Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11362zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

[quote name='DORA1020']Sporo jest tych dokarmianych.
Codziennie karmie staruszke Tyczke,kiedys wyszla z domu na ulice to byl szkielet.I od tamtego czasu codzienie zanosze jedzenie.
Ale z Tyczka mieszka duzy,mody pies Aron,wiecznie glodny.Kiedys wydostal sie z kojca i wyszedl na ulice i zagryzl innego psiaka.Podejrzewam,ze chodzilo o jakis ochlap,ktory biedny psiak probowal zjesc,a Aron nie pozwolil.
Jak jeszcze biegal sobie po ulicy to chcialam dac mu jedzenie,ktore mialam w woreczku foliowym,to zjadl razem z woreczkiem.
Dlatego jemu tez zanosze jedzenie.I jest tam jeszcze roczny,czarny maly psiak,i dwa koty.I to cale stado musze karmic.
Rodzina jest wielodzietna,biedna.
Codziennie karmie rowniez Brysia,ktory tez jakos nie moze znalezc domu.A taki sympatyczny psiak.I teraz ta biala sunie.
I jeszcze 5 bezdomnych ,dzikich kotow na dzialce.
Zadnego nie moge pominac,bo beda glodowac.[/QUOTE]
O matko.... duże stado stołówkowe :(

Posted

Wczoraj pojechala do DS Fasolka.Nie chcialam nic pisac,bo nie wiedzialam co to za dom.Zapewniano mnie,ze dobry.
DS jest niedalaeko DT.Pomyslalam,ze jesli malutkiej tam nie bedzie dobrze to wroci.
I dzisiaj kudlata mnie zawiozla do Fasolki.Dom jest wspanialy,Fasolka dostala na imie Muszka,szczekala na nas,bronila swojej nowej rodziny.Jest taka kochana.
Zdjecia wysle Lucynce to moze tutaj wstawi.

Posted

Dora, ...podziwiam... Ja bym nie wytrzymała i zaraz tu napisała. :p;)
Jestem w "szoku"... Już doszło...
Bardzo, bardzo się cieszę, że słodka Fasolka ma swój Dom. :multi:
W takiej kochanej suni musiał się Ktoś w końcu zakochać. Od pierwszego zdjęcia miałam do niej słabość.
Moja Fasolka. :loveu:
Tylko dlaczego?... Dlaczego Domek zmienił jej cudne imię??? :angryy::mad:;)

FASOLKO, wszystkiego dobrego, malutka. :) :)

Posted

FASOLKA :loveu:

[URL=http://s1178.photobucket.com/user/Lucyna09/media/P7150542.jpg.html][IMG]http://i1178.photobucket.com/albums/x377/Lucyna09/P7150542.jpg[/IMG][/URL][URL=http://s1178.photobucket.com/user/Lucyna09/media/P7150544.jpg.html][IMG]http://i1178.photobucket.com/albums/x377/Lucyna09/P7150544.jpg[/IMG][/URL][URL=http://s1178.photobucket.com/user/Lucyna09/media/P7150549.jpg.html][IMG]http://i1178.photobucket.com/albums/x377/Lucyna09/P7150549.jpg[/IMG][/URL][URL=http://s1178.photobucket.com/user/Lucyna09/media/P7150556.jpg.html][IMG]http://i1178.photobucket.com/albums/x377/Lucyna09/P7150556.jpg[/IMG][/URL][URL=http://s1178.photobucket.com/user/Lucyna09/media/P7150558.jpg.html][IMG]http://i1178.photobucket.com/albums/x377/Lucyna09/P7150558.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Lucynko,bardzo Ci dziekuje za wstawienie zdjec.
Fasolka to bardzo madra sunia,teren jest nie ogrodzony /ale daleko od szosy/ a sunia nigdzie sie nie oddala,pilnuje domu.
oni chcieli szczeniaczka,a ze nie bylo to wzieli Fasolke,a teraz nie zamieniliby na zadnego szczeniaczxka.Pokochali malutka,a ona o tym wie.
Sunia spi w domu.
No i wczoraj mialam tel w sprawie adopcji Fasolki.A wczesniej ani jednego.

Posted (edited)

Fajny ma domek Faolka, doczekała się w końcu:) a jak broniła swojej Panci przed nami i bała się, że ją stamtąd zabierzemy..
Dora nie napisała, ale po drodze odwiedziłyśmy też trzeciego niewyadoptowanego szczeniaka i jego bezimienną mamę. Zawiozłyśmy tabletki od tasiemca..kobieta obiecała
wykonanie wybiegu dla psiaków, tak aby sunia już nie cierpiała na łańcuchu. Niestety szczeniaczka zatrzymują, ale dopilnujemy, by był właściwie traktowany, za dwa tygodnie
powtórka z odrobaczania;
[IMG]http://i59.tinypic.com/1tlv79.jpg[/IMG]
[IMG]http://i62.tinypic.com/30ku3ir.jpg[/IMG]


Na koniec małe ogłoszenie, organizuję transport do dt w Warszawie dla psiaka Karolka z mojego banerku, zbieramy na paliwo i chętnie zabiorę jeszcze jakieś zwierzaki,
gdyby była potrzeba. Wyjazd jak najszybciej, jeśli uda się zdobyć fundusze.

P.S Dora niesamowita, nie wiem jak ona daje radę z tymi wszystkimi psiakami. W Sczebrzeszynie tragedia, ciągle jakieś nowe nieszczęście na ulicy i ona jedna nieobojętna:(

Edited by kudlataja
Posted

Bardzo sie ciesz ze Fasolka ma ds bo po cichu jej kibicowałam, to mój - obok kudłatych -ulubiony typ :), a ja fotkach widać jaka jest kochana Słoneczko malutkie.

Posted

[quote name='Elisabeta']Ta biedna psia mama na łańcuchu... :shake: A co będzie ze sterylizacją suni? :sad:

P.S. Tak, Kudlataja... Dora jest niesamowita. :)[/QUOTE]

Sterylkę umawiamy i już, a kobieta ma suczkę dostarczyć i uregulować nalezność, tak się umówiłyśmy, mam nadzieję, ze nie będzie robiła problemów.

Posted (edited)

Bezdomniaczki kochane, jestem i będę z Wami... :)
Ale na razie zmieniam banerek, bo Mika bardzo potrzebuje Domu.
Właśnie została wyciągnięta ze potwornego przytuliska "G".
Po trzech latach... :sad:

A banerek Szczebrzeszyniaków wędruje po Dogomanii z Dorą i Ingrid... :)

Edited by Elisabeta
Posted

A czytałam, czytałam na wątku Twojego DT z Twojej sygnaturki, Madie... ;)
To podpowiedź dla tych, którzy nie znają jeszcze tej stronki, a chcą wiedziec więcej. :eviltong:
Dobrze się zapowiada.
Anima, ... :thumbs::thumbs:

Posted

[quote name='Dogo07']A Daszka nie jest w dt tam gdzie Koko i Fasolka ?[/QUOTE]

Tak, w tym samym;zostały tam jeszcze trzy psiaczki: Dora (od ok.4lat w dt!),staruszek Koko i Dasza. Rozmawiałam wczoraj z opiekunem,potrzebne jest szczepienie przeciwko wściekliźnie,przed kleszczami pewnie też już nie są zabezpieczone,bo jeszcze wiosną miały aplikowane preparaty,które kupiłam.
No i jeszcze odrobaczenie...
U mnie cienko z kasą na razie,więc nie mogę tym razem zasponsorować. Jeżeli chodzi o Daszę, to dt mówi,że to bardzo kochana suczynka,zero agresji,nigdy nie próbowała nawet kłapnąć w stresowych dla niej sytuacjach.Obcych jeszcze się obawia,na ich widok przypada przepraszająco do ziemi,ale jednocześnie chce być głaskana i zwraca na siebie uwagę. No i dowiedziałam się jeszcze,że Dasza bardzo,bardzo boi się burzy i grzmotów. Biega jak oszalała z przerażeniem w oczach,ale niestety mieszka w kojcu,więc nie może schować się gdzieś w pobliżu człowieka,aby poczuć się bezpiecznie. Tak bardzo byłby wskazany dla niej inny dt i stały kontakt z ludźmi.Tutaj tego nie ma.Boję się,że podzieli los Dory i zasiedzi się w tym kojcu, niewidziana przez świat.

Posted

[quote name='Nutusia']Jak duża jest Dasza i w jakim jest wieku?...[/QUOTE]
Ja nie wiem dokładnie,ale podobno nie jest stara,ma ok.2 lata .Nie pamiętam już,jak jej wiek określił wet,kiedy miała sterylkę robioną.Jutro zadzwonię i dowiem się dokładnie. Przepraszam,ale nie ogarniam wszystkiego,aż zaczynam się martwić swoją amnezją:roll:.Opiekun mówi,że waży ok.8kg.Ale tak jak mówię,pogadam jutro z wetem. Informacje o Daszy były już na str.178 wątku,post 4443,potem str.206,na str.209 post 5202 są zdjęcia.

Posted

A oto kilka wiosenno- letnich zdjęć Daszy:
[IMG]http://i42.photobucket.com/albums/e343/alafert/SAM_0873_zps98ceec22.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.photobucket.com/albums/e343/alafert/SAM_0874_zps239ee78c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.photobucket.com/albums/e343/alafert/SAM_0866_zpsad3c5a91.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.photobucket.com/albums/e343/alafert/SAM_0863_zps528ef0fc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.photobucket.com/albums/e343/alafert/SAM_0860_zps84be9fa5.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...