Bim- bity przez ludzi, gryziony przez psy, nareszcie w domu :)

[Nikus]

hih no nie do końca...:) czasem w pracy...trzeba i popracować-chociaż nie mam dziś do tego wcale głowy:)

[monika083]

[quote name='Nikus']hih no nie do końca...:) czasem w pracy...trzeba i popracować-[B]chociaż nie mam dziś do tego wcale głowy:)[/[/B]QUOTE]

no ja sie nie dziwie ..po calonocnym pilnowaniu Bimusia, to tez bym glowy do pracy nie miala:)

[Nikus]

nie..nie to nie to:) Dziś dostałem telefon w sprawie Rusałki z mojego podpisu:) i dziś będzie wizyta przeadpopcyjna wieczorem...Rusałka od stycznia jest w hoteliku-może dziś słonko się do niej uśmiechnie? :)

[ania z poznania]

Ja jakoś mało rozgarnięta jestem jeżeli chodzi o księgowość:oops:, oczywiście dostałam numer konta od Kaa, ale nie przeszkodziło mi to wcale a wcale zrobić wpłaty na konto Nikusia :mad:

[Nikus]

[quote name='ania z poznania']Ja jakoś mało rozgarnięta jestem jeżeli chodzi o księgowość:oops:, oczywiście dostałam numer konta od Kaa, ale nie przeszkodziło mi to wcale a wcale zrobić wpłaty na konto Nikusia :mad:[/QUOTE]


spokojnie:) przeleję do Ani jak dojdzie hihi:)

[monika083]

[quote name='Nikus']nie..nie to nie to:) Dziś dostałem telefon w sprawie Rusałki z mojego podpisu:) i dziś będzie wizyta przeadpopcyjna wieczorem...Rusałka od stycznia jest w hoteliku-może dziś słonko się do niej uśmiechnie? :)[/QUOTE]

to trzymam kciuki za dziewuszke..po tylu miesiacach powinna miec juz swoj domek:)

[danka4u1]

[URL="http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.lucynadabrowska.pl/wp-content/uploads/2009/11/SMALL_dzien-dobry.jpg&imgrefurl=http://www.lucynadabrowska.pl/index.php/2009/11/&usg=__EEvk9-UIrEN8TVdLxBGutNv9px8=&h=390&w=500&sz=143&hl=pl&start=49&sig2=DXTm0gWuIoko9WjYfDHaUQ&um=1&itbs=1&tbnid=gfFf-i56zGo9GM:&tbnh=101&tbnw=130&prev=/images%3Fq%3Ddzie%25C5%2584%2Bdobry%26start%3D40%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26rlz%3D1T4GGLL_plPL353PL353%26ndsp%3D20%26tbs%3Disch:1&ei=gzllTJ2TMJS54AbjxaypCg"][/URL]
Dzień dobry, nocna zmiana melduje się nieco wczesniej Bimusiowi do pomocy.
Nikus, kaa ma dzwonić do Ciebie wieczorkiem w sprawie transportu.
Pozdrawiam wszystkich i głównego bohatera wątku- Bima.

[Nikus]

ok..będziemy z Kaa w kontakcie:) a ...ja może dziś jeszcze zobaczę Bima..:) wiozę wieczorem dalmatynkę z tego samego schronu co jest Bim:)

[andegawenka]

[quote name='Nikus']hih no nie do końca...:) czasem w pracy...trzeba i popracować-chociaż nie mam dziś do tego wcale głowy:)[/QUOTE]

...też nie za bardzo, ale muszę bo nikt za mnie nie zrobi:lol:;)

[Kociabanda2]

Bimuś potrzebuje jeszcze 80zł stałych!
Ładnie prosim... :modla:

[1qaz]

jakby coś, to jadę jeszcze 27.08 z Wawy do Bydgoszczy po szczeniaka i tego samego dnia wracam. Więc jakby ktoś, coś...

[1qaz]

Szukamy klatki transportowej z okolic Warszawy dla Bima. Proszę o info na pw.

[J_ulia]

Jestem na zaproszenie Nikusia.
Niestety finansowo nie pomogę :( , ale będę zaglądać.

[alice midnight]

[quote name='J_ulia']Jestem na zaproszenie Nikusia.
Niestety finansowo nie pomogę :( , ale będę zaglądać.[/QUOTE]

ja tez narazie tylko podniesc moge :(

[kaa]

Witam serdecznie wszystkich kogo jeszcze nie witałam :) Wiolabiszop , dziękuję za deklarację . :loveu:
Jejku bardzo dziękuję straży nocnej, dziennej, południowej i popołudniowej za opiekę nad wątkiem, ja w tym czasie mogłam się trochę psiatkami pozajmować , no i Bimusiem , dziś zaczeliśmy się ..... bawić :) , tak ja wiem , Wy tu ciężko pracujecie a ja sie bawię :oops:, ale udało nam się to uwiecznić na zdjęciach :p . Bim ma z 5 lat , a bawi się tak jak szczeniak, jak by nigdy tego nie robił. Pianka jak tylko będzie mogła wstawi fotki .
No i odwiedził nas dziś wujek Nikuś , chciał poznać Bima , Bim nie miał nic przeciwko głaskaniu go przez nowego wujka. ;)
W sprawie transportu przez 1gaz staneło na tym że musiała by sobie załatwić na podróż klatkę , lub duży transporterek , bo nie ma w aucie takiego zabezpieczenia żeby pies podczas jazdy nie przedostał się do przodu, żeby to był mały pies, lub spokojny to nie było by problemu, ale jak Bim wpadnie w panikę , to może się różnie skończyć . Cóż w takim wypadku , ważniejsze jest ludzkie bezpieczeństwo. Bez klatki się nie da . :shake: .
Po dzisiejszym dniu jestem tak zmęczona , że pewnie jak zaraz do łóżka nie pójdę to usnę na siedząco.

[Bamboo ®]

Witam, dostałam PW, mogę wpłacić jednorazowo 15 zł, bo mam już trochę zobowiązań
Proszę o nr konta na PW :)

[danka4u1]

Witamy kolejnego opiekuna Bimusia i dziękujemy, bardzo dziękujemy za pomoc finansową.
Odwiedzaj psiaka i bądź z nami na wątku.
[SIZE=3][B]Prosimy o nr konta dla cioteczki.[/B][/SIZE]

[Livka]

Witam wieczorkiem Bimusia :loveu:
Bim, ponoć ty jesteś taki super facet - nie użarłeś wujka Nikusia :diabloti:

[Nikus]

Nie tylko nie użarł,ale nawet się dał miziać:) super psiaczek...potrzebuje tego czasu w hoteliku i troszkę czułości...:) cioteczki i wujkowie...prosimy o te resztę deklaracji...

[monika083]

u nas w aucue Bruno siedzi zawsze na tylnym siedzeniu,skonstruowalismy mu takie pasy bezpieczenstwa-zwiazalismy dwie smycze,ktore przeciagnelismy przez siedzienia,dwie koncowki z karabinczykami wychodza wiec na tylne siedzenie z obu stron ,bruno ma do jazdy szelki ,z dwoma metalowymi koleczkami i zapinamy go tymi smyczami z lewej i prawej strony ,tak ze siedzi sobie na srodku ,moze sie polozyc ,stanac ,ale jest tak stabilny ,ze nie wlezie nam do przodu ,ani nie lata po calym tyle.

[beka]

Dziękuje za zaproszenie, niestey dzis moge tylko podnieść Bima, bede odwiedzać, Jak mi się sytuacja wylkaruje to wpałacę jakis grosik chłopakowi.

[AlfaLS]

Bimuś już tak niewiele brakuje że damy radę - nie ma innego wyjścia :diabloti:

[1qaz]

[quote name='monika083']u nas w aucue Bruno siedzi zawsze na tylnym siedzeniu,skonstruowalismy mu takie pasy bezpieczenstwa-zwiazalismy dwie smycze,ktore przeciagnelismy przez siedzienia,dwie koncowki z karabinczykami wychodza wiec na tylne siedzenie z obu stron ,bruno ma do jazdy szelki ,z dwoma metalowymi koleczkami i zapinamy go tymi smyczami z lewej i prawej strony ,tak ze siedzi sobie na srodku ,moze sie polozyc ,stanac ,ale jest tak stabilny ,ze nie wlezie nam do przodu ,ani nie lata po calym tyle.[/QUOTE]

mój prywatny pies miał pasy bezpieczeństwa dla psa, które sam sobie rozpinał i w końcu rozwalił.
Szukam klatki :)

[vena&vivi]

Jestem ale niestety nie moge się zadeklarować. Trzymam kciuki za chłopaka.

[gonia66]

JA na koniec dnia (swojego, bo tu na watku dzień ciągle trwa:)) podniosę chłopaka i zycze wszystkim dobrej nocy- trzymam kciuki za powodzenie akcji i wierze, ze bedzie dobrze:)