Jump to content
Dogomania

Kokardki


Psiarka

Recommended Posts

Mi spineczki nie przeszkadzają. W końcu pies ma cieszyć nasze oko. Jak jest zadbany to jest OK. Oczywiście w miarę zdrowego rozsądku.
Ale jak zobaczyłam wczoraj chyba w Teleekspresie kolejną relację z jakiegoś spotkania właścicieli yorków i głównym tematem tego sprawozdania było odziewanie psa w kolejne ubranko, wyginanie łapek zestresowanemu psiakowi w celu wciśnięcia go w jakiś płaszczyk, to szlag mnie trafia. Tego typu zinfantylizowane babiszony psują obraz tej rasy. Rozumiem, że rozkręca się biznes odzieżowy dla psów, ale bez przesady. Jakieś stroje ślubne, jakieś kapelusiki. Idiotki - tyle powiem.:mad:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 201
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='nathaniel']Ja to rozumiem, ale żeby odrazu kolekcje zakladac spineczek, gumeczek, sweterkow etc... ;)[/quote]

Nathaniel, a ten znaczek, że piszesz poprawnie po polsku to po co? Bo "od razu" to chyba osobno się pisze????:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Do Cockerek: ja bym tam jednak juz wolala podciac pieskowi grzywke niz robic z niego pajaca,i tym sposobem jego oczy rowniez nie beda narazone na podraznienie,nie sadzisz Cockerku???;)Moj wczesniejszy post nie mial na celu dyskryminacji czy obrazania"kogos" badz "czegos" jak tu juz ktos zarzucal.Po prostu wyrazilam swoje zdanie,a ze w taki a nie inny sposob,to tylko i wylacznie dlatego,ze strasznie mnie draznia takie paniusie przyozdobiajace swe psy w kokardeczki.Jesli chodzi o ubranka dla psow to juz w ogole nie chce mi sie komentowac bo to po prostu [.......]ekhm...:roll:Wyjatek to psie buciki bo czasem trzeba chronic lapki pupilka przed przemarznieciem,aha no i psy takich ras ktore nie posiadaja siersci lub posiadaja jej niewiele chociaz tak na marginesie powiem ze tworzenie takich ras jest dla mnie co najmniej niewlasciwe tak samo jak stworzenie rasy kota o krotkich jak jamnik lapkach i dlugim tulowiu:-?No nie podoba mi sie to i tyle.A ze gustow sie nie komentuje....no moze i racja ale z drugiej strony jest cos takiego jak wolnosc wypowiedzi.I ja wlasnie z niej skorzystalam;)Pozdrawiam wszystkich nie dyskryminujac nikogo:wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tymoteusz']Eem... no skoro wolisz, jak Cię ktoś poprawia...

powinien być przecinek po "wolę" i po "dzięki". ;)[/quote]
Poprawione ;) Ja tam się nie zamierzam obrażać, bo i po co ? Moja polonistka i tak się czepia, to chyba lepiej , żeby też na forum ćwiczyć ;) . Dobrze mówię?

Koniec Offa ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jowita84']Do Cockerek: ja bym tam jednak juz wolala podciac pieskowi grzywke niz robic z niego pajaca,i tym sposobem jego oczy rowniez nie beda narazone na podraznienie,nie sadzisz Cockerku???;)[/quote]
Owszem, sądzę ;) Tylko chyba się nie zrozumiałyśmy. Powiedz, co ja mam innego zrobić, mam psa póki co wystawowego, wymogi sa takie żeby miała długie włosy. Więc na razie obciąć nie mogę. Pozostaje mi gumka. Wiem, pewnie zaraz ktoś napisze że w ogóle wystawy to jakiś kolejny wymysł paranoja czy coś innego :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockerek']Owszem, sądzę ;) Tylko chyba się nie zrozumiałyśmy. Powiedz, co ja mam innego zrobić, mam psa póki co wystawowego, wymogi sa takie żeby miała długie włosy. Więc na razie obciąć nie mogę. Pozostaje mi gumka. Wiem, pewnie zaraz ktoś napisze że w ogóle wystawy to jakiś kolejny wymysł paranoja czy coś innego :roll:[/quote]
A właśnie, że wystawy są po to , żeby wybrać najlepszego osobnika rasy, a wykluczyć z hodowli "egzemplarze wadliwe" .

Ja już zrozumiałam, że niektóre pieski muszą chodzić w gumeczkach, co nie oznacza, że mi się to podoba ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockerek']Owszem, sądzę ;) Tylko chyba się nie zrozumiałyśmy. Powiedz, co ja mam innego zrobić, mam psa póki co wystawowego, wymogi sa takie żeby miała długie włosy. Więc na razie obciąć nie mogę. Pozostaje mi gumka. Wiem, pewnie zaraz ktoś napisze że w ogóle wystawy to jakiś kolejny wymysł paranoja czy coś innego :roll:[/quote]
nie, czemu niby? wystawy są super :evil_lol: serio, szkoda, ze byłam tylko an jednej. Na wakacjach pojade poogladac jakieś cuda,a e bez mojego psa, boby zjadło wszystkie ślicznotkiz kokardkami, plamkami, po szczotkowaniu modelowaniu i lakierowaniu i pewnie by sie zatruł :shake:

Link to comment
Share on other sites

Nie przeszkadzają mi gumeczki ani spineczki szczególnie że jak pisze m.in. Cockerek, chroni to oczka.
Nie znoszę natomiast ubierania yorków w różne sukieneczki itp... często widzę taką panienkę z yorką która jest wiecznie w coś ubrana :roll: I nie tylko zimą ale również latem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koma']Nie przeszkadzają mi gumeczki ani spineczki szczególnie że jak pisze m.in. Cockerek, chroni to oczka.
Nie znoszę natomiast ubierania yorków w różne sukieneczki itp... często widzę taką panienkę z yorką która jest wiecznie w coś ubrana :roll: I nie tylko zimą ale również latem...[/quote]
tak, sukienki to rpzesada, aczkolwiek nigdy się z czyms takim nie spotkałam :crazyeye: polarek w zimie - no mozna w największe mrozy ubrac malucha, ale w lecie :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

I znow do Cockerka:):No dobrze,nie wzielam pod uwage ze Twoj pies bierze udzial w wystawach...W sumie powiem tyle ze koncepcja organizowania wystaw tez mi sie nie za bardzo widzi:-?ale dobra,zostawie swe przemyslenia na ten temat dla siebie bo ktos moze napisac ze jestem upierdliwa;)
Jesli takie sa wymagania,a Ty masz potrzebe wozenia pieska po wystawach i zdobywania nagrod to rzeczywiscie-nic nie wskorasz-dluga grzywa musi byc,ale potem i tak bym przyciela:cool3:...A swoja droga,takie pytanie do Ciebie Cockerku-co przyjemnego jest Twoim zdaniem w psich wystawach?Co to daje wlascicielowi,a co jego psu?Tylko pytam,bo jestem zaintrygowana;)Pozdrawiam:)

Link to comment
Share on other sites

Ojej, pewnie myslisz że pies przeżywa męki na ywstawie. Mylisz się myśląc, że wystawy to tylko nagrody itp. Tak jak napisał/a Nathaniel, tam się dokonuje selekcji. Uważam że ta idea wystawy jest ok, gdyby każdy tak do tego podchodził, schorniska nie byłyby tak przepełnione od niechcianych kundelków. Ale zeszliśmy z tematu... Ja jestem "za" gumkami a że komuś się to nie podoba to jego sprawa, nie musi przecież. Byle nikogo nie obrażać przy okazji ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nathaniel']Poprawione ;) Ja tam się nie zamierzam obrażać, bo i po co ? Moja polonistka i tak się czepia, to chyba lepiej , żeby też na forum ćwiczyć ;) . Dobrze mówię?

Koniec Offa ;)[/quote]

Wspaniale mówisz :D Ja mam tak samo - wolę, żeby mi wytknięto mój błąd, może go następnym razem nie zrobię. ^^ To jeszcze w ramach ćwiczeń - w poście niżej niż cytowany przeze mnie jest "niektóre" napisane oddzielnie. :)

Link to comment
Share on other sites

(Do Cockerka)Oj oj oj!Czy to "obrazanie" odnosi sie do mej osoby???;)wyjasnilam juz o co mi chodzilo:)A z tymi wystawami to fakt,masz racje-dla mnie to wyglada na chec zdobycia nagrody,na festiwal proznosci wlascicieli psow.Od strony "selekcji i eliminacji wadliwych egzemplarzy" jeszcze na ta sprawe nie patrzylam....czy to jest dobre?Hmmm...pewnie ma to dobre strony,ALE(!)czy ktokolwiek z nas chcialby byc jeszcze jednym numerkiem,bez osobowosci,bez tozsamosci ktory ktos "z gory"eliminuje bo ma jakas wade...Nie trzeba odpowiadac.Odpowiedz zna kazdy z nas...Hmmm...mam nadzieje ze jasno sie wypowiedzialam...jestem po egzaminie i troszke juz wypompowalam sie emocjonalnie i intelektualnie;)

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że idiotyzm to trochę obraźliwe określenie. Widzę, że my po prostu mamy zupełnie inne poglądy, więc nie ma sensu debatować. Szkoda, że ludzie tak postrzegają wystawy. Wiem, poniekąd wystawcy sa temu winni, jednak pierwotna idea uważam jest ok. Jeszcze raz powtórzę, bo nie wiem czy czytałaś temat od początku - ja jestem przeciw ubrankom i innym udziwnieniom, więc tu sie akurat zgadzamy. A co do tego numerka bez osobowości... no.. chyba każdy piesek ma osobowość i jest kimś, nawet ten biedul ze schroniska który nie ma domu, właścicieli, jest sam na świecie. Wiesz, ja uważam, że lepiej żeby pies nosił gumkę ale miał kochających właścicieli i godne życie, niż był kolejnym zbłąkany wyrzuconym i niechcianym biedakiem :-( Z tym się chyba każdy zgodzi. Ech, ile ludzi, tyle opinii, nie ma co dyskutować ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kori']forum jest od tego, żeby dyskutować :evil_lol: (to nie było złośliwe, tylko mis ie ten diabelkowy emotikonik spodobał)[/quote]
Właśnie widzę :lol: No dobra, jest do dyskutowania ;) . Jak chcecie, to dyskutujcie dalej, ja się już wypowiedziałam, podyskutowałam i wymieniła opinię. Pa pa :bye:

Link to comment
Share on other sites

Jak pies jest zadbany, odkarmiony, zrelaksowany i widać więź między nim, a właścicielem, to w moich oczach nie będą zgrzytem żadne kokardki, gumeczki, czy inne ozdoby. Psu to w niczym - zupełnie w niczym - nie przeszkadza, a może pomóc (ochrona wrażliwych oczu). Jeśli tak właśnie przyozdobiony pies bardziej się podoba właścicielowi, to co w tym złego?

Czy obroża z kolcami mojego pitbulla to już ozdoba? Gdybym zaczęła się zastanawiać, kto co będzie o tym myślał i czy zostanę zaklasyfikowana jako dresiarz, bo prowadzam pitbulla na obroży z kolcami, to bym w końcu zaczęła go prowadzać na sznurku od snopowiązałki, a i tak wielu ludziom wcale by ta zgrzebność nie przypadła do gustu :evil_lol:

Może ktoś, kto wcześniej pisał o kubrakach zimową porą, powie mi, co jest w tym "nienormalnego", albo "idiotycznego"? Czekam. Mam 6 psów i jednego muszę zimą ubierać w kubrak, bo ma łysy brzuszek, króciutką sierść i odmawiał załatwiania się na dworzu, gdy temperatura spadała poniżej zera. Na ten sezon zimowy rozważam jeszcze buty. To nie jest żadna fanaberia, to praktyczna potrzeba.

Jest tyle nędzy i psiego nieszczęścia. Mówienie w tym kontekście, że gumka, kokardka, czy sweterek nie jest cacy, stanowi wg mnie poważną przesadę. Co innego gust. Mnie też bardziej się podoba ostrzyżony york, niż york ze spinkami na głowie, ale jak mówiłam - jeżeli ten pies jest utrzymywany w optymalny sposób (żywienie, szkolenie, ruch), to ozdoby w niczym nie szkodzą.

Wracając do pytania założycielki tematu: dobre, solidne małe gumki można kupić w sklepie jeździeckim, takie do końskiej grzywy. Duże opakowanie kosztuje kilka złotych. Gumki są w różnych kolorach, a co najważniejsze - są mocne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']Jak pies jest zadbany, odkarmiony, zrelaksowany i widać więź między nim, a właścicielem, to w moich oczach nie będą zgrzytem żadne kokardki, gumeczki, czy inne ozdoby. Psu to w niczym - zupełnie w niczym - nie przeszkadza, a może pomóc (ochrona wrażliwych oczu). Jeśli tak właśnie przyozdobiony pies bardziej się podoba właścicielowi, to co w tym złego?

Czy obroża z kolcami mojego pitbulla to już ozdoba? Gdybym zaczęła się zastanawiać, kto co będzie o tym myślał i czy zostanę zaklasyfikowana jako dresiarz, bo prowadzam pitbulla na obroży z kolcami, to bym w końcu zaczęła go prowadzać na sznurku od snopowiązałki, a i tak wielu ludziom wcale by ta zgrzebność nie przypadła do gustu :evil_lol:

[B]Może ktoś, kto wcześniej pisał o kubrakach zimową porą, powie mi, co jest w tym "nienormalnego", albo "idiotycznego"? Czekam. Mam 6 psów i jednego muszę zimą ubierać w kubrak, bo ma łysy brzuszek, króciutką sierść i odmawiał załatwiania się na dworzu, gdy temperatura spadała poniżej zera. Na ten sezon zimowy rozważam jeszcze buty. To nie jest żadna fanaberia, to praktyczna potrzeba.[/B]

Jest tyle nędzy i psiego nieszczęścia. Mówienie w tym kontekście, że gumka, kokardka, czy sweterek nie jest cacy, stanowi wg mnie poważną przesadę. Co innego gust. Mnie też bardziej się podoba ostrzyżony york, niż york ze spinkami na głowie, ale jak mówiłam - jeżeli ten pies jest utrzymywany w optymalny sposób (żywienie, szkolenie, ruch), to ozdoby w niczym nie szkodzą.

Wracając do pytania założycielki tematu: dobre, solidne małe gumki można kupić w sklepie jeździeckim, takie do końskiej grzywy. Duże opakowanie kosztuje kilka złotych. Gumki są w różnych kolorach, a co najważniejsze - są mocne.[/quote]

Oczywiście to jest całkowicie normalne i praktyczne. Miałam na mysli ubieranie psa w takie kubraczki latem, na upał ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...