki ;) Jego ulubione miejsce w domu to fotel. Z jego łapką już lepiej, ale Pani mówiła, że jak pobiega to czasem jeszcze kuleje, nabrał też ciałka. Widać, że mu tam dobrze :) Oto Boluś dzisiaj: [IMG]http://www.7rally.com/Bolek/Bolek.jpg[/IMG] A tak nas powitał: [IMG]http://www.7rally.com/Bolek/przywitanie.jpg[/IMG] Boluś z koleżanką i ze mną :) : [IMG]http://www.7rally.com/Bolek/razem.jpg[/IMG] I jeszcze raz: [IMG]http://www.7rally.com/Bolek/razem2.jpg[/IMG] Boluś i jego Pani: [IMG]http://www.7rally.com/Bolek/wlascicielka.jpg[/IMG]

ja też ma nadzieje, że wszystko będzie ok, jest młody, nawet bez łapki w najgorszym wypadku - da sobie radę ;)

Kapselku, melduję się na wątku Co za skur... mu to zrobił!!!! Czemu ta Pani nie wezwała Policji ??? Nie niewidzę ludzi -to potwory !!! Na razie będę zaglądać, a po 10-tym coś przeleje Trzymaj się Słoneczko, cioteczki bokserkowe Ci pomogą :multi:

dziewczyny, dzwoniłam do Pani, wszystko ok, nawet nie myśli o oddawaniu boksia, umówiłam się z nią wstępnie na sobotę, jeśli pogoda dopisze i nas nie zasypie :lol:

jaki on śliczny, tylko jeszcze taki smutny...

dziękuje bardzo ;)

można jakieś zdjęcia z nowego domku???

Kapselku, podeślij link do bazarku z ogłoszeniami

Już jestem :) i będę zaglądać trochę mi to sikanie przypomina Dropsika, trzymam kciuki

Mileczko, hop na pierwszą, pokaż się wszystkim !!!

sunia ma się dobrze, nie przesiaduje w kojcu, chodzi luzem, bo bardzo się pilnuje, straszna z niej przylepa, łasi się do wszystkich, jest naprawdę przekochana nawet niezbyt chętnie chciała wyjść na spacer poza schronisko oby znalazła kochający domek, trzymam kciuki

na razie nie możemy się zgrać co do wizyty,a Medorkowa już nie odpisała :(

Cudowne wieści :multi::multi::multi:

wysłałam pw do Medorkowej, czy dziś mogłaby podjechać do Pani, czekam na info ja niestety w pracy :(