Avilia Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 Jeżeli znalazł by się ktoś kto przetrzyma go do przyszłego poniedziałku to ja moge jechać łapać go już.Jeżeli taka osoba się nie znajdzie to niestety kolejna próba dopiero w sobotę lub niedzielę...Czy nikt z DG,Sosnowca,Będzina czy nawet Katowic nie mógłby go przetrzymać do poniedziałku?Nawet w garażu!Zawsze lepsze to niż moknięcie w deszczu dzień i noc! Quote
nombre Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 to az niemozliwe ze nie ma ai jedej osoby ktora nie moglaby go zabrac chociaz na pare dni. Ja juz nawet myslalam czy go na te pare dni nie dac do hotelu, ile to moze kosztowac? Quote
mikoada Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 Wydaje mi się, że Monica umawiała się z Figu na piątek na łapanie psiaka i później chyba Figu zabrałaby go do siebie a w niedzielę zawiozła do Warszawy, więc DT tylko do piątku chyba byłby potrzebny, ale jak będzie Monica może napisze więcej... Quote
lucySxy Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 [quote name='nombre']to az niemozliwe ze nie ma ai jedej osoby ktora nie moglaby go zabrac chociaz na pare dni. Ja juz nawet myslalam czy go na te pare dni nie dac do hotelu, ile to moze kosztowac?[/QUOTE] Boze ,przeciez przetrzymac trzeba naprawde tylko kilka dni...DT jest pewny na 200%. Quote
nombre Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 ulewa, wiatr, chód a ty biedaku wszytko to musisz znosic, litości! Quote
monica_26 Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 Dziewczyny już zdały relację z wczorajszej akcji;) a miałam taką nadzieję, że już będzie bezpieczny i w cieple. No nic, drugie podejście musi zakończyć się sukcesem. Dzisiaj leży spokojnie pod daszkiem bo byłam 3 razy u niego i zawsze był. Quote
coronaaj Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 [quote name='wtatara']Alu zbiera założycielka wątku- ja juz przelałam[/QUOTE] Dzieki za info juz przelalam 100zl za 4 miesiace do listopada 2010. Najwazniejsze to go zlapac jak najszybciej ...i zawiesc do DT pod W-wa.... Quote
brygida999 Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 a jak sie uda zlapac to co?gdzie go zawieziecie? biedaczek, zimy moglby nie przezyc :( Quote
Avilia Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 Kolacja dla Starszego Pana właśnie się gotuje.Ok.21 jadę mu zawieźć. Quote
Avilia Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 A więc zdaję relację: Jak przyjechałam pod Lewiatan to Starszego Pana nie było.Postawiłam jedzonko pod daszkiem i poszłam do auta.Jeszcze nie zdążyłam ruszyć,a tu Dziadek się wyłania.Razem z nim szła jakaś owczarkowata dama.Podeszli od razu do jedzenia.Dziadek dał jeść Damie pierwszej.Potem on wziął się za jedzenie.Poczekałam chwilkę i powoli do nich podeszłam.Starszy Pan ani jego Dama nie uciekli na mój widok.Siwy powąchał nawet moją rękę!Sunia dała się pogłaskać. Pies jest strasznie zrezygnowany,obojętny na wszystko.Oprócz powąchania ręki nie przejawiał żadnego zainteresowania moją osobą.Wygląda to tak jakby nie chciał nawiązać z człowiekiem żadnego kontaktu,a może to żal do człowieka o wszystkie krzywdy jakie go w życiu spotkały z "naszej" strony? Quote
wtatara Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 biedak. A ciekawe ta daa to znów gdzie miesza Quote
kaja555 Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 kurcze, a ta owczarkowata to ma dom?? bo jak tu Dziadzia ratować a drugiego psa zostawić Quote
mikoada Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 [quote name='Jasza']DT zaklepany? Zabieracie dziadka?[/QUOTE] Już raz miał szanse jechać, ale niestety cwaniaczek nie dał się złapać. Teraz taka pogoda, że na już jest potrzebny DT do piątku lub max. do niedzieli, później psiak pojedzie z Figu do DT...Czy ktoś z okolic mógłby pomoc??? Kolejna bida dziewczyny możecie sprawdzić co to za dama z naszym dziadziem przebywa?? Quote
nombre Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 on biedak juz chyba nie wierzy w ludzi i ze jego los moze sie odmieic. stracil nadzieje i teraz tylko wegetuje . Jeszcze teraz ta dziewczynka doszla, a jak ona tez bez domu to co zostawimy ja tak na pastwe losu Quote
Avilia Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 Mówiąc szczerze to tak na pierwsze wrażenie wydaje się,że Dama chyba ma dom,ale jest puszczana samopas.Z czego wnioskuję?Jest otyła,naprawdę otyła.Martwi mnie to,że prowadza się z Dziadkiem.Być może cieczka się jej zbliża lub już ją ma.Będziemy obserwować co z tą Damą.Jeżeli dam radę to dzisiaj wieczorkiem też podjadę do nich. Monika masz najbliżej,jak możesz to zwróć uwagę czy Dziadek dzisiaj też chodzi z koleżanką. Quote
kaja555 Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 może koleżanka jest gruba bo jest już w ciąży? A może mam po prostu tendencje do pesymizmu :) Oby to drugie :) trzymam kciuki za Dziadka! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.