eria Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 Nie pomyliłaś trzustki z tarczycą ? Tarczyca powoduje problemy skórne, a żeby takie trzustka powodowała nigdy nie słyszałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 12, 2013 Author Share Posted January 12, 2013 [quote name='eria']Nie pomyliłaś trzustki z tarczycą ? Tarczyca powoduje problemy skórne, a żeby takie trzustka powodowała nigdy nie słyszałam[/QUOTE] Nie pomylilam. i do tego na karteczce mam napisane badania krwi w kierunku trzustki. to jakaś tam zaleznośc. Pani m itłumaczyła ale zabij mnie. troche nie pamietam bo mi sie nogi ugieły. Ale chodzi też o problemy zoladkowe i złą przyswajalność białka... Jakoś tak hmmm i to "naczynia polączone" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tekla64 Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 no lyzwiaz fajowy ale poiwnien jeszcze sporo ciwczyc hihihi kiepsko sie na tych lyzwach trzyma ale ma sznse przy takich mozliwosciach treningu tego grzywacza to dokarmiaj a potem rosolek i nawet spory kawal mieska na drugie bedzie na nie sie poluje normalnie hihihi Tazzika pomemlaj ode mnie a Irek mowi ze i tak cie oszczedza bo dlaby rade wieksza demolke zrobic wiec docen to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fides79 Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 echh zasypało Was powiadasz a ja sobie dziś obejrzałam cudne zasypane wieczorne zdjęcie z Wałów Chrobrego i strasznie za Szczecinem zatęskniłam, za jego urokiem i za rodzinką :roll::iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 13, 2013 Author Share Posted January 13, 2013 [B]Magda[/B]- hmmm polowac na niego nie będę ale dokarmiać moge:) Ja doceniam. Już dawno mógłby wejsc do sypilni rpzez te białedrzwi jakby naprawde chciał;) [B] Kinga[/B] - no zasypało;) A Szczecin zaprasza;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fides79 Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 ha, Szczecin mnie nieustannie zaprasza jak tylko bedzie okazja;) ale chwilowo trochę aura nie sprzyjająca i ciut za daleko żeby się z Anusią wybierac :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 13, 2013 Author Share Posted January 13, 2013 fakt faktem... mokro i slisko;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 Dziś mieliśmy jechać na badania na 14... ale o 13.30 jak juz wyszłam z domu.... przypomniało mi się, ze Tazz miał być 10 godzin naczczo a rano dałam mu jeść... :mdleje: A specjalnie wziełam wolne w pracy :mdleje: jezuuuuuu ależ jestem walnieta :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FredziaFredzia Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Aj... I co teraz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 [quote name='FredziaFredzia']Aj... I co teraz?[/QUOTE] Badania jutro... jak się ma skleroze i nie myśli t tak jest. Nawet się nie zawahałam rano :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Takie powiedzenie jest "Myślał indor o niedzieli...":roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 [quote name='Doginka']Takie powiedzenie jest "Myślał indor o niedzieli...":roflt:[/QUOTE] a w sobote łeb obcieli, znam znam ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 [quote name='Saththa']Dziś mieliśmy jechać na badania na 14... ale o 13.30 jak juz wyszłam z domu.... przypomniało mi się, ze Tazz miał być 10 godzin naczczo a rano dałam mu jeść... :mdleje: A specjalnie wziełam wolne w pracy :mdleje: jezuuuuuu ależ jestem walnieta :mdleje:[/QUOTE] noo też to znam znam - nie raz tak zrobiłam, naumawiałam się na badania, a rano na pół śpiąco bach żarcie do miski... :splat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 [quote name='malawaszka']noo też to znam znam - nie raz tak zrobiłam, naumawiałam się na badania, a rano na pół śpiąco bach żarcie do miski... :splat:[/QUOTE] Dziekuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Dobrze, że jeszcze Wam nikt główek nie poucinał:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 [quote name='Doginka']Dobrze, że jeszcze Wam nikt główek nie poucinał:lol:[/QUOTE] i dobrze ze na stałe przymocowana inaczej na bank bym ją gdzies zostawiła :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 [quote name='Saththa']i dobrze ze na stałe przymocowana inaczej na bank bym ją gdzies zostawiła :lol:[/QUOTE] Hahahahahahaha:roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 14, 2013 Author Share Posted January 14, 2013 [quote name='Doginka']Hahahahahahaha:roflt:[/QUOTE] no nie wiem czy to takie zabawne jest :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Kiedy te badania? Przez te zawirowania nic nie wiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 [quote name='zerduszko']Kiedy te badania? Przez te zawirowania nic nie wiem ;)[/QUOTE] Chyba jutro, tyle się doczytałam;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 (edited) Nadrobiłam zaległości z mojego chorowania wynikłe. Trzymam kciuki za Tazia. Napisz jak te badania. Nawet jak znowu się nie będę mogła zalogować to będę czytać chociaż. Edited January 14, 2013 by ulana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natula Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 trzymamy kciuki za Tazza i czekamy na wyniki! ja chyba tez musze sie z Alicją przejść na badanie, ale weta mam daleko a ona nie dojdzie taki kawał przy tm mrozie :shake: a po południu u nas nie zrobią krwi ehhh a auto dopiero po 16 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Jak tam, udało się nie dać śniadanka :)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 15, 2013 Author Share Posted January 15, 2013 [quote name='zerduszko']Kiedy te badania? Przez te zawirowania nic nie wiem ;)[/QUOTE] [quote name='Doginka']Chyba jutro, tyle się doczytałam;-)[/QUOTE] Tak jest :0 Już jestesmy po;) [quote name='ulana']Nadrobiłam zaległości z mojego chorowania wynikłe. Trzymam kciuki za Tazia. Napisz jak te badania. Nawet jak znowu się nie będę mogła zalogować to będę czytać chociaż.[/QUOTE] Bylismy, Tazzio był grzeczny:) Pobrana krew do badań. Pani Doktor poprosiła koleżankę o pomoc ale zanim ta przyszła to my juz byłysmy w tracie;) Tazz bez problemu dał sobie zawiozac coś na łapie, złapac za łapę i wbic igłę;) Raz tylko schował do mnie głowę jak dziecko jak nie chce patrzyc na igłę rane;) Smieszny:) [quote name='Natula']trzymamy kciuki za Tazza i czekamy na wyniki! ja chyba tez musze sie z Alicją przejść na badanie, ale weta mam daleko a ona nie dojdzie taki kawał przy tm mrozie :shake: a po południu u nas nie zrobią krwi ehhh a auto dopiero po 16[/QUOTE] Wyniki piatek/poniedziałek ehhh [quote name='WATACHA']Jak tam, udało się nie dać śniadanka :)?[/QUOTE] Udało udało;) Ale cozywiscie itak musiałam zaszalec isie dzialam u tego weta siedziałam.... i po 20 minutach od wescia zobaczyłam tabliczke przy rejestracji, ze jak się rpzychodzi to sie trzeba "zameldowac" w rejestracji... tiaaaaaaa :roll: Więc w poczekalni spędziłam 35 minut a w gabinecie 5 heheh Tak czy tak Pani Doktor kazała zmienić karmę... i dalej brac te leki odczulające i pić olejek lniany ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='Saththa'] Ale cozywiscie itak musiałam zaszalec isie dzialam u tego weta siedziałam.... i po 20 minutach od wescia zobaczyłam tabliczke przy rejestracji, ze jak się rpzychodzi to sie trzeba "zameldowac" w rejestracji... tiaaaaaaa :roll: [/QUOTE] szczęściara znaczy się u weta często nie bywałaś :) i niech tak zostanie :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.