Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Dzień dobry ... Szczylku :) ... jak minęła noc? ... ciotki, czy on ma jakieś imię, czyżbym przegapiła??? :crazyeye: :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Ewanka']Dzień dobry ... Szczylku :) ... jak minęła noc? ... ciotki, czy on ma jakieś imię, czyżbym przegapiła??? :crazyeye: :oops:[/QUOTE] No przeca Kapsel III bo Kapsel I to bokser Cioteczki Kapsel:lol: Kapsel II to Cioteczka Kapsel :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='andegawenka']No przeca Kapsel III bo Kapsel I to bokser Cioteczki Kapsel:lol: Kapsel II to Cioteczka Kapsel :lol:[/QUOTE] No jasne :lol: ....... mowiłam, że wiek do czegoś zobowiązuje :diabloti: a tym bardziej po nieprzespanej kolejnej nocy ....... tymczasowiczka z cieczką, mój pies z jajami :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nes2009 Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Ewanka to masz baardzo wesoło:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 O kurczątko, to masz bal:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Mam darmowe całonocne sopranowo - barytonowe arie :angryy: ... już po cichu planuję postawianie jakiegoś tajniackiego kojca, dla Zorby, na końcu posesji ;) dopiero wchodzimy w drugi tydzień, przed nami jeszcze dwa ... buuuuuuuuuuuu :placz: [B]ogłoszenie:[/B] pilnie zamienię na dwa tygodnie, psa-anioła mix collie na suczkę, może być z cieczką :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Ewanka']No jasne :lol: ....... mowiłam, że wiek do czegoś zobowiązuje :diabloti: a tym bardziej po nieprzespanej kolejnej nocy ....... tymczasowiczka z cieczką, mój pies z jajami :evil_lol:[/QUOTE] Identyczna sytuacja jak Jenny dostała cieczkę jak przyjechała do nas, a Kapsel w pełni zdrów był, Jenny w majtasach chodziła przez tydzień, zero reakcji, dopiero w samym środowym cyklu Kapsel dostał amoku. Tabletki uspakajające mu dawałam, a że nie chciał nic jeść to czopki kupić musiałam :-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 O, to jest pomysł :) ... czy może pamiętasz jaki to był specyfik, chętnie podam coś Zorbie, bo rzeczywiście trudno to wszystko wytrzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Kapsel']Identyczna sytuacja jak Jenny dostała cieczkę jak przyjechała do nas, a Kapsel w pełni zdrów był, Jenny w majtasach chodziła przez tydzień, zero reakcji, dopiero w samym środowym cyklu Kapsel dostał amoku. Tabletki uspakajające mu dawałam, a że nie chciał nic jeść to czopki kupić musiałam :-D[/QUOTE] Mój też w środku dostał głupawki miłosnej, ale przed a pewnie i po (po wyjechaliśmy) nie było za spokojnie. Podobno suni w pierwszej fazie można dać zastrzyk likwidujący, przecież nie będziesz sie meczyć 3 tygodnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Tabletki to były łagodne o nazwie Valused, a czopki Viburcol :p, po tym środkowym cyklu cieczki dziewczyna syna zabrała ja do siebie, a on jeszcze z dwa dni chorował (nigdy dziewczyny nie miał mimo 12 lat) :sg168: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='andegawenka']Mój też w środku dostał głupawki miłosnej, ale przed a pewnie i po (po wyjechaliśmy) nie było za spokojnie. Podobno suni w pierwszej fazie można dać zastrzyk likwidujący, przecież nie będziesz sie meczyć 3 tygodnie...[/QUOTE] Mój wet powiedział, jak Jenny dostała cieczkę, że nie ma już żadnego sposobu, tylko izolowanie od psa.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Kapsel']Tabletki to były łagodne o nazwie Valused, a czopki Viburcol :p, po tym środkowym cyklu cieczki dziewczyna syna zabrała ja do siebie, a on jeszcze z dwa dni chorował (nigdy dziewczyny nie miał mimo 12 lat) :sg168:[/QUOTE] Dzięki, popytam u naszego weta, może to ma ... nasz Zorba też prawiczek, przynajmniej odkąd jest u nas :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Kapsel']Mój wet powiedział, jak Jenny dostała cieczkę, że nie ma już żadnego sposobu, tylko izolowanie od psa.:roll:[/QUOTE] Niekoniecznie , spotkałam się w realu, chociaż nigdy nie zastosowałam Karze.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Kapsel']Mój wet powiedział, jak Jenny dostała cieczkę, że nie ma już żadnego sposobu, tylko izolowanie od psa.:roll:[/QUOTE] Nasz wet powiedział to samo :mad: ... pzeczekać i już, ale my już kilka nocy nie śpimy, a w naaaaaszym wieku to mocno nie wskazane :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Ewanka']Dzięki, popytam u naszego weta, może to ma ... nasz Zorba też prawiczek, przynajmniej odkąd jest u nas :p[/QUOTE] Ja kupiłam normalnie w aptece bez recepty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Kapsel']Ja kupiłam normalnie w aptece bez recepty ;)[/QUOTE] To świetnie, myślałam, że to leki weterynaryjne, jeszcze raz dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Szczylu wyspany i wykochany. Jeżeli chodzi o imię...:-? Kapsel nijak do niego nie pasuje, jaki z niego Kapsel, wielkie toto i nieakuratne. Wołam czasem Benio, żeby go jakoś naprowadzić. Na Kapsel nie reaguje, dzieci się mylą i wołają Pixel, po śp. staruszku, ale też nie reaguje. Za to na "Szczylu moje" leci jak burza. Wie, że to do niego i tylko. Jest jeszcze strauszeczek Aron, na którego wołam "Dziadu moje", tyle, że głuchy i czyta z ruchu warg. Jak mniemam ;) Myślę, że Ben, Benio jest pasujące. Kapsel cioci Kapsel, to typowy kapsel z ryjkiem jak kapsel :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 No tak do boksia bardzo pasuje, ale juz poszło w ogłoszenia i nie da się odkręcić:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 W książeczce również ma Kapsel, ale to bez znaczenia przecież. Nie imię jest ważne tylko on sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Czarodziejka']W książeczce również ma Kapsel, ale to bez znaczenia przecież. Nie imię jest ważne tylko on sam.[/QUOTE] Ja adoptowałam Szaraczka, u veta Misio , dzieci nazywają Misiek z miseczki a tak naprawdę to Nynuś do niego wołam. Para Ciotek z tego watku wie dlaczego:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Ja miałam kiedyś sunię wyadoptowaną ze schronu w Lublinie - mała, brzydka jak musztarda i kochana. Czyli najpiękniejsza na świecie Gaja. Kiedyś nas*ała na podłogę w moim pokoju i naciągnęła na to mój jedwabny szal. Potem na óżko i udaje, że wszystko jest ok. Ja wchodzę, cieszę się, tulę, bo sunieczka grzecznia i czyściutko. Wyszło szydło, gdy chciałam szal podnieść, Gaja udawała, że przegląda obrazy na ścianach, nawet jej powieka nie drgnęła :D Krzyknęłam: "Ty srocho!". Od tego czasu, na srocho, sroszko sroniu leciała do mnie najszczęśliwsza na świecie sucz :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Mojemu to wszystko jedno bo słyszy tylko ostre dźwięki. Muszę do niego piszczeć ...na migi nie da się bo nie widzi...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Ona podarowała Ci najpiękniejsze w świecie perfumy .. a Ty nie doceniłaś ??? :eviltong::eviltong::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted August 22, 2010 Author Share Posted August 22, 2010 nie, błagam ... tylko nie Benio (ciotki benkowe chyba sie ze mną zgodzą ... ).... jakieś oryginalne i pasujące trzeba znaleźć .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Malwi']nie, błagam ... tylko nie Benio (ciotki benkowe chyba sie ze mną zgodzą ... ).... jakieś oryginalne i pasujące trzeba znaleźć ..[/QUOTE] Zgodzą, ale fonetycznie benio to co tylko....Henio:shake::roll::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.