wtatara Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 banerek będzie jutro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Dziekuję za banerek:lol:. Wiadomości prywatne mogę wysyłać z Dogo a myślałam, że z Mapy Pomocy też można. mikoada, dziekuję za info :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Polecam się na przyszłość ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Witaj, własnie dostałam Twoja wiadomośc. Stary bidulek, nie mozna go tak zostawic, bez pomocy. Chyba jest pare osób z DG, zeby go chociaz na zmiane dokarmiac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 [quote name='bela51']Witaj, własnie dostałam Twoja wiadomośc. Stary bidulek, nie mozna go tak zostawic, bez pomocy. Chyba jest pare osób z DG, zeby go chociaz na zmiane dokarmiac?[/QUOTE] Swieta racja ale juz ze dwie cioteczki go dokarmiaja, zeby tylko nie zwial...potrzebny jakis DT czy hotelik???A da sie zlapac?Pewnie tego nie wiecie ale po zarcie przychodzi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 bela51 - dziękuje że zajrzałaś ;) coronaaj - raczej nie ucieknie, jest przyzwyczajony od wielu lat, chodzi na przechadzki ale zawsze wraca w to samo miejsce, wcześniej mieszkała tu kobieta w domku, która miała psy, więc była na podwórku buda i miska, czasami widziałam jak wspinał się po ogrodzeniu:evil_lol: z siatki i jej uciekał, jak się wybiegał to wracał z powrotem. Czasami patrzyliśmy z narzeczonym jaki z niego spryciarz i cwaniak:evil_lol: Ale pani najprawdopodobniej umarła, reszta psów chyba w schronisku, a ten jeden siwek został i tak koczuje pod ogrodzeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avilia Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Krążyłam po Łęknicach,ale chłopaka nie spotkałam.Czy on przypadkiem nie przesiaduje czasem koło sklepu Lewiatan? Za to spotkałam na swojej drodze inną psią bidę:( Na ulicy Parkowej,niedaleko Baru.Siedział bidak tuż przy ulicy.Czarny średniej wielkości psiak.Chudy i wystraszony.Nad oczkiem miał jakaś spuchniętą ranę.Wyglądało to tak jak od uderzenia(na moje oko).Jak do niego podeszłam to aż odskoczył ze strachu.Wysypałam mu tą karmę którą miałam dla tego siwka.Zjadł. Jak wystawiłam rękę to nieśmiało zamachał ogonkiem i liznął mnie w palce. Nie wiem czy jest bezdomny.Może gdzieś tam mieszka.Jutro z rana,przed pracą tam podjadę i zobaczę czy nadal będzie siedział.Jeżeli tak to chyba będziemy mieć kolejnego biedaka do "kolekcji:";/ Jeżeli jutro jeszcze tam będzie postaram mu się cyknąć jakieś fotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 czy to sie kiedyś skończy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 [quote name='wtatara']czy to sie kiedyś skończy?[/QUOTE] Pani Wando nie liczyłabym na to :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Wiecie, jak sie tak rozejrzec po tych naszych miastach, to pewnie wszedzie znalazłaby sie jakies bidy. Ja niedawno widziałam przez kilka dni w Sosnowcu malego psiaka, który uporczywie kręcił sie w okolicach bloku mojej corki. I nie wiem, czy po prostu ludzie wypuszczaja psy, aby sie "wybiegały" czy tez uciekł komus, czy zaginąl, czy jest bezdomny ?:shake: Po kilku dniach zniknął.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Właśnie była u niego, zanieść mu jeszcze psiej puszki, nie zainteresował się jedzeniem, nawet nie wstał,poszłam kawałeczek dalej w miejsce gdzie ok 5 zostawiłam jedzenie i prawie nie tknięte, tylko troszkę zjadł. Jeżeli przestaje jeść to sytuacja robi się bardzo poważna.:placz: On leży koło Lewiatanu właśnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avilia Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Czyli dobrze myślałam,że to jego kiedyś widziałam.Biedny dziadzio:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monica_26 Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Ja mieszkam zaraz obok Parkowej, przejdę się tam jutro wezmę jedzenie moze spotkam tego psiaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 Ten tytuł naprawde przyciaga. Biedna psina. Jesli już nie je ,tz .ze nie jest dobrze. Jak pomóc nie wiem? Chyba ,ze bedzie jakiś hotelik ,to trzeba bedzie znowu fałdów przysiąsć i zapraszac cioteczki i wujków.Inaczej pomóc nie moge. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 P Wando i ja jestem.... Tylko nie wiem jak mogę pomóc :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 [I]Je czy nie - deklaracje zbierać trzeba! To nie pogoda dla starucha... Ja na moje nie deklaruję,bo kasy brak - ale jak ten biedak ma być bezpieczny to 10zł miesięcznie deklaruje.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [quote name='Javena']Ten tytuł naprawde przyciaga. Biedna psina. Jesli już nie je ,tz .ze nie jest dobrze. Jak pomóc nie wiem? Chyba ,ze bedzie jakiś hotelik ,to trzeba bedzie znowu fałdów przysiąsć i zapraszac cioteczki i wujków.Inaczej pomóc nie moge.[/QUOTE] bardzo proszę o rozsyłanie wiadomości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [quote name='Asior']P Wando i ja jestem.... Tylko nie wiem jak mogę pomóc :roll:[/QUOTE] dzięki Asiu za przybycie A może zmasz kogoś z tamtych okolic, zawsze jak więcej to lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [quote name='Klaudus__'][I]Je czy nie - deklaracje zbierać trzeba! To nie pogoda dla starucha... Ja na moje nie deklaruję,bo kasy brak - ale jak ten biedak ma być bezpieczny to 10zł miesięcznie deklaruje.[/I][/QUOTE] [B]chociaż nie zakładałam wątku proszę o składanie deklaracji na pieska[/B] Monica w piewszym poście wpisuj kto ile deklaruje i zy to deklaracje stałe , czy jednorazowe. Aby dopisac coś w poście klikasz tak jak przy zmianie tytułu , tylko nie 2 razy , tylko raz. [U]Ja deklaruję 20 zł jako stała deklarację [/U] Jemu wizyta u weta bardzo potrzebna, tylko co po wizycie postawi sie go z powrotem przy płocie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [I]Ja np przy zmianie czegoś w pierwszym poście czy też w jakimkolwiek innym moim poście także muszę dwa razy klikać...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [I]Czyli stałych mamy już 30 zł: - klaudus - 10 zł/mies - wtatara - 20 zł/mies[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Demir Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 Dopiero się zarejestrowałem - dostałem zaproszenie na wątek. Jak można pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [I]Chłopaka trzeba ogłaszać. Potrzebne też pieniążki,żeby nie spał pod chmurką, tylko weszędzie wszystko płatne... Dlatego musimy na płatny dt lub hotelik nazbierać.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [quote name='Demir']Dopiero się zarejestrowałem - dostałem zaproszenie na wątek. Jak można pomóc?[/QUOTE] Demir ,dziekuję za przybycie. Jak napisała Klaudus. Trzeba by ogłaszac,albo zadeklarować miesiecznie choćby minimalną kwote,jesli znajdziemy lokum dla niego.Dom tymczasowy,lub hotelik. Jesli nie mozesz w zaden sposób pomóc,to pisz coś na watku.Kazdy wpis powoduje,że watek jest widoczny na pierwszym miejscu. W ten sposób przyciaga uwage innych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Demir Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 [quote name='Javena']Demir ,dziekuję za przybycie. Jak napisała Klaudus. Trzeba by ogłaszac,albo zadeklarować miesiecznie choćby minimalną kwote,jesli znajdziemy lokum dla niego.Dom tymczasowy,lub hotelik. Jesli nie mozesz w zaden sposób pomóc,to pisz coś na watku.Kazdy wpis powoduje,że watek jest widoczny na pierwszym miejscu. W ten sposób przyciaga uwage innych.[/QUOTE] W takim razie deklaruję 10zł miesięcznie i jednorazowo 100 zł na psiaka -lekarz chyba jest mu potrzebny na cito. Proszę o nr konta - w poniedziałek wyślę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.